Khazar czyli klub niezbyt przyjazny dla trenerów
Pojutrze, o 20:00 poznański Lech zmierzy się z Khazarem Lankaran i jeśli zremisuje 0:0 lub wygra, to awansuje dalej oraz wyeliminuje azerski zespół. Jeżeli tak się stanie z klubu może wylecieć obecny opiekun Azerów, Yunis Huseynov.
> Party Poker <
Khazar Lankaran powstał zaledwie osiem lat temu, ale mimo to, w klubie znad morza było już 12 szkoleniowców. Tym samym w Khazarze prócz Azerów pracowało łącznie trzech Turków, Ukrainiec oraz Rumun. Wymagania właściciela drużyny z Lankaranu, Mubariza Mansimova są ogromne i sięgają nie tylko regularnego wygrywania ligi azerskiej, ale także jak najdalszej gry w europejskich pucharach.
Nic więc dziwnego, że wielu trenerów nie podołało zadaniom i szybko musiało żegnać się z klubem. W Khazarze średnio co sezon jest nowy trener, a obecny szkoleniowiec, Yunis Mansimov pracuje w Lankaranie po raz pierwszy. W przyszłości były bowiem sytuacje, w których niektórzy trenerzy „wchodzili do tej samej rzeki”.
Tak było w przypadku Turka, Rasima Kary oraz Azerów, Nazima Suleymanova oraz Agaselima Mirjavadova. Ten drugi był trenerem Khazaru w 2008 roku, jednak tuż po odpadnięciu z Lechem natychmiast wyleciał z klubu wraz ze swoimi współpracownikami i nie zdecydował się wtedy przyjść nawet na pomeczową konferencję prasową.
Mirjavadov osiągnął jednak z Khazarem najwięcej, bo raz doprowadził ten klub do Mistrzostwa Azerbejdżanu oraz dwukrotnie sięgnął po krajowy puchar. Tym samym w 2009 roku zaledwie kilka miesięcy po zwolnieniu Agasalim Mirjavadov znów objął Khazar, lecz nie na długo, gdyż nie wykonał jednego ze swoich zadań i musiał odejść.
Zastąpił go Rumun, Mircea Rednić, który zdobył z Khazarem krajowy puchar i wydawało się, że z zespołem z Lankaranu będzie miał szanse nieco dłużej popracować. Nic takiego nie miało jednak miejsca, a obecny opiekun Khazaru, Yunis Huseynov, który ma 47-lat i jest byłym napastnikiem reprezentacji Azerbejdżanu pracuje z ekipą rywala Kolejorza od 2012 roku.
Porażka Khazaru Lankaran lub remis 0:0 w najbliższy czwartek może sprawić, że ten 34-krotny reprezentant Azerbejdżanu oraz jedna z legend Nefci Baku może pożegnać się z klubem z Lankaranu. Cel Khazaru jest przecież jasny i jeśli Yunis Huseynov nie zdołała wyeliminować Lecha Poznań musi liczyć się z tym, że może podzielić los swoich poprzedników.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
krzyz na droge panie Junisie. Ciesz sie pan z roboty w tak bogatym klubie bo to ostatnie pana godziny w Kazarze
Biorą przykład z Wojciechowskiego
Mozna powiedziec ze…spadnie z konia 😉
PS.czego mu zyczymy…
Zeby to tylko nie byl przypadkiem ostatni mecz Rumaka. Skorza czeka…
Przysłowie nie radzi by „nie wchodzić do tej samej rzeki” dwa razy, tylko mówi iż jest to niemożliwe.
Jak kiedys przyjda zle wyniki (oby nie) to Maciek na pewno pojawi sie na trybunach
Ostatnich kilkadziesiat godzin panie Azer
Khazar skonczy na koncu jak Polonia
Wlasciciela Khazara na pewno sukcesy w kraju nie interesuje i tez nic na nich nie zarobi. Rowniez uwazam, ze wkrotce porzuci ten klub
100 procent racji!