Celna główka daje cenne zwycięstwo

W wyjazdowym meczu 4. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, Lech Poznań pokonał GKS Bełchatów 1:0 (0:0) i umocnił się w czołówce tabeli. Kolejorz nie zagrał zbyt dobrze, ale futbol to nie jazda figurowa ani łyżwy. Liczy się to, co wpadło do siatki.

> Party Poker <


Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

1 – 15 minuta

Obie drużyny ze spokojem rozpoczęły mecz, ale w 4. minucie przedzierał się Gergo. Węgier padł w polu karnym, jednak sędzia nie odgwizdał „11”. Cztery minuty później powinno być 1:0. Ślusarski wystawił piłkę Ceesayowi, a ten minimalnie przestrzelił. W 11. minucie gry z dystansu huknął Wacławczyk. W tej sytuacji futbolówkę złapał Burić.

16 – 30 minuta

Po paru nudniejszych minutach w 19. zaatakował GKS. Mocno strzelił Bożok, ale piłka trafiła w słupek. Ogółem w drugim kwadransie gry było sporo walki w środku pola i wyrównana gra z obu stron. Tym samym sytuacji było jak na lekarstwo.

31 – 45 minuta

W 31. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Ślusarski, lecz źle złożył się do strzału i zmarnował dobrą okazję. Trzy minuty później głową uderzył Ślusarski i znów niecelnie. Później zamiast ciekawych sytuacji oglądaliśmy co jedynie złe dośrodkowania.

46 – 60 minuta

Początek drugiej połowy wyglądał tak jak koniec. Gra była nudna, mało celnych podań i strzałów. Jednym słowem mecz jest na razie nudny i nie bez powodu wciąż jest 0:0.

61 – 75 minuta

W 61. minucie w końcu działo się coś ciekawego. Po błędzie obrony Lecha piłkę przejął Buzała. Napastnik GKS-u kropnął z całej siły, ale dobrze interweniował Burić. Pięć minut później w końcu doczekaliśmy się gola. Wilk ładnie dośrodkował z lewej strony, a wbiegający w pole karne Ślusarski głową wyprowadził Lecha na prowadzenie. W 70. minucie spotkania akcję miał GKS. Kosowski wstrzelił piłkę w pole karne, lecz akcję niedobrze zamknął Buzała.

76 – 90 minuta

W 81. minucie meczu powinno być 2:0. Ślusarski podał do wbiegającego w pole karne Beresia, jednak młody lechita nieczysto trafił w futbolówkę. Od tego momentu aż do końca spotkania napierali gospodarze, którzy nie umieli przejść gęsto zastawionej obrony Lecha. Ostatecznie mecz zakończył się cennym zwycięstwem Kolejorza.

PGE GKS Bełchatów – KKS Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 66.Ślusarski

Żółte kartki: Baran, Stulin – Lovrencsics, Trałka, Wołąkiewicz

Czerwona kartka: Gonzalez (90+4 min. – za faul taktyczny)

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

Widzów: 3000 (384 kibiców Lecha)

PGE GKS: Stachowiak – Gonzalez, Szmatiuk, Lacić (87.Sawala), Basta – Wróbel, Baran, Wacławczyk (78.Stulin), Bożok, Kosowski – Wroński (55.Buzała).

Rezerwowi: Budziłek, Stulin, Grzelak, Sawala, Witasik, Giel, Buzała.

KKS Lech: Burić – Ceesay, Wołąkiewicz (84.Henriquez), Arboleda, Kamiński – Możdżeń (62.Wilk), Trałka, Murawski, Tonev – Lovrencsics (78.Bereszyński), Ślusarski.

Rezerwowi: Kotorowski, Henriquez, Kędziora, Wilk, Drewniak, Bereszyński, Ubiparip.

