Najpoważniejsze grzechy Lecha

Lech Poznań od kilku ładnych miesięcy cofa się w rozwoju i to właściwie pod każdym względem, a na chwilę obecną nie zanosi się, aby było lepiej. Lepiej może być co jedynie przez chwilę, jeśli Kolejorz wygra wszystkie mecze do końca rundy, co akurat powinno być obowiązkiem, a nie łaską.

My czytając wiele komentarzy kibiców i użytkowników tego serwisu wiemy, co najbardziej boli fanów „niebiesko-białej” ekipy. Z wieloma rzeczami się oczywiście zgadzamy i nie zamierzamy udawać, że wszystko jest w porządku skoro nie jest, a może być jeszcze gorzej już 6 maja 2012 roku.

Z tego właśnie powodu publikujemy listę najpoważniejszych grzechów Lecha Poznań, które trzeba by zamienić w dobre uczynki i to najlepiej jak najszybciej po to, aby w marcu, czyli w miesiącu 90-lecia Kolejorza wszyscy byli co najmniej usatysfakcjonowani tym, co dzieje się w klubie z ul. Bułgarskiej.

1) Co on tutaj robi?

Pierwszym najpoważniejszym problemem według kibiców i nie tylko jest osoba trenera Jose Marii Bakero Escudero, który będąc w przeszłości asystentem paru wielkich szkoleniowców, wylatywał razem z nimi i to z hukiem przez słabe wyniki. Na razie Hiszpan czuje się w Lechu Poznań bardzo dobrze, choć też nie ma żadnych wyników i na dodatek wciąż nie mówi ogóle po polsku, ale o tym nie będziemy już się rozpisywać, bo byłej gwieździe FC Barcelony poświęciliśmy dosyć miejsca w maju oraz w czerwcu.

2) Bakero załatwi kontakty?

Nie trzeba się dużo zastanawiać, żeby się skapnąć, że Jose Bakero przydałby się w każdym polskim klubie. Hiszpan dysponuje przecież znanym nazwiskiem i ma kontakty, które mogą pomóc każdemu menedżerowi. Resztę dopiszcie sobie sami…

3) To nie Messi, to nie Barcelona!

Jose Bakero w zeszłym sezonie wzorował się na taktyce Jose Mourinho. Portugalczyk zamurował przecież Real Madryt w pojedynku z FC Barceloną i to na Santiago Bernabeu. Efekt był prosty, czyli domowa porażka „Królewskich” i to w obecności 80 tysięcy na trybunach. Bakero jednak niczego się nie nauczył i podobnie ustawił Lecha we wiosennym meczu z Wisłą. Efekt był więc taki sam, bo rywal wygrał, choć nie 2:0, a 1:0.

Tymczasem w obecnym sezonie trener Kolejorza nie wzoruje się już na Mourinho tylko na FCB, a ta zawsze gra niezwykle ofensywnie i przede wszystkim piłką. Lech też gra więc piłką, ale ostatnio na własnej połowie. Ponadto tak jak Barca, gra bez skrzydłowych, a jeśli już, to na prawej pomocy biega lewonożny Jakub Wilk. Bakero myśli zatem, że lechici są polską Barceloną i będą grać tak samo jak FCB, czyli systemem 4-3-3 i bez skrzydeł.

Niestety od niedawna Guardiola preferuje nowe ustawienie z trzema obrońcami i Pan Bóg już teraz powinien zacząć chronić Lecha, bo jak Hiszpan zdecyduje się wprowadzić ustawienie 3-5-2, to Kolejorz zostanie totalnym pośmiewiskiem tego kraju. Gdyby jednak tak się stało, i tak pewnie byłby trenerem Lecha Poznań.

4) Młodzież wystawiana na siłę?

O młodzieży Lecha Poznań pisaliśmy już wczoraj i nie warto jeszcze raz rozpisywać się na na ten temat. Można powiedzieć jednak wprost, że juniorzy Legii Warszawa biją młodych lechitów w każdym elemencie i w przeciwieństwie do tych z Kolejorza, warszawiacy naprawdę stanowią o sile drużyny z Łazienkowskiej.

5) Juniorzy nieprzygotowani mentalnie

O tym też pisaliśmy wczoraj. Napiszemy raz jeszcze w skrócie. W Legii grają młodzi warszawiacy, albo juniorzy z regionu, będący jednocześnie kibicami tego klubu. W Poznaniu takiej młodzieży nie ma i chyba nikt nie wyobraża sobie np. Kamila Drygasa czy Mateusza Możdżenia kibicującego w „Kotle” Lechowi. Niemożliwe jest coś takiego? możliwe, jak się chce! Michał Kucharczyk wspierał swój klub z trybun. W Poznaniu takich juniorów na razie nie ma. Są za to spokojni, ułożeni i nieśmiali chłopacy.

6) Kapitan nie taki, o którym marzą kibice

Szkoda się już rozpisywać. Lepiej jest popatrzeć na sondę i przeczytać kawałek tekstu -> tutaj.

7) Brak prawdziwego lechity

W Lechu Poznań nie ma prawdziwego lechity, o czym wie i pisał już w komentarzach do newsów niejeden użytkownik tej witryny.

