Bezbarwny remis na oczach tysięcy kibiców + 30 zdjęć z meczu
W meczu 3. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, Lech Poznań tylko zremisował w obecności ponad 27 tysięcy widzów na trybunach z Górnikiem Zabrze 0:0. Po pierwszej wyrównanej połowie w drugiej odsłonie Kolejorz zagrał bardzo słabo i obudził się dopiero pod koniec spotkania. To jednak za mało, aby zadowolić kibiców, którzy w bardzo dobrej liczbie zawitali na Bułgarską.
> Party Poker <
30 zdjęć z meczu:
>> Fotorelacja z meczu Lech Poznań – Górnik Zabrze 0:0
Przedmeczowy raport NA ŻYWO:
12:50 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Witamy i czekamy na 11 zwycięstwo z rzędu Lecha u siebie i 7 bez straty gola!
12:51 – Tradycyjnie zaczynamy wcześniej niż przewidywaliśmy. Tym razem o 10 minut.
12:51 – Na stadion wchodzą pierwsi kibice Górnika. Większość w koszulkach Torcidy. Od razu widać, że zabrzan będzie znacznie więcej niż ostatnio.
12:52 – Na murawie przebywają obecnie sędziowie i delegaci. Próbę mają też dziewczyny z KG. Ponadto są już rozłożone elementy potrzebne do rozgrzewki Lecha.
12:54 – Na wszystkich trybunach są już pierwsi kibice Kolejorza. Dzisiaj wszyscy byli przed nami.
12:55 – Patrząc na sektor Górnika gości będzie około tysiąca.
12:56 – Nad stadionem niewielkie chmurki. Gdy słońce za nie zajdzie słońca na boisku nie ma, ale gdy świeci, to murawa jest odkryta w jakiś 90 procentach. Przynajmniej na razie, bo za kilkadziesiąt minut słońce powinno schować się za dach I trybuny.
13:00 – Na Blipie pojawiła się fotka murawy.
13:01 – Dywan prezentuje się bardzo ładnie, ale widać na nim pewne ubytki.
13:01 – Górników cały czas przybywa. Jest też kilkadziesiąt osób w żółtych koszulkach z GKS-u Katowice.
13:04 – W Tej chwili Górnika na sektorze to jakieś 500 osób, ale zabrzan cały czas przybywa.
13:05 – Maksymalnie w przerwie meczu damy na Blipie zdjęcie sektora gości oraz dwóch trybun.
13:06 – Kocioł będzie dziś właściwie pełen. Frekwencja może sięgnąć 25000 widzów.
13:07 – Lechici przyjechali na stadion. Wychodzą na murawę.
13:07 – Górnik zaczął dopingować.
13:08 – Z Kotła brawa dla Górnika.
13:08 – W kadrze na dzisiejszy mecz nie ma jeszcze Reissa. Zostanie zgłoszony jutro.
13:09 – Piłkarze Górnika wychodzą na murawę. „Górnik Zabrze” słychać z sektora gości oraz „Czy wygrywasz czy nie”.
13:10 – Na murawie trwa witanie i obściskiwanie się przez piłkarzy obu drużyn.
13:12 – Henriquez ma słuchawki większe od głowy, za to Arboleda znów schodzi w dziwnych miejscach.
13:13 – Achtung wybuchł. Na razie przed stadionem.
13:14 – „Tylko zwycięstwo, Górnicy tylko zwycięstwo” – ryknęli goście oraz „Grać na całego i walczyć do upadłego”.
13:15 – Górnik jest po sektorze mocno porozwalany. Nie da rady objąć na zdjęciu całego sektora gości.
13:17 – Chętnych na bilety nadal nie brakuje. Pod stadionem ustawiają się jeszcze kolejki.
13:19 – Swoją drogą jest to chyba ostatni domowy mecz Lech w tak dobrych warunkach. Następny u siebie pod koniec września, a wtedy może już zawiać chłodem.
13:19 – Drugi i trzeci achtung wybuchł pod stadionem.
13:19 – Czwarty i piąty. Ktoś ma niezłą zabawę…
13:21 – Górnik porozkładał już swoje elementy potrzebne do rozgrzewki.
13:22 – Z ciekawostek. Lech ma dziś szansę na 11 wygraną z rzędu i 7 bez straty gola. W dodatku jeśli zwycięży, to będzie to najlepszy start Kolejorza od 20 lat, czyli od sezonu 1992/1993 w którym Lech był mistrzem.
13:24 – Więcej o tym pisaliśmy niedawno na KKSLECH.com. Info znajduje się kilka newsów niżej.
13:26 – Skład Lecha podamy według rozgrzewki, czyli jakoś o 14:00. Górnika natomiast, jak dostaniemy protokół.
13:27 – Jeszcze jedna ciekawostka. W zeszłym sezonie o 14:30 graliśmy u siebie dwa mecze. Z Lechią wygraliśmy 2:1, a nieco wcześniej ze Śląskiem 2:0. Czas zatem na hat-tricka.
13:28 – Na stadionie jeszcze prawdziwie letnia muza, choć niestety jesień coraz bliżej.
