Arboleda na razie grał najwięcej

Piłkarska Ekstraklasa sezonu 2010/2011 jest już na półmetku rundy jesiennej. Jak na razie w tabeli z 19 punktami prowadzi białostocka Jagiellonia, a obrońca tytułu – Lech Poznań z 8 oczkami na swoim koncie zajmuje dopiero 12. pozycję i do lidera rozgrywek traci aż 11 punktów.

Jeżeli jednak poznaniacy wygrają zaległy pojedynek z Polonią Warszawa, to strata do zawodników „Jagi” będzie wynosiła tylko osiem oczek. Wykorzystując przerwę na mecze reprezentacji, dziś na łamach serwisu KKSLECH.com sprawdzamy, który z lechitów rozegrał jak na razie najwięcej spotkań w lidze oraz kto najdłużej z poznańskich piłkarzy przebywał na murawie.

W obecnych rozgrywkach Ekstraklasy w Lechu jak na razie wystąpiło dwóch bramkarzy. Jasmin Burić zagrał sześć meczów, co dało mu 540 minut spędzonych na boisku, podczas gdy inny golkiper Kolejorza, Krzysztof Kotorowski bronił bramki „niebiesko-białych” tylko w jednym pojedynku.

Wśród obrońców natomiast, zdecydowanie króluje Manuel Arboleda z wynikiem 615 minut. Niestety jednak popularny „Maniek” nie poprawi w następnej kolejce tego wyniku, bowiem w ostatnim meczu z GKS-em Kolumbijczyk ujrzał czwartą żółtą kartkę i teraz będzie musiał pauzować. Co ciekawe drugi wynik wśród obrońców ma Luis Henriquez. Panamczyk jak na razie spędził na murawie w lidze 482 minuty, dzięki czemu już osiągnął trzy razy lepszy wynik niż w całym zeszłym sezonie.

Tymczasem pomocnikiem, który na chwilę obecną najwięcej grał w Ekstraklasie w barwach Mistrza Polski jest Sławomir Peszko. Reprezentant Polski dotychczas wystąpił we wszystkich meczach ligowych, ale tylko w czterech od pierwszej do ostatniej minuty. Wśród napastników przewodzi za to Łotysz, Artjoms Rudnevs. Reprezentant swojego kraju na boiskach Ekstraklasy spędził już 534 minuty. Ogółem najczęściej wśród graczy Kolejorza wchodził w trakcie meczu z ławki Artur Wichniarek (5 razy). Natomiast zawodnikiem, który za to najczęściej przedwcześnie opuszczał plac gry był Semir Stilić (4 razy).

Pięciu piłkarzy Lecha Poznań, którzy jak na razie grali najwięcej czasu w lidze:

Manuel Arboleda – 7 spotkań, 615 minut
Sławomir Peszko – 7 spotkań, 590 minut
Marcin Kikut – 7 spotkań, 542 minuty
Jasmin Burić – 6 spotkań, 540 minut
Dimitrije Injać – 6 spotkań, 535 minut

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

13 komentarzy

  1. sedd pisze:

    Wysokie miejsce kikiego na pewno jest niespodzianka bo przed sezonem chyba kazdy stawial ze bedzie mial pewna lawe

  2. uiop pisze:

    Zobaczymy jak to bedzie na koniec rundy, ale pewnie Buric podskoczy wyzej do Manka jesli ten nie bedzie lapal tylke kartek i nie przytrafi mu sie uraz

  3. nowy pisze:

    do redakcjii : teraz jest przerwa na kadre to moze warto załozyc temat o cenach biletów oraz karnetów w innych ligach bo nawet sam jestem ciekaw jak to u innych wygląda

  4. Zobaczymy… to jest ciężki i trudny temat, a na ten weekend już się jednego ciężkiego podjęliśmy i efekty wkrótce. Zobaczymy zatem co się da zrobić w tym kierunku.

  5. pastuch pisze:

    Wedlug mnie na czele tej statystyki po jesieni bedzie jeszcze Rudnevs poniewaz nie mamy innego napastnika oprocz niego w dodatku Zielinski stawia zawsze na jednego z przodu a wyboru w tej formacji nie ma duzego

  6. Ex pisze:

    Va?ins ? K?ava, Gorkšs, Ivanovs, Zirnis ? Cau?a, Laiz?ns, Astafjevs, Rubins ? Verpakovskis, Rud?evs.

    Rudnevs w 1 skladzie 😛

  7. ponceriusz pisze:

    Cytat:
    „Sześciu piłkarzy Lecha Poznań”

    Tam jest wypisanych pięciu.

  8. Za podawanie się za osobę, którą się nie jest będzie ban, a wszystko i tak zostanie usuwane.

  9. Lechu pisze:

    A jak tam nasi inni?

  10. Damian pisze:

    Westham karnet na caly sezon od 850? do 80? dla dzieciakow do 10 roku

  11. kamkks pisze:

    jak Arboleda wystąpił we wszystkich od 1 do ostatniej inuty jak z jagiellonią dostał czerwień
    i zszedł:P

  12. On akurat wyleciał w 75. minucie przez sędziego, ale to nic nie zmienia w rankingu, bo i tak jest pierwszy.

  13. janek pisze:

    „Jeżeli jednak poznaniacy wygrają zaległy pojedynek z Polonią Warszawa, to strata do zawodników ?Jagi? będzie wynosiła tylko osiem oczek…”
    hehehe to ma być żart ?