Wielki Lech Poznań wraca na szczyt!

W pierwszym meczu IV rundy kwalifikacyjnej do Ligi Europy w sezonie 2010/2011, Mistrz Polski – Lech Poznań pokonał na wyjeździe ukraińskie FC Dnipro Dniepropietrowsk 1:0 (1:0). Jedyną bramkę w tym spotkaniu już w 4. minucie gry zdobył Kolumbijczyk, Manuel Arboleda.

Gracze Kolejorza wreszcie pokazali, że potrafią walczyć i grać do końca. Dzięki determinacji i konsekwentnej grze są o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Rewanż z Dnipro odbędzie się za tydzień w czwartek, o godzinie 20:15 w Poznaniu.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Mecz od ataków rozpoczęli lechici. Najpierw dwukrotnie próbował Tshibamba, a w 4. minucie po rzucie wolnym i glówce Arboledy poznaniacy wyszli na prowadzenie. Dziesięć minut później znów po stałym fragmencie bliski szczęścia był „Maniek”, ale tym razem piłka przeszła obok słupka.

16 – 30 minuta

W kolejnych minutach gra nieco się zaostrzyła i oglądaliśmy mniej sytuacji podbramkowych. Lech jednak nadal grał mądrze i przede wszystkim nie popełniał głupich błędów. Szczególnie dobrze prezentuje się na razie środkowa linia Kolejorza.

31 – 45 minuta

W 32. minucie gry w sytuacji sam na sam z bramkarzem Dnipra znalazł się Kikut, lecz nie potrafił on opanować piłki. Chwilę potem przycisnęli gospodarze, ale to Lech w 36. minucie pięknie skontrował i bliski podwyższenia wyniku był Kiełb. Natomiast już w doliczonym czasie pierwszej połowy zaskoczyć Kanibołowskiego próbował jeszcze Tshibamba, choć także bez powodzenia.

46 – 60 minuta

Po zmianie stron od razu zaatakowali gracze Dnipra. Pokonać Buricia i to dwukrotnie z rzędu próbowali Gładkij i Krawczenko. Lechici natomiast, ograniczali się w tym kwadransie wyłącznie do kontr.

61 – 75 minuta

W przedostatnim kwadransie meczu cały czas atakowało Dnipro. Na szczęście defensywa Lecha prezentuje się bez zarzutów. Duży udział ma w tym również druga linia Kolejorza, która potrafi powstrzymywać ataki gospodarzy.

76 – 90 minuta

Ostatnie minuty to już zdecydowana dominacja gospodarzy. Podopieczni Jacka Zielińskiego wykazali się w nich jednak wielką terminacją. Choć w 92. minucie bliski szczęścia był Shakov, a chwilę potem Seleznov, to jednak futbolówka zatrzymała się kolejno na słupoku oraz poprzeczce, co ostatecznie dało zwycięstwo Lechowi!

FC Dnipro Dniepropietrowsk – KKS Lech Poznań 0:1 (0:1)

Bramka: 4.Arboleda

Żółte kartki: Injać, Tshibamba

Sędzia: Martin Ingvarsson (Szwecja)

Widzów: 25000 (ok. 1000 kibiców Lecha)

FC Dnipro: Kanibołowsky – Lobzanidze, Rusol, Pashnev (58.Homeniuk), Denisov – Ferreira (46.Krawczenko), Holek, Czeberhyacko, Kaliniczenko – Gladky (67.Shakov), Seleznov.

Rezerwowi: Lustuvka, Krawczenko, Mandziuk, Fedorczuk, Nazarenko, Shakov, Homeniuk.

KKS Lech: Burić – Kikut, Arboleda, Djudjević, Henriquez – Injać, Bandrowski – Kiełb (72.Wilk), Stilić (90.Możdżeń), Krivets – Tshibamba (86.Zapotoka).

Rezerwowi: Kotorowski, Drygas, Zapotoka, Wilk, Możdżeń, Kamiński, Wichniarek* – doznał kontuzji.

Trenerzy: Wołodymyr Bezsonow – Jacek Zieliński

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

306 komentarzy

  1. asdf pisze:

    Wszystko fajnie, ale z tytułem przesadziliście.

  2. Ostatnio po Arce, gdy zremisowaliśmy daliśmy tytuł: „Znów żenada”, to dostaliśmy sygnały, że o co nam chodzi? przecież nie przegraliśmy! Niestety nikomu nie dogodzimy, bo każdy chce co innego, dlatego już tak zostanie.

  3. kula pisze:

    po pierwsze jedna jaskólka wiosny nie czyni i zobaczymy co zaprezentuja z Cracoviá. Luis chyba lepszy od Garnka jest teraz. Seweryn musi przemyslec swojá gré. To samo Peszko. Z Kielba bedzie wiele pozytku. BANDER ABSOLUTNIE Z ARBOLEDÁ – liga europejska. Nareszcie Stiliciowi chcialo sie grac i Lech od razu inaczej sie prezentuje. Krivec lepszy w ataku pozycyjnym niz z kontrataku. Brawo Kikut za kilka akcji w ofensywie. Tyle pozytywów. Negatywy – brak zmiennika dla Tchibamby! Co z Chrapkiem? Gdzie Mikolajczak? Szczesliwie bronilismy sie przez 75 min meczu!!! Co z kondycjá??? Nie bylo zawodnika ktory przytrzymalby dluzej pilké – tzn. wziol na siebie ciezar gry.
    JESWZCZE SPORO PRACY PRZED TYM ZESPOLEM, ALE NA SZCZESCIE PRZELAMALISMY SERIE BEZ ZWYCIESTWA – NARESZCIE.