8) Sprawy sportowe mniej ważne niż marketing

Niebawem Lech Poznań otwiera kolejny punkt z gadżetami. Fajnie, nawet bardzo fajnie. Tylko sprawy sportowe są chyba ważniejsze niż coś takiego. Sklepy, zabawki i inne akcesoria kibicowskie powinny być dodatkiem do zadowolonego kibica ze względu na wyniki sportowe, a nie rzeczami, które mają osłodzić mu gorycz porażek.

9) Za duża kumpelka

Nie będziemy pisać co i jak dokładnie. Niemniej jednak atmosfera w szatni Lecha Poznań i wśród trenerów jest bardzo dobra, bo dobrało się wielu znajomych. Niestety świetne humory nie przekładają się na razie na dobrą formę drużyny, wygrane zespołu i przede wszystkim na humory kibiców.

10) Rzadkie treningi

Lechici rozgrywając mecze raz w tygodniu, trenują średnio 1,5 godziny na dobę i mają jeden dzień wolnego. To trochę mało jak na Lecha, a zwłaszcza, że w innych polskich klubach trenuje się tak samo, a nawet więcej, bo czasem dwa razy dziennie.

11) Przecież kibic jest najważniejszy!

Zarząd Lecha już wcześniej zapowiedział, że nie należy spodziewać się obniżek cen biletów, a więcej na ten temat można poczytać -> tutaj. Chyba nie jest tajemnicą, że zarząd spisał już tą rundę na straty, aczkolwiek frekwencja na niektórych meczach mogłaby być wyższa, gdyby nie przeciętne wyniki Kolejorza. Pod tym względem przyszłość nie rysuje się dobrze, bowiem kibiców skutecznie odstrasza nie tylko trener Bakero, ale również słaba gra piłkarzy, wyniki no i ceny, o których wspomnieliśmy na początku.

12) Co oni tutaj robią?

Czas Bartosza Ślusarskiego, Dimitrije Injacia i Kamila Drygasa skończył się już dawno, a mimo to, wszyscy mniej lub bardziej regularnie grają, choć cała trójka sprawia wrażenie wypalonych lub po prostu za słabych na ten klub piłkarzy. Między innymi występy tych zawodników powodują, że w kibice w komentarzach coraz częściej nie zgadzają się z tezą jakoby Lech dysponował najsilniejszą kadrą w kraju.

13) Życie przeszłością

Niestety. Lech zdobył mistrzostwo i odniósł sukces w Europie w 2010 roku. To trochę dawno, a w dodatku nic nie wskazuje na to, aby Lech w najbliższych miesiącach osiągnął coś znaczącego. Według zarządu Kolejorza kadra jest jednak mocna i najsilniejsza w Polsce. Według kibiców niekoniecznie.

14) Minimalizm

Tak naprawdę nie wiadomo, co jest celem Lecha Poznań? Liga Europy? Puchar Polski? Mistrzostwo? Wydaje się, że minimalnym celem jest awans tylko do Ligi Europy. O budowaniu wielkiego klubu nikt już od dawna nic nie mówił. Każdy chyba sobie jednak zdaje sprawę, że aby coś zbudować i osiągnąć, trzeba dołożyć trochę pieniędzy niż tylko je liczyć.

15) Czemu Łotysz już jest jakby sprzedany?

Artjoms Rudnevs strzelał dużo bramek na początku sezonu, ale ostatnio się zaciął i tym samym nie wiadomo, kiedy się przebudzi i znów zacznie trafiać. Nie wiadomo też, czy klub otrzyma latem za niego jakąkolwiek ofertę, bo trzeba pamiętać, że Łotysz zdobywa gole tylko w polskiej lidze. Mimo to, pomału zaczyna się mówić o 23-latku jak o byłym zawodniku, który na pewno odejdzie latem 2012 roku. Zarząd już poszukuje nawet jego następcy, a więcej na ten można poczytać tutaj -> tutaj.

Źródło: inf. własna
Autor: KKSLECH.com

59 komentarzy

  1. wielkikks/BakeroWon pisze:

    Według zarządu Kolejorza kadra jest jednak mocna i najsilniejsza w Polsce. Moim zdaniem kadra na pewno nie jest najsilniejsza, ale pierwsza 11 zdecydowanie tak.

  2. 07 pisze:

    16) Zawodnicy przychodzá na wypromowanie sie, aby trafic do dobrego klubu – tak widzá Lecha grojki.

    17) Obojétnosc zarzádu na wyniki sportowe.

  3. Versoo pisze:

    Dlaczego artykul jest hmm tak jakby przychamowany i napisanie ostroznie. Redakcja se zarzadu boi? Nie lepiej powiedziec przy drugim punkcie wprost, ze Bakero tutaj jest, bo Piotr Rutkowski chce sie wypromowac w Europie, a Bakero mu w tym pomoze??

  4. Marccio pisze:

    Do 9) punktu ja troche dopisze. Bakero se dobral wspopracownikow, ktorzy dostosuja sie do niego, a juz w trenerach bramkarzy sa takie machlojki, ze klekajcie narody. Dawidziuk wzial Kubiaka, ktorego zna i zalatwil mu fuche praktycznie za nic.