Trenerzy: Kamil Kiereś – Mariusz Rumak

Pogoda: +20°C, pogodnie

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


129 komentarzy

  1. qbarca pisze:

    seth czyli twoim zdaniem co. Rozwiązać drużynę ? niech idą kopać na Red-boxa… wole takie coś i 3 pkt, niż cuda wianki i 0-0 albo 0-1. Bo cieszy się ten kto na końcu nazbiera najwięcej pkt a pkt przyznaje się za zwycięstwa a nie za styl.

  2. darkoski pisze:

    No jest zwycięstwo, niby powód do radości ale cieszą tylko te 3 pkt.
    Jedno czego Rumakowi nie można odmówić to fuks. Nie licząc meczu z Ruchem to gramy padaczkę a nie ofensywny futbol.

  3. KoL pisze:

    Primo: ci pilkarze nawet nie udaja ze graja. Maja wszystko gdzies.
    Jest jakis protest, jakies zale, moze zalegle wyplaty – moze wieksze wymagania. Wystarczy spojrzec na apa/etycznego Rumaka na lawce.
    A durnie znow przyjda w liczboe 30 .000 na tych zarabiajacych 50 tys. amatorskich popierolencow.

  4. kksjanek pisze:

    Ale musisz @darkoski przyznać z Wilkiem miał nosa 😀

  5. darkoski pisze:

    Jeśli nie mamy ambicji by być kimś w Europie to można otwierać szampana po dzisiejszym meczu. Jutro kilku zagra w ME we środę wolne będzie miał dzisiejszy skład we czwartek chłopaki co zagrali mecz w ME. W piątek mecz ale co tam rozniesiemy śledzie:)

  6. bebe pisze:

    Kolejorz! pieknie! druga wygrana na wyjeździe. cudowne uczucie. 10 punktów na naszym koncie! Brawo! bramka wychowanków 🙂 to cieszy podwójnie 🙂

    Kolejorz!

  7. wielkikks pisze:

    Nie jest największy problem w stylu gry Lecha. Punkty sa najważniejsze i o tym nie ma co dyskutować tym bardziej u zdesperowanego rywala w meczu wyjazdowym. Tylko w tym aby te błędy, ten spory chaos w środku pola wyeliminować bo szczęście w końcu przestanie sprzyjać.

    3 pkt jadą do Poznania należy się cieszyć. Zostawili dużo zdrowia narzucili wysokie tempo oby jeszcze wyeliminować ten boiskowy chaos w środku pola. Na szczęscie świadomi są sami zawodnicy jak i Rumak, że to nie tak ma wyglądać i tu jest jeszcze mnóstwo pracy do wykonania. Czas najwyższy to zmienić, a nie tylko o tym gadać bo niebiosa mogą nie być tak łaskawe podczas całego sezonu.

  8. mmm pisze:

    narzekac narzekac dalej za tydzien wygramy np. 2-0, 3-0 to bedzie narzekanie dlaczego nie 5-0 albo 6-0. Najwazniejsze to ponarzekac!

  9. darkoski pisze:

    @kks janek „Na pozycję skrzydłowego szukam zawodników o innej charakterystyce i Kuba o tym wie. Ma wolnąw szukaniu nowego pracodawcy…” no i znalazł!!!
    Nie wiem czy to nos, czy desperacja

  10. lechita pisze:

    Poza tematem sportowym brawa dla kibiców naszych jak i tych z Bełchatowa za pamięć 17.09.1939 4 rozbiór Polski.

  11. luis pisze:

    Gramy tak, bo może na tyle Nas stać. Sztuką jest wygrywać mecze w których nic się nie gra.
    Zobaczymy co przyniesie dalsza część sezonu. Teraz tylko się cieszyć z 2 zwycięstw na wyjeździe. Brawo Chłopaki.Oby tak dalej. Styl przyjdzie… OBY

  12. darkoski pisze:

    „Na pozycję skrzydłowego szukam zawodników o innej charakterystyce i Kuba o tym wie. Ma wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy… „

  13. ArekCesar pisze:

    Meczu niestety nie widziałem, ale zaraz leci powtórka, więc nadrobię straty. Jutro pewnie nie wstanę, ale trzeba obejrzeć wygraną naszego klubu.

