W Europie nie chcą grać w poniedziałki
W większości europejskich krajów piłkarze mają teraz wolne, a więc kibice nie przychodzą na stadiony, by tworzyć na nich niezapomniane widowiska. Pauzuje też Liga Mistrzów, Liga Europy i Ekstraklasa, zatem my w raportach kibicowskich z tych rozgrywek również mamy przerwę.
> Party Poker < Mimo to, dziś przyjrzymy się sytuacji w lidze norweskiej, w której w ostatnich miesiącach były prowadzone protesty przez fanów dosłownie wszystkich drużyn w tamtym kraju. Strajk dotyczył meczów rozgrywanych w poniedziałki, które od sezonu 2011/2012 obowiązują również w polskiej T-Mobile Ekstraklasie. U nas spotkania w pierwszym dniu tygodnia odbywają się o godzinie 18:30 i jest to tylko jeden mecz w kolejce. Poniedziałkowe pojedynki nie cieszą się jednak zbyt dużym zainteresowaniem kibiców, bowiem futbolowi fani w naszym kraju w ostatnich kilkunastu latach nie mieli zbyt wielu okazji, by emocjonować się spotkaniami swojej drużyny zaraz na początku tygodnia. Poniedziałkowy termin meczu jest więc dla polskiego kibica terminem dzikim i na dodatek godzina również nie zachęca, aby przyjść na stadion. O 18:30 wiele osób często dopiero co wraca z pracy lub też ze szkół i nie wszystkim chce się biec na stadion. Poniedziałkowe spotkania nie cieszyły się więc jesienią uznaniem kibiców, którzy niechętnie na nie przychodzili. Co ciekawe w ostatnim czasie z konfrontacjami w poniedziałki idealnie poradzili sobie Norwegowie. Tamtejsi kibice w całym minionym sezonie prowadzili protest pod hasłem: "piłka nożna powinna być rozgrywana w weekendy", a więc z podobnymi sloganami wywieszali bannery podczas meczów, ale również zakładali specjalne koszulki czy naklejali specjalne vlepki. Ponadto norwescy fani nie dopingowali swoich drużyn w pierwszych dziesięciu minutach meczów, a niektóre grupy kibicowskie nie wybierały się w poniedziałki na wyjazdy. Norwegowie robili także wszystko, aby ich protest zauważyły media i podczas jednego ze spotkań dwóch kibiców wywiesiło transparent z hasłem protestu tuż przed telewizyjnymi kamerami. Jakby tego było mało, ich protest został poparty przez niektóre media i tym samym telewizja, która transmituje mecze ligi norweskiej postanowiła, że od marca 2013 roku ligowe spotkania w Norwegii będą rozgrywane tylko w piątki, soboty i niedziele. Tym samym kibice z kraju wikingów osiągnęli swój cel i tylko jeszcze przez dwanaście miesięcy będą "częstowani" niecieszącymi się zainteresowaniem poniedziałkowymi spotkaniami. Dodajmy również, że w minionej rundzie jesiennej Lech Poznań rozegrał na własnym stadionie jeden mecz w poniedziałek. Było to w ostatniej kolejce, w której "niebiesko-biali" podejmowali Zagłębie Lubin. Wtedy na Bułgarską przyszło 12 tysięcy osób, ale tylko dlatego, że przed meczem fani Kolejorza mocno mobilizowali się na konfrontacje z ekipą "Miedziowych". Sezon 2011/2012:
> Raport kibicowski – 6. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 17. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 6. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 16. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 5. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 141. Derby Belgradu
> Raport kibicowski – 15. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 5. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 14. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – Greckie racowiska
> Raport kibicowski – 100-lecie Hajduka
> Raport kibicowski – Piro rządzi w Europie
> Raport kibicowski – 13. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 4. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 4. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 12. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 11. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 3. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 3. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 10. kolejka Ekstraklasy
> Derby Pragi: Sparta – Slavia 3:0
