Reklama

Miażdżąca statystyka Kolejorza

Już w niedzielę, 24 października, o godzinie 14:45 mistrzowie Polski zmierzą się w wyjazdowym meczu 10. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z zabrzańskim Górnikiem. Przed tym spotkaniem miażdżąco wygląda statystyka ostatnich spotkań obu drużyn, których celem jutro z pewnością będzie zwycięstwo.

Ostatni pojedynek Lecha z Górnikiem odbył się w sezonie 2008/2009 na boisku w Zabrzu, a tamto spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Rezultat ten był jednak jedynym sukcesem zabrzan w ostatnich kilku latach konfrontacji z aktualnym Mistrzem Polski. Wszystkie wcześniejsze mecze kończyły się bowiem wygranymi Kolejorza i to często nawet dość wysokimi.

W sierpniu 2008 roku przy Bułgarskiej, Lech wygrał u siebie z zabrzanami aż 3:0. Wcześniej w rundzie jesiennej sezonu 2007/2008 Kolejorz rozgromił Górnika Zabrze w Poznaniu aż 4:1, a wszystkie bramki w tym meczu padły w drugiej połowie. Wiosną 2008 roku, lechici pokonali Górnika na wyjeździe 1:0 po golu nie grającego już przy Bułgarskiej, Henrego Quinterosa z rzutu karnego.

Zwycięstw nie brakowało również jeszcze wcześniej, kiedy to ponad cztery lata temu Lech wygrał jesienią z Górnikiem Zabrze 2:0 po bramkach Zbigniewa Zakrzewskiego i Marcina Wasilewskiego, a wiosną zwyciężył w Zabrzu 2:1 po golach ponownie Zbigniewa Zakrzewskiego i Piotra Reissa z rzutu karnego. Jeszcze wcześniej poznaniacy rozgromili górników przy Roosevelta aż 3:0. W poprzedzających te sześć wygranych spotkań, Kolejorz triumfował w starciu z Górnikiem jeszcze dwa razy po 2:1 i raz 3:2. Lechici nie przegrali z zabrzańskim zespołem od 9 sierpnia 2003, kiedy to po raz ostatni jak dotąd ulegli zabrzanom na własnym boisku 1:2.

Przed niedzielnym spotkaniem statystyki wyraźnie mówią zatem, kto powinien zwyciężyć w kolejnej konfrontacji między tymi dwoma zespołami. Lech Poznań na dziesięć ostatnich pojedynków z Górnikiem górą był aż dziewięć razy, co sprawia, że boisko przy Roosevelta jest dla lechitów bardzo szczęśliwym terenem, na którym poznaniacy triumfowali w ostatnich latach bardzo często.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

11 komentarzy

  1. TOMO pisze:

    to teraz trzeba jeszcze pzelozyc staty na boisko i bedzie dobrze :)) Do boju Kolejorz!

  2. KibicLecha pisze:

    tak w ogole to ile naszych do zabrza jedzie?

  3. oczu kobry pisze:

    okragle zero.

  4. KibicLecha pisze:

    bo???

  5. Daro pisze:

    Wygramy

  6. daan84 pisze:

    Arek wiesz może co za słupy są stawiane przed IV trybuną?

  7. Przed? to nie wiem. Ostatni raz byłem tam we wtorek, to jeszcze nic nie było.

  8. daan84 pisze:

    Kamera2012.eu
    Moze sektor dla gosci zmienia swoje polozenie?

  9. To jest akurat bardzo możliwe, ale nie tyle co zmiana jego położenia tylko rozszerzenie. W końcu przyjeżdża do nas 2100 kibiców Wisły.

  10. poznaniak pisze:

    KKS MISTRZEM JEST Z LECHEM NA DOBRE I ZŁE . ŁATWO NIE BĘDZIE ALE WYGRAMY . A Z GRUPY LE WYJDZIEMY KKS WIELKI JEST

  11. darkoski pisze:

    Z Bełchatowem tez mieliśmy super statystykę – ostatnia przegrana w Bełchatowie 14 lat temu. Z Zagłębiem też było statystycznie „do przodu” nawet Marek Bajor jako zawodnik czy trener w Poznaniu miał pod górkę z Lechem.
    W ostatnich dwóch sezonach przełamywaliśmy złe passy bez wygranej na obcych stadionach w tym zerujemy własne liczniki. Mam nadzieję, że chłopaki zagrają super choć pierwsze 30 minut a potem będą się umiejętnie bronić przy dobrym już wyniku.