  4. jacek z pisze:

    ztym szczytem to przegięcie prosze brz euforii ale z szacunkiem bo gramy z tymi wieśniakami jeszcze raz i czeka nas jak zwykle cięzki mecz bomy tylko takie gramy ajjj i jeszcze ta Cracovia no powiem szczerze będzie ciężko ale dwa remisy nas usatysfakcjonuja w zupełności

  5. Paula pisze:

    Teraz Dniepr zagra z Dynamem Kijów. Jak zagrają z Dynamo, to będą zmęczeni. Może jakiś grajek nabawi się kontuzji i do Poznania nie przyjedzie.

  6. Remek pisze:

    wygramy rewanz 2:1

  7. mmm58 pisze:

    Z Baku wynik był taki sam i mam obawy czy czasem nie powtórzy się sytuacja z karnymi.

  8. Pelikan pisze:

    Lech awansuje!!
    Rewanż 2-1 dla nas ;]

  9. kbic pisze:

    Kiełb lepszy od Peszki??w czym??? nie wygrał żadnego pojedynku 1 na 1 , nie minął na szybkości żadnego rywala, kilka głupich strat,kilka celnych podać do kolegi obok i 70min proszenie o zmiane ,to była pariodia… Henriquez dużo lepszy od Gancarczyka i powinien grać ,Kikut też wydaję się pewniejszy od Wojtkowiaka ,ale wątpie żeby Zielina ich posadził na ławie

  10. Daro pisze:

    I co sceptycy KOLEJORZ wygrał ,może chłopaki jeszcze nie grały tak jak na wiosnę.Ale przynajmniej wiemy ,że LECH ma godnych zmienników .Świetny mecz rozegrał Luis ,Kikut oraz nieżle sobie poczynał Kiełb ,nie wspominam o Manu bo to piłkarz bez wątpienia nie z tego świata zarząd powinień go zatrzymać za wszelką cenę.Wiem że ten wynik podbudował chłopaków ,i teraz może być tylko lepiej ZAWSZE LECH

  11. kbic pisze:

    wynik dobry,gra fatalna, Arboleda ma kontrakt do końca sezonu i może być go ciężko zatrzymać ….

  12. Szpak pisze:

    Lechowi udało się wszystko, a Dnipro nic. Wciąż możemy przegrać w Poznaniu. Poczekajmy. Może teraz trener „zero z tyłu” pokaże, że potrafi nie stracić bramki, ale obawiam się, że zbytnie murowanie własnego pola karnego obróci się przeciwko nam.

    do kbic

    Peszko też nie pokazał nic, a w takim przypadku lepiej stawiać na piłkarze Lecha, a nie piłkarza którego zaraz nie będzie i to może zimą.W lidze z pewnością będzie grał Peszko, a Kiełb z przymusu w czwartek.

  13. blue pisze:

    nie wiem o jaki szczyt chodzi…ale napiszę tyle – jak chłopaki awansują do fazy grupowej to będę zadowolony

  14. Mata26 pisze:

    Lech mógł w pierwszej połowie strzelić jeszcze dwie bramki blisko był zdobycia drugiej bramki był Arboleda i Kikut zmarnował świetną okazje Dnippro ma słabą obronę i to było widać ale jak naszym od 55-60 uszło powietrze z nóg to Dnipro pokazało potencjał ofensywny i Lech miał dużo szczęścia awans jest realny a Lech uzyskał wynik marzenie niestety Wilk słaby Zapotoka też ale to chyba nie dziwi Kiełb przyzwoicie ale trochę za nerwowo Kitut Luis i Arboleda Razem z Buriciem i Bandrowskim bardzo dobre spotkanie Stilić w końcu zagrał przyzwoicie ale i tak sądze że drużyna jest ciągle słąbo przygotowana i jest widoczny brak kondycji

  15. Kali pisze:

    Panowie cieszmy się ze zwycięstwa nad Dnipro i z widocznej poprawy gry Lecha. Ale mimo wszystko patrząc na grę Lecha obiektywnie to nie jest dobra gra.
    Moje zdanie jest jest takie: zwycięstwo odnieśliśmy dzięki świetnemu i agresywnemu odbiorowi piłki przez Bandera i Dimę.Myślę że gdyby nie to to spraawdziłyby się najczarniejsze scenariusze, któe co niektózy z nas tu podawali.
    Nie widziałem meczu z Arką ale porównując ten mecz z meczem z Widzewem czy Spartą widać dużą poprawę i oby tak dalej.
    Nie potrafię tylko zrozumieć pozytywnych słółw o 3bambie. Jak dla mnie ani KrólArtur ani bamba nie powinni się u nas znaleźć. Co do oceny Rudnevsa się wstrzymam bo ogładałem tylko kilka minut w jego wykonaniu.

  16. Lech100% pisze:

    Cieszę się zwycięstwa, ale radze niektórym, łącznie z Jackiem Zielińskim trochę spuścić z tonu i dalej ciężko z pokorą trenować. Ten wynik daje nadzieje na jutro, ale chyba Pan trener pod wpływem pozytywnych emocji zapomniał o wielu słabościach Naszej drużyny i wygraża się krytykom!Nadal kłuje w oczy słabe przygotowanie fizyczne (paru zawodników pływało już po 70 min.) nie mówiąc o chaosie przy rozegraniu piłki. Nowi zawodnicy rzeczywiście mogą mieć z tym kłopoty (Kiełb, 3bamba), ale pozostali grają ze sobą od dłuższego czasu i jakoś zmiany na lepsze nie widzę!Lech to dzisiaj zlepek indywidualności, które ratują tyłek trenera i zdania nie zmienię nawet po wygranej, która oczywiście bardzo cieszy. Żeby ktoś nie napisał,że jestem „marudą”, pochwalę Luisa, Mańka, Marcina Kikuta (ćwicz przyjęcie piłki chłopie 🙂 ) Pana Profesora Ivana Djuke no i „walczaka” Bandrowskiego (gość zabiegałby nawet zające 😉 ), reszta chaotycznie ale z sercem do gry! Do zobaczenia w nd na Cracovii i w czwartek na Dnipro – Niech Zwycięża Lech!!!