13:30 – Na murawie pojawiła się płachta Ekstraklasy SA.
13:31 – Tym razem achtung wybuchł na stadionie. Ciekawe czy fan tych petard zapłaci potem 5000 zł ze swojej kieszeni.
13:31 – Nawet dwa wybuchły.
13:32 – Goście wywieszają właśnie dużą fanę „Forza GKS”.
13:35 – Na telebimach lecą wszystkie wydane ostatnio przez Lecha spoty reklamowe.
13:38 – 4 Strings – Mainline z głośników. Wchodzimy na stadionie już w trancową, tradycyjną muzę.
13:40 – Czyste niebo robi się już nad Bułgarską.
13:41 – Dziś niedziela i pora obiadowa, a więc wielu kibiców przyjdzie zapewne na ostatnią chwilę a nawet po pierwszym gwizdku
13:41 – Na dodatek komunikacja MPK nie działa dziś tak jak w dni powszednie.
13:43 – Spiker powitał nie tylko fanów Lecha, ale tym razem także gości. Dostał za to gromkie barwa.
13:43 – Bramkarza Górnika już się rozgrzewają.
13:44 – Goście oprócz wspomnianej wcześniej fany GKS-u wywiesili jeszcze fanę Górnika – „Syrynia”.
13:45 – Na razie stadion bardzo, ale to bardzo wolno się zapełnia.
13:46 – Bramkarze Lecha na rozgrzewce. Dzisiaj będzie bronił Burić.
13:47 – Na rogu i na samej górze IV zawisła duża fana – „Torcida”.
13:47 – Górnicy wywiesili także jeszcze kilka innych, ale małych fan. Niestety z tego miejsca dokładnie ich nie widzimy.
13:48 – Lech na rozgrzewce. Zaraz podamy skład.
13:53 – Poniżej skład Lecha według rozgrzewki. Gramy 4-3-3.
13:53 – Górnik już też jest na rozgrzewce.
13:58 – Poniżej także ławka rezerwowych Lecha.
13:59 – Medusa na meczu. To jest to 🙂
14:03 – Trwa wywieszanie fan w Kotle. Na gorze jest duża, nowa i czarno-biała – „Kibolski Klub Sportowy”
14:05 – Nowa fana robi wrażenie. Fotka Kotła najpóźniej w przerwie.
14:06 – Włączono jupitery.
14:07 – Na oko fanów Górnika jest trochę więcej niż Ruchu.
14:14 – Poniżej skład Górnika. Rozgrzewka trwa na dobre.
14:15 – W tej chwili na stadionie jest kilkanaście tysięcy widzów. Kibiców cały czas przybywa.
14:18 – Mamy nietypową fotkę z nietypową istotą, która oglądała mecz. Powinna się spodobać 🙂
14:20 – Na murawie trwa występ dziewczyn z KG.
14:22 – Wielu kibiców dotrze na mecz po pierwszym gwizdku. Na razie prawie komplet jest w Kotle.
14:25 – Spiker czyta kibicom składy. Cały Kocioł jest obwieszony fanami.
14:26 – W składzie Górnika jest dwóch byłych piłkarzy Lecha. Na ławce siedzi Telichowski, a gra od początku Gancarczyk.
14:27 – Trzeba przyznać, że akcja „niebiesko-biały” stadion na innych trybunach niż II trybuna wyszła dziś dużo lepiej niż ostatnio. Brawo!
14:28 – Hymn Lecha śpiewają kibice.
14:30 – Oba zespoły już na murawie. Górnicy są dziś bardzo głośni.
14:41 – Na mecz przyjechał Pan z Zabrza z dzwonkiem. Właśnie go użył.
14:45 – Na Blipie pojawiły się fotki dwóch trybun. Zdjęcia sektora Górnika nie ma bo, na razie kibice na nim są zbyt daleko siebie i nie da rady ich objąć.
14:46 – Niecodzienna sytuacja. Boczny pokazuje spalonego, a akcja idzie dalej, bo na stadionie jest taki gwar, że sędzia nic nie słyszał.
14:50 – Kocioł dopinguje z sektorem dziecięcym na dwa głosy, a Górnik jedzie na Ruch.
14:55 – „Zawsze i wszędzie policja je*ana będzie” – z trybun.
15:25 – W przerwie meczu nagrodzono na murawie JS i JM Lecha Poznań, którzy w 2012 roku zdobyli wicemistrzostwa Polski.
15:40 – „Piłka nożna dla kibiców” oraz „Donald Matole” śpiewają obie grupy kibicowskie.
15:41 – W sektorze gości transparenty. Za chwilę zdjęcie na blipie.
15:47 – Obiecana fotka na Blipie.
15:47 – Oficjalna frekwencja to 27130.
15:52 – „Lech to są pany” – na dwa głosy z III trybuną.
16:15 – „Gdzie jest napastnik” – pyta Kocioł.
Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):
1 – 15 minuta
Początek meczu rozpoczął się dość niemrawo, choć przewagę w posiadaniu piłki miał Górnika. Nie przełożyło to się jednak na strzały, których w pierwszych pięciu minutach nie było. Później nadal przeważał Górnik, jednak w 13. minucie wszyscy się obudzili. Do wrzutki z lewej strony doszedł Ślusarski, który celnie uderzył głowa, lecz bramkarz Górnika sparował piłkę na rzut rożny. W 15. minucie gry prawą stroną przedarł się Tonev, ale w tej sytuacji był spalony, którego sędzia nie słyszał, bo trybuny zagłuszyły to, co mówił do niego przez słuchawkę asystent.
16 – 30 minuta
W 18. minucie gry celny strzał oddał Górnik. W tej sytuacji futbolówkę lecącą w środek bramki dobrze złapał Burić. Oprócz tej szansy w tym kwadransie meczu nie działo nic warto uwagi. Na boisku gra toczyła się przede wszystkim w środku pola, choć w tym kwadransie to Kolejorz miał optyczną przewagę.
31 – 45 minuta
W 35. minucie na lewej stronie urwał się Nakoulma, oddał strzał z ostrego konta, ale był niecelny. Dwie minuty później w pole karne zapędził się Olkowski, jednak zamiast strzelać wolał podać i nic z tego nie wyszło. Po chwili ładną akcję odpowiedział Lech, lecz tym razem również zabrakło uderzenia na bramkę. W 43. minucie Lovrencsics wymanewrował na prawej stronie Gancarczyka, jednak do jego środkowania nie doszedł Ślusarski, którego uprzedził Skorupski. W 45. minucie z 20 metra uderzył Milik, ale jego strzał sparował przed siebie Burić.
46 – 60 minuta
W 47. minucie spotkania z piłką zastawił się Ślusarski, a potem podał ją do Możdżenia. Ten uderzył, ale zbyt słabo, aby mogło to sprawić kłopot Skorupskiemu. Po chwili z pierwszej piłki strzelał Gergo i znów lepszy bramkarz Górnika. W 54. minucie sam na sam z Buriciem znalazł się Nakoulma, ale przegrał ten pojedynek, choć oddał strzał. W 57. minucie gry Górnik znów znów zagroził Lechowi z prawej strony i znów Burić uratował poznaniaków.
61 – 75 minuta
Przedostatni kwadrans meczu, to totalna nuda. Górnik grał co umiał, a Lech nie potrafił stworzyć jakiejkolwiek akcji. W dodatku w 74. minucie po kilku główkach w polu karnym Kolejorza znów uratował Burić. Między 61 a 75 minutą gra lechitów wyglądała koszmarnie.
76 – 90 minuta
Ostatni kwadrans do 83. minuty wyglądał tak samo jak przedostatni. Wtedy w końcu na połowę Górnika wszedł Lech, ale żaden z piłkarzy nie potrafił nawet porządnie dośrodkować. W 90. minucie w końcu zobaczyliśmy celny strzał. Z półwoleja dokonał tego Możdżeń, ale na posterunku był Skorupski. Ostatecznie mecz zakończył się remisem.
KKS Lech Poznań – Górnik Zabrze 0:0 (0:0)
Żółte kartki: Ceesay – Milik, Kwiek
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 27130 (około 900 kibiców Górnika)
KKS Lech: Burić – Ceesay, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez – Drewniak (46.Możdżeń), Trałka, Murawski – Lovrencsics (61.Bereszyński), Ślusarski, Tonev (82.Ubiparip).
Rezerwowi: Kotorowski, Kędziora, Kamiński, Djurdjević, Możdżeń, Ubiparip, Bereszyński.
Górnik: Skorupski – Bemben, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk – Olkowski (69.Oziębała), Przybylski, Iwan (85.Łukasiewicz), Kwiek, Nakoulma – Milik.
Rezerwowi: Witkowski, Telichowski, Łukasiewicz, Łuczak, Wodecki, Bębenek, Oziębała.
Kapitanowie: Murawski – Danch
Trenerzy: Mariusz Rumak – Adam Nawałka
Pogoda: +22°C, pogodnie
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
tylko zwycięstwo Kolejorz tylko zwycięstwo!
30 tys. cos czuje ze dzisiaj przyjdzie.pogoda ladna,godzina niezla no i wyplata byla takze WSZYSCY NA BULGARSKA!!!
Bedzie 30 jak nic
Nie będzie 30 jak nic
Będzie 25-27 tys. realnie patrząc 😉
25 tys. to max
A ja liczę, że uda się przebić 25 tys. z pierwszego meczu tego sezonu z Zhetysu 😉
Wczoraj kupowałem bilet, to nie było wolnych miejsc, spokojnie będzie 30k rekord kolejki:)
Nie będzie 30. Realna to góra 25 z kawałkiem.
Reissik zagra??
