PP: Podbeskidzie – Lech 2:3

W rewanżowym meczu półfinału Pucharu Polski sezonu 2010/2011, Mistrz Polski – Lech Poznań wygrał w Bielsku-Białej z tamtejszym Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:2 (0:1). Dzięki temu zwycięstwu Kolejorz po raz siódmy w swojej historii awansował do finału pucharu krajowego. Lechici do 73. minuty przegrywali z I-ligowcem 0:2, ale później za sprawą zmienników zadali trzy zabójcze ciosy.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Od początku meczu do ataku rzucili się gospodarze, ale w 7. minucie powinno być 1:0 dla gości. Piękne, prostopadłe podanie otrzymał Ślusarski, ale będąc sam na sam z bramkarzem przegrał ostatecznie pojedynek z Zajacem. W 12. minucie gry jeszcze lepsza sytuacja Lecha! Mocno uderzył Wilk i z wielkim trudem piłkę tylko w sobie wiadomy sposób wybronił Zajac.

16 – 30 minuta

W 25. minucie strata w środku boiska i kontra Podbeskidzia. Rogalski zagrywa piłkę ze środka na lewą stronę, a ta znów trafiła na środek, lecz do Chmiela, który umieścił ją w siatce. Oprócz tej bramki w drugim kwadransie nie działo się nic ciekawego, natomiast Lech gra póki co jakby w pierwszym meczu wygrał co najmniej 5:0…

31 – 45 minuta

W 36. minucie po rzucie rożnym mogło być 2:0, ale tym razem Lechowi dopisało więcej szczęścia. Trzy minuty później obrona Lecha zagrała jakby… ehh brak słów. Po chwili uderzał jeszcze Chmiel, ale piłkę jakoś złapał Kotorowski. Dno, dno, dno! Pod koniec pierwszej połowy Lechowi przypomniało się, że przegrywa. Strzał oddał więc Bosacki, ale piłkę złapał Zajac.

46 – 60 minuta

Od początku drugiej połowy do ataku rzucił się Lech. Rudnevs uderzył pod poprzeczkę, ale w ostatniej chwili piłkę wybił Zajac. Po chwili mocno uderzył Murawski, lecz został zablokowany. W 53. minucie skontrowało Podbeskidzie. Uderzenie Patejuka z lewej strony obronił Kotorowski. W 58. minucie świetna szybkość Malinowskiego i 2:0.

61 – 75 minuta

W przedostatnim kwadransie gry oglądaliśmy tylko kopaninę, choć… w 73. minucie gola zdobył Lech. Stilić uderzył mocno z lewej strony i piłka po rogu wpadła do bramki Zajaca. Po dosłownie dwóch minutach było już 2:2. Małe zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym wykorzystał Rudnevs i doprowadził do wyrównania.

76 – 90 minuta

W 83. minucie kapitalne prostopadłe podanie od Stilica do Rudnevsa. Napastnik Lecha przegrał jednak pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy. W 93. minucie jeszcze przycisnął Lech Poznań. Kiełb dośrodkował piłkę z prawej strony boiska, a Rudnevs cudownym strzałem głową zapewnił Kolejorzowi awans do finału PP i przede wszystkim wygraną w tym spotkaniu.

TS Podbeskidzie Bielsko-Biała – KKS Lech Poznań 2:3 (1:0)

Bramki: 25.Chmiel 58.Malinowski – 73.Stilić 75 i 90+3.Rudnevs

Żółte kartki: Patejuk, Konieczny, Cieńciała, Cieśliński – Arboleda, Krivets

Czerwona kartka: Cieśliński (90 min. – za niesportowe zachowanie)

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź)

Widzów: 4000

TS Podbeskidzie: Zajac – Cienciała, Konieczny, Broniewicz, Górkiewicz – Łatka, Koman, Rogalski, Chmiel (79.Cieśliński) – Zaremba (57.Malinowski), Patejuk (64.Demjan).

Rezerwowi: Linka, Cieśliński, Dancik, Malinowski, Metelka, Sokołowski, Demjan.

KKS Lech: Kotorowski – Kikut (46.Stilić), Bosacki, Arboleda, Henriquez – Injać, Murawski – Ubiparip (63.Kiełb), Krivets, Wilk – Ślusarski (46.Rudnevs).

Rezerwowi: Burić, Kiełb, Stilić, Kamiński, Mikołajczak, Rudnevs, Możdżeń.

Trenerzy: Robert Kasperczyk – Jose Maria Bakero Escudero

Pogoda: +15°C, bezchmurnie

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com