Niekorzystny bilans starć z Wisłą

W piątek, 2 listopada, o godzinie 20:45 Lech Poznań zagra na wyjeździe z krakowską Wisłą. Dla obu drużyn będzie to 91 ligowy mecz w historii, a to oznacza, że Kolejorz więcej spotkań w Ekstraklasie ma rozegranych tylko z warszawską Legią.


Obie ekipy pierwszy raz spotkały się ze sobą w 1947 roku, a wtedy Lech Poznań przegrał z Wisłą Kraków i w kolejnych latach również często musiał uznawać wyższość drużyny „Białej Gwiazdy”. Między innymi stąd właśnie lepszy bilans bezpośrednich pojedynków ma przeciwnik spod Wawelu. Od sezonu 2008/2009 Kolejorz robił jednak wszystko, by poprawić tą niekorzystną statystykę, bo do zeszłych rozgrywek wygrywał częściej niż klub z Reymonta.

W minionych kilku latach ekipa Kolejorza odniosła przecież największe sukcesy w bezpośrednich konfrontacjach z „Białą Gwiazdą”. Od momentu ostatniego powrotu lechitów do Ekstraklasy, „niebiesko-biali” dwukrotnie zdobyli Superpuchar Polski pokonując w decydujących spotkaniach właśnie wiślaków. Ponadto cztery sezony temu dzięki dwóm wygranym, podopieczni ówczesnego trenera, Franciszka Smudy wyeliminowali zawodników Macieja Skorży w ćwierćfinale rozgrywek o puchar naszego kraju.

Tymczasem dobra passa starć Lecha Poznań z Wisłą Kraków zakończyła się w zeszłym sezonie. Kolejorz z klubem z Reymonta stoczył w ubiegłych rozgrywkach aż cztery pojedynki, w których tylko raz zremisował i poniósł trzy porażki. Na dodatek „niebiesko-biali” w sezonie 2011/2012 nie potrafili strzelić wiślakom choćby gola, natomiast „Biała Gwiazda” była w ubiegłych rozgrywkach prawdziwym katem Wielkopolan.

Dodajmy, że piątkowy mecz będzie już 103. pojedynkiem obu drużyn w historii, ale za to 91. spotkaniem w Ekstraklasie. W lidze jak na razie lepszy bilans mają krakowianie, którzy zwyciężyli w 36 meczach przy 31 triumfach poznaniaków. 23 razy padł natomiast remis, a lepszy bilans bramkowy ma klub z Reymonta, bo wynoszący 136:116. Co ciekawe od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy lechici mierzyli się z Wisłą aż 25 razy.

Konfrontacje Lecha z Wisłą (w lidze, w PP i o SP) od momentu powrotu Kolejorza do Ekstraklasy:

2002/2003, Wisła – Lech 3:2
2002/2003, Lech – Wisła 2:4
2003/2004, Wisła – Lech 4:2
2003/2004, Lech – Wisła 2:2 k. 4:1 (SP)
2004/2005, Wisła – Lech 4:1
2004/2005, Lech – Wisła 3:1
2005/2006, Wisła – Lech 5:1
2005/2006, Lech – Wisła 2:1
2006/2007, Lech – Wisła 3:3
2006/2007, Wisła – Lech 0:0
2007/2008, Wisła – Lech 4:2
2007/2008, Lech – Wisła 1:2
2008/2009, Wisła – Lech 1:4
2008/2009, Wisła – Lech 0:1 (PP)
2008/2009, Lech – Wisła 1:1
2008/2009, Lech – Wisła 2:1 (PP)
2009/2010, Lech – Wisła 1:1 k. 4:3 (SP)
2009/2010, Lech – Wisła 1:0
2009/2010, Wisła – Lech 0:0
2010/2011, Lech – Wisła 4:1
2010/2011, Wisła – Lech 1:0
2011/2012, Lech – Wisła 0:1
2011/2012, Wisła – Lech 0:0
2011/2012, Lech – Wisła 0:1 (PP)
2011/2012, Wisła – Lech 1:0 (PP)

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


15 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Nadszedl czas przelamania z Wisla. Do boju Kolejorz!

  2. Marccio pisze:

    Nie ma co wybrzydzac. Bede zadowolony nawet z remisu

  3. Franky pisze:

    „W ostatniej kolejce jednak drużyna prowadzona przez Michała Probierza przywiozła komplet punktów z Łodzi, gdzie pokonała Widzew.”

    „Michał Probierz na pewno nie będzie mógł skorzystać z Łukasza Burligi.”

    Takie cytaty mozna zobaczyc na oficjalnej :))

  4. DługiKKS pisze:

    Takie wtopy tam to akurat nic nowego. Tak to jest jak się nie robi czegoś z pasji, a dla pieniędzy od Rutka. Najlepsze, że pewnie nikt już tego nie poprawi…

  5. daffi pisze:

    Nie wiesz moze ile wyciagaja tam za pisanie takich bzdetow?

  6. DługiKKS pisze:

    Dokładnie nie wiem, ale niewiele. Swego czasu szukali fotografa, więc nasz też się zainteresował. Mówił, że grosze dają niby. Za taką jałmużnę nijak idzie żyć. Chyba, że ktoś żyje sam.

  7. Marecki pisze:

    No i dobrze, że mają lepszy bilans. Ostatnio Ci co mają gorszy bilans leją nas równo, a Ci co mają gorszy mają poważne kłopoty na boisku. Remis będzie dobrym wynikiem, ale liczę na wygraną. Pomarzyć do diabła w końcu można, mam dosyć własnych problemów, więc niech chociaż moja ukochana drużyna jeszcze mi ich nie dokłada. TYLKO LECH.. Wygrajcie, bo żyć mi się nie chce, chociaż Wy dajcie mi trochę radości w tym popierdolonym świecie.

  8. zecer1973 pisze:

    Jak zagramy w tym meczu jak z Jagą to przegramy.

  9. Lechita pisze:

    Juz poprawili tego byka 🙂

  10. Kosi pisze:

    zecer – tak nie zagramy bo wisla raczej sie tak nie cofnie

  11. Bryndol pisze:

    Remis wziąłbym w ciemno ale po cichu liczę na zwycięstwo bo każda zła passa ma kiedyś swój kres. Poza tym dobrze by było choć troszkę poprawić niekorzystny bilans ze skisłą, która niby ostatnio się przebudziła ale ogólnie nic rewelacyjnego nie gra. Do boju Kolejorz!!!

  12. ole pisze:

    Nasza EKIPA jest tak nieprzewidywalna, ze wszystko moze sie zdazyc.

  13. ole pisze:

    sorry za glut: zdarzyc 🙂

  14. Tomas pisze:

    jebać wisłe i milicje!!!!!!!!!!!!!!

  15. zecer1973 pisze:

    Kosi- obyś miał racje.