  5. luis pisze:

    brawo Panowie. Opisaliście delikatnie całą prawdę o Naszym ukochanym klubie.
    co do punktu nr 7, to uważam, że jest paru zawodników co dobro Lecha leży im na serce:
    Kiki, Bander, Ivan, Muraś

  6. wielkikks/BakeroWon pisze:

    Lech stoi pod ścianą. Puchary albo śmierć‎.- Przegląd Sportowy

    Rutkowski niech pójdzie po rozum do głowy bo on tu tego jeba…. przygłupa zatrudnił a teraz straszy że nie będzie pieniędzy jak nie bedzie pucharów.

    A KTO GO K…WA TU ZATRUDNIŁ ! MA GO PO TEJ RUNDZIE WYJE..Ć KONIEC KROPKA I ZATRUDNIĆ TRENERA Z JAJAMI ! Teraz niech się głowi jak się z tego wycofać, żeby pieniążki się zgadzały. Kasa z biletów będzię, ludzie przyjda jak ten frajer stąd wyleci, proste !!!

  7. Janusz pisze:

    3-5-2 hmmm
    Burić
    Wojtkowiak -Kamiński-Arboleda
    Kikut-Murawski-Stilić-Krivets-Henriqes
    Rudnevs-Tonev

    hmmmmm niezły pomysł do analizy 😉

  8. 07 pisze:

    Dobrego trenera juz mamy – nazywa sie Rumak. Trzeba wypier…c Bakero i dac szanse mlodemu trenerowi. Jak damy mu zespól w zimie to puchary uratuje. Sezon jest do uratowania, ale ……Bakero musi odejsc!!!

  9. kks janek pisze:

    Ja bym wział Fornalika w tej chwili najlepszy Polski trener obok Smudy, Probierza i Lenczyka.

  10. kks janek pisze:

    ale najpierw trzeba wywalić tego nieudacznika bakero, piszmy jego nazwisko z małej litery on ma do nas szacunek? 2 lata i zeby Polskiego się nienauczyć !PO PROSTU LEŃ! Jak tak zarzad chce go miec to na innym stanowisku bo kontakty ma się przyda.

  11. momolog pisze:

    luis, jak wygląda na dzień dzisiejszy Bandrowski? Redakcjo, czy będzie jakis artykuł opisujący jego sytuacje i „szanse” na powrót od stycznia?

    Pozdrawiam.

  12. pyra fan kks z breslau pisze:

    wypierdolcie go wrezcie a nie gadanie gadanie gadanie

  13. pyra fan kks z breslau pisze:

    POZDRAWIAK BIALE CHUSTECZKI NA WIDZEWIE

  14. Robee77 pisze:

    Panu Rutkowskiemu brakuje samokrytycyzmu. Jego syn się po prostu nie sprawdza w rolach jakie pełnił i pełni . Wcześniej transfery kosztowne i mocno chybione. A teraz sprawa Bakero i co się z nią wiążę pozbycie się ludzi ,którzy uczyli się futbolu na Amice i w Kolejorzu spisywali się dobrze, no poza panem Pogorzelczykiem.
    Na chwilę obecną wydaje się że żadna z osób decydujących o sprawach Lecha nie ma pojęcia o futbolu ,a o czuciu atmosfery ,specyfiki Kolejorza to w ogóle nie ma mowy.

    Może trzeba upaść żeby się podnieść, może pan Rutkowski do tego dojdzie sam albo da sobie spokój i Lech zmieni właściciela. Choć osobiście wolałbym żeby oświeciło pana Rutkowskiego.

  15. Robee77 pisze:

    POPIERAM POZDRAWIAK BIALE CHUSTECZKI NA WIDZEWIE!!!

  16. Kibic pisze:

    Hiszpan doprowadzi Lecha do katastrofy. Zespół jest nie przygotowany do sezonu brak szybkości ,wytrzymałości oraz walki na całym boisku . Zawodnicy snują się po boisku i cały czas grają ja do ciebie ty do mnie i do tyłu.Pytam się co robi w klubie trener od przygotowania fizycznego Luis Mila. Zawodnikom taki jak Wilk, Ślusarski, Injac już dziękujemy. Wojtkowiak, Wołąkiewicz oraz Możdżeń powinni siedzieć na ławce rezerwowych i zastanowić się co wyprawiali na boisku w ostatnich meczach. Lech jak chce się liczyć w walce o puchary musi kupić bocznego obrońce pomocnika skrzydłowego i napastnika. W tej chwili jest do wzięcia za 250000 euro Nakoulma najlepszy napastnik ligi z Bogdanki Łęczna który gra w Górniku Zabrze.

  17. Pavvelinho pisze:

    3) To nie Messi, to nie Barcelona! – no tak w Lechu nie ma żadnego piłkarza szprycowanego somatotropiną. I całe szczęście że Lech to nie Barcelona (której nie lubię tak samo jak Realu Madryt).

    Co oni tutaj robią:

    Ślusarski, Ubiparip, Bruma i bakerinho – no właśnie co oni robią (jeszcze) w Lechu. Ale dlaczego np skończył się czas Injac’a czy Drygasa (który miał długą kontuzje) – dla mnie umieszczenie tej dwójki piłkarzy jest trochę dziwne.

