Udane zakończenie nieudanego roku

W meczu 17. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy, Lech Poznań wygrał u siebie z Zagłębiem Lubin 3:2 (1:0). Zawodnicy Kolejorza udanie zakończyli więc ten nieudany dla klubu rok, natomiast kibice pod koniec meczu ukazali dwie efektowne oprawy z użyciem pirotechniki, które na długo zapadną w pamięci wszystkich Wielkopolan.

> Party Poker < Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

17:05 – Witamy z Bułgarskiej 10 minut wcześniej niż planowaliśmy! Dziś ostatni mecz Lecha w tym roku, a więc też ostatni przedmeczowy i meczowy raport NA ŻYWO! prosto ze stadionu.

17:06 – Już na samym początku możemy zdradzić, że będziemy mieli dziś oprawę. W Kotle są fany, ale nie ma tej największej „Kibolski Klub Sportowy Lech Poznań”. W jej miejsce jest na razie brązowa fana. W Kotle widać już również m.in. flagi i sektorówkę.

17:06 – Na stadion dotarli już lubinianie. Właśnie spacerują po murawie.

17:10 – W końcu ktoś naprawił stadionowy internet 🙂 na razie działa.

17:13 – W mieście są ogromne korki. Najlepiej jest tutaj dotrzeć pieszo, albo co najwyżej MPK.

17:15 – Lechici wyszli na murawę i mocno zaskoczył ich widok Kotła. Brązowy element oprawy na razie wygląda dla nich dość dziwnie…

17:17 – Dziś wielu kibiców z pewnością przybędzie na na mecz na ostatnią chwilę. Na razie kilkadziesiąt osób jest tylko w Kotle.

17:18 – Zepsuł się tramwaj na moście teatralnym i ruch jest wstrzymany – to informacja dla tych, którzy jeszcze nie wyszli z domu na mecz.

17:19 – Jose Bakero udzielił właśnie na murawie wywiadu.

17:21 – Ważna informacja! Dziś zdjęcia oprawy nie pojawią się na Blipie tylko w osobnym newsie. Film w HD ukażemy około godziny 22:30.

17:22 – Co do murawy, to prezentuje się ona tak samo dobrze, jak przed tygodniem.

17:22 – Jeszcze co do zdjęć: foto trzech trybun pojawi się tradycyjnie na Blipie. Oprawy szukajcie w specjalnym newsie.

17:24 – Przed meczem i pod stadionem spotkaliśmy kota… na szczęście nie był on czarny.

17:27 – Na murawie rozkładane są elementy potrzebne do rozgrzewki obu drużyn.

17:30 – We wnętrzu stadionu robi się mała mgiełka. Ogranicza widoczność górnych sektorów.

17:32 – Wyjściowy skład Lecha tradycyjnie podamy według rozgrzewki ok. godz. 18:00.

17:35 – Co do meczów w poniedziałki, to w ostatnich latach w Poznaniu ich nie było. Poniedziałek, to bardzo ekstremalny termin i strasznie niewygodny dla kibiców. Frekwencje będzie dziś zatem taka sobie, ale powinna przekroczyć 10 tys.

17:36 – O ile nas pamięć nie myli, Lech grał w poniedziałek cztery lata temu. To był mecz Pucharu Ekstraklasy bodajże z Lechią, ale nie jesteśmy do końca pewni.

17:36 – Chodzi oczywiście o pojedynek na własnym stadionie…

17:39 – Jak na grudzień pogoda jest idealna. Mamy temp. powyżej zera i bez wiatru. Co ciekawe rok temu o tej porze był mróz i śnieg do pasa.

17:40 – Z głośników leci na stadionie Airbase – Medusa. Przydałoby się trochę głośniej 🙂

17:42 – Na murawie rozkładana jest flaga Ekstraklasy SA.

17:46 – Na rozgrzewce są już bramkarze Lecha i Zagłębia. Dziś będzie bronił Burić.

17:50 – Ostatni zespół w lidze pojawił się na rozgrzewce.

17:56 – Skład Lecha poniżej. Nie ma Murawskiego, ale jest Arboleda.

17:58 – Na stadion docierają pierwsi kibice, którzy zasiądą dziś na sektorze dziecięcym.

18:00 – W kadrze nie ma kontuzjowanych Djurdjevicia i Wołąkiewicza. Brakuje też Drygasa i Ślusarskiego.

18:04 – Stadion zapełnia się wolno i to bardzo wolno.

18:10 – Na podeście też wisi dziś fana.

18:13 – Skład Zagłębia poniżej.

18:16 – Pavel Hapal stawia wszystko na jedną kartę, bo Zagłębie zagra dwoma napastnikami.

18:19 – Na murawie trwa występ dziewczyn z KG przy letnim hicie 🙂

18:22 – Po trybunach już widać, że będzie więcej ludzi niż ostatnio.

18:27 – Hymn Lecha odśpiewali kibice.