Powiem tak – kazdy inny wynik niz zwycięstwo będzie porazką. Mimo, ze Górnik dobrze wszedl w sezon to jednak pilkarsko to My jestesmy lepsi i to trzeba pokazac na murawie. 3-0 Mozdzen, Gorgo, Muras,
do kotła zostało 29 biletów:)
Pod stadionem sporo wiary przy kasach a do meczu ponad 2 godziny sprzedana na wczoraj 22 koła realnie 25-28
Ja bilet mam już od wczoraj 🙂 Zabieram nawet swoją narzeczoną na mecz, a kiedy on idzie na mecz, jest to prawdziwe święto 🙂 Tak więc oczekuję ładnej pogody, dobrej atmosfery i przede wszystkim gradu goli i zwycięstwa 🙂 Stawiam dzisiaj na hat tricka Vojo 🙂
jak sie prezentuje kadra na ten mecz?
Reksio nie zagra
Jestem napalony na mecz, a to zly znak, bo jak czekam z niecierpliwością na jakis mecz. To konczy sie sromotna porażką.
na chwile obecna 25,5 tys jest
KOLEJORZ TYLKO ZWYCIĘSTWO
Mam pytanie – wie ktoś ilu będzie kiboli KSG?
A wiary koło kas lekko 1000
Bedzie 28
@luis
wiadomo jaki skład?
Policzyłem wolne miejsca w systemie i pokazuje 1462 miejsc.
chyba 14620 wolnych miejsc 😀 bardziej prawdopodobne
@lechita, stadion w lidze ma pojemność 30 000, dlatego liczba 1462 jest realna, a to ze względu na rezerwacje firmowe etc.
1267 wolnych obecnie według systemu.
komplet bedzie
gdzie sie oblicza te miejsca
@seba potrafisz dodawać? to cała filozofia.
czemu tylko 30 tsyiecy a nie 40?
Na 40 tys. to dodatkowe koszty organizacji. Nie opłaca się skoro nawet nie przychodzi 30 tys. na każdy mecz.
@lechita jak nie zauważyłeś to 3 piętra na stadionie są wyłączone z użytku. Ja czekam aż moja dama skończy się malować i pędzę na stadion 😀
dawajcie ten skład!
Łatwo na pewno nie będzie więc moim zdaniem będzie 1:0 dla Lecha a w najgorszym wypadku spotkanie zakończy się bramkowym remis 1:1.
Możdżeń na ławce, a gra tancerzyk? Rumakowi odbija powoli.
Oby z tym Drewniakiem za Możdzeńia nie przekombinowali.
Rumak co ty odje*bales Gdzie Możdzeń!
hahahah Wilka nie ma ławki nawet! Do Młodej Eksraklasy go!
to 30 tys bedzie przekroczone?
Zamiast Drewniana, Mozdzen i 442 powinno być
Moim zdaniem zamiast Ślusarskiego powinien wystąpić Możdżeń a w miejsce Wołąkiewicza powinien zagrać Kamiński.
Drewniak to kompletne nieporozumienie…
Trałka i Arboleda na plus, a reszta raczej słabo…
kupić milika
gramy hu….
Brak jakiejkolwiek jakości z przodu. Z tyłu, gdyby nie było Arboledy, to zapewne Górnik prowadziłby 1:0. Jak na razie Górnik robi lepsze wrażenie, zwłaszcza w ofensywie i w środku boiska.
Lech nie istnieje w offensywie. Siła offensywna= 0
Lech jak na razie bez pomysłu na rozbicie bardzo dobrze grającego w destrukcji Górnika Zabrze, który stworzył sobie kilka groźnych sytuacji w przeciwieństwie do Kolejorza. Wg mnie jest to wrównanany mecz w pierwszej połowie a najlepszym piłkarzem w tym spotkaniu jest Milik.
Rumak się posluchal, Mozdzen za Drewniaka
Nadal nie mamy napastnika!!!
pieknie gramy,Barcelona dzis zawitala do poznania,2 polowa zadnej akcji
Nawet gdybyśmy mieli Messiego w ataku to i tak żadne podanie do niego by nie doszło – środek boiska nie istnieje u nas.
W drugiej połowie nie istnieliśmy na boisku. Powinniśmy cieszyć się z remisu. Górnik miał 3 setki, na szczęście nie wykorzystał żadnej. Trafiliśmy na dobrze zorganizowany zespół i widać naszą słabość- brak ofensywy. Środek niewidoczny, o ataku nie ma co wspominać, bo po prostu my nie mamy napadziora. Dzisiaj szczęśliwy remis dla Nas, bo byliśmy drużyną o wiele słabszą. A pro po napastnika- Dauda strzelił dzisiaj kolejną bramkę.
Zabrakło Reissa.
Vojo najlepszy.
Slusarz niech jeszcze zostanie a dla Vojo zróbmy zbiórkę na samolot do Serbii i niech tu nie wraca.
Górnik odciął od podań całą trójkę naszych napastników. Nie ma co panikować jak to niektórzy mają w zwyczaju. Następny mecz , kolejne szanse , oby wykorzystane.
kolejny kiepski mecz, to samo bylo w warszawie tyle że tam przeciwnicy uprawiali samowolke w obronie i wyszedł strzał życia Tonewa, kolejny mecz bez żadnej przemyślanej akcji ofensywnej, co ten Rumak robi na treningach? Facet ma zawodników przez tydzień i nie widać ani jednej powtarzalnej akcji zespołowej w ofensywie, wszystko na afere
Nie istniejemy w ofensywie, dużo szczęścia z Polonią (strzał Toneva)(przypadkowa okazja Trałki). Niestety szczęście nigdy nie trwa wiecznie.
