Lech otwiera się na nowych kibiców
Celem zarządu poznańskiego Lecha jest w najbliższym czasie odzyskać zaufanie kibiców, którzy jesienią nie przychodzili na Bułgarską oraz przyciągnąć na stadion nowych fanów. Jak mówi prezes klubu, istotną rolę w budowaniu frekwencji mają odegrać też kobiety.
> Party Poker < Między innymi dlatego klub już na starcie przewidział 50 procentową zniżkę na zakup karnetu i to dla wszystkich kobiet. - „Chcemy, by na naszym stadionie było jak najwięcej kobiet, co zresztą jest normą na stadionach europejskich, gdzie ten odsetek jest znacznie wyższy niż w Polsce. Widzimy, że piłkę nożną w Polsce na stadionach obserwują przede wszystkim mężczyźni, a my chcemy to zmienić.” – powiedział prezes Lecha Poznań, Karol Klimczak.
Tymczasem wiosną zarząd Kolejorza chce zapełnić stadion nie tylko fanatykami, kobietami i mężczyznami, ale także dziećmi w różnym wieku i młodzieżą uczęszczającą do szkół. – „Powiększamy ofertę dla dzieci i młodzieży, bo jesienią bardzo podobał nam się sektor dziecięcy. Bez względu na wynik, wszyscy zawsze tam kibicowali i dawali z siebie wszystko. Chcemy więc, aby dzieci i młodzieży było na stadionie jak najwięcej.” – przyznał Klimczak.
Natomiast ze względu na wszystko, trudno będzie wypełnić stadion choćby w połowie na pierwszy wiosenny pojedynek z GKS-em Bełchatów. Prezes Kolejorza liczy jednak, że już na tym meczu pojawią się kibice, których jesienią nie było oraz ci nowi, których zamierzają pozyskać władze klubu. – „Stadion ma dużą pojemność, bo ponad 40 tysięcy miejsc, także dla każdego kibica znajdzie się miejsce na trybunach obiektu.” – dodał Karol Klimczak liczący, że wiosną przybędzie Kolejorzowi wielu nowych sympatyków.
Tymczasem już niebawem na ulicach Poznania zrobi się „niebiesko-biało”. Wszystko to dzięki nowej kampanii reklamowej władz klubu. – „Przygotowaliśmy specjalną kampanię promującą sprzedaż karnetów. W mieście na billboardach będziemy w sposób jak najbardziej komunikatywny starać się przekazywać te informacje, które są dla kibica bardzo istotne. Ten przekaz w najbliższych dniach się pojawi i będzie zauważalny.” – oznajmił wiceprezes Lecha Poznań, Arkadiusz Kasprzak.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fajnie było by mieć frekwencje 35-40 tys. osób.
No nie – dopiero teraz zauważyli, że większość facetów ma jednak żony i dziewczyny?! Rozczulające!
A mozna w dresie? :-).
stadion się zapełni i bez wielkich akcji prmocyjnych, ale nie z trenerem-wizjonerem, który tylko myśli który by tu jeszcze dzień zrobić wolnym… ludzie we Wrocławiu mają większą średią frekfencje na mecz. czy pan szanowny Rutek nie widzi co się dzieje?? w 100% popieram zniżki dla kobiet i dzieci, ale same kobiety z dziećmi mają przychodzić… bo ich facetom w końcu znudzi się patrzenie na obiboka biegającego na kacu…
Jakby jeszcze Arboleda sobie poszedł to może bym się zastanowił nad zakupem
MALUTKI ale we Wrosławiu nie była obowiązkowa karta kibica a na wiosnę juz musi być ,więc zobaczymy jaka bedzie frekfencja tam i w Gdańsku bez papierowych biletów
pewnie tak, dobrze że chociaż z cenami karnetów się opamiętali…
…chociaż to też troche mydlenie
Jeśli Lech otwiera się na nowych kibiców i chce ich pozyskać to dlaczego nie słuchają głosu kibiców dlaczego zarząd nie zwolni ” trenera Bakero ” ilu kibiców nie chce pójść na stadion z tego powodu że dyrygentem jest Jose ? i to jest otwarcie na kibiców dobrze że obniżyli ceny dla kobiet ,dzieci i seniorów
Jezeli lech( specjalnie z malej litery) otwiera się na nowych kibiców, dlaczego w dupie ma starych kiboli Lecha Poznań! Stanowimy o sile tego klubu i to nam powinniście trzymac przysłowiowy palec w dupie!
Fanatycy to dla nich same problemy przynosza, a to race a to jakies bojkoty. Najlepiej niech przychodza bogaci panowie z zonami i z dziecmi i zeby cicho siedzieli i kupowali wszystko co mozliwe na stadionie. Tylko jest jedno ale, tu Polska a nie Anglia czy Francja gdzie taka padline to glownie fanatycy beda ogladac i przede wszystkim beda jeszcze dlugo przychodzic na stadion nie dla tego chlamu ale glownie dla atmosfery jakasama tworza. Tego panowie na gorze chyba nigdy nie zrozumieja.
Trzeba przyznac, ze zarzád wyciágnál réké do kibiców. Mysle ze wszyscy powinni byc zadowoleni. Nikt nie chce ogládac pustych trybun.
panowie spokojnie, Probierz jest bez pracy, więc mając taką alternatywe zarząd pewnie nie będzie długo trzymał Bakero w przypadku niepowodzeń, trzeba tylko liczyć że przyjda one szybko i po 3-4 kolejkach wiosny dojdzie do zmiany szkoleniowca, bo później może być za póżno …
ZMIANA trenera wtrakcie rozgrywek to zly pomysl ALBO TERAZ albo latem
Paranoja. Niektórzy woleliby, żebyśmy przerżnęli pierwsze cztery mecze, żeby zwolnić Bakero i zatrudnić wątpliwej jakości Probierza.
A ja mam nadzieję, że wygramy pierwsze 4 mecze i będzie taka sytuacja, że wrócą szanse na MP.
@arek masz w 100% racje z nami tylko kłopoty tak jak piszesz,stadion nie zapełni się tak szybko sami o tym dobrze wiecie a zarząd niech nam oczu nie mydli bo my i tak swoje wiemy.
Z tym trenerem to możemy spaść i nic więcej a my kibole oczekujemy świetnej gry naszych
piłkarzybo to potrafią ale nie z tym trenerem:((