18:28 – Oprawa będzie, ale ponoć w drugiej połowie.

18:29 – Wychodzą! Lech w pasy, Zagłębie na miedziano.

18:41 – Achtung wybuchł w Kotle.

18:45 – Drugi achtung…

18:46 – „Guantanamera czas już..” – ryknęli kibice.

18:55 – Pierwsze flagi na kijach są już w Kotle.

18:58 – Kibice przedstawili flagowisko.

19:03 – „Zostaw kibica” oraz „zawsze i wszędzie” – śpiewali kibice.

19:14 – Trzy fotki na Blipie.

19:24 – W przerwie na murawie odbył się świąteczny występ dziewczyn z KG.

19:38 – „Biegać, walczyć i się starać” – zaśpiewali kibice.

19:53 – W Kotle ściągane są fany. Niedługo oprawa.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Mecz rozpoczął się od gry w środku pola i w pierwszych minutach spotkania nie obejrzeliśmy żadnej ciekawej akcji. Dopiero w 9. minucie Stilić huknął za pola karnego i piłka trafiła w poprzeczkę. Cztery minuty później Stilić zagrał do Możdżenia, a jego strzał z trudem obronił Isailović.

16 – 30 minuta

Po kilku minutach nudnej gry, w 21. minucie zobaczyliśmy bramkę. Tonev ładnie wywalczył piłkę i podał ją do Rudnevsa, który głową zdobył gola. Poza tym trafieniem, w drugim kwadransie meczu nie działo się nic ciekawego, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska.

31 – 45 minuta

W 35. minucie mocno z wolnego uderzył jeden z piłkarzy Zagłębia, ale piłkę sparował Burić. Po chwili znów groźna sytuacja gości, lecz Wojtkowiakowi udało się przenieść piłkę nad poprzeczką. Niewiele jednak brakowało. by kapitan Kolejorza zaliczył samobója. W 43. minucie gry z daleka kropnął Stilić, ale prosto w Isailovicia. Po chwili próbował Krivets, jednak Serb znów był górą.

46 – 60 minuta

W 48. minucie meczu błąd popełnił Arboleda. O futbolówkę z Kolumbijczykiem walczył Sernas, ale ta ostatecznie trafiła do innego gracza Zagłębia. Uderzenie piłkarza gości wyłapał jednak Burić. Trzy minuty później mocno strzelił Henriquez, lecz niecelnie. Natychmiast odpowiedziało Zagłębie i Burić musiał interweniować. W 53. minucie było już 2:0. Kontra Lecha, wrzutka Możdżenia i celna główka Rudnevsa. Po golu minęło zaledwie kilkadziesiąt sekund i mieliśmy kolejną bramkę, ale dla Zagłębia. Faulował Burić i jedenastkę wykorzystał Sernas. W 59. minucie po piętce Stilicia strzelał Krivets i dosłownie za moment próbowało Zagłębie, ale w bramce czujny był Burić.

61 – 75 minuta

W 67. minucie meczu znów Zagłębie w polu karnym Lecha i znów Sernas. Piłka przeleciała w tej sytuacji nad bramką Kolejorza. Po trzech minutach kapitalna akcja Lecha. Tonev do Rudnevsa, ten do Krivtsa. Białorusin uderzył, bramkarz odbił, ale dobitka Toneva była zła.

76 – 90 minuta

W ostatnim kwadransie meczu gra znów była wyrównana, więc gole padły dla obu drużyn. Najpierw bramkę strzelił Rudnevs, a po chwili uderzeniem z dystansu popisał się Famulski. Ze względu na oprawę przerwany na chwilę był nawet mecz, ale ostatecznie zawody zostały wznowione. Wynik nie uległ już zmianie i Kolejorz wygrał 3:2.

KKS Lech Poznań – Zagłębie Lubin 3:2 (1:0)

Bramki: 21 53 i 81.Rudnevs – 55.Sernas – k. 83.Famulski

Żółte kartki: Burić, Arboleda – Hanek

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 12000

KKS Lech: Burić – Wojtkowiak, Kamiński, Arboleda, Henriquez – Możdżeń (61.Murawski), Injać (42.Wołąkiewicz), Krivets – Stilić (70.Wilk), Rudnevs, Tonev.

Rezerwowi: Kotorowski, Wołąkiewicz, Kikut, Wilk, Drewniak, Murawski, Ubiparip.

Zagłębie: Isailović – Kowalczyk, Hanek, Horvath, Nhamoinesu – Pawłowski, Rachwał (86.Traore), Hanzel, Dąbrowski (63.Famulski) – Woźniak (79.Abwo), Sernas.

Rezerwowi: Ptak, Abwo, Rakowski, Szczepaniak, Reina, Traore, Famulski.

Trenerzy: Jose Maria Bakero Escudero – Pavel Hapal

Pogoda: +3°C, pogodnie

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com