  18. BumnBum pisze:

    Dlugi! Arek! czy kimkolwiek jestes! Wez Ty chlopie przestan siac zamet tylko wez sie w koncu do roboty!!! Dlaczego Ty, a nie inni? Bo swoimimi newsami, artykulami itp itd dajesz ludziom do zrozumienia, ze jestes blisko klubu, a co z tym idzie masz cos do powiedzenia. KurVa bo WL na swojwj stronie jeszcze rozpamietuje i zapowiadza mecz z cwelami z wszawy. Od czego oni sa!? Od tego zeby rutkowi lizac dupe zaraz po porannej toalecie!!!Przyznam sie, ze nie mialem nic do Fakero, ale mecz z BB utwierdzil mnie w porzekonaniu, ze nasze pierdolone baletnice maja za nic nas, trenera, klub!!! My mozemy se godac, ze Fakero to [wymoderowano] i ma gowno do powiedzenia, ale my nie mamy NIC do powiedzenia bo nie robimy nic, zeby bylo l,epiej loprocz wylewania swoich zali i smutkow na forach. Jak juz slysze dwa kontakta to mnie chuj w przednie lapki strzela!@ te [wymoderowano] ktore biegaja po boisku w koszulkach Lecha nie maja pojecia o czym Fakero mowi, a jak juz go uslusza to powiedzmy sobie szczerze maja go gleboko w dupie!
    Jak szlysze: zero transferow,Fakero podpiosze nowy kontrakt i jak widze [wymoderowano] to mam ochote strzelic se w leb!!! Kochacie Lecha!!!??? To przestancie chodzic na mecze i pokazcie tej [wymoderowano], ze bez NAS kibicow znikna z pilkarskiej mapy Polski, tak szybko jak sie na n iej pojawili!!! Co sie stalo z juniorami Amici i Lecha, ktorzy rok w rok tlukli sie o zajecie perwszego miejsca??? A no to sie stalo, ze ten kurva wytrawny biznesmen rutkowski postanowil zatrudnic amatorow!!! Nawet kurva polonia bytom potrafi se wychodowac pilkarza, a my mamy wieczne talenty typu mozdzwenie, kaminskie, drygasy. Co sie stalo z SMS 13 z ktorej pochodzi min gumozuj i turek glowacki!!!??? A no pizda wszystko sie rozjebalo, bo nie ma sztabu zkjoleniowego, poczawszy od orlikow skonczywszy na tych [wymoderowano], ktore smia nazywac sie pilkarzami Lecha Poznan!!! legla wywalczyla swoje, skisla to zmanierowane osly, a my jestesmi przy nich tylko [wymoderowano] pacholkami!!!

  19. BumnBum pisze:

    i jeszcze raz se zaklne!!! KURVA JEGO MAC!!!

  20. BumnBum pisze:

    dlugi dlaczego usunales moj komentarz??? Wykropkuj to co Ci sie nie podoba…

  21. buła pisze:

    Wojtkowiak, Wilk, Drygas, Injac, Ślusarski, Ubiparip no i oczywiście nasz geniusz Bakero – tym panom już dziękujemy. Tylko ważne żeby kasa na koncie się zgadzała a poziom sportowy zerowy !!! Czy ludzie z zarządu tego nie widzą?

  22. BumnBum pisze:

    Dlugi podaj se reke z Bakero i Rutkowskim. Zegnam …”Lechici”!!!

  23. kristof pisze:

    dla zarządu liczy się tylko kasa.
    po chamsku obeszli się z ludźmi którzy dla biednego Lecha zrobili wiele.
    Lipczyński, Remplewicz, Reiss, LBC to tylko najbardziej znane przykłady.
    W czasie suto zakrapianych imprez szydzili wroneccy ynteligenci z kwot przekazywanych przez Remes i LBC.
    Już niedługo za tymi kwotami zatęsknią, tak samo jak za liczną publiką.
    Bardzo źle się stało że te wronieckie dziady dostały stadion w zarządzanie.

  24. kbic pisze:

    Lludzie dajcie spokój z tym Bakero, znaleźliście w nim kozła ofiarnego bo najłatwiej najeżdzać na trenera, ale tak naprawdę problem jest bardziej złożony. Owszem trener jest mega słaby i do zmiany, ale problemem Lecha jest tak naprawdę fatalna kadra pierwszego zespołu. Duża część piłkarzy jest po 30stce osiągnęła co miała osiągnać i poprostu się wypaliła, a świeżej krwi, walczaków którzy chcą sie wypromować nie ma;/ Poza tym w Lechu brakuje piłkarzy ofensywnych, niby kto ma nam kreować akcje? Nie ma skrzydłowych, nie ma dynamicznego ofensywnego pomocnika i sa tego konsekwencje… Mówiłem to nie raz i powtórzę, w polskiej lidze nie ma prawa zainstnieć drużyna która nie bazuje na szybkości i dynamicznych skrzydłach a u nas takich piłarzy brakuje i mamy problem ze strzelaniem bramek.Wystarczy przypomnieć sezon mistrzowski, z prawej strony łamał rywali Peszko, technicznie drewno, ale ma szybkość ma jeden zwód i ma niezłe dośrodkowanie i to wystarczało, do tego Lewandowski który wypracowywał sytuacje i do tego wolny Stilic ale celnie rozdzielający piłki do tych ofensywnych zawodników, do tego tyły zabezpieczał Bandrowski- silny,szybki oraz Murawski który miał super sezon i grał bardzo dobrze w ofensywie i defensywie, a teraz?? wolny Stilic został, napastnika który się cofnie nie ma, skrzydłowych też, wiec o czym mowa? Poza tym mamy jednego napastnika i to lisa pola karnego a nie takiego który wypracuje akcje kolegom, więc jak nie działa druga linia to nie działa cała ofensywa. Skrzydłowych brakuje, bo Tonev owszem szybki ale nie ma żadnych atutów poza tą szybkością. Wilk wiadomo, Ślusarski to samo, Stilic czy Krivets na bokach to już całkowite porażki. Poza tym w obronie kontuzja Arboledy, Kikuta i Wojtkowiaka i nie ma kto grać.

