Sześć występów AIK-u w Polsce. Raz przegrał 1:5

W najbliższy czwartek i po raz drugi w swojej historii po 25 latach na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej zagra AIK Solna. Klub ze Szwecji był w Polsce już sześciokrotnie i nigdy tutaj nie wygrał.

> Party Poker <


Z AIK-iem Solna w naszym kraju rywalizował dwukrotnie Górnik Zabrze i po razie Polonia Bytom, Wisła Kraków oraz Zagłębie Sosnowiec. Co ciekawe nie licząc ubiegłotygodniowego boju w Szwecji, AIK wszystkie mecze z Polakami rozegrał w fazie grupowej Pucharu Intertoto.

Tam nie ma więc dwumeczów, ale jeśli zrobić by taką statystykę, to gracze z Solnej wygraliby dwa razy (z Wisłą w 1974 roku i z Lechem w 1987 roku). Co ciekawe AIK Solna zremisował w naszym kraju tylko raz i w dodatku 25 lat temu z Lechem Poznań.

W innych pięciu starciach zawsze przegrywał na polskiej ziemi, a prawdziwy przykład, jak gra się ze Szwedami u siebie w 1975 roku dała Polonia. Bytomianie rozbili wówczas AIK Solna aż 5:1, a o takim wyniku w czwartek z pewnością marzą również wszyscy ludzie związani z Kolejorzem.

Ogółem statystyki polskich klubów z AIK-iem Solna są całkiem niezłe i niewiele zmieniła to także ostatnia porażka Kolejorza w Szwecji. Bilans polskich klubów z pod sztokholmską ekipą, to 13 spotkań, 8-2-3 i gole 23:16. 9 sierpnia będzie szansa na poprawę tych statystyk.

Konfrontacje AIK-u Solna z polskimi klubami (wszystkie w Pucharze Intertoto):

1966/1967, Górnik Zabrze – AIK Solna 3:2, 1:1 (faza grupowa PI)
1970/1971, Zagłębie Sosnowiec – AIK Solna 2:1, 1:2 (faza grupowa PI)
1974/1975, Wisła Kraków – AIK Solna 1:0, 0:3 (faza grupowa PI)
1975/1976, AIK Solna – Polonia Bytom 0:2, 1:5 (faza grupowa PI)
1984/1985, Górnik Zabrze – AIK Solna 1:0, 2:3 (faza grupowa PI)
1987/1988, AIK Solna – Lech Poznań 4:1, 0:0 (faza grupowa PI)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com


13 komentarzy

  1. krzuchu pisze:

    tak ale kto to strzeli pytam się?

  2. Bolek pisze:

    A ja czuję w kościach, że chłopaki dadzą radę i będzie powtórka horroru z meczu Lech Poznań – Austria Wiedeń, czyli 3:0 po 90 minutach i w dogrywce 2:1 dla nas, z czego bramka na 5:1 w 119 minucie 🙂
    Bramki: Kamiński, Drewniak, Możdżeń, Tonev i Bereszyński (w takiej kolejności).
    Wspierając Naszych możemy tylko pomóc!!!

  3. Kosi pisze:

    hahaha z Austria Widen bylo 2:1 po 90 minutacgh, a nie 3:0!

  4. krzuchu pisze:

    super Bartek.
    Jakub na pewno wyj..e w trybuny wilk.
    niewidzialny Vojo.
    tancerz Drewniak .
    anonimowy gergo
    kiełb który patrzy pod nogi i nic nie widzi .
    Tonev który rozpocznie na ławie.
    wiem Kotor.

  5. Greg pisze:

    Gdybym miał obstawiać powiedziałbym, że powtórzymy „sukces” Wisły oni też przegrali 3-0 żeby potem wygrać 1-0 i tak właśnie obstawiam 1-0 w Poznaniu, strzeli nieważne kto pewnie któryś z tych paralityków El Ślusarz albo „Boli mnie głowa jak na niego patrzę – Ibuprom” generalnie wtopa taka że szkoda gadać bo pewnie bramka padnie po karnym bo niby jak inaczej Ci paralitycy mogliby coś strzelić oczywiście Tonev i Gergo będą śmigać że miło oddadzą pewnie nawet z 10 strzałów z czego może jeden będzie celny wprost w bramkarza, no i co tu więcej gadać mam depresję ;/

  6. lol pisze:

    ja wierze, że im się uda, że dadzą rade i że będziemy grać dalej w LE !

  7. Ferion pisze:

    AIK to żadna wielka drużyna, ale nasi pseudo piłkarze pokazali w Szwecji, że przygoda z pucharami się skończyła. Ten mecz to tylko formalność dla AIK. Przyjadą zamurują bramkę, może trochę poklepią z przodu i na Lecha to wystarczy. To może być dla Lecha ostatni mecz w pucharach na ładnych pare lat. Nowe w Lechu idzie w kierunku oszczędności i szarzyzny ligowej.

  8. torreador pisze:

    Niestety chyba, póki co, nie mamy drużyny która mogłaby strzelić cztery bramki, nie tracąc żadnej. Niemniej chciałbym w czwartek na Bułgarskiej przeżyć miłe rozczarowanie.

  9. arek pisze:

    Troche ostatnio zaklinamy rzeczywistosc historia, a to Wisle kiedys sie udalo a dawniej jeszcze kilku klubom, wiec i nam moze sie udac. W sumie to czemu nie ale patrzac na moziwosci i obecna forme druzyny nie ma na to choc jednego procenta szans. Cudu nie bedzie.

  10. kibic pisze:

    krzychu dosadnie opisała nasze gwiazdy, gwiazdy lecha poznań! tylko wykreslilbym z tego toneva, georgo i kiełba bo to akurat dobrzy piłkarze. ale ślusarski, wilk, kotor drewniak, vojo i nawet mozdzen: do 4 ligi nie pasują….

  11. mateuszkks pisze:

    kibic co Ty czlowieku chcesz od Drewniaka i Mozdzenia ? Potrafisz tylko krytykowac a sam nie osiagneles nic. A oni w takim wieku sa od CIbeie 10x lepsi niz Ty mozesz sobie pomarzyc;p. Zazdroscisz Mateuszowi bramki marzen w meczu z obecnym mistrzem Anglii ? Drewniak jest mlody i jako tako cos grac potrafi. To ze zrobil blad tanczac i dodajac ten szit do sieci to sorry ale juz dawno za to przepraszal wiec troszke pokory

  12. ArekCesar pisze:

    Historia Lecha ze szwedami na razie póki co nie jest za ciekawa. Pierwszy mecz też nam nie wyszedł, będzie niezmiernie ciężko wygrać choćby 1-0. Ale trzeba wierzyć, po to idziemy na mecz, by kibicować i wspierać naszych.

  13. Jaras pisze:

    mateuszkks !! Kibic niestety ma rację !!!
    Drewniak jak na razie to drewniak i nic więcej !! Może i będą z niego ludzie ale KIEDYŚ !
    na razie to niech się jeszcze uczy w Młodej Ekstraklasie !!
    Nie mniej Rumak nie ma kogo wystawiać ale to niestety na własne życzenie !!!
    Gdyby Kolejorz grał z Solną choć w połowie składem z wiosny, nawet bez Rudniewa ale z Kikim, Dyziem, Iniacem, Stiliczem to wynik byłby i może odwrotny !!!
    Ale przecież ten Osiołek nasz trener ich nie potrzebował !!!!
    Chce zawojować Europę właśnie Drewniakiem, Kędziorą, Ślusarzem itp.
    Szkoda gadać – życzę Leszkowi jak najlepiej ale obawiam się że znów będzie porażka !