    Skromnie w bólach, ale wygrana i 3 pkt, a te są najważniejsze. Czołówka nie odjechała, co więcej… w końcu gdy wyniki się ułożyły pod nas to to wykorzystaliśmy i wygraliśmy. Tak trzymać chłopaki i czekamy na wygraną w niedzielę.

  14. darkoski pisze:

    Jest Super:)

  15. BOCIAN pisze:

    Mecz bez historii.Ważne,że 3 pkt w Poznaniu.

  16. darkoski pisze:

    @kksjanek co do Wilka mały cytat
    „Na pozycję skrzydłowego szukam zawodników o innej charakterystyce i Kuba o tym wie. Ma wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy”

  17. 07 pisze:

    Oglądalem mecz na Eurosporcie 2 w towarzystwie przyjaciól z GB. Mieli nie zlą polewkę z powtórek w przerwie meczu i z kiksów grojków (obroncy Zaglębia i bramkarza Górnika). Pytali mnie czy polska liga jest zawodowa i dlaczego Lech gra jak w hokeja czyli ” na uwolnienie”….. bez komentarza.To powinno wystarczyc jako komentarz tego meczu. Powtórze raz jeszcze to co pisalem wczesniej- sztuką będzie nie zalapac sie do pucharów w tym roku skoro glosno o M.P. mówi tylko Legia….. pomimo kiepskiej gry wazne 3 punkty.

  18. kendzipl pisze:

    ludzie tak w polsce zdobywa się mistrzostwo… Co było rok temu ? Śląsk wrocław który grał to co my teraz . A nasze ostatnie mistrzostwo ? Jakieś dziwne zwroty akcji. Szczęście i nagle okazuje się że jestemy mistrzem 🙂 i oby tak było 🙂

  19. pyra fan kks z breslau pisze:

    a tak na marginesie kiepscy rok temu grali padline pomieszana ze szczescie fartem itp i zdobyli to co zdobyli mp nasza liga to tak kopanina a mi wystarczy MAJSTER czasami z fartem i slaba gra BO takNEWER nie beda gwiazdy u nas graly i tyle e temacie

  20. Sverc pisze:

    Jeżeli wam podoba się to co Lech teraz gra to gratulacja dla was… Jak kandydat na mistrza polski może dać się zdominować przez drużynę, która w tym roku nie ugrała punktu, a nawet nie strzeliła bramki. Rzygać mi się chciało jak wczoraj na to patrzyłem. Tylko uprzejmości zawodników gks-u zawdzięczamy 3 pkty, bo powinni spokojnie 2 bramki co najmniej strzelić (Bozok, Buzała). 100 razy bardziej wole Lecha za Smudy, niż Rumaka, czy nawet Zielińskiego. Może mistrza nie było, ale efektowna gra, wyniki w pucharach to wszystko rekompensowało. A teraz co mamy? Te 10pkt jest zakłamaniem rzeczywistości, która niestety wygląda tak, że jesteśmy drużyną średnią. W tym momencie Górnik, Legia, Widzew, Polonia, Jagiellonia są od nas zwyczajnie lepsze. A i perspektyw nie widać, bo jeśli spojrzeć na Wisłę, to tam wielu gra poniżej swojego poziomu i jakies perspektywy na poprawę gry są. Zaś jeśli chodzi o Lecha to co? Może Tonev i Muraś mogliby się troche podnieść z forma, ale reszta po prostu gra tak jak umie i to jest najsmutniejsze. Takie mecze jak ten z Bełchatowem, będą się powtarzać, tylko wynik tym razem może się zmienić, niestety…

  21. tom pisze:

    @KoL ty durniu te 30 tys przyjdzie nie dla rumaka rutkowskiego czy reissa tylko dla Lecha bo kocha ten klub co dla Ciebie jest pewnie niepojete imbecylu transferowy onanisto…

  22. kksjanek pisze:

    Nie chciał go, ale ten nei znalazł nowego pracodawcy więc Rumak mógł z niego skorzystać i dobrze, że to uczynił 😀 Może przekonał do siebie Rumaka, i nie tylko bo kibice też jeszcze przed jego wypożyczeniem do Lechii ostro go krytykowali i chcieli żeby odszedł. Ja sam też byłem za tym, ale liczę, że jak już został to da coś drużynie.