  17. lisek pisze:

    Już tak nie narzekajcie na Zapotoke, bo juz przesadzacie teraz, co mial chłop zrobić jak go wystawiono jako wysunietgo napastnika…chlop pierwszy raz na tej pozycji a i tak o maly wlos by w indywidualnym rajdzie nie wyszedl sam na sam prawie.

  18. Ribery pisze:

    No cóż po meczu z Arką trzeba docenić te zwycięstwo, styl daleki do optymalnego jednak w pierwszej połowie nawet nieźle to wyglądało. Dobrze że wrócił Bandrowski, w kilku kluczowych momentach potrafił odebrać piłkę i dobrze wyprowadzić atak, jak dla mnie bardzo dobrze grał Kiełb, przynajmniej myśli na boisku w przeciwieństwie do ?Peszkopolusa?, no i technikę ma lepszą, szkoda że zabrakło mu sił w drugiej połowie ale to już kwestia przygotowania fizycznego przez nasz sztab szkoleniowy?Stilić nadal szuka formy, chociaż mnie osobiście bardziej irytował Krivets, cały czas spodziewam się po nim czegoś więcej niż tylko dryblingu ?na zamach? i dośrodkowania niewiadomo do kogo?co prawda lewa strona to nie jego pozycja ale skoro już tam jest to przynajmniej powinien jakoś się wywiązywać ze swoich obowiązków zwłaszcza w defensywie, kilka razy odpuścił wchodzącego prawego obrońcę? W defensywie ogólnie wszyscy zagrali dobrze, potwierdziło się to że Kikut i Henriquez są w lepszej formie od Wojtkowiaka i Gancarczyka?Arboleda już od paru meczy ratuję nas przed kompromitacją ale teraz dodatkowo udało mu się zdobyć bramkę, co nie udawało się z Baku i Spartą(niestety), zaskoczył mnie również Djurdjević, dobrze czytał grę przeciwnika zwłaszcza w pierwszej połowie, o naszych napastnikach nie ma co wspominać bo niestety nadal każdy z nich nie błyszczy formą, wczoraj Tshibamba próbował dryblingów w stylu ?może piłka odbije się od nóg przeciwnika i otworzy mi drogę do bramki?, mam nadzieję że ktoś mu ukróci te jego indywidualne akcje bo to nic nie daje drużynie?Szkoda że nie mógł grać Rudnevs?ale to już trzeba podziękować naszemu dyrektorowi sportowemu za cudowne negocjacje?Czy to jest ?powrót wielkiego Lecha? to zobaczymy w meczu z Cracovią a później w rewanżu z Dnipro. Wczoraj, przynajmniej momentami można było na tą grę patrzeć bo w meczu z Arką to oczy bolały?

  19. duma i sława pisze:

    kibice sukcesu hehe. dobrze was podsumował Arboleda – w życiu się z czymś takim nie spotkał przed meczem. pozdrowienia ze Sto(L)icy dzieci

  20. tomek27 pisze:

    I co Szpak i inni ,nadal uwazacie,ze Zielina jest winny wszystkiemu zlu w Lechu? A gosc robi swoje i wyciaga z Lecha maks, nie iwem czy awansuja ,ale wygrali grajac jednym napastnikiem i to beardzo przecietnym . Co do przygotowania fizycznego – z sil opadl Kielb i Tchibamba czyli zawodnicy.ktorzy sa w lechu od niedawna ,reszta lep[iej lub gorzej ,ale jednak wytrzymala. Oczywiscie ,to tylko jeden mecz ,ale mimo wszytko dosc wazny

  21. kula pisze:

    bardzo martwi mnie postawa Wilka. Co z tym chlopakiem sie dzieje?

  22. wozin pisze:

    a nikt nie poruszył tematu na temat murawy gdyby była w lepszym stanie to Lechowi lepiej by się grało ma dobrych technicznie piłkarzy myślę ze gdyby nie murawa to by Lech wygrał 2:0 a może nawet 3:0 pzdr 😉

  23. Szpak pisze:

    tomek27

    tak właśnie dalej uważam człowieku. bez szczęścia ten mecz byłby przegrany 2:1. Kiełb od niedawna? przepracował calutki okres przygotowawczy i trzeba od niego wymagać takiego samego przygotowania jak od Krivietsa (piach) czy Stilica (poprawa gry).
    w rewanzu Dnipro się na nas rzuci od pierwszych minut i to oni mają przewagę potencjału piłkarskiego. współczuje obronie.

  24. tomek27 pisze:

    No dobra ,Kielb przepracowal okres z Lechem ,jednak jak ktos byl cale zycie slabo przygotowany ,to w dwa miesiace tego nie poprawi. Maja przewage potencjalu ,ale to jest wina Zieliny?On gra od dwoch sezonow jednym napastnikeim, dwoma def.pom. i dwoma srodkowi obron., i zadnym leweym pomocnikiem.

  25. tomek27 pisze:

    a co szczescia – zabraklo nam go w Pradze ,bo tamten mecz wygladal identycznie jak ten wczoraj ,ale jak wiadomo suma szczesvia zaWSZE 0

  26. esemoka pisze:

    Wołodymyr Bezsonow (Dnipro): – Pierwsza połowa nie ułożyła nam się głównie dlatego, że gracz, który zapewniał mnie, ze jest zdolny do gry na 100 procent, okazał się nie tylko niezdolnym na owe 100 procent, ale niezdolnym w ogóle do gry. Mowa o Ferreyrze. To nas wyraźnie osłabiło. Jednakże te sytuacje, które stworzyliśmy po przerwie upewniły mnie w przekonaniu, iż w rewanżu nie powinno być problemów z awansem.

    zeby sie w rewanzu zdziwił!!!!

