Żal straconych 23 punktów

W połowie sezonu 2011/2012 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy, zawodnicy poznańskiego Lecha są dopiero na siódmym miejscu w tabeli, czyli znów poza pucharami. Lepszych perspektyw na przyszłość nie widać, bowiem Kolejorz nie potrafi skutecznie grać nawet u siebie.

> Party Poker < Jak dotąd na 45 możliwych punktów, podopieczni Jose Marii Bakero Escudero zdobyli tylko 22 oczka, a to oznacza, że po drodze zgubili 23 punkty. Dla ekipy Kolejorza szczególnie słaby był listopad, w którym poznaniacy nie strzelili nawet gola, a w dodatku zdobyli tylko jeden punkt. Nie najlepiej było też w październiku, kiedy to lechici stracili w sumie cztery punkty, w konfrontacjach z Legią Warszawa i Lechią Gdańsk. W tych dwóch meczach "niebiesko-białym" akurat brakowało szczęścia, ale były też takie pojedynki, w których zawodnicy prowadzeni przez Hiszpana grali tzw. "piach". Tymczasem trener Kolejorza szczególnie żałuje straconych punktów w meczach z Lechią i z Legią, w których lechici powinni wygrać tak jak choćby z Cracovią czy z Koroną. - „Na przykład w meczu z Cracovią graliśmy bardzo dobrze i strzeliliśmy trzy bramki. Z Koroną był za to ciężki mecz, ale go wygraliśmy. W Gdańsku zagraliśmy bardzo dobrze i mieliśmy wiele okazji do zdobycia gola. Podobnie było z Legią i o tym, że nie wygraliśmy tego meczu, zdecydowała fantastyczna postawa bramkarza.” – powiedział Jose Maria Bakero Escudero będący niezadowolony z faktu, że lechitom w październiku nie zawsze dopisywało szczęście.

Natomiast o ile w październikowych bojach ekipie Kolejorza faktycznie brakowało przysłowiowego farta, to w listopadzie poznaniacy grali naprawdę słabo i pretensje mogą mieć tylko do siebie, a nie do losu. Baskijski opiekun poznańskiego Lecha przyznaje jednak, że we wszystkich spotkaniach w tym sezonie celem Kolejorza była tylko i wyłącznie wygrana, choć w niektórych pojedynkach grali zawodnicy, którzy nie powinni występować, w tym m.in. Bartosz Ślusarski czy Kamil Drygas. – „We wszystkich meczach, w których graliśmy, staraliśmy się wygrywać i robiliśmy wszystko, aby tak się stało. Z punktu drużyny nieistotne jest jednak, kto gra.” – dodał na koniec opiekun poznaniaków, Jose Bakero.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

13 komentarzy

  1. Emiliano1991 pisze:

    Jeszcze remis w tej rundzie i mozna powiedziec, ze o onic wiosna nie walczymy…

  2. 07 pisze:

    Wygládamy jak bokser który dostal nokaut. Bakero i Dawidziuk jeszcze wierzá w sukces. Powodzenia. ;)))

  3. Wiaduktor pisze:

    @07 wiara ma to do siebie, że nie ma realnych przesłanek i nie jest racjonalna. Nikt nie wierzył w Zielinę, a jednak MP zdobył. Też był żegnany, wygwizdywany, ale na końcu cały stadion skandował jego nazwisko. Dlaczego jemu się udało? Bo zarówno on jak i zespół wierzył że im się uda, mimo, że nie było jakichkolwiek przesłanek do tego, ze tytuł można zdobyć. Wiele rzeczy siedzi w głowach, kwestia tylko i wyłącznie tego jak zawodnicy postrzegają pewne sprawy. Ja wierzę że tytuł zdobędziemy. Teraz w przerwie zimowej cała czołówka będzie ćwiczyć taktykę tak aby poradzić sobie ze Śląskiem i Legią. wszyscy skupią się na nich. Będą mieli ciężki orzech do zgryzienia. My tym czasem spokojnie, krok po kroku będziemy realizować swoje zadanie i pomału ich gonić, a finalnie zwyciężyć. Tak ja to przynajmniej widzę i taką mam nadzieję/wiarę.

  4. Rahu pisze:

    wspolczuje ci kolego wyzej, zarzad za to ciebie poprze

  5. adik pisze:

    piłka noża, jak wiele innych sportów, to nie tylko pokaz tężyzny fizycznej,
    niejednokrotnie czytaliśmy, że w Lechu po boisku biegają dobrze opłacani zawodowcy, więc w czym problem? w psychice! bo pieniądze w piłkę nie grają …

  6. Franky pisze:

    raczej w trenerzy, ktory jest po prostu slaby na tych zawodnikow i na ten klub

  7. leniu_KKS pisze:

    Lech powinien miec co najmniej 7 punktow wiecej. Powinnismy wygrac z Widzewem, z Legia i Lechia i nie byloby tematu zwolnienia Bakero i tez nikt by nie narzekal

  8. Lechita pisze:

    Bakero jest jest debil, albo udaje. Dla niego widac nie ma zadnej roznicy czy gra z Legia z Cracovia

  9. qwez pisze:

    nie ma bo to hiszpan, ktory przyjechal tutaj zarobic, a nie trenowac

  10. lewcio pisze:

    i do reszty sie skompromitowac przy okazji…

  11. Fan pisze:

    Ja tez do wiosny daje sobie wolne. Jak cos sie w Lechu zmieni to wroce. Dosc mam juz zjeb…ch weekendòw. Tokàd idziesz Kolejorzu?

  12. adik pisze:

    witaj w klubie zje …. chanych weekendów
    jasne! dobry trener zaraża mentalnie (np.Probierz, Lenczyk – choć nie przepadam), Smuda i Zieliński mieli coś w sobie, bez znajomości języka w mowie JMB nie dociera do nich na wskroś … szkoda gadać nawet na oficjalnej piszą ….Wszystkich kibiców udających się w niedzielę na mecz 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań, a ŁKS-em
    marność nad marnościami i wszystko marność

  13. lechita65 pisze:

    A może codzi o kase, co wy na to ?
    bo ostatnio coś słychac w temacie …