Rany boskie, dawno takiej żenady nie było… aaaale nuda. Drewniak w pierwszym składzie to kpina, o napastnikach wszyscy się wygadali więc szkoda wspominać. Chociaż wolałbym dać szansę Vojowi bo perspektywy lepsze, ciężko mieć wspaniałą dyspozycję jak się wchodzi na 10 minut. A jak pod koniec ostatniego sezonu grał to te 3 bramki strzelił, to więcej niż Ślusarz przez rok. A tego to mariusz trzyma cały mecz, żeby się „miotał” jak to komentator słusznie określił.
Bleh.
brak jakości,aż strach!drewniak,ubi,ślusarski mega słabo,trałka i muraś solidnie,manu i laśmin ok,reszta słaba przeciętność.brak polotu i brak schematów.jesteśmy daleko
Czekałem na mecz z Gornikiem,i moje obawy sie sprawdziły.Brak rozgrywjacego ,skrzydła nie istnieja bo nie ma kto tej pilki na krzydło podaac,nie wspomne juz o napastnikach.jesli Rumak zgodził sie na transfery zima to sam bedzie musiał to piwo wypic.Nasze nowe nabytki gasna z meczu na mecz ,Tonev dzisiaj nie mial dnia i wymeczone szczesliwe zero zero.Pogratulawac zarzadowi iptymizmu , bo ja z niepokojem czekam na nastepne mecze.Liderem Widzew ,ktory zebrał ekipe tuz przed liga .Po prostu smiech na sali.
Ślusarski i Vojo dno kompletne a Bereszyński nie lepiej ! Nawet w młodej ekstraklasie nie strzela bramek to co wymagac w ekstraklasie. Napastnicy dno kompletne !
Buric, Maniek, Tralka, Cessay i Henriquez wypadli srednioo lub dobrze, Mozdzen i Bereszynski jak mieli pilke naprawde dobrze grali, ale niestety malo widzoczni byli, a reszta to dzisiaj katastrofa, a do Drewniaka brak slow, ale nie wiem co on robi w 18tce
Możdzeń nic nie grał, a Bereszyński to szkoda słów.
Swoją drogą, niby to oczywiste, ale pierwszy raz spojrzałem na skład naszej ławki „na papierze”, czyli Kotor, Ivan, Vojo i czterech młokosów. Aż strach się bać (wiem że się w portę obudziłem, ale jakoś dopiero dziś do mnie dotarło :P)
Zaraz optymiści powiedzą, to tylko 1 mecz w następnym będzie lepiej. To jest po prostu sabotaż, jakim idiotą trzeba być, żeby myśleć, że Lech w tym sezonie powalczy o najwyższe cele.
Ciekawe czy jeszcze raz tylu oslow nabije Rutkowskiemu kase ludzie opamietajcie sie połowa tych zawodnikow nigdy nie powinna nosić koszulki Lecha żenada a to jak wyglada ławka Lecha strach sie bać mysle ze za 2,3kolejki będziemy na swoim miejscu czyli 10 do 12 to jest max i im prędzej sie z tym pogodzicie tym lepiej skład Lecha to jakaś pomyłka chyba tylko Pogoń kadrowo jest gorsza Rutkowski gdzie transwery Lech z poprzedniej rundy nawet ze słabym Stiliczem rozbił by tego górnika w pył najgorszy na boisku Murawski Ubiparip Slusarski Drewniak i jego zmiennik a i jeszcze Węgier żenujący jest to jak Rutkowscy nas traktują milego!!!!
wraca stary styl gry Lecha.Długie wykopy i na aferę nic piłką po ziemi kompletnie.Najsłabszy mecz Kolejorza jaki widziałem w ostatnim czasie.Większości nie chciało się dzisiaj grać i nie wychodzili do podań co skutkowało częstymi stratami.Byłem na meczu Cessay zagrał słabiutko wiele niedokładnych podań po których Górnik stwarzał groźne sytuacje.Poprostu na boisku panował totalny burdel.Nie będę już wspominał naszego napadziora bo już na niego brak słów i Rumak tego partacza trzyma do końca na boisku.Ale co tam dla Rutkowskiego najważniejsza frekwencja.pozdrawiam
Dno i żenada tylko tyle ciska się na usta po tym spotkaniu. Jedyny pozytyw tego spotkania to zdecydowanie Burić oraz Arboleda, który rządzi na środku jak za dawnych lat. Górnik był wyraźnie lepszy mimo, iż tak na prawdę nie miał jakiś czystych 100% sytuacji bramkowych to jednak przeważał i często oddawał strzały. W polu karnym Lecha kotłowało się prawie co chwila, a kontry jakie nasi zawodnicy przeprowadzali były bardzo niemrawe. Górnik jeśli podtrzyma taką grę na wyjazdach plus dołoży punkciki u siebie to na wiosnę przy wzmocnieniu kadry i powstaniu stadionu mogą czasem okazać się nową siłą na europejskie puchary. Na razie jednak to dopiero 3 spotkanie więc podchodzę do tego spokojnie. Lech za dwa tygodnie nie ma wyjścia i musi ograć Bełchatowian by zrewanżować się kibicom za dzisiejszą żenadę i nie stracić na frekwencji.