  25. DlugiKKS pisze:

    Niczego nie usuwałem. Komentarz poleciał, bo był wulgarny.

  26. Classic pisze:

    Dla mnie powodem całego zła jest zarząd i właściciel. Kto jak nie oni przeprowadzają transfery, są odpowiedzialni za scouting, za szkolenie młodych, kto do ku… nędzy zatrudnia trenera!? Polityka tego klubu to jedna wielka żenada, gramy padaczkę, mamy ogromne braki kadrowe a w zarządzie śmieją nam się w twarz i mówią że nie będzie transferów, bo obecna kadra jest w stanie walczyć o mistrza. Ceny biletów na 43 tys. obiekt, na poziomie (najtańsze) 45 zł na trybuny boczne, to jawny kop w mordę dla wiernych kibiców których mamiono tańszymi wejściówkami kiedy nowy stadion będzie gotowy. Transfery takie że pożal się panie, marnotrawienie i przejadanie kasy (gdzie są pieniądze ze sprzedaży Lewego, Peszki, Ligi Europy!?). Piłkarze którzy mają centralnie w dupie Lecha i za ogromną kasę nie chce im się nawet walczyć co już jest skandalem samym w sobie. Brak kapitana, trener miernota – który nie potrafi zmotywować drużyny, przygotować mentalnie i fizycznie a przy okazji obiera taktykę która jest łatwa do rozpracowania nawet przez 5 latka, co w konsekwencji prowadzi nas do katastrofy ligowej. No i nasze gwiazdki… Piłkarze którym gra u nas się przejadła, albo nigdy nie mieli odpowiednich umiejętności (Wilk, Ślusarz etc.), młodzi którzy zamiast wprowadzać do zespołu świeżość jedyne co dają to jeszcze większą miałkość. Dlatego uważam że największą chorobą naszego klubu są ludzie u sterów, bo to od nich zależy najwięcej i oni mają najwięcej do powiedzenia. Oprócz liczenia złotówek, Ci dyletanci nie robią nic! Niech ktoś zrobi z tym porządek bo ciężko to dłużej znosić. Trzeba działać!

  27. BumnBum pisze:

    Dlugi, przeciez prosiles zebys wykropkowal to co Ci sie nie podobalo. Mimo wszystko uwazam, ze nie byl wulgarny, tylko bardzo szczery…

  28. BumnBum pisze:

    Dlugi, Classic widac, ze jest duzo bardziej kulturalna osoba niz ja, ale trafia w samo sedno, a od Ciebie tez powinnismy wiecej wymagac… Biadoleniem i narzekaniem nic nie zdzialamy…

  29. DlugiKKS pisze:

    Teraz pasuje? Poza tym, ja nic nie mogę, ani reszta redakcji też nie. Nawet opisać sytuacji tak jak byśmy chcieli i o paru innych rzeczach też. Katastrofy jeszcze nie ma. Jeszcze

  30. BumnBum pisze:

    Katastrofa juz nam w oczy zaglada i zbliza sie wielkimi krokami…A co znaczy, ze nie mozecie opisac sytuacji, tak jakbyscie chcieli??? Co znaczy, ze paru innych rzeczy tez nie mozecie :)???. Kto ma to zrobic , jak nie my kibice, wlasnie poprzez swoje spostrzezenia i informacje???Chcemy zblizyc sie do poziomu Cracovii, Zaglebia, Arki??? Katastrofy moze nie ma, ale Ci co madrzejsi, juz dawno na oczy przejzeli… Pikniki, ktore od kilku sezonow kupowali karnety na Bulgarska w tym roku tego nie zrobili, a to dlatego, ze Lecha maja w sercu a nie te bande pasozytow ktorzy biegaja po pastwisku na Bulgarskiej. Nikt nie ma odwagi, zeby glosno powiedziec, ze Lech to w tej chwili to jeden wielki bajzel i samowolka!!!

  31. DlugiKKS pisze:

    Nie możemy, bo nie wypada. Trzeba pamiętać, że nie tylko kibice Lecha to czytają. Wielu z Was nie chciałoby się dowiedzieć, jak tutaj trafił np. Bruma. To nie jest temat na obecną sytuację, bo to po prostu obnażyłoby co niektórych i uderzyło w klub.

