Reklama

Przed drugą częścią rundy wiosennej

Zbliżający się miesiąc kwiecień będzie ważny nie tylko dla piłkarzy Lecha Poznań, ale też przede wszystkim dla wszystkich kibiców Kolejorza. Kwieceń pokaże bowiem, jak silna jest wielkopolska ekipa, która w najbliższych pięciu tygodniach rozegra niezwykle ważne mecze.

Już na samym początku śmiało można napisać, że kwiecień może dać Lechowi Poznań awans do finału piłkarskiego Pucharu Polski w sezonie 2010/2011, ale również przedłużyć nadzieje Kolejorza na obronę mistrzowskiego tytułu. W pierwszym przypadku „niebiesko-biali” muszą wyeliminować obecnego lidera I-ligi, TS Podbeskidzie Bielsko-Biała, a w drugim choć o 4 lub 5 punktów zmniejszyć stratę do prowadzącej w tabeli Wisły Kraków.

Jednak aby tak się stało, podopieczni Jose Marii Bakero Escudero nie mogą już tracić punktów nawet na wyjazdach. Na początek jednak, Lech zmierzy się u siebie ze Śląskiem Wrocław, który w tym sezonie może włączyć się do walki o europejskie puchary. W drugim kwietniowym meczu ligowym lechitom może być jeszcze ciężej, ponieważ Polonię od niedawna prowadzi były opiekun poznaniaków, Jacek Zieliński, który piłkarzy Lecha zna przecież jak własną kieszeń.

Tymczasem po maratonie spotkań co trzy dni, zawodnicy Lecha Poznań będą mieli kilka dni na spokojne przygotowanie się do arcyważnej konfrontacji z Legią w połowie kwietnia. Tylko zwycięstwo na Bułgarskiej w starciu z warszawiakami przedłuży nadzieje Lecha na tytuł oraz jednocześnie wyeliminuje Legię z walki o Mistrzostwo Polski. Po konfrontacji z „Wojskowymi”, poznaniacy będą musieli skupić się na rewanżowym starciu z Podbeskidziem oraz na pojedynku przy Bułgarskiej z GKS-em.

Natomiast w ostatni kwietniowy weekend „niebiesko-biali” udadzą się do Lubina na mecz z tamtejszym nieobliczalnym Zagłębiem. Miejmy nadzieję, że lechici na spotkanie z „Miedziowymi” pojadą wtedy jako finaliści Pucharu Polski oraz jako drużyna goniąca Wisłę Kraków w tabeli Ekstraklasy. Ogółem w kwietniu Lech Poznań rozegra w sumie 7 spotkań (5 w lidze). Cztery z nich obędą się na Bułgarskiej, a kolejne trzy na wyjazdach.

Wszystkie mecze Lecha Poznań w kwietniu 2011 roku:

20. kolejka Ekstraklasy, KKS Lech Poznań – WKS Śląsk Wrocław (piątek, 1 kwietnia, godz. 20:00)

1/2 Pucharu Polski (pierwszy mecz), KKS Lech Poznań – TS Podbeskidzie Bielsko-Biała (wtorek, 5 kwietnia, godz. 18:00)

21. kolejka Ekstraklasy, KSP Polonia Warszawa – KKS Lech Poznań (piątek, 8 kwietnia, godz. 20:00)

22. kolejka Ekstraklasy, KKS Lech Poznań – Legia Warszawa (sobota, 16 kwietnia, godz. 15:45)

1/2 Pucharu Polski (rewanż), TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KKS Lech Poznań (wtorek, 19 kwietnia, godz. 20:30)

23. kolejka Ekstraklasy, KKS Lech Poznań – PGE GKS Bełchatów (sobota, 23 kwietnia, godz. nieustalona)

24. kolejka Ekstraklasy, KGHM Zagłębie Lubin – KKS Lech Poznań (termin i godzina meczu nieustalona)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

7 komentarzy

  1. ponceriusz pisze:

    Zielina do meczu z Lechem może na nasze nieszczęście uporządkować wszystko w Polonii i nawet nie zdziwię się jeśli będzie tak jak po objęciu Śląska przez Lenczyka. Najtrudniejsze mecze to ten najbliższy, Polonia, rewanż w Bielsku i Zagłębie. Legia pewnie jak zawsze będzie w jakimś kryzysie, poza tym piłkarze się zmotywują na ległą, więc nie ma się czego bać.

  2. 07 pisze:

    Trener który przegrywa ze slaba Legia dla mnie nie istnieje. Zielinski przegral w Warszawie z druzyna która powinna ich rozniesc w puch. Skonczylo sie na 1-2 i to jest frajerskie. Jest szansa na rewanz i my CHCEMY ZWYCIÉSTWA!!! Do dzis pamietam im ten mecz. Wstyd!

  3. Versoo pisze:

    a co mial wtedy zrobic Zielinski?? on wowczas na trybunach siedzial 😀

  4. wildecki pisze:

    Wszystkie kwietniowe mecze są niezwykle ważne (nie wspominając już o tymj, że kilka z nich, a przede wszystkim ten z Legią, super prestiżowych). Jeżeli mamy być zadowoleni w maju to zwyciężać musimy teraz. właśnie w kwietniu !

  5. Fifnecki pisze:

    Po prostu musimy teraz juz wszystkie mecze wygrac, najlepiej wysoko. Innej mozliwosci nie widze…

  6. El Companero pisze:

    Kiepska sprawa 🙂 ale tak czy siak trzeba ich pokonac, zeby Lenczyk nie urósł w piórka. W koncu mają 12 meczy bez porazki, wiec niech ta 13 bedzie pechowa dla Ferdka i spółki. A tak na powaznie to zobaczymy czy na nowej murawie nasza druzyna zagra tak jak w wizji Bakero. Teraz nie bedzie zwalania winy na trawke tudzież jej brak. Zobaczymy czy nasi pokaza styl z meczy grupowych. Wystarczy zneutralizowac Mile i Kazmierczaka i tamci nie istnieja. I mam nadzieje ze ochrona bedzie skrupulatnie sprawdzala wchodzacych kiboli z Wrocławia zeby sie sytuacja z racami nie powtorzyla.A panienki kiboli szczególnie. Przyjezdni powinni tez oddac skradzione koszulki rodzicow mlodych pilkarzy. Inaczej zmniejszyc liczbe wejsciowek dla calej grupy z Wrocławia.

  7. Franky pisze:

    Niestety trzeba przyznac, ze domowe mecze mamy latwe, ale znow trudne wyjazdy. Taka Legie bedzie 2 razy latwiej pokonac niz Polonie ;/