Panowie, nam nie potrzeba wzmocnień zimą, mamy skład na mistrza!!
Brawo dla tych co poszli na stadion oglądać ten antyfutbol.
wróciłem do domu. Bereszyński ma potencjał. dobrze wychodiz na pozycje, wygrywa głowy idzie na klepe. Najgorszy na placu, oceniając z wysokości trybuny ten od którego zależy wszystko. Murawski. Więcej imprezuj to pewnie formę będziesz trzymał…. spowolniał grę, piłki nie grał w tempo, większość spotkania gdzieś schowany. Przez to nie było podań na skrzydła, nie było podań do przodu. Dziwie się, że ktoś kto powinien być wzorem dla młodych takie jaja sobie robi….Węgier również słabo.
cieszy postawa Manuela i Bereszyńskiego – oby dostał w końcu wiecej minut, w tej chwili to jedyny napastnik u nas.
Zastanawiam się czemu tak słabo wyglądaliśmy fizycznie.
Czy w tygodniu Rumak dał im po palić na treningu, niedawno mieli robione badania więc może trochę doładowali , jest przerwa na kadrę.
Na Polonii chodzili aż miło.
Oceny:
Burić 5 piłkarz meczu,pewny punkt drużyny od wiosny
Ceesay- 3 dzisiaj pewny w obronie, Lovrencsics nie potrafił podać mu piłki jak wychodził do przodu
Wołąkiewicz-2 czasami profesor, czasami junior,dla mnie zmiennik
Arboleda- 5 zdrowy jest ostoją defensywy
Henriquez – 3 przeciętny występ, ale nie schodzi poniżej pewnego poziomu
Drewniak – 2 bezbarwny
Trałka – 4 solidny
Murawski – 2 słaby występ kapitana
Lovrencsics – 1 najsłabszy na boisku, nieodpowiedzialne straty, 0 udanych zagrań Ślusarski – 3 na swoim poziomie
Tonev – 3 przeciętny
Ubiparip – 1 dno kompletne, z niego już nic nie będzie, potyka się o własne nogi, choć ma umiejętności pali się psychicznie, nie nadaje się do wielkiego klubu
Bereszyński – 4 nasza przyszłość, musi więcej grać
Możdżeń – 2 bez formy
Skrzydeł nie mamy napadu nie my rozgrywającego to co odwalal dzisiaj Tonev z Murawskim to jakiś żart ludzie nie dajcie sie nabierać tym Rutkowskim co ci goście zrobili z ta drużyna !!!!
Bereszyński dobry mecz? Chyba oglądaliśmy inne mecze. Dużo strat, miał okazję do strzału i zepsuł, nic nie wniósł do zespołu oprócz zaangażowania.
MASAKRA !!! Grali jak ofiary do tego dali się w pierwszej połowie zepchnąć i pozwolili grać Górnikowi w efekcie nie zagrażali rywalowi, Wołąkiewicz w pierwszej połowie robił takie farfocle co kopnął to leciało do rywali nawet wybić do przodu nie potrafi aż wstyd nie potrafi kopnąć piłki, podać normalnie jak wprowadzał piłkę do gry to spowalnia i kopie od niechcenia piłka się toczy aż człowieka krew zalewa! Cassay grał jak szmaciarz nie potrafił sobie radzić z rywalami. Koszmarne 3 mecz a oni nie mają siły jak by to był koniec sezonu, grają 1 na tydzień a nie potrafią zagrać na dobrym poziomie. Tylko Manu i Burić zagrali bardzo dobrze a reszta to koszmarnie!!!!! Zamiast wygrać u siebie mecz żeby ludzie przychodzili to oni robią jakąś żenadę, zamiast grać zespołowo to atakują w pojedynkę, biegają zamiast wyjść wysoko na Górnik i ich przycisnąć to dali się zabiegać Zabrzanom. W ogóle nie pokazywali się do gry Drewniak,Bereszyński,Ubiparip to nie powinien w ogóle zakładać koszulki Lecha
Jak to mówią: „z gó..a bata nie ukręcisz”. Polityka kadrowa wygląda tak, że mamy średnią pierwszą jedenastkę i tyle. Ławki nie ma w ogóle. Pomysł że wszyscy mają strzelać daje takie rezultaty jak dziś – że nie strzela nikt. Ofensywa nie istnieje. A zabieg z Rejsem mimo że mi się podoba, to czysty marketing mający zaciemnić obraz braku ofensywnego transferu. Na pocieszenie bardzo dobra postawa kilku zawodników defensywnych, z Manu i Jasminem na czele.