  27. tomek27 pisze:

    poza tym zastanow sie jakby wygladal mecz ,gdyby w 70 min gdy Tschibamba , Kileb i stilic nie mieli sil i a za nich weszliby zawdonicy pokroju – Peszki ,Rengifo i murasia ,a nie Zapotoka ( za napastnika – paranoja ) ,Mozdzen i wilk,sadze ze tych slupkow i poprzeczek w ogole by nie bylo

  28. tomek27 pisze:

    Teraz ze skladu wypada nam Injac , ciekawe kogo ma do skladu wstawic Zelina jesli zaden z wczorajszych nieobecnych sie nie wykuruje? Znowu bezdie musial wprowadzic Mozdzenia lub Drygasa ,a pozniej bedzie placz ,ze przegralismy srodek pola i Zielina ich zle ustawil.ale kim on ma gra? Ma 12-13 zawodnikow do grania i jak ktos wypada czy jest slabszej formei ,to jest dramat ,a to jzu jest tylko wina zarzadu ,a nie Zieliny!!!!

  29. Poznaniak pisze:

    @tomek27
    kto uważał, że Zielu jest winny wszystkiemu? Wielu uważało i uważa, że trener jest winien wielu złych rzeczy w Lechu ale nie uogólniaj tego aż tak.
    Mecz pokazał, że Zielu ma jedynie wiele szczęścia. Jak powyżej ktoś napisał przebłyski naszych gwiazdek znów ratują mu tyłek. Jedyne czego nie można Zielinie odmówić to Obronnego ustawienia zespołu, co akurat w tym meczu się opłaciło, oraz motywowania zawodników przed meczem – choć tu dużo zrobili też kibice, włacznie z WL.

    Podobno szczęście sprzyja lepszym, posypuję więc głowę popiołem i powiem jako kibol, że wierzę w zwycięstwo w rewanżu… choćby po kopaninie 0:0 lub nawet w karnych.
    LE stoi otworem i jeśli chłopaki zagrają na 100% nie tracąc 2 bramek będziemy wniebowzięci.

    PS. Brak Injaca może być dużym problemem i oby ekipa się jakoś ogarnęła bez niego.

  30. Mata26 pisze:

    Ja bym Zieliny tomek27 na twoim miejscu nie rozgrzeszał dlatego że to trener ma wywierać wpływ na dyrektora sportowego i zarząd o nowych zawodników a nie sugerować wszyscy żywi na boisko co to przedszkole czy co jak ma się jaja to idzie się przed zgrupowaniem do Pana Pogo i się mówi Lewy odchodzi Bosy już wiekowy brak lewego skrzydła proszę do zgrupowania w Austrii dać mi nowych ludzi na te pozycje inaczej ucieknie nam kasa za LM i LE i tyle a i to nie zmienia faktu że są źle przygotowani pod względem fizycznym i to widać od 60 minuty a jak w Poznaniu przyjdzie im bronić wyniku bez pomysłu taktycznego i dokładnego rozegrania to sił im starczy na jeszcze mniej nie zapominajcie że murowanie bramki dużo sił kosztuje ale wierzę w Lecha mam nadzieję że nasz zarząd nas jeszcze zaskoczy bo z tak krótką ławką po awansie do LE to kontuzje mogą nam szybko drużyne wykończyć i w lidze będzie ciężko a trzeba Majstra bronić

  31. aster pisze:

    w ataku nie mamy nikogo, jesli Wichniar nie zagra to 3bamba sam nic nie zrobi. Moze lepiej Bereszynskiego wystawic…

  32. przemo pisze:

    Wracając do punktów rankingowych, wybiegając w przyszłość.
    W kolejnych sezonach znikają zdobycze najstarsze. Najbliższe do zniknięcia to 0,5pkt, po roku jeszcze mniej – 0,3pkt więc jest szansa że suma rankingowa będzie rosła.
    Oczywiście w sytuacji kiedy będziemy grywać w pucharach – a w to przecież wierzymy 🙂
    Natomiast za 3 lata zniknie nam 8 pkt !! za ostatnią przygodę w EL. No to do tego czasu trzeba się wzbogacić o co najmniej 8 pkt aby nie dołować w rankingu.

  33. kibic pisze:

    Czego trzeba, żeby Pan Wuefista zmienił zawodników bez formy (Gancarczyk, Wojtkowiak, Peszko) na tych którzy prezentują sie aktualnie zdecydowanie lepiej (Henriquez, Kikut, Kiełb) ?? Kontuzji i kartek. W rewanżu jeszcze Drygas za Injacia i awansujemy. Jest tylko jeden minus: na ławce bede musiał jeszcze conajmniej przez rok oglądać p. Zielinskiego i drużyna która wygrywa dzięki indywidualnym umiejętnością piłkarzy nie poukładaną grą zespołu.

    Niech zwycięża LECH !!

  34. haski pisze:

    arek mam pytanie bo co do LE jestem średnio w temacie są 4-5 drużyn i awansują do play-off 2?? bvb i lech:D

  35. Pszczółka pisze:

    haski są 4 drużyny w grupie i gramy mecz i rewanż co w sumie daje sześć meczów.pozdro

  36. lisek pisze:

    mecze w grupach odbywają sie tak samo jak mecze Lidze Mistrzow na takich samych zasadach, tylko jak dobrze kojarze to tych grup jest troszke wiecej:)

  37. Wiem, że najpierw trzeba awansować ale:

    W grupie LE znajdzie się 48 zespołów, które zostaną przydzielone do 12 grup. Lech będzie w losowaniu, w najsłabszym koszyku. Do połowy grudnia zagramy sześć meczów, w tym trzy u nas. Gdy awansujemy mi osobiście marzy się: Liverpool, Besiktas i… Sparta Praga. Z każdej grupy awansują dwie drużyny, ale bez względu z kim zagramy, to i tak odpadniemy.

