Bramkarze – podsumowanie jesieni
W minionej rundzie jesiennej w przeciwieństwie do poprzednich rund trenerzy Kolejorza nie rotowali bramkarzami, więc gdy tylko Jasmin Burić był zdrowy, to właśnie on strzegł dostępu do bramki Lecha Poznań.
Sezon między słupkami rozpoczął jednak Krzysztof Kotorowski, który grał w dwumeczu z Zhetysu Tałdykorgan, ale później problemów ze zdrowiem nie miał już Jasmin Burić i to on występował przez większość rundy jesiennej z małą przerwą na mecz w Pucharze Polski. Wtedy w sierpniu między słupkami stanął „Kotor”, ale doświadczony zawodnik z pewnością nie wspomina zbyt miło tego spotkania.
36-latkowi nie udał się też powrót do składu pod koniec tej rundy. Z powodu kontuzji łokcia w konfrontacji ze Śląskiem Wrocław nie mógł zagrać bowiem Jasmin Burić, zatem zastąpił go nie kto inny jak Krzysztof Kotorowski. Wychowanek Olimpii Poznań za nienajlepszy występ i trzy puszczone gole w boju z Mistrzem Polski zrehabilitował się na szczęście parę dni w Kielcach.
Wówczas „Kotor” zachował czyste konto broniąc m.in. w doliczonym czasie gry niebezpieczny strzał z rzutu wolnego Korony. Ta runda należała jednak do Jasmina Buricia, który nie raz pokazywał się z doskonałej strony i był solidnym ogniwem defensywy Kolejorza. Bośniak wysokimi umiejętnościami błysnął przede wszystkim w Krakowie w meczu z Wisłą oraz w drugiej połowie spotkania z TSP kiedy wybronił rzut karny.
25-latek nie ustrzegł się jednak jednego poważnego błędu jesienią. We wrześniu w pojedynku Lech – Pogoń i przy prowadzeniu poznaniaków 1:0 to właśnie on popełnił kiks i bramkę strzelił wówczas Donald Djousse. Na dodatek ofensywnym zawodnikom Kolