Reklama

Vojo Ubiparip: „Druga połowa w Kazachstanie”

Vojo Ubiparip dość niespodziewanie nie zagrał w czwartek od pierwszej minuty, ale za to pojawił się na boisku w drugiej połowie. Serb wniósł co nieco do ofensywnej gry Kolejorza, choć tym razem gola nie strzelił.

> Party Poker <


24-latek grał po przerwie, a więc wtedy kiedy lechitom udało się zdobyć dwie zwycięskie bramki. Według Serba tak długi czas oczekiwania na gole był spowodowany silną kadrą Zhetysu. – „Pierwsza połowa nie wyglądała tak dobrze, jak chcieliśmy. Zhetysu ma jednak dobrych piłkarzy i trenera, także wiedziałem, że nie będzie łatwo. W rewanżu musimy więc być maksymalnie skoncentrowani.” – podkreślił Serb.

Tymczasem swojego debiutanckiego gola w Lechu Poznań i to w dodatku w pierwszy oficjalnym meczu zdobył przedwczoraj Gergo Lovrencsics. Jak twierdzi Vojo Ubiparip, to trafienie może tylko i wyłącznie pomóc Węgrowi w dalszej grze. – „Jestem zadowolony z drugiej połowy, bo najpierw strzeliliśmy jedną bramkę, a potem drugą za sprawą Gergo. Dobrze, że zdobył tego gola w debiucie, ponieważ dla niego jest to z pewnością fajna sprawa.” – powiedział zadowolony z sukcesu kolegi napastnik Kolejorza.

Natomiast prowadzenie 2:0 przed wylotem pod chińską granicę wydaje się dość bezpieczne, ale Vojo Ubiparip w ogóle nie myśli o zaliczce z czwartkowego boju, a tym bardziej o ewentualnej strzeleckiej kanonadzie w rewanżu. – „Zhetysu to przeciwnik, któremu nie strzelisz pięciu goli. Na rewanż pojedziemy czujni, ale po to, żeby tam wygrać. Mamy dwie bramki przewagi, lecz mecz w Kazachstanie potraktujemy jak drugą połowę.” – zaznaczył na koniec Vojo Ubiparip.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

11 komentarzy

  1. Rahu pisze:

    Dobrze gada. Nie ma co sie napalac, ze juz awansowalismy.

  2. Tadeo pisze:

    Trenerze ,Pana pupilek na ławkę a w jego miejsce w rewanżu Vojo.

  3. KoL pisze:

    Zabraklo tylko tego polskiego ( w stylu Djuki przed Widzewem) ze: Damy z siebie wszystko i rozgryziwszy przeciwnika bedziemy gryzli trawe.
    Ciekawe, ze ilekroc to slysze, zawsze ogladam ten sam mecz. Drewniany, do tylu i z brakiem sil po 50 minucie.
    Niemniej, tym razem chlopaki muszom… muszom… bo Rutek sie zdenerwi.

  4. inoroz pisze:

    Vojo jest kiepski i dobrze że nie było go od początku. Zresztą Bartek to już przeszłość. Więc należy szukać kogoś go zastąpi ich obu.

  5. tom pisze:

    Vojo kiepski? Wiosna 3 gole wszystkie z akcji a Rudnev 4 ale z 2 z karnych tym bardziej że Vojo grał na srzydle a nie w napadzie tak że radze wstrzymaj się z tymi ocenami@ inoroz. Ja wierze w chłopaka bo widać że mu zależy!

  6. ArekCesar pisze:

    Po wejściu Murasia i Voja nasze akcje wreszciez aczęły jakoś wyglądać. Głównie za sprawą tego pierwszego, ale Vojo umiejętnie się zastawiał i odgrywał do partnerów.

  7. Kosi pisze:

    Vojo nie powinien sie cofac, bo w ten sposob nie bedziemy miec zadnego napastnika. Vojo powinien stac z przodu tak jak Rudnevs i czekac na podanie

  8. Lechita pisze:

    Kiedy bedzie raport kibicowskich z meczy Ligi Europy?

  9. sedd pisze:

    Ciekawe co by zarzad zrobil jakby Bartek zlapal dluzsza kontuzje

  10. dziki pisze:

    vojo nie jest kiepski, jest żenujący…aż strach tylko pomyśleć, że w tej drużynie są jeszcze gorsi od niego czyli ”spidi gonzalez” kriwiec i ”drewninho” ślusarski….