Pierwsza 11 to mamy tylko lepsza od Pogoni Szczecin przykre ale prwadziwe
Katastrofa!! Żenada!! Jak można tak słabo grać u siebie!!! Ludzie przychodzą a oni grają z kontry jak by grali na wyjeździe, ręce opadają zamiast podejść wyżej i zdecydowanie zagrać to oni grali piach. Można pochwalić tylko 2 piłkarzy Mańka i Jaśmina a reszta to kaszana zdechli po 30min pierwszej połowy.
drewniak temu panu juz podziekujemy.
Dawać Reissa na nastepne mecze!!!
i co on zrobi, jak nawet nie ma kto mu podać…
Kebba niestety też padaka. Tonev stał już po 35 min. bez sił.
Ja czuję, ze Reiss będzie stał na środku i dogrywał albo prostopadłe piły albo na skrzydła.
Jak Bereszyński grał dobrze” trafala” to przerzuć się na komentowanie szachów.To dno nie napastnik.Gdy dostaje piłke to tak długo prowadzi aż straci.Nie potrafi nic ani strzelić,ani dograć ani kiwnąć.Nie dziwne że w Warcie srzelił 1 gola w 27 meczach i przeważnie grzał ławe.Dzisiejszy mecz pokazał że musimy brać 0:0 z pocałowaniem ręki bo jedyne na co możemy liczyć to że nie stracimy gola.Jeśli Tonev ma słabszy dzień jak dziś i nic nie ukłuje to będzie zero z przodu.Niestety bez napastnika się nie da wygrać ale myślałem że się to póżniej okaże a nie już w 3 kolejce.
prawda taka konik rok temu byl asystentem bejkera i nie zauwazyl ze lecha sie rozprowadza po 3-4 kolejce, teraz to samo, na lecha wystarczy zagescic srodek, pokryc tonewa, i atakowac strona lewa na kebba cessay, on jest poprostu nie boje sie uzyc slowa slabszy od kedziory!!!! bartek moze grac na szpicy ale jak nikt mu nie poda to co ma zrobic, pressingiem gornik nas zniszczyl, podsumowujac buric dobry plus, czasami niepotrzebnie wybijal do przodu, panama ok, hubert bez szalu, maniek wraca do penerskiej formy, a kebba niech moze lepiej sprobuje pograc w pomocy, bo obronca to z niego slaby, drewniak wyglada jakby wytanczyl sie w alcatraz, i dzis pokazal ze sobolewski to z niego nie bedzie, muras sie staral ale wybiegal tylko mecz, tralka podobnie kilka sensownych podan, tonew sam wiosny nie uczyni probowal szarpnac kilka rajdow ale to wszystko, mozdzen po wejsciu pokazal ze warto na niego stawiac, beres moim zdaniem pokazal ze w warcie byl rezerwowym i tu powinien tez nim zostac na uzupelnienie krzeselek i nic wiecej, vojo jest najbardziej pokrzywdzonym kolesiem, przychodzil jako napastnik, a teraz robia z niego pomocnika badz skrzydlowego i on poprostu psychicznie nie wytrzymuje do tego zle zagra zaaplikuje buczenie i gwizdy i skonczy w mlodej ekstraklasie, TRZEBA NAPASTNIKA, sa wolni zawodnicy na rynku trzeba szarpnac kasa i kogos kupic bo bedzie srodek tabeli, pozdrawiam i zycze mimo wszytsko udanej niedzieli
zenia
Tak jak poprzednie spotkania z udziałem Lecha mogły posłużyć jako reklama Ekstraklasy tak dzisiejsze było WYBITNIE BEZBARWNE, ale przebieg tego spotkania nie zaskoczył mnie wielce tym bardziej że dzisaj Rumak obrał kurs na styl Śląska z poprzedniego sezonu i nie chciał iść na wymianę ciosów. Do tego Górnik co nie powinno też nikogo dziwić jest dobrze ułożoną drużyną do tego remis ich zadowalał, no i mieliśmy widowisko” jakie mieliśmy. Troche się zamieniliśmy rolami bo spodziewałem się że to jednak Lech powinien trochę lepiej się prezentować od Górnika mimo wszystko, a troszeczkę lepsze wrażenie robili Zabrzanie. Ale mecz generalnie na remis.
I jeszcze jedno w dzisejszym meczu jak na dłoni wyszedł brak jakości w zespole poza oczywistym brakiem zgrania co po części zrozumiałe !!!!!!!!! Cisnęło mi się po raz kolejny jedno zdanie do k… nędzy TRANSFERY !!!!! I nie jednego napastnika za pół roku tylko CO NAJMNIEJ DWÓCH NOWYCH DO POWAŻNEGO GRANIA !!! Mimimum ofensywny pomocnik i napastnik.
Najlepszy na boisku Burić, Arboleda i Panama. I tylko tym można pozytywne oceny wystawić z czystym sumieniem. Trochę też Trałka chciał grać i było dosyć dobrze.