  32. BumnBum pisze:

    a na koniec dnia wszystkiemu bedziemy winni, my kibice… bo dopingu nie ma!!! Litar wiele stracil w oczach kibicow, ale prawda jest taka, ze oprocz kielbasek na stadionie potrafil skrzyjnac poznanskich penerow zza winkla, zorganizowac wyjazdy i oprawe o jakiej inni moga tylko pomarzyc. Klub sie sypie, pion sportowy sie sypie, bojowka sie sie sypie… To juz chyba jest ta katastrofa :))

  33. BumnBum pisze:

    Areczku, bo wlasnie przekraczasz granice dziennikarskiej przyzwoitosci:). O transferze Brumy mozna by napisac obszerny artykul…

  34. luis pisze:

    a co tu pisać.
    Miał dobrego managera.
    jak to kiedyś ktoś powiedział „kasa misiu kasa…”

  35. luis pisze:

    a ja na necie znalazłem coś takiego 🙂
    http://www.petycjeonline.com/wykopac_bakero
    może Fb pomoże zarządowi podjąć decyzje 🙂

  36. bg pisze:

    „Szkoda się już rozpisywać…”
    „Nie będziemy pisać co i jak dokładnie.”
    To po co w ogóle piszecie artykuły 😛

    I jak można napisać, że czas Kamila Drygasa minął, jak to jest młody chłopak, który nie tak dawno temu miał poważną kontuzję. Zastanówcie się kilka razy zanim coś napiszecie.

  37. DlugiKKS pisze:

    Zawsze się zastanawiamy. Gdyby tak nie było, wszystkie teksty byłyby ostrzejsze w stylu Weszło.com. A co do Drygasa, to dobrze, że nie jesteś trenerem, bo jeszcze byś Murawskiego za niego wstawił, a potem się dziwił, czemu przegrywamy sportowo, mentalnie i motorycznie. Zresztą taki młody wcale nie jest. Z mojej strony na dziś koniec.

  38. tadeo pisze:

    Dużo prawdy i racji w tych wszystkich komentarzach,ja jednak chciałbym się skupic na osobie Wilkw.Uważam że większego dekownika i nieudacznika nie ma.Nie pamiętam już nawet ile to sezonów już w Lechu siedzi i co do tej pory osiągnął?nic.Nie otrzymał żadnej oferty z zagranicy,nie robi żadnych postępów a wręcz się cofa w rozwoju.W Lechu jest kilku takich zawodników pokroju Wilka i myślę że już najwyższy czas z nimi się pożegnać,bo to oni w durzej mierze przyczyniają się do upadku Lecha,razem z zadufanym w sobie trenerem.Zróbmy coś z tym póki jeszcze nie jest za pózno,a może wreszcie otworzymy oczy Panu Rutkowskiemu.

  39. ŚredniKKS pisze:

    Otworzymy oczy panu Rutkowskiemu już w niedziele frekwencją na trybunach i na ostatnich meczach też!

  40. woo pisze:

    Zgadzam się z tym co napisał Classic i kbic. To nie Bakero ponosi odpowiedzialność za obecną degrengoladę. Powodem jest fatalna polityka zarządu, która trwa od co najmniej dwóch lat. Smuda miał Rengifo, Lewego, Peszkę i Stlica. Do tego Bander i Muraś? A kogo ma Bakero – drewno Rudnew, który nie widzi nic w promieniu 2 m od piłki, wypalony Stilic i Murawski, który sam nie pociągnie tej drużyny.
    Gdzie szybcy skrzydłowi? Gdzie następca Lewego (Rudnew co najwyżej jest następcą Rengifo)? Gdzie k…. jest następca Peszki? Ludzie przejrzyjcie na oczy. Mam chu… niezbilansowany skład, brakuje nam siły ognia, toteż męczymy się w lidze, a wszyscy wiedzą, że wystarczy na nas skomasowana obrona w środku pola i nie istniejemy.
    A panowie z zarządu bezczelnie i w żywe oczy plują nam w twarz, twierdząc, że mamy skład na MP. Niech sprzedadzą Rudniewa i Stilica, kupią jakiś szrot na poziomie Ibuproma i gwarantuję Wam jedno – będziemy pierwszym kandydatem do spadku.
    Zgadzam się, że jedynym sposobem na wymuszenie zmian jest olanie karnetów. Do tych typów nic innego nie dotrze.

  41. ŚredniKKS pisze:

    woo- Smuda miał jaja i nie jednego piłkarza sprowadził do poziomu, a jak nie to od razu dostawał bidonem!!

  42. kolechjorz pisze:

    pomyłka jest – mistrza zdobyliśmy w 2010, nie 09

  43. woo pisze:

    Oczywiście, że Smuda miał większe jaja od Bakero. W ogóle to był nasz najlepszy trener od chwili wejścia leśnych i tak naprawdę to on wraz z Czyżniewskim zbudował podwaliny pod MP i sukcesy w Europie.
    Ale obiektywnie trzeba przyznać, że skład miał zdecydowanie mocniejszy niż teraz. W szczególności miał czterech świetnych piłkarzy ofensywnych (Lewy, Renifer, Peszko, Stilic), a obwodzie jeszcze Reissa.

  44. ŚredniKKS pisze:

    woo -zgadzam się z Tobą w 100% skład miał lepszy! Smuda nie pozwolił sobie leśnym dziadom dmuchać w kasze i zawsze się im postawił co leśnym dziadkom się nie podobało i go wyrzucili!

  45. Luk pisze:

    Za to na bank pożegnamy się z Rutkiem po sezonie. Pucharów nie będzie, widmo pustej kasy zajrzy zarządowi w oczy i sprzedadzą naszego Lecha pierwszemu z brzegu kto wyłoży kasę.