> Raport kibicowski – 9. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 2. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 2. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 8. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 7. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 1. kolejka Ligi Europy
> Raport kibicowski – 1. kolejka Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 6. kolejka Ekstraklasy
> Derby Chorwacji: Hajduk – Dinamo 1:1
> Najlepsze oprawy rund kwalifikacyjnych Ligi Mistrzów
> Najlepsze oprawy rund kwalifikacyjnych Ligi Europy
> Raport kibicowski – 5. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – IV runda kwal. Ligi Europy (rewanże)
> Raport kibicowski – IV runda kwal. Ligi Mistrzów (rewanże)
> Raport kibicowski – 4. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – IV runda kwal. Liga Europy
> Raport kibicowski – IV runda kwal. Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – 3. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – 2. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – III runda kwal. Ligi Europy (rewanże)
> Raport kibicowski – III runda kwal. Ligi Mistrzów (rewanże)
> Raport kibicowski – 1. kolejka Ekstraklasy
> Raport kibicowski – III runda kwal. Ligi Europy
> Raport kibicowski – III runda kwal. Ligi Mistrzów
> Raport kibicowski – II runda kwal. Ligi Europy (rewanże)
> Raport kibicowski – II runda kwal. Ligi Mistrzów (rewanże)
> Raport kibicowski – II runda kwal. Ligi Europy
> Raport kibicowski – II runda kwal. Ligi Mistrzów (środa)
> Raport kibicowski – II runda kwal. Ligi Mistrzów (wtorek)
> Raport kibicowski – I runda Ligi Europy (rewanże)
> Raport kibicowski – I runda Ligi Europy
Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
MECZE KOLEJORZA:
My w Polsce powinniśmy zrobić to samo, poniedziałek…do tego 18:30, racja niektórzy pracują lub wracają z pracy, w szkole to raczej nikogo już niema, ale zawsze z poniedziełku człowiek jest tak zmęczony, że niechce mu się nic, a co do tego jeszcze lecieć na stadion na mecz! Było dobrze to zawsze muszą zmienić na oczywiście gorsze!
A mi ten termin sie podoba ,co prawda godzina moglaby byc np 20sta i faktycznie na stadion sie isc nie chce ,ale w tv bardzo chetnie ogladam poniedziakowy mecz . Kazdy zespol gra pewnie ze 2-3 mecze w sezonie w poniedzialek na swoim stadionie ,a przedluzenie kolejki o jeden dzien przez caly sezon przed tv.Angileska czy Hiszpanska tez gra w poniedzialek i nikt tam tragedii nie robi
tomek27 – „w tv bardzo chetnie ogladam poniedziakowy mecz” – no wlasnie w tv
W Premiership nie narzekają tylko grają cały sezon od sierpnia do maja (a mają jeszcze teraz trwa tzw boxing days czyli mecze co dwa lub trzy dni w bardzo krótki odstępie). Nie wspominając już o 2.Bundeslidze, w której to również grają w poniedziałek.
Przepraszam bardzo, że nie na temat, ale cały czas chodzi mi po głowie sprawa Manuela Arboledy. Czy to prawda, redakcjo że zarząd chce go sprzedać?
Ciekawe komu? On sam zarzucił kotwicę i nigdzie mu nie spieszno. Ruszanie go jest bezsensu i czekanie na ofertę raczej też.
Pavvelinho – ty nie chodzisz na mecze wiec po co sie wypowiadasz?? wiadomo, ze obojetnie ci kiedy jest mecz, ale temu kibicom chodzych na nie nie przetlumaczysz. Zrozum zreszta, ze Polska to nie Anglia. W Norwegii juz o tym wiedza…
W poniedziałki do bani dużo ludzi pracuje do 17/18 a ile ma popołudńówki w tym czasie potem trzeba brać urlop
No chyba zarzad jeszcze na wakacjach a my czekamy na super obnizone ceny karnetow i biletow no i BYZNEZ HOSPYTALYTY i LOJALNOSCIOWY extra jakis nowy pomysl np:chodzisz na mecze od 25 lat,masz forda z Bemomotors,masz karte kredytowa za 125 zlotych no to 5 % znizki na mecze juz masz!czyz to nie piekne a my narzekamy! WRONKI RULES!
cez
To może ja jestem winny temu że biednym piłkarzom każą im grać w (o zgrozo) w poniedziałek? Skoro mam inne zdanie od ciebie?
Arboleda nie jest aż taki słaby, żeby miał nie grać w pierwszym składzie. Kamiński i Wołąkiewicz powinni poczuć oddech konkurencji. 10 meczy zrobi. Manu przecież może grać w ofensywie i ja sie tutaj nie smieje.
cez
To może ja jestem winny temu że biednym piłkarzom każą grać w (o zgrozo) w poniedziałek? Skoro mam inne zdanie od ciebie?