Kotorowski: „Rywale nas się boją”
35-letni bramkarz poznańskiego Lecha, Krzysztof Kotorowski w czterech poprzednich meczach ligowych puścił zaledwie jednego gola. Popularny „Kotor” chwali jednak obronę Kolejorza, a zwłaszcza stopera kadry Polski, Huberta Wołąkiewicza, który gra niezwykle pewnie.
Tymczasem golkiper „niebiesko-białej” ekipy nie jest zaskoczony dobrymi wynikami i meczami w wykonaniu zespołu Lecha Poznań, które sprawiły, iż wielkopolska ekipa jest na razie liderem Ekstraklasy. – „Bardzo spokojnie podchodzimy do początku tego sezonu. Gramy jednak tym składem od dłuższego czasu, więc to musiało odpalić i przynieść efekty. W zeszłym sezonie nie zawsze nam się udawało wygrać, ale gra była lepsza niż wyniki.” – stwierdził Krzysztof Kotorowski.
Bramkarz Kolejorza jednocześnie nie ukrywa, że chciałby, aby poznaniacy zachowali obecną formę jak najdłużej. – „Będziemy chcieli to podtrzymać jak najdłużej. Myślę, że przeciwnicy już nas się boją i nas szanują.” – odparł „Kotor” twierdząc tym samym, że żaden klub nie zagra z Lechem otwartej piłki. – „Na Lecha nikt już się nie otworzy. Myślę, że Górnik też tak gra i zagra podobnie jak Ruch. Musimy zagrać więc uważnie z tyłu. Nigdy śląskie drużyny nie są dla nas łatwymi przeciwnikami, lecz ja boisko w Zabrzu wspominam dość miło.” – oznajmił Kotorowski.
Pewniak w bramce Lecha Poznań podkreśla również dobrą formę środkowego obrońcy, Huberta Wołąkiwicza, który kieruje teraz defensywą Kolejorza. – „Wołąkiewicz gra obecnie wyśmienicie. Współpracuje mi się z nim bardzo dobrze. Wiem, że on może liczyć na mnie, a ja na niego. W okresie przygotowawczym graliśmy różnymi obrońcami po to, aby się zgrać.” – powiedział na koniec Krzysztof Kotorowski.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Hubert powinien grac w reprezentacji na srodku obrony od 1 do ostatniej minuty
Kotor – wychwalac Was bedziemy po zakonczeniu sezonu mam nadzieje. Obecnie macie zapi….ac! Jestescie nam tego winni za ostatni sezon!
Haslo Bakera – Bijemy wszystkich do zera – obowiázuje caly sezon.
Dobrze mu sie kojarzy boisku w Zabrzu? Pamiętacie strzał Marciniaka z połowy boiska kiedy trenerem był jeszcze Smuda. Hehehe. Pozdro dla Kotora.
Moze i loba dostal, ale trzeba przyznac, ze czesto tam wygrywalismy wlasnie z kotorem na bramie
no taki gornik napewno nas sie boi,,… myslia ze pomoga im kibice? HHAHHAHA 🙂
na Rudneva i stilica nic nie zadziala:)
ej macie jakies info o bandrowski??
chcialebym zebysmy z nim podpisali tak samo jak z stiliciem!
Przeczytaj info na wp.pl o Bandrowskim. Nie wiadomo czy będzie mógł w ogóle kontynuować kariere.
Jak zobaczyłem nagłówek to chciałem napisać to samo co @07 ale mnie ubiegł:)
GRAĆ A NIE GADAĆ !
Tom – wp.pl wzielo z faktu. Wp dolacza powoli do najwiekszych szmatlawcow w tym kraju
Żaba niech się skupi na grze w Lechu a na reprezentację przyjdzie czas !
Bandrowskiego nie chcieli operowac niemieccy specjalisci, bo widocznie za duze ryzyko bylo, ze w ogole do sportu nie wroci, wiec cos w tym jest.
Kotora to chyba sie nikt nie boi 🙂 Wystarczy posłać mu balon za kołnierz
Krzysiu,nie wyłaź poza 5 metr a ciebie też będą się bali.
dobry pomysł panie Bakero na skoczną drużynę taką jak górnik zabrze dalej wstawiać Djuke na środek a Kamińskiego nie wystawiać
kotor ja bym na twoim miejscu bał się samego siebie ile ty jeszcze razy w jednej połowie oddasz piłkę rywalom dzisiaj to było cztery razy a może więcej