Stare stadiony Lecha – Część III + FOTO

Dziś po ponad dwóch latach odświeżamy, a zarazem kończymy cykl artykułów „Stare stadiony Lecha”. W lutym 2009 roku na łamach serwisu KKSLECH.com tekstowo i fotograficznie przedstawiliśmy dwa stadiony na których ekipa Kolejorza niegdyś rozgrywała swoje domowe mecze.

W czwartek kończymy cykl pod tytułem „Stare stadiony Lecha” artykułem przede wszystkim o obiekcie Olimpii na poznańskim Golęcinie, ale w dzisiejszym materiale nie zabraknie również krótkiej notki o stadionach poza Poznaniem, na których niegdyś Kolejorz musiał z różnych przyczyn rozgrywać swoje mecze w roli gospodarza.

Stadion Olimpii mieszczący się w malowniczej i spokojnej części Poznania został wybudowany w 1954 roku. Obiekt znajdujący się przy ul. Warmińskiej 7 i sąsiadujący ze stadionem lekkoatletycznym ma kształt podkowy, natomiast trybuny są usypane z ziemi. Stadion na Golęcinie, który niegdyś służył poznańskiemu Lechowi od początku mógł pomieścić 20 tysięcy widzów i należał do Olimpii, która już od dobrych kilku lat nie ma sekcji piłkarskiej.

Tymczasem w pierwszych jego latach odbywały się na nim nie tylko mecze piłkarskie, ale również zawody żużlowe. Z czasem jednak żużel w Poznaniu upadł, więc na obiekcie Olimpii były rozgrywane tylko i wyłącznie mecze piłki nożnej. Co ciekawe w latach 1964-1971 występował na nim zespół poznańskiego Lecha, choć akurat Kolejorz nie święcił wtedy wielkich sukcesów, natomiast forma drużyny była wówczas bardzo zmienna.

Tym samym „niebiesko-biali” spadali nawet do III-ligi, by później awansować do II-ligi, a z czasem nawet do I-ligi. W Ekstraklasie poznaniakom wiodło się jednak średnio, gdyż lechici zajmowali wtedy co najwyżej miejsce w środku ligowej stawki. Śmiało można stwierdzić zatem, że obiekt Olimpii Poznań nie był jakoś specjalnie szczęśliwy dla ekipy Kolejorza, która grała na nim w takich czasach, że chyba nikt już o tym nie pamięta.

Natomiast nieco starsi kibice Lecha Poznań z pewnością pamiętają jednak lata 90-te lub nawet te ostatnie, w których były stadion Kolejorza pomału zaczął umierać i popadać w ruinę. Kilkanaście lat temu nienajlepsze wyniki odnosiła na nim przecież Olimpia, której nikt w Wielkopolsce nie chciał kibicować. Powód był prosty, a mianowicie taki, że klub z Golęcina był klubem policyjnym i zawsze znajdował się w cieniu Warty Poznań oraz przede wszystkim Lecha Poznań.

Problemy finansowe Olimpii oraz brak zainteresowania ze strony sponsorów oraz kibiców sprawiły, że zespół z Golęcina w 2005 roku wycofał się z rozgrywek i został zlikwidowany. Trzeci poznański klub grał już wtedy w niższych ligach okręgu, a tereny i boiska przejął po Olimpii słynący głównie z trenowania młodzieży, Poznaniak Poznań. To jednak nie polepszyło sytuacji obiektu żużlowo-piłkarskiego. Ten zaczął coraz bardziej niszczeć, a ponadto zdecydowano się nawet rozebrać jupitery świecące niegdyś mocą 1800 luxów.

Światła na Olimpii nie działają już więc od wielu lat, ale akurat same słupy oświetleniowe nadal stoją. Wciąż nie rozebrały ich bowiem władze żużlowego klubu, PSŻ Poznań, który powstał w 2005 roku. To właśnie dzięki tej dyscyplinie sportu obiekt położony w lesie, przy torach kolejowych i nieopodal jeziora Rusałka nie umarł do końca. Żużel na Golęcinie sprawia, że na mecze „Skorpionów” potrafi przychodzić nawet po 10 tys. ludzi, a to powoduje, iż niektórzy poznaniacy pamiętają jeszcze o stadionie Olimpii.