  38. Szpak pisze:

    trener jest winien gdy Krivietsa, Peszki, Injaca i Gancarczyka. zgadzam się z Pszczółką, że cała wina nie jest domeną Zielińskiego, ale uważam że Zieliński pasuje do poziomu Lecha jak Matusiak do Palermo.

  39. haski pisze:

    no ale jak byś my trafili na sparte:) a co ze wspołczynnikiem w jakim stopniu i czy wgl wzrośnie po tych 6 meczach??

  40. Poznaniak pisze:

    Jak wygramy jakiś mecz to wzrośnie.

  41. Nic nam już nie wzrośnie. Dopiero po sezonie.

  42. Bartek pisze:

    I tak w Lechu potrzebna jest zmiana włściciela i sposobu zarządzania klubem ale zwycięstwo cieszy i oby tak dalej

  43. buła pisze:

    awans jest bardzo potrzeby w kontekście gry w pucharach w następnych sezonach

  44. kibic lechita pisze:

    Jest po prostu fajnie!Poczekajmy jednak na Cracovie i rewanz z Dnipro.Mnie w dalszym ciągu smuc jednak fakt ,że,pomimo faktycznie niezłej gry,nadal nie strzelaja bramek napastnicy.Nie strzelaja bo po prostu ich nie ma.Tshibamba faktycznie trochę szarpał ale uważam ,że ten napastnik ” to nie jest to”.A Wichniarek?No cóż nie wystąpił rzekomo ze względu na „drobny uraz”.No i dobrze.

  45. haski pisze:

    moim zdaniem lepiej żę joel wystąpił bo owiela więcej sie na biegał niż by biegał wichniarek ale podejmował dużo złych decyzjy zamiast podawąc strzelać zamiast strzelać podawać noi jka by grał artur mielibyśmy wiecej rzutów wolnych a jak idze sprzedasz na cracovie??

  46. gudi gniezno pisze:

    Mecz pokazał, że:
    1. wcale nie musimy grać z gwiazdami (Peszko) żeby grać dobrze a przy tym skutecznie.
    2. są kibice, którzy potrafią się przyznać, że nie wierzyli w Lecha.
    3. zbyt dużo było niedowiarków
    4. trzeba podziękować za grę murzynkowi „Bambo”- jest zbyt wielkim egoistą, co jest odwrotnie proporcjonalne do jego umiejętności. Dla niego co najwyżej młoda ekstraklasa. Poziomem może równać się z Mikołajczakiem.

  47. przemo pisze:

    Przy braku Injaca w rewanżu jedyne logiczne to Drygas. Razem z Bandrowskim będzie dobrze. Oby tylko nie eksperymentowali z jakimś „egzotycznym” zastępcą.

    Co do 3Bamby….egoizm i zagubienie oślepiają ale przytrzymanie i przyjęcie piłki ma lepsze niż Wichniar. Może się z czasem dotrze – na razie bladziutko.
    A z drugiej strony skoro tak się rwie na lewą stronę to może z Rudnevsem razem, Bamba jako alternatywa dla Krivetsa na skrzydle nie było by głupie. Po części byłoby jaby „prawie” z dwoma napastnikami, a schemat mógłby zostać ten co jest. Krivets na flance też nie błyszczy przecież. Może gdzie indziej by się przydał, albo by sobie odpoczął ;]

  48. Ex pisze:

    Moze lepiej zostawic Mikolajczaka, bo Tshibamba i Wichniarek sa tak slabi, ze nawet Mikolajczak jest lepszy.

  49. CYPEK92 pisze:

    http://www.youtube.com/watch?v=JHas38WdhP0&feature=related

    CO SADZICIE O WPRWADZENIE TAKIEJ PRZYSPIEWKI NA REWANZU Z DNIPRO? CALY KOCIOLBY SKAKAŁ
    BYLI BY ZAŁAMANI I NIE WIEDZIELIBY CO SIE DZIEJE

  50. ibisz pisze:

    ja bym rozgrzeszył Tshibambę z wczorajszego spotkania, gdyby tylko umiał się przewracać – pod koniec pierwszej połowy był faulowany w polu karnym, wystarczyło chcieć zanurkować. ale z drugiej strony dobrze, że nie ma głupich nawyków.

  51. przemo pisze:

    Tu akurat dobrze że nie wymuszał bo żółtko już miał o ile się nie mylę.

  52. ibisz pisze:

    no dobrze, że nie wymuszał, bo nie wiadomo jakby to się skończyło, ale uważam, że był faulowany i chyba mógł się położyć. w każdym bądź razie niepewna sytuacja ;P

  53. tomek27 pisze:

    Do Mata 26 i Szpak – gadanie ,ze Zielin amial wczoraj duzo szczescia jest bez sensu , wczoraj je mial ,a np w zeszlym roku z Brugia nie ,a Smuda to niby nie mial z Austria ? szczescia raz jest raz go nie ma ,jak juz pisalem suma szczescia zawsze = 0. Do Mata – trener jest od tego zeby wymusZac na Pogo transfery ,nie rozsmiszaj mnei ,na wszytkim lape trzyma Rutek i tylko od niego zaleza transfery ,Zielina tu nie ma nic do gadania

  54. tomek27 pisze:

    Zobacz jaki ma zespol Zielina ,a pzoneij go oceniaj ,jesli awansuje do LE ,do tego przeciezzdobyl MP ,to w moim odczuciu zrobi wiecej niz ten wasz kochany Smuda. Smuda mial szersza kadre , a przez 3 lata niewiele zrobil

  55. tomek27 pisze:

    powiecie ,ze graja defensywanie ,a niby jak maja grac , skoro wszyscy ofensywni zawdonicy ,zdolni do gry byli wczoraj na boisku?

