Reklama

Sergei Krivets: „Chcę trafić na Legię!”

25-letni pomocnik poznańskiego Lecha, Sergei Krivets wrócił dziś co prawda do składu Kolejorza po ostatniej chorobie, ale nie pojawił się jednak w wyjściowym składzie Mistrzów Polski na mecz z białostocczanami, tylko wszedł na murawę dopiero w 65. minucie gry.

Białoruski pomocnik poznańskiego Lecha przyznał po spotkaniu, iż bardzo cieszą go trzy punkty wywalczone w pojedynku z Jagiellonią. – „Wynik jest dobry dla nas i są trzy punkty, dzięki którym idziemy w górę tabeli. Grało nam się ciężko na tym boisku, a tym bardziej w piłkę. Bardzo czekamy na nową murawę. Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę z 89. urodzin klubu i chcieliśmy wygrać to spotkanie.” – powiedział z przekonaniem Sergei Krivets.

Reprezentant swojego kraju jednocześnie nie chce wracać myślami do poprzedniej konfrontacji Lecha z Cracovią, która zabrała przed tygodniem trzy punkty Kolejorzowi. – „Taka jest piłka, trzeba już myśleć o następnych meczach i nie myśleć o tych spotkaniach co były. Walczymy do końca o mistrzostwo. W każdym meczu gramy o zwycięstwo i wszystko chcemy wygrywać, ale dopiero na koniec sezonu zobaczymy, na którym miejscu go skończymy.” – powiedział Krivets.

Tymczasem mimo, że Białorusin jest już w pełni sił – na mecz z Jagą wybiegł dopiero w drugiej połowie. Krivets zachowuje jednak spokój i wierzy, że Bakero już wkrótce znów postawi na niego od pierwszych minut. – „Też chcę grać i to od pierwszych minut. Spokojnie znoszę jednak to, że dziś wszedłem z ławki. Jeszcze mocniej pracuje i zobaczymy dalej, jak to będzie.” – podkreślił 25-letni uniwersalny piłkarz Lecha Poznań.

Natomiast już jutro mistrzowie naszego kraju poznają swojego rywala w półfinale piłkarskiego Pucharu Polski w sezonie 2010/2011. Sergei Krivets ma klub, na który chciałby trafić. – „Chciałbym trafić na Legię, bo to dobra drużyna i zawsze dobry mecz. Dla mnie, dla piłkarzy i dla kibiców byłby to świetny mecz. Czekam już na niego.” – śmiało mówi Sergei Krivets, który jesienią strzelił przecież warszawiakom gola.

>> Przeczytaj więcej w dziale Wywiady

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

15 komentarzy

  1. daffi pisze:

    Sergei mogl dzis strzelic gola, a nawet dwa. Zamiast walic to podaje, albo sie kiwa i zauwazylem ze nie tylko on ;/

  2. Xchalibór pisze:

    Legię to w finale panie sergeiu! tylko gdzie ten final?

  3. arbo pisze:

    jebac legie

  4. qwas pisze:

    podobno w Gdyni ma byc final

  5. haski pisze:

    w pół finale podbeskidzie i w finale legia:)

  6. Carte pisze:

    W półfinale Legia w finale Podbeskidzie : )

  7. Bachórz pisze:

    Finał w Gdyni jest według wikipedi, gdzie kazdy moze edytowac

  8. radziu pisze:

    półfinały zostały już przeciez wylosowane. Chropowate kulki to Podbeszkidzie i Legia

  9. alessio pisze:

    i jeszcze ta ciemniejsza kulka musi byc wylosowana jako druga, bo to legia, ktory pierwszy mecz musi grac na wyejzdzie zeby latwiej awansowala

  10. sedd pisze:

    ale kombinacje ja pier 😀

  11. El Companero pisze:

    z tego co wiem kibice Legii tez bardzo chcą trafic na Lecha teraz, bo licza ze latwiej pokonac go z dwumeczu niz finale. Zreszta ten kto wygralby taki dwumecz ,w finale zagralby ze zwyciezca meczu Podbeskidzie-Lechia i taki final byloby latwiej rozstrzygnac na swoja korzysc mimo szacunku dla Lechii, ktora gra dobrze ale nie jest jakas wielka druzyna. A my mielibysmy dwa mecze z Legia w kwietniu bodajze, dwa komplety na stadionie i dwa mam nadzieje efektowne zwyciestwa na nowej murawie. Dlatego jak na nich trafimy bede zadowolony.

  12. wielkikks pisze:

    Też jestem zdecydowanym zwolennikiem opcji Legia w półfinale a we finale może być nawet Lechia. Dlaczego po pierwsze odrobimy Liverpool trochę na biletach, a dwa że w dwumeczu jednak nasze szanse rosna ze wzgledu na to ze mamy lepszy zespol a to dwa mecze minimalizacja ryzyka. Legia może okazać się lepsza w jednym spotkaniu mecz życia i mogą wygrać 1:0:) ale w dwóch meczach z Lechem okazać się lepszym to już wątpliwe.
    Takie wróżenie z fusów:)Ale kasa z biletów realna.

  13. ponceriusz pisze:

    Legia w półfinale, bo w finale mogą mecz życia zagrać i wygrać, a w półfinale przypadek będzie mniejszy. I oczywiście rewanż u nas. W finale potem obojętnie. Tak bym wybrał gdybym był losem xD .

  14. Krivets1 pisze:

    Mam nadzieję ,że teraz będzie już ciągle grał bo to zawodnik jakościowo taki sam jak Semir.

  15. DŻEJO1 pisze:

    Połfinal z Lechią, a final z Podbeskidziem.