Na koniec dodajmy, że obiekt położony na wschodzie Poznania wcale nie jest czwartym stadionem po Bułgarskiej, Dolnej Wildzie i Dębcu, na którym swoje mecze rozgrywał poznański Lech. W pierwszych latach historii Kolejorza nasi piłkarze występowali przecież na słynnym boisku przy ul. Grzybowej (obecnie stoją tam domy). Ponadto „niebiesko-biali” kilka spotkań rozegrali też na stadionie mieszczącym się przy Arenie (kilkanaście miesięcy był tam pożar).

Jakby tego było mało, lechici w swojej historii gościli również na obiekcie Grunwaldu, przy ul. Rolnej, ale także poza Poznaniem, a dokładniej w Śremie, Szamotułach, Grodzisku Wielkopolskim, Wrześni i we Wronkach (jesień 2009). Na tych stadionach poznaniacy grali nie tylko w rozgrywkach krajowych, lecz również musieli radzić sobie tocząc pojedynki na arenie międzynarodowej.

Poniżej 25 aktualnych zdjęć stadionu Olimpii Poznań:

> Klikając tutaj możesz przeczytać materiały sprzed dwóch lat o stadionach na Dolnej Wildzie i na Dębcu oraz zobaczyć ich zdjęcia.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

10 komentarzy

  1. Franky pisze:

    Fajny stadion i loza vip 🙂 Art tez o niezlej godzinie napisany. Pracujesz 24h dlugi?

  2. Poldi pisze:

    To nie moja dzielnica wiec szczerze sie przyznam, ze nigdy tam nie bylem, ale kojaze cos, ze sa tam dwa stadiony. Czy to prawda?

  3. Franky – Czasem w nocy się świetnie pisze. Zwłaszcza, że po 3:00 jest już prawie jasno, a na dodatek cisza na dworze sprzyja do tego.
    Poldi – Drugi jest obok, po lewej stronie lekkoatletyczny i czynny. We wtorek były tam jakieś zawody.

  4. Shock pisze:

    jestem na Olimpii 2/3 razy w tygodniu z rodzina. Nie wiem po co zdejmowali jupitery, bo chyba ich utrzymanie nie bylo az takie drogie. Watpie tez by zagrazyly zyciu czy zdrowiu. Zuzel przy jupiterach bylby naprawde fajny. Pozdrawiam

  5. zenn pisze:

    wymienic murawe, poprawic nawierzchnie na trybunach, wymienic krzeselka porobic bramki i mamy idealny stadion treningowy za ok. 6 mln zl

  6. KibicLecha pisze:

    zenn – a kto ma za to zaplacic?? jednak gdyby kasa sie znalazla, to jestem za. Obiekt rezerwowy zawsze sie przyda, a jego pojemnosc wystarczy dla Warty jak i dla Lecha

  7. Kosi pisze:

    Długi – nie da sie tego cyklu jeszcze przedłużyć o jeden odcinek? nigdzie indziej czegoś takiego nie ma, a o tych obiektach energytyka i przy arenie na pewno jeszcze by sie cos sklecilo. Sluze pomoca przy tym Arenie. Moge np. porobic zdjecia miejsca, gdzie on kiedys byl. Odp.

  8. Na razie nie planuje, ale myślimy o innych cyklach, które mamy nadzieję, spodobają się Wam.

  9. Kosi pisze:

    Okej ale gdyby co sluze pomoca 🙂

  10. sedd pisze:

    Olimpia na Golecinie lezy w super miejscu do reakreacji i wypozycznku, ale niestety od lat miasto nic z nia nie robi i niszczeje tam nie tylko stadion pilkarski. Ponoc slyszalem niedawno ze na tym stadionie obok nie ma juz byc zadnych zawodow lekkoatletycznych