  56. Szpak pisze:

    tomek27 z Austrią był Murawski który uderzył jak należy i Lewandowski. Była motywacja trenera do ostatniej minuty, której u Ziela nie uświadczysz. Wczoraj nie byli przygotowani na ostanie minuty i na rewanż też się tego nie zmieni. Smuda nie był orłem co było widać wiosną, ale na jesień jakoś mógł przygotować piłkarzy w większości tych samych. Jest różnica jak napastnicy strzelają 4 gole z Austrią (4 gole to szczęście? umiejętności piłkarzy i taktyka – chociaz jasne, że mogli skonczyc mecz 3:2 i brak awansu, ale nie powiem, że grali źle!) a 0:1 z Dnipro po golu obrońcy ze dośrodkowania ze stałego fragmentu gry i po obejrzeniu padniętych zawodników po 70 minucie. Dnipro miało poprzeczke i słupek i równie dobrze mogło być 2:1, albo 2:0. My wcale nie mieliśmy wiele więcej sytuacji i nie ma czym się podniecać. Jeśli wygramy z Dnipro w czwartek to niczego nie odszczekam i będe dalej wałkował słowa o beztalenciu trenerskim… Jedno pytanie retoryczne dlaczego Zapotoka, a nie Drygas, który grał w sparingach i meczach ze Spartą i to dobrze? To koń trojański?

  57. Szpak pisze:

    jacek świetne info z Mikołajczakiem! jest wzmocnieniem!

  58. Mata26 pisze:

    Do tomek27 to ty mnie nie rozśmieszaj w każdym normalnym klubie na świecie to trener decyduje i wymusza transfery pod siebie i drużyne którą chce mieć i taktykę bo to on jest rozliczany z wyników i to mu powinno najbardziej zależeć żeby mieć silny skład a ty nie rób po jednym meczu z Zieliny boga wśród trenerów bo jakbyś nie zauważył od 60 minuty Lecha na boisku prawie nie było a za przygotowanie fizyczne właśnie on odpowiada nasi piłkarze wczoraj ambicjami i wolą walki nadrobili braki w technice i taktyce i tyle co nie zmienia faktu że się ciesze ze zwycięstwa naszego Lecha a tak na marginesie gdyby Lech był w formie to wczoraj był by już pewien awans bo Dnipro praktycznie nie miało obrony.

  59. tomek27 pisze:

    nie wiem dlaczego Zapotoka,ale drygas mnie osobiscie w mezcu ze Sparta nie ujal. W sparingach gral rowniez Zapotok i to podobno b. dobrze ,zreszta dla mnei to zawodnicy na podobnym poziomie

  60. tomek27 pisze:

    No wlasnie Smuda mial murasia ,Lewego .Rengifo i Reissa ,a kogo ma Zielina ,a kto wiecej osiagnal ? Jak dla mnei juz Zielina ,a moze jezscze wiecej ,do tego Smuda mial 3 lata ,a zielina ma jak na razie tylko rok

  61. manutd&lech pisze:

    Co do Rudnevsa: gdyby przyszedł w czerwcu musiał by cykl przygotowawczy przechodzic u nas a tak ma forme juz teraz.

  62. Szpak pisze:

    za Smudy Lewy był młodziutkim piłkarzem i melodią przyszłości, który początkowo wchodził na ostatnie minuty za Stilića (ten był traktowany jako wzmocnienie). Rengifo ok, a co do Reissa to dobry gracz, ale wtedy miał 36 lat i w UEFA też raczej już wchodził na ogony. Gdyby chcieli zatrzymać Reissa to by zrobili, zwłaszcza że jego sprawa ruszyła 2 tygodnie temu. Smuda miał 3 lata, ale miał inny punkt wyjściowy chłopie! Zieliński dostał świetną drużynę osłabioną jedynie przez Murawskiego i wzmocniony przez 2 piłkarzy, których sobie życzył: Mikołajczak i Zapotoka. Rengifo musiał odejść przez sodówke i to była dobra decyzja zarządu. U Zielińskiego kilka gwiazdek zgasło, a u Smudy kilka odpaliło. Nie jestem fanem Smudy, ale zliczając plusiki i minusiki wychodzi mi na jego korzyść. Lech potrzebuje dobrego trenera. Innego niż Zieliński, innego niż Smuda.

  63. Jochan pisze:

    A co z Chrapkiem?

  64. Mata26 pisze:

    Szpak 100% racji! Suda startował z innego poziomu

  65. Mata26 pisze:

    Miało być Smuda

  66. Ex pisze:

    Polonia w koncu stracila bramke i narazie przegrywa 1-0 z Zaglebiem

  67. Ex pisze:

    Juz 1-1 gola na remis strzelil Artur Sobiech

  68. kol pisze:

    lech jest nie przygotowny do sswwsdzmn jer,e ke rke er e ere ejkej ej kej kej k e rejrkejkej feerkej k er erk ek je owerjkkljyuhyrdfg tyhbv fryyhjn bvfre yh bcv frt yyjhcv cd er wrer
    Huj@@@ efkjdkfjhfewuicxvkkdrtuyegfiodp

  69. kol pisze:

    LECH TO JEBANE SUKI!!

  70. Legionista pisze:

    lech to cioty pierdolone a wy wszystko mu wierzycie!!!
    niby najlepsi kibice w Polsce taaa chyba w waszych penisach!

  71. Daro pisze:

    LECH potrzebuje przede wszystkim spokoju, dajcie już spokój trenerowi facet i tak żyje w ciągłym stresie cały czas krytyka i krytyka .Jest tylko człowiekiem a nie cudotwórcom taki ma na dzień dziśiejszy skład póki śię chłopaki nie wykurują i nie wrócą do formy.Wielkość drużyny objawia śię dopiero wtedy jeśli sa bez formy, a potrafia wygrać ważny mecz z trudnym przeciwnikiem .Trzeba przyznac że chłopaki mają JAJA walczyli wczoraj całym zespołem ambitnie do konca i trud śię opłacił, iza to właśnie powinniśmy im podziękować za walkę do samego końca BRAWO CHŁOPAKI.

