Nie ma chętnych na Zapotokę
23-letni pomocnik poznańskiego Lecha, Jan Zapotoka mimo kompletnie nieudanego 2010 roku wciąż jest zawodnikiem Kolejorza. Rosłego pomocnika nadal nie udało się oddać do innego klubu, zatem Słowak póki co uczestniczy w przygotowaniach lechitów do rundy wiosennej.
Jan Zapotoka trafił do poznańskiego Lecha latem 2009 roku. Wówczas Słowak przybył na kilkudniowe testy do Kolejorza, lecz już w pierwszym sparingu doznał urazu. Kilkanaście minut gry Zapotoki w kontrolnym meczu lechitów wystarczyło jednak ówczesnemu trenerowi poznaniaków, Jackowi Zielińskiemu na wydanie pozytywnej opinii na temat tego zawodnika.
Zarząd Kolejorza za kilkaset tysięcy euro zdecydował się zatem wykupić z Dubnicy byłego młodzieżowego reprezentanta Słowacji, który miał stać się w przyszłości następcą… Semira Stilicia. Mierzący 188 cm wzrostu rozgrywający od początku pobytu w stolicy Wielkopolski jest jednak osamotniony, zbyt spokojny i mało zdeterminowany, a ponadto w ogóle mentalnie nie pasuje do Lecha.
Początkowo niepracujący już w Kolejorzu, Jacek Zieliński uważał, że Zapotoka potrzebuje czasu na aklimatyzację, a w dodatku coraz lepiej prezentuje się na treningach i wkrótce na pewno pokaże na co go stać. Mijały jednak dni, tygodnie, miesiące, a Zapotoka cały czas był przygnębiony, spokojny i zbyt wystraszony całą atmosferą wokół klubu. Wiarę w Słowaka w drugiej połowie 2010 roku stracił nawet sam Zieliński, zatem temat odejścia Zapotoki z Lecha wreszcie okazał się bardziej realny.
W tym celu jesienią ubiegłego roku z prezesami Mistrza Polski spotkał się ojciec Jana Zapotoki, często goszczący zresztą na domowych meczach Lecha Poznań i to nierzadko w towarzystwie brata pomocnika Lecha, który też jest piłkarzem. Władze wielkopolskiego klubu mogły porozmawiać wówczas z ojcem zawodnika opiekującym się w pewnym stopniu Zapotoką i omówić jego przyszłość.
23-letni Słowak miał więc zostać wypożyczony do innej drużyny na choćby krótki okres, tak by znów mógł zacząć regularnie występować. W grę wchodziły kluby słowackie oraz czeskie, lecz w obu przypadkach na przeszkodzie z pewnością stanęły pieniądze. Jan Zapotoka zarabia w Poznaniu około 50 tysięcy złotych miesięcznie, a takich pensji nie płaci żaden słowacki klub, nie mówiąc już o czeskich średniakach.
To sprawiło, iż rezerwowy pomocnik Kolejorza dziś rozpoczął przygotowania z drużyną do rundy wiosennej sezonu 2010/2011, bowiem nie ma chętnych na jego wypożyczenie. Warto również dodać, że kontrakt Zapotoki z Lechem obowiązuje aż do 30 czerwca 2013 roku, tak więc zarząd Kolejorza nadal musi myśleć, co zrobić z Janem Zapotoką.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Wypożyczyc go do niskoligowego klubu. Niech zacznie regularnie grać, bo tego chyba mu brakuje najbardziej.
http://www.youtube.com/watch?v=xUQYcyStfTM
„za 6 miesięcy odpali „
Wychodzi teraz na jaw kompetencja zarządu … podpisywali w ciemno taki kontrakt … nie zabezpieczając się w przypadku słowackiego niewypału…
do Warty Poznań 🙂
50 tysięcy miesiecznie oO Chciałbym byc takim Zapotoką.
tak patrzę w lechu to jeszcze więcej rezerwowi zarabiają jak w polonii 😉
Ja taki problem rozwiázal bym krótko – Baltyk Gdynia, lub M.E. bez mozliwosci gry. Jest tez opcja rozwiázanie kontraktu…
Ten chłopak ma marne umiejętności piłkarskie.Nawet kiedy dostawał szansę pokazania się to nie zauważyłem u niego woli walki i jakiejkolwiek ambicji.Biegał po boisku bo biegał i wyglądał tak jak by mu nie zależało czy będzie na ławce czy nie ważne że kontrakt i pienądze są i tak się buja kolejny sezon.Nie dziwię się że nie jest w kręgu zainteresowania chociażby l ligi.