  46. Classic pisze:

    Widzę że woo poruszył temat o którym zapomniałem napisać. Pozbywanie się ludzi którzy w przeciwieństwie do obecnych posiadali kompetencje. Ci którzy decydowali o podwalinach pod późniejsze sukcesy, zostali cytując Janka Tomaszewskiego „wypier*oleni” :). Nie wiem czy Lipa był genialnym marketingowcem, ale za jego czasów marketing przynosił bardzo sensowne efekty i rozwijał się najszybciej bez ówczesnego sukcesu sportowego. Ale do sedna. Z Czyżniewskim miałem okazję rozmawiać kilkakrotnie i widać było że ma pasję i wiarę w budowę wielkiego Lecha. Za jego czasów braliśmy to na co było nas stać, mimo to efekty były o niebo lepsze. Ivan, Dima, Semir, Bander, Lewy, Peszko, Arboleda, Quinteros, Cueto, Luis, Rengifo a jeszcze wcześniej Muraś i Wasilewski do Amiki- wszyscy Ci piłkarze byli w mniejszym bądź większym (głównie) stopniu wynalazkami Czyżniewskiego. Do dziś słynna jest anegdota jak to Smuda kazał mu zwracać pieniądze za paliwo które zmarnował jadąc oglądać Lewandowskiego.Teraz paradoksalnie stać nas na więcej (co niekoniecznie przekłada się na to ile wydajemy), ale widać co bierzemy. Moim zdaniem pętlą na szyi AC, stała się właśnie jego skuteczność transferowa, Rutek myślał chyba że synalek po 2,5 roku pod skrzydłami starszego kolegi, na tyle okrzepł że jest w stanie zastąpić go bez problemu. Czyżniewskiego zwolnili przed oknem transferowym zimą 08/09, od tego czasu zaczęła się zabawa w Football Managera przez Juniora. Sprowadzono do Lecha takie tuzy jak Zapotoka, Kasprzik, Gancarczyk, Golik, Handzić, Zapotoka, Salcinović który nie zagrał u nas meczu, Burić (testowaliśmy go jeszcze za jego kadencji), Chrapek, Mikołajczak, Ubiparip, Tshibamba, Bruma, Wichniarek, Ślusarz, no i bądź co bądź Kiełb. Do pozytywów zapisać można Kriwca, choć to ostanio mocno dyskusyjne, Rudniewa, Wołąkiewicza którego nie chciał Smuda, kiedy mogliśmy mieć go z Amiki i dobrze rokującego Toneva. Nawet biorąc pod uwagę że Czyżykowi zdarzały się większe (Bonjour, Dobrev) i mniejsze wtopy (Turina) wyraźnie widać ile jego praca dawała klubowi i kto był lepszym specem od transferów. I chociaż na stołku dyrektora w Arce poszło mu, delikatnie mówiąc bardzo słabo, strasznie ucieszyłbym się na wieść że wraca do Lecha, bo naprawdę znał się na swojej robocie. Podobnie jak Michał Lipczyński. To tyle moich smutów na temat polityki transferowej. Kiedy chwilę pomyślę o tym co przed chwilą napisałem i wspomnę o tym jak było jeszcze kilka lat do tyłu, robi mi się zwyczajnie smutno. Jak można było tak Spier****ć potencjał który tkwił w naszym klubie? Quo Vadis Kolejorzu?

  47. Lechu pisze:

    POPIERAM POZDRAWIAK BIALE CHUSTECZKI NA WIDZEWIE!!!

    http://www.petycjeonline.com/wykopac_bakero
    może Fb pomoże zarządowi podjąć decyzje 🙂

    Pokażmy co o nim sądzimy!

  48. 07 pisze:

    Ponoc sponsorzy Lecha juz krécá nosem. Oczekujá wyników i zapelnienia stadionu. Bez pucharów mozemy wrócic do czasów z 2006 roku gdzie zaczynalismy wszystko od nowa.

  49. Rahu pisze:

    Lato 2004 roku. Biała Podlaska, rodzinne miasto Ariela Borysiuka. Legia przyjeżdża na zgrupowanie. Każdy trening ogląda kilkadziesiąt osób, po zakończeniu zajęć jest czas na zdjęcia i autografy. Do Aleksandara Vukovicia podchodzi nie dorastające mu nawet do ramion dziecko i prosi o wspólną fotografię. Ta później zawiśnie w szatni Legii i stanie się zaczątkiem wielkiej przyjaźni, która trwa do dzisiaj.

    Mija 3,5 roku. Ten 13-latek ze zdjęcia poniżej już piłkarzem Legii, ma za sobą debiut w seniorach w Pucharze Ekstraklasy (2:0 z ŁKS). Trener Jan Urban zabiera go na zgrupowanie w hiszpańskiej Esteponie. Ma 16,5 roku. Nic dziwnego, że jest wystraszony, chodzi swoimi ścieżkami. – Obserwowałem go na tym obozie, jego podejście do treningów. Było bardzo pozytywne. Zaskoczył mnie. Zauważyłem, że jest mocno stremowany. Na kolacji podszedłem, zabrałem go do swojego stolika. A tam sama starszyzna, Wojtek Szala, ja i inni. I tak się zaczęło. Jednak zaznaczam, on na treningach pokazał, że zasługuje, aby usiąść na tym miejscu. Zdjęcie pokazał mi dopiero po powrocie, od razu powędrowało na moją szafkę – opowiada były kapitan Legii, obecnie rozgrywający Korony Kielce.