  72. bad boy pisze:

    Smolarek i Sobiech mogli grać w Lechu ,ale sknerus Rutkowski nie będzie przepłacać ,a teraz Wojciechowski się z niego śmieje dobrze mu tak….

  73. Szpak pisze:

    bad boy za taką kasę w Lechu mogliby grać o wiele lepsi zawodnicy. Do zastanowienia jest fakt czemu zarząd podjął taką decyzje. Mam dwie hipotezy, ale nie podzielę się.

    Obejrzę teraz tego Chorwata znowu. Oglądamy Legie.

  74. BeeGoss pisze:

    BTW Mikołajczak w Polonii Bytom :P.

  75. Szpak pisze:

    Ma być egzekutorem bytomskiego klubu. Polonia spadnie?

  76. Ex pisze:

    A czy Mikolajczak bedzie mogl grac w meczach z Lechem ?

  77. Szpak pisze:

    A co czujesz lęk i przerażenie?

  78. KoL pisze:

    @Szpak: za tego zawodnika (A.S) ktos zgarnie 2-5 milionow.
    A tych lepszych zawodniikow nie da sie znalezc bez skautingu (takowy nie istnieje) i bez checi. Zdania takie sa wiec szczegolnie wnerwiajace,
    bo dodatkowo jedno nie przeczy drugiemu.
    Robi sie TO i TO, a jako trzecie… WYPOZYCZA jeszcze, skoro jest potrzeba w obliczu odejsc i poprzednich zaniedban + wymogi pogodzenia planowanych pucharow z liga, na 5-8 zawodnikow.

  79. erer pisze:

    Arkadiusz Szymnowski

    Co powiesz na temat Legii??? Czy dalej jesteśmy faworytem? Proszę o odpowiedź!!!

  80. lukasz pisze:

    przecież napisał ci że po szczęśliwym wygranym meczu Lech wraca na szczyt!
    nie ważne że gra słabo ale wraca na szczyt bo bo strzelił jedną bramkę1

  81. KolarzPL pisze:

    ?Waszym wodzem Walter jest, cała Polska o tym wie. Śpiewa z nami cały kraj Legia kocha ITI?

  82. KolarzPL pisze:

    Gdzies zobaczylem i mi sie spodobalo:
    ?Waszym wodzem Walter jest, cała Polska o tym wie. Śpiewa z nami cały kraj Legia kocha ITI?

  83. erer – no jasne. Nie zobaczyłem nic ciekawego w meczu Legii, oprócz zmarnowanych setek Śląska i pierwszego celnego strzału Legii w 81. minucie.

  84. erer pisze:

    Ja tylko czekam obiektywną niejakiejwną opinię Sz. ……………………………. Ku.wa.

  85. Daro pisze:

    legia jak zwykle wczoraj miała farta ,nic specjalnego nie pokazała jedyny celny strzał w 81 minucie zamieniony na bramkę. Śląsk miał kilka setek ale mieli pecha.A KURWIE ŚIĘ UDAŁO

  86. bocian pisze:

    ZUPEłNIE NIE ROZUMIEM POLITYKI LECHA.WYPORZYCZYł TOMASZA MIKOLAJCZAKA
    DO GKS-U BEłCHATóW DO KOńCA SEZONU.TAK NAPRAWDę TO ZOSTALO NAM TYLKO Z NAPASTNIKóW WICHNIAREK I CHINAMBA.RESZTA TO NIEDOśWIADCZENI Z MłODEJ EKSTRAKLASY.TOTALNA BEZMYśLNOść.

  87. bocian pisze:

    PRZEPRASZAM.DO KOńCA SEZONU,ALE DO POLONI BYTOM

  88. Szpak pisze:

    erer przepraszam, że musiałeś czekać 😛

    mecz Śląsk – Legia oglądałem i bardzo mi się podobał, była szybka piłka i zabrakło w tym wypadku szczęścia Śląskowi, bo miał kilka świetnych sytuacji. Sobota po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że grać potrafi. Ten mecz mógł wygrać każdy i wygrała Legia.

    odpowiem Ci zamiast Arka erer: tak jesteśmy faworytem ponieważ Polonia nie grała jeszcze z Wisłą, Legią, Jagiellonia, Lechem i nie wiemy czy to jest drużyna na Mistrza Polski. Mecz Polonia Zagłębie powinien zakończyć się remisem. Polonia przeważała, ale gol Sobiecha nie wynikał z umiejętności a z chaosu na boisku. Naszym jedynym przeciwnikiem jest trener Zieliński, który nie potrafi przygotować drużyny Mistrza Polski na mecz z Arką u siebie.

  89. Pszczółka pisze:

    bocian totalną bezmyślnością było ściągnięcie Mikołajczaka do LECHA!!Poza tym mamy Rudnevsa jeszcze ale fakt nie może grać w pucharach.Ale jak dobrze wiem to w fazie grupowej już będzie mógł zagrać.

  90. janek pisze:

    Wielki Lech ? który dopiero co byl na dnie…kto pisze te tytuły ? jakiś schizofrenik ? po jednym meczu juz jestescie wielcy znowu ? 🙂 rozumiem potrzebę sukcesu ale proszę o troszeczkę, odrobinę chociaż rozsądku. a co jak jutro bedzię remis z Cracovią. tytuł będzie znowu typu: koszmar, dramat trwa itd ?
    nie wiem po co tak roztrząsacie ten sparing Legii z Arsenalem, to był mecz pod publiczkę i trudno cokolwiek o nim powiedzieć, chyba boli was po prostu sam sposób otwarcia stadionu, mecz z wielką drużyną, dla kibiców, zamiast jakiegoś śpiewaka
    jestem pewny, że zarówno Legia jak i Lech będą w czołówce. i że oba kluby jeszcze nie raz wtopią bo jest sporo silnych zaspołów, nie ma szans na jakąś erę Lecha czy kogokolwiek, każdy mecz trzeba wywalczyć – ochłońcie trochę chłopaki ! szykuje się piekny sezon !