Natomiast to co wyprawiał Drewniak to po prostu brak słów !!! Rumak robi temu chłopakowi krzywdę wystawiając w pierwszym składzie. To jest młody chłopak, który powinien być wprowadzany z rozsądkiem tak jak Możdżeń gdy zaczynał. Na kilka końcowych minut, aż nie nabierze i tężyzny fizycznej i obycia. A nie jest wystawiany w podstawowym składzie i ma „ciągnąć” grę. A on ucieka od gry, chowa się , gra do tyłu jak już gra do przodu to pod nogi na kontrę. Bez komentarza. Jeszcze jeden dwa takie występy Drewniaka i chłopaka spali !!!
Podsumowując Drewniak i Upiparip dali „popis” dzisiaj !!! A jak Vojo bedzie nadal wystawiany na skrzydle co mu wibitnie nie służy jak słusznie zauważyła redakcja to już nie pomoże nawet wizyta u Kaszpirowskiego…
Dopók w drużynie będzie decydował wiek, to nie będzie dobrze. Drewniak, który w meczu ME jest najsłabszy w nagrodę gra w meczu Ekstraklasy, to daleko nie ujedziemy.
Rumak robi te same błędy co Bakero.
Dziś była różnica widoczna między trenerami.
A mnie to najbardziej podobał się…Ubiparip, bo on jest przynajmniej konsekwentny w tym co robi. Grał słabo, gra słabo i prawdopodobnie dalej też będzie grał słabo. A konsekwencja to też ważna rzecz.
Ale kaszana znowu zawiedli jak przychodzą ludzie to nie potrafią wygrać meczu gamonie!!!! Drewniak, Bereszyński, Ubiparip są zbędni wolał bym ich nie wystawiać do składu bo osłabiają zespół. Dziś tak naprawdę jedynie dobre zawody zagrał Arboleda i Burić a cała reszta grała piach
Ku.. mać ludzie, co ma zrobić Ubiparip wchodząc na 20 minut i grając na skrzydle. Gość jest słaby, jednak w tym meczu byli gorsi. Kapitan,. który imprezował tydzień temu i dostał po mordzie w Trójmieście dziś pokazał, że nie służą mu imprezy. Gdzie był Węgier, którego po jednym mecz zrobiono gwiazdą? Gdzie Kebbay? to wszystko należy do trener, który powinien pewne zachowania tępić i ustawiać.
Powiem wam tak byłem na meczu i to co wyczyniał Murawski,Wołąkiewicz,Ubiparip, Bereszyńsk,Ceesay to wołało o pomstę do nieba.Każdy zespół który zagra presingiem to my z nim nie mamy szans.Bez ofensywnego pomocnika oraz 2 napastników , w tym 1 na zmiane.Tym składem to my ligi nie zwojujemy. Dobry Buric , bardzo dobrze Trałka i stary dobry Arboleda.
Jak można tak w ogóle zagrać ??? zero dominacji i próby wygrania meczu, dali się zabiegać i zdominować Górnikom w pierwszej a w drugiej już nie potrafili przyspieszyć akcji. Wołąkiewicz i Ceesay żenujący występ!!!
Widać że Kiełb z ławki to mógł by dać więcej zespołowi niż Wojo wraz z Bereszyńskim i Drewniakiem razem wzięci!!!
Kikut właśnie uszczęśliwił kibiców Śląska Wrocław. Cetnarski znów strzelił z karnego, którego sędzia podyktował po zagraniu ręką byłego prawego obrońcy Lecha.
Śląsk znów zbiera punkty po karnych itp.
Przeszadasz z tym żenuącym występem Kebaba i Żaby tym bardziej że to oni nie sa odpowiedzialni za stwarzanie sytuacji i prowadzenie gry. Nie zagrali wybitnie, ale nawet trudno to nazwać słabą grą.
Wołakiewicz zrobił kilka indywidualnych błędów to samo Kebab jakieś podanie pod nogi przeciwnika jakaś strata jakieś niepotrzebne kółeczko, ale też miał kilka bardzo dobrych zagrań podobnie jak Żaba interwencji w defensywie. Więc nie przesadzajmy dosyć poprawne zawody jednego i drugiego.
Ja mam z kolei inne pytanie gdzie był w środku pola nasz kapitan Murawski w największym stopniu odpowiedzialny za prowadzenie gry ??? bo Drewniak to osobny temat.
To co zrobili Rutkowscy w tym oknie transferowym to jawny sabotaż.
Przewiduję szybki zjazd w ligowej tabeli. 5-6 miejsce to będzie duży sukces. Awans do Pucharów to cud. Jeśli dostaniemy się to z tym składem kolejne baty od byle przeciętniaków.
Wstyd i żenada.Rozbudzone apetyty i to wszystko.Wystarczyło wydać 500.000 Euro i frekwencja byłaby taka,że zwróciłobysię to po paru meczach. Piłkarzyki zagrali dzisiaj chodzonego.Można przegrać,zremisować ale po walce,a nie po beznadziejnej i nudnej grze.Brawo Panie Rutkowski i Panie Rumak za firmowanie swimi wypowiedziami tego badziewia.
http://www.youtube.com/watch?v=-u0S9SEo7qQ&feature=player_embedded