Rumak i Henriquez przed rewanżem z AIK-iem (akt.)
Jutro o 20:00 Lech Poznań zagra rewanż z AIK-iem Solna, a dziś po godzinie 16:00 w siedzibie klubu odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem trenera Kolejorza, Mariusza Rumaka oraz obrońcy, Luisa Henriqueza. Oto co powiedzieli przed zbliżającym się spotkaniem.
> Party Poker <
Mariusz Rumak (trener Lecha): – „Wierzę, że mój zespół strzeli jutro tyle bramek, ile trzeba, aby awansować Nie ważne, kto jutro strzeli. Musimy po prostu zdobyć więcej niż trzy gole i to jest nasz cel. W Sztokholmie przeszkodziły nam podróże i inne rzeczy. Chcemy zagrać charakternie i ofensywnie po to, aby wygrać.”
– „W Szwecji skończyła się pierwsza polowa i obecnie jesteśmy w przerwie. My chcemy stworzyć historię i mecz na 4:0 na pewno taką historię stworzy. Zawodnicy muszą uwierzyć w swoje siły i w to, iż naprawdę można wysoko wygrać. Mamy nadzieje, że jutro zaskoczę rywala, bo postawię na tych piłkarzy, którzy mogą jutro nam pomóc.”
Luis Henriquez (obrońca Lecha): – „Na wyjeździe nasi kibice dali z siebie wszystko i na pewno jutro też tak będzie. My też musimy więc dać z siebie wszystko, bo jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte. Zostało 90 minut i stać nas na to, aby odrobić straty. Nie możemy myśleć o tym, że AIK prowadzi. Chcemy najpierw wyrównać stan dwumeczu, a później strzelić czwartą bramkę.”
– „Jestem pewny, że możemy odrobić stratę. Ludzie myślą, że trzy bramki to dużo, ale my sądzimy inaczej. Jesteśmy zawodnikami i chcemy wygrać to spotkanie wysoko. Wyjdziemy z myślą strzelenia goli i nie będziemy myśleć o tym, że możemy stracić bramki. Wszyscy jesteśmy drużyną i w czwartek każdy z nas może trafić do siatki.”
O godzinie 18:00 piłkarze Lecha Poznań odbędą swój ostatni trening przed rewanżem ze Szwedami. Zdjęcia z początku zajęć Kolejorza będzie można obejrzeć na KKSLECH.com około godziny 19:00. Zapraszamy!
>> Przeczytaj więcej w dziale Konferencje
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
kolejorz do boju
„W Sztokholmie przeszkodziły nam podróże i inne rzeczy”
wszystko zwalać na odległość i problemy w hotelu.Oczywiście widomo,że nie może powiedzieć coś złego o Rutku,ale mgbz chociaz szczerze powiedziec,ze lech dal dupy.
kiedy ten Rumak wreszcie troche spokornieje
PSX Mozemy pokonac AIK ale na boisku nie oszukukmy sie nie ma zadnych szans!
Zaczekajmy do jutra z komentarzami. Ja wierzę w 5:1 dla Kolejorza! Jutro wszyscy na Bułgarską! Trudno, jeszcze raz nabijemy kasą kieszenie śmiesznemu zarządzikowi.
Nigdy
@Solo. Nigdy nie powiem nigdy ale po ewentualnej jutrzejszej marnej grze, baaardzo długo rutki i ferajna nie wzbogacą się forsą ze sprzedaży biletu dla mnie. Żal tylko następnych straconych lat z życiorysu Kibola. Czas nie czeka a chłopaczki karmią nas co raz to nowymi nowymi kawałkami o dłuuuugoterminowym planie budowy zespołu. Smutne to ale, niestety, prawdziwe!
Sory, że nie na temat, ale Dawidziuk odchodzi 😉
Jestesmy z Wami Kolejorz!!!! Jazda z ku…mi!!!
Dobrze Luis prawi. I mądrze
Dzisiaj Śląsk też próbował odrobić 3-0 z pierwszego meczu, i nawet na początku mu się to udawało bo wygrywał 1-0 po 30 minutach, lecz skończyło się 3-1 dla Helsingborga. Lecz różnica między nimi, a nami jest taka, że teraz gramy u siebie, będzie doping, i przed pierwszym meczem naszym piłkarzom dali nieźle w kość. Więc tylko zwycięstwo!
skoro Żetysu Tałdykorgan czy jakos tam i Chazarowi lenkoran nie pyknęliśmy trzech bramek, to już widze jak nasze strzelby pakują 4 bramy AIK. Zejdźcie na ziemie.
Co ten Rumak pitoli ??
Nie ważne kto strzeli ??
A kto tam ma strzelić ????
Najpierw rozpieprzył wszystko a teraz jeszcze mydli oczywszystkim !!
Kiedy ostatnio lech strzelil 4 bramki w meczu??
Bo to jest superrumak o wie najlepiej i nigdy sie do winny nie przyzna
Za Rumaka Lech ma problem ze strzeleniem 2 bramek, teraz w drużynie nie ma żadnego napastnika, ale na penwo wygramy 4-0 przecież jesteśmy świetni, tylko jakoś teraz nie idzie.. Sorry ale większych bredni niż ten Pan dawno w Lechu żaden trener nie wygadywał, a mówienie o tym że dalekie podróże i inne sprawy to już kompletne ośmieszanie się. Sorry ale co ma pobudka w środku nocy do tego jak zagra drużyna 17 czy 20 godzin później? Już bez przesady z tym, że godzina mniej spania tak bardzo odbija się na dobrze przygotowanym zespole na murawie..
Spokojnie Lech-AIK 1-3, czyli powtórka z konfrontacji szwedzko=-kiepskiej. Taki jest poziom polskiej piłki, pójde dalej jaki premier, jaki rząd, jaka gospodarka taki sport.