  91. kbic pisze:

    Szpak przestań gadać głupoty , równie dobrze mógłbyś napisać że gol Arboledy z Dnipro nie wynikał z dobrej gry ale z chaosu w polu karnym… a Lech niby z kim grał? z Widzewem i Arką niby faworyci do tytułu?? Polonia w przeciwieństwie do nas ma napastników (Sobiech ,Smolarek) i pomysł na gre w ofensywie ,czego u nas nie widze, natomiast mają też bardzo słabą obrone ,ale u nich jest większa szansa że jak trzeba będzie to Wojciechowski kupi kogoś do tej formacji, niż to że u nas w końcu pojawi się lewoskrzydłowy … co do Legii to nie oceniam, Skorża zawsze słabo startował ze swoimi drużynami ,teraz jeszcze mu wymienili cały skład przed sezonem ,z taką Cracovią grało 9 piłkarzy których w ubiegłym sezonie albo nie było w klubie, albo grzali ławe , bardziej mnie martwi to że Lech który stracił jednego zawodnika o czym było wiadomo od roku że odejdzie, stracił całkiem pomysł na gre z przodu ,jedynie z azerami stworzyliśmy sytuacje strzeleckie, ze Spartą żadnego zagrożenia w dwumeczu (poza dwoma wolnymi tak bitymi jak z Dnipro po których raz świetnie wybronił bramkarz sparty,raz piłke wybił obrońca) ale z akcji nic, z Arką żadnego celnego strzału na bramke!! z Dnipro jedna sytuacja z akcji która sprawiła kłopot bramkarzowi,bo odbiciu się piłki od nogi Kikuta(to to strzał ni przyjęcie,zwykły przypadek) …. a ty się będziesz licytował kto gra słabej… otuż na koniec sezonu liczy się to kto zdobędzie ok 65pkt a nie to jak grał w drugiej kolejce

  92. woo pisze:

    MAM PYTANIE. Kto z czwórki Bosacki, Wojtkowiak, Gancarczyk, Wichniarek będzie mógł zagrać w rewanżu z Dnipro? Wiem, że Peszko pauzuje trzy mecze.
    Pytam, bo od tygodnia jestem za granicą na urlopie i nie mam na bieżąco informacji z naszego klubu. POZDRO

  93. Kolejowy pisze:

    Niektórzy tu już ocipieli z radości, a fakt jest taki, że gra wcale się nie poprawiła, a bramkę musiał strzelić obrońca. Lepiej było tylko z sercem do gry (może przez to, że było tylu rezerwowych). Znowu 20 minut dobrej gry, 40 minut jako takiej i 30 padaki – wybijania na oślep. Uratował nas Buric i rozregulowane celowniki piłkarzy Dnipro.

    Do tego mecz pokazał, że Zielu z niewiadomych przyczyn wystawia zawodników gorzej dysponowanych, za to robiących za gwiazdy. Moim zdaniem Luis zagrał o niebo lepiej od Garnka, Kikut lepiej od Wojtkowiaka, Tshibamba lepiej od Wichniarka, a Kiełb porównywalnie z Peszką. Ława nie jest więc wcale taka słaba, tylko wuefista z niej nie korzysta.

    Uważam, że jeśli odpadniemy z Dnipro (bo zaliczka nie jest oszałamiająca), to Zielu od razu aut. Jeśli przejdziemy, zostawić Ziela do zimy i zimą ściągnąć prawdziwego trenera (a nie wuefistę).

    Mecz w niczym też nie zmienia mojej negatywnej opinii o pracy zarządu i skautingu. Tu zmiany też są potrzebne.

  94. Szpak pisze:

    kbic, ale ja właśnie tak uważam! mecz powinno wygrać Dnipro gdyby futbol był sprawiedliwy. totalny chaos. zremisowaliśmy z Arką przez autorską drużyne trenera czyli jak nie podawać do przodu. w Lechu są zawodnicy lepsi niż w Polonii tylko nie ma kto im o tym przypomnieć.

  95. Szpak pisze:

    woo

    szansa jest Gancarczyka i podobno z Cracovią będzie mógł zagrać Wichniarek. Bosacki i Wojtkowiak nieobecni.

  96. Po awansie Lecha do grupy szykuje taki tytuł, że niektórym kapcie spadną i nikt mi nie wmówi wtedy, że nie mam racji. Lepiej już teraz szukajcie argumentów 😀 Po za tym w razie odpadnięcia, nagłówek będzie niemniej ostry.

    Aha i jeszcze jedno! W ogóle Wy jesteście co niektórzy kibicami Lecha??? Jazda na mecz !!! a jak nie to przenieście się na forum Legii.

  97. tomek27 pisze:

    Pewnie ,ze na mecz ,chociaz na Dnipro bilety po 75zł.wiec po kieszeni zaboli.
    Do Arek – czy w razie awansu ,my mozemy grac na bulgarskeij w ogole? Bo kiedys cos bylo ,ze nie ,ale ucichlo

  98. tomek27 pisze:

    Wiem,ze w LM bysmy nie mogli ,ale tam tez rezimy sa wyzsze odnosnie stadionu

  99. Pierwsza kolejka jest 16 września, czyli tuż przed otwarciem stadionu. Zarząd z pewnością w razie awansu będzie chciał grać drugą kolejkę, a nie pierwszą na Bułgarskiej i to będzie taki „mecz otwarcia” dla nas kibiców, bo ligowy odbędzie się dopiero 16 października z Zagłębiem.