Nawet klub z którego przyszedł go nie chce? Jakoś w to nie wierzę… Albo renegocjować kontrakt i obniżyć zarobki raz i drugi…
zostawcie janka w spokoju.
Bo? Się zdenerwuje i zamknie w sobie? Sęk w tym że właśnie jest za spokojny nie widać iskry w nim…
Jesli dostaje 50 tys i nie wazne czy gra czy nie to po co ma sie starac. Albo prawo jest do dupy albo Lech korzysta z kiepskich prawnikow przy zapisywaniu kontraktow, bo wiadomo, ze jego menago wywalczyl mu taki kontrakt ale ktos musial sie zgodzic na takie warunki.
ma odpalić za 3-4 miechy tak powiedzłą wrużka:D
Panowie Kibice okres przygotowawczy się zaczął apeluję do was, nie miejcie żadnych złudzeń Lech w okresie zimowym nie wzmocni się żadnym klasowym zawodnikiem. Sprzedali Peszke zatrudnili Wołkiewicza za bezcen nie płacąc poprzedniemu klubowi nic koniec kontraktu . Zawodnik podpisał dużo niższy kontrakt indywidualny niż Peszko. Kasa się zgadza a mierni działacz tacy jak Kadziński,Pogorzelczyk mogą wypoczywać w Egipcie. Nie będzie żadnych porządnych wzmocnień w okresie zimowym.
Ignac – kibicem którego polskiego klubu jesteś jaga widzew czy inne badziewie
Ignac co z ciebie za spec od piłki nożnej i kibic Lecha, skoro nawet mylisz nazwisko nowego gracza Lecha z piłkarzem z MESA, co do transferów, Sernas prawie w Lechu, Muraś chce grać dla Lecha, a sam zarząd przed meczem z WKS mówił mu, że chętnie go zobaczą z powrotem na Bułgarskiej i to powinno wystarczyć na zimowe okienko transferowe…
Dlaczego zarząd nigdy nie decyduje się na wypożyczenie jakiegoś piłkarza, tylko od razu kupują w ciemno.
Janek dobry charakter ale jako kolega a nie jako piłkarz. Tu trzeba być wyrachowanym chamem, a on jest spokojny, pewnie muchy by nie skrzywdził.
Nie pozostaje nic innego jak czekać aż spełni się przepowiednia wspaniałego, cenionego w świecie wróżbity Macieja.
Albo po prostu zamiast melisy niech go karmią tatarem…
Nie ofert dla tego bullteriera środka pola? Jestem zdziwiony. Na powaznie teraz, Jasiu nic u nas nie pokazał, więc i chętnych brak , a zarabia sporo wiec odchodzić samemu mu sie nie chce i nie opłaca. w sumie ja tam mógłbym za jasia na treningi przez miesiąc pochodzić, za 1/2 płacy:D Albo nawet przez 2 miesiące.
Zima ciężka, drewno potrzebne.
zasilił klub kokosa:-) niestety…-(
w nim chyba tylko Zielina widział to coś…….bo ja chyba jestem ślepy że nic nie widze 🙂
DLaczego kasujecie posty o zarządzie ?