  23. kibol pisze:

    jezeli ślusarski strzela bramki, taki słaby zawodnik, to jaka ta liga musi być słaba?????!!! Jezeli teg gościu będzie grał w Lechu to na Lecha nie chodzę. Z całym szacunkiem ale nie zamierzam go oglądać i tego słabego poziomu. W trzeciej lidze są lepsi gracze!

  24. tomasz1973 pisze:

    W niedawny artykule o Wilku napisałem „.Ale skoro już jest i mu płacą to lepiej byłoby dla wszystkich wykorzystać jego potencjał,obojętnie jaki on by nie był.Dać mu szanse na lewej w momencie kiedy Tonew gra piach,a niestety często się to zdarza,a nie na siłę wystawiać tam Ubipa,który sobie może na tej pozycji nogi połamać.”
    He,he ,czyżby Rumak czytał to co napisałem,bo raptem po 3 dniach sprawdziło się to czego oczekiwałem,na dodatek z bramkowym skutkiem.Tonew grał piach,Wilk wystąpił na lewej zamiast na siłę wystawianego tam Ubipa i zaliczył cholernie dokładne zagranie,po którym nie wypadało się pomylić.Założę się ,że gdyby nadal na tę pozycje wyszedł Serb,skończyło by się 0-0.Nie mam zamiaru piać z zachwytu nad Wilkiem po jednej wrzutce,ale swoje w tym meczu zrobił,a Ubiparib nie jest i nie będzie skrzydłowym i mam nadzieje ,że również to Rumak przeczyta.

  25. KoL pisze:

    @tom: najbardziej podniecil mnie transfer Reissa, zarzadowy przydupku…
    Ciekawe, co jeszcze Rutkowscy i reszta marketingowych nieudacznikow wymysla, zeby podtrzymac ta „milosc” do zespolu,
    ktora jest ich ostatnia szansa dojenia frajerow na banke co mecz.

  26. tom pisze:

    Juz Ci kiedys pisalem dzieciaku kup sobie szalik chelsea lub psg i wypier… z forow naszego klubu skoro cie tak draznia jego dzialacze pilkarze i kibice…

  27. KoL pisze:

    A kto to jestescie WY, i czemu to raczej wy nie wyp***** do Wronek czy innej wiochy?

  28. ole pisze:

    3 pkt. to jedyny pozytyw jaki można powiedzieć o tym meczu. Zgadzam się, że to nie jazda figurowa, tyle tylko, że gra naszej drużyny to rzeźnia, której nie da się oglądać, w której nie ma błysku i perspektywy na lepszą grę. Raz, drugi, trzeci się uda ale przyjedzie ktoś wymagający (lub bardziej zdeterminowany) i rozsypiemy się jak domek z kart. Nie maskujemy problemu kolejnymi 3 pkt. i nie patrzmy na to, że inni też grają nędzę. Hej LECH
    P.S. I nie marudzę tylko trzeźwo oceniam sytuację, od 2 lat gramy PADLINĘ!!!

  29. Uder'zo pisze:

    KoL jest prawdopodobnie wataszką zarządu. On wszystko sprowadza do rozumowania groteskowego, dzięki czemu błędy zarządu są bagatalizowane. Wszystko przez to, że odpowiedzią jest KoL i jego błędna logika. Zarząd wymaga krytyki, ale przynajmniej w kierunku konstruktywnej. Dzięki KoL-owi nie musi się spowiadać, bo komu? KoL-owi? Przecież to KoL, a więc nie trzeba.