    – Na obozie zżyliśmy się, postanowiłem pokazać mu to zdjęcie, jakie sobie z nim zrobiłem. Zobaczył i zabrał. Dziś jest w jego rodzinnej Banja Luce. To dużo dla mnie znaczy – mówi Ariel Borysiuk.
    W sobotę po raz drugi, odkąd Vuković opuścił Łazienkowską, zagrają przeciwko sobie. – Tak naprawdę, to będzie pierwszy raz. Bo wiosną mecz był przy pustych trybunach – mówi Borysiuk. – Ariel ostatnio jest w świetnej formie, a mecz z Zagłębiem był w jego wykonaniu kapitalny. Gra niestety na takiej pozycji, na której rzadko można być docenionym – chwali Vuković.

    Drygas sobie tez zrobil zdjecie. Z drewniana noga pod Ratuszem

  50. tomek27 pisze:

    Do punktu 12 dodalbym jescze Krivca ,kiedy ten gosc ostatnio zagral dobry mecz ,ktos pamieta?

  51. Kaziu pisze:

    15 tez wyżej popieram. Widzę, że naprawdę coraz większa nagonka z każdej strony na działania związane z funkcjonowaniem klubu. Mam nadzieję tylko, że będzie to skuteczne i zaczniemy budowę Wielkiego Poznańskiego Lecha i relacji z kibicami.Panowie do roboty zróbcie porządek, a jeśli trzeba jesień jest to każdy białą chustkę ma.

  52. tadeo pisze:

    Wczoraj w telewizji podali wypowiedz Kasprzaka w P.S.i powiem że jestem strasznie wkórzony tą wypowiedzią.Straszy nas że gdy Lech nie awansuje do L.M. lub P.E to klub czekają bardzo przykre w skutkach konsekfencje.Ja się więc pytam a dzięki komu w Lechu jest obecna sytuacja?nie dzięki nam kibicom tylko i wyłącznie dzięki sknerstwu Rutkowskiego i nieudolnemu skautingowi.Jeżeli ta drużyna w tym składzie jest najśilniejsza w lidze to trzeba być kompletnie ślepym,żeby nie widzieć różnicy punktowej i w grze na boisku.Może oczy dopiero właścicielowi się otworzą jak stadion będzie świecił pustkami ,a wpływy do kasy zmniejszą się nie tylko z braku gry w Pucharach ale także z meczów ligowych.

  53. Irek pisze:

    Ja pitolę ludzie!!! Te wypowiedzi członków zarządu to jest dla mnie jak naplucie mi w twarz. Straszą nas jakimiś konsekwencjami – więc mamy płacić i chodzić na mecze jak potulne baranki. Weźmy wreszcie pokażmy, ze takie traktowanie nas nie przejdzie. Dzisiaj chciałem kupić bilet, ale mogą mnie w dupę pocałować. Pusty stadion!!

  54. DlugiKKS pisze:

    W klubie pojawił się właściciel. Dziś było spotkanie.

  55. Irek pisze:

    Jeszcze jedno. Jak k..wa można było wypożyczyć Kiełba to dla mnie nie pojęte. Może nie jet niesamowity, ale jednak to dobry skrzydłowy. A my go k..wa wypożyczamy,a nie mamy JAKICHKOLWIEK skrzydłowych. No dobra mamy Toneva, ale on siedzi dzięki naszemu treneirro na ławie. Czemu nie wiem…

  56. tomek27 pisze:

    Czytalem tez ta wypowiedz Kadziny ,to jest faktycznie jak plucie w twarz,a pamietam jak mowili ,ze pieniedzy z pucharow w ogole do budzetu nie wliczaja,a teraz wychodzi na to ,ze na tym sie glownie nasz budzet opiera .
    Tylko tak naprawde ,nawet jak sie do pucharow dostaniemy ,to i tak trzeba przejsc 3 alboi nawet 4 przeciwnkow zeby zagrac w grupie ,co jest z tym skladem nierealne !

  57. luis pisze:

    właściciel był i się zmył.
    Przyjechał i pojechał

  58. KKS pisze:

    Długi może coś wiesz z kim się spotkał Rutkowski i jakie tematy były (miały być) poruszane? BTW. Pusty stadion to dla tego pospólstwa jedyne rozwiązanie!!!

  59. wildecki pisze:

    Trudno się nie zgodzić z powyższymi argumentami. Trzeba tylko dodać do tego wszystkiego wnioski – z tym trenerem i z tą drużyną nie mamy szans na jakikolwiek liczący się sukces, na porządną i widowiskową grę, na pełny stadion i należy zadać sobie pytanie czy warto z tym trenerem obchodzić jubileusz uświetniony kompromitującymi osiagnięciami i czy znajomości pana Bakero zrekompensują straty finansowe i wizerunkowe, które klub poniesie jeżeli drużyna będzie nadal prowadzona przez tego nieudacznikia.
    Czy jest jakaś szansa na to by właściciel dostrzegł te aspekty ?