Bez problemów z murawą w tym roku + FOTO
Stadion Miejski mieszczący się przy ul. Bułgarskiej 17 słynął zwykle z doskonałej i równej murawy, ale gdy we wrześniu 2010 roku został w pełni zmodernizowany, pojawiły się spore problemy.
Trawa często gniła, odpadała, była nierówna i przez nie najlepszą konstrukcję dachu wiecznie źle nasłoneczniona. Często nie pomagały różnego rodzaju zabiegi w tym m.in. sztuczne naświetlanie lampami solarnymi, które miały ratować murawę. Przez niemożliwość utrzymania trawy w dobrym stanie, ta na nowym stadionie Miejskim była już parę razy wymieniana.
2012 rok dla trawy na obiekcie Kolejorza był jednak dobrym rokiem, bowiem z murawą nie było w ostatnich miesiącach większych problemów. Co prawda na początku wiosny, czyli w lutym i w marcu trawa w niektórych miejscach była łysa i szybko niszczyła się tam gdzie piłkarze zwykle się rozgrzewali, to już w drugiej połowie roku nie było dosłownie żadnych problemów z trawą.
Wszystko dlatego, że nawierzchnia na Bułgarskiej została wymieniona przed Euro 2012 roku, zatem wtedy kiedy na dworze było ciepło i sucho. Trawa idealnie się wówczas przyjęła i jesienią dzięki rzadkiemu rozgrywaniu spotkań na Bułgarskiej (średnio raz na kilkanaście dni) murawa co mecz była w idealnym stanie i to zarówno technicznym jak i wizualnym.
Przez ostatnich dwanaście miesięcy co mecz Kolejorza u siebie wykonywaliśmy zdjęcia murawy i umieszczaliśmy je na Blipie. Dziś niektóre fotki z poszczególnych miesięcy zebraliśmy w jedną galerię, która najlepiej obrazuje dobry stan nawierzchni na Bułgarskiej w 2012 roku. W drugiej jego połowie murawa nigdy nie odpadała i to nawet podczas pojedynku z Piastem, który toczył się w ulewie.
Murawa na Bułgarskiej w 2012 roku:
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
to jedyny plus euro w poznaniu, dzieki UEFA mamy w koncu porzadna murawe
w Głosie pisali, że raz na rok trzeba ją wymienić i tego się nie przeskoczy. Po drugie i tak chcą zmienić podłoże, a więc to przed Euro nie było idealne. Z drugiej strony dobra kondycja murawy związana jest również z brakiem jakichkolwiek innych imprez na stadionie (w przeciwieństwie do Gdańska i Wrocławia), co już tak optymistyczne nie jest, bo nie ma dodatkowych wpływów dla operatora. Chociaż podobno wszystkie imprezy we Wrocławiu były deficytowe
Ciekawe jak będzie po zimie i jak aktualnie wygląda.
szkoda ze klub zlikwidował po euro ta kamerke wychodzaca na murawe mozna było podgladac stan nawierzchni
Trawę tylko i wyłącznie sieje się latem tak przynajmniej zawsze mnie uczono. Nie wiem po co ładować setki tysięcy złotych na murawę, która np. w zimie lub ogólnie przy braku słońca i przy niskiej temperaturze nie przyjmie się na stałe. Gwoździem do trumny jest zawsze rozgrywanie po 3-4 dniach meczu. Pomyśleli i założyli murawę w maju przed ME 2012 i tak oto miała ona perfekcyjne warunki do zakorzenienia, a częstotliwość rozgrywania spotkań jeszcze dodatkowo w tym jej pomogła, trwa się nie niszczy jak wcześniej. Mam nadzieję, że wytrzyma parę lat min. 2-3.
Teraz pomyślcie ile Lech wtopił na beznadziejnych decyzjach, kilka milionów złotych pewnie ? Dzisiaj na transfery byłoby więcej bejmów…
wcześniej murawą zajmowała się spółka euro 2012 więc miasto wtopiło kasę nie klub
Jeden pies w sumie. Podatnicy i tak cierpią…
Zobaczymy w jakim stanie będzie po zimie.Mi się po prostu wydaje z w Poznaniu zaczęli dbać o murawę.UEFA wymieniła nawierzchnie na wszystkich stadionach,ale tylko na naszym utrzymała się w dobrym stanie.
szkoda ze wymienili,na kartoflisku przynajmniej zbieralismy punkty u siebie
Rzeczywiscie. Od kiedy jest trawa po Euro w ekstra stanie nie idzie nam zbytnio
Po zimie będzie bagnisko, ale ważne by w każdym meczu były 3 pkt.
Murawa nie zachwyca, ale jest lepsza niz przed Euro. na tym stadionie problem z murawą będzie zawsze….. ze względu na naslonecznienie. W klubie mysleli nad sztucznym oswietleniem i chyba caly czas są w toku myslenia…..bo jakos jest…..
Murawa jest, kibice i doping są, tylko tych wygranych nam brakuje…
Powiedzmy też ,że od pewnego momentu za murawę odpowiada operator stadionu,czyli defakto Rutkowski.Skończył się czas kiedy miejscowi urzędnicy robili totalne przewały na trawie.Podejrzewam,że każda wymiana,to odpowiednia gratyfikacja do odpowiedniej kieszeni,wiec po co było zakładać coś dobrego,w odpowiednich warunkach pogodowych…?