A moze Zielinie odpalono dzialke za jego transfer. Pamietam jak niby jezdzil na Slowacje Janka obserwowac a on w ostatniej chwili nie gral bo wykryto jakas kontuzje i tak naprawde kupowano go w ciemno. Przyjechal na testy z kontuzja i odeslano go z powrotem a ten od razu zagral cale spotkanie na Slowacji.Tylko Zielina naciskal na jego kupna i przekonywal wszystkich ze ma to cos.
no i 10 tysi czy 15 tys co miesiac do zieliny typowy układ . Tak sobie tylko gdybam
Jeśli działaczom Kaiserslautern uda się przekonać działaczy Dundee United do sprzedaży Davida Goodwillie`ego, to Iljanowi Micanskiemu będzie jeszcze trudniej przebić się do pierwszego składu Czerwonych Diabłów z Bundesligi.
A kto chciałby kupić gościa który ma cechy Dżepetta i Pinokia???
Jakoś mnie to nie dziwi.
Polowé z tych 50.000 powinien placic mu Zielinski. A poza tym Jasiu odpali;)))…. 3 miechy przed koncem kontraktu z Lechem – zobaczycie!!!
dzisiaj Czeżniewski powiedział w orange sport że ponoć Rengifo jest bliski powrotu do Polski
ale zesmy sie wjeba..li z tym kopaczem… i jeszcze takie pieniadze. janek miej honor i odejdz sam
haha kto Ci odejdzie z takiej pracy?? wróci do rodzimej ligi nie dostanie 1/4 tego, kontraktu też mu nie mozna obniżyć czy redukować bo takie prawo, niestety działacze uwierzyli Zielinie po 20min sparingu że Zapotoka to super grajek i teraz mamy
A kto go chciał w Lechu? Super strateg i arcy-geniusz Zieliński. To był jego autorski transfer i popis umiejętności.
Co do zarządu… czy są na tyle głupi i wolą płacić 50tyś za statystowanie niż wypożyczyć go i choć podzielić się kosztami wypłaty… a te sępy pewnie chcą 100% (jak pisze Arek).
Gdzie tu logika?
a kto będzie chciał wypożyczyć takiego piłkarza? dobry mecz zagrał nie wiadomo kiedy, z resztą jaki sens go wypożyczać i jeszcze płacić mu np 35tys ??a jak dozna urazu np złamie noge to Lech będzie za wszystko płacił…
Poznaniak
Jaki autorski pomysl Zieliny ? Ktos mu go sprowadzil , gosc zagral 20min w sparingu, moze kopnal prosto pilke ,to z braku laku Zielina go wzial. Za duzego pola manewru w srodku pola nie mial po odejsciu Murasia. Raczej trzeba sie zastanowic kto go wypatrzyl, obserwowal i przede wszytkim kto podpisal z nim tak dlugi kontrakt?
Smuda tez sie mylil nie raz ,wiec juz przestancie jechac na Zieline,a tak jak mowie za duzo czasu na ocene go nie mial
Pomijając Nasze wszystkie żale nie kazdy transfer może byc udany:) Trochę obiektywizmu.
Jan Zapotoka odpali w maju
oddac go prezesowi Wojciechowskiemu, bo podobno ten facet sie zna na pilce jak mało kto. Zapotoka bedzie u niego gwiazdą.
w zeszłym roku miałem nadzieje że może odpalić ale się zawiodłem i straciłem wiarę w niego…dobrze by było rozwiązać z nim kontrakt… jak Muraś wróci to pewnie nawet na mecze MESA się nie załapie 🙂
@Santi
Z twojego postu można wywnioskować, że jeśli Muraś szczęśliwie wróci na Bułgarską, to będzie grał w Młodej Ekstraklasie.
Z Golikami i Hadzicami udalo sie rozwiazac kontrakt to dlaczego z Jankiem nie mozna? On juz zarobil przeszlo milion zlotych w Lechu i kilka razy kopnal pilke. No chyba ze zarzad pozostaje w kontakcie z wrozbita Maciejem.
„sprowadzony by zastapic semira stilica”.. brzmi jak niesmaczny żart obrażający Bośniaka
kolejny niewypalony transfer…
niech dołączy do klubu kokosa… może JW go zatrudni do noszenia cegieł?
janek janek przyjaciol ma wielu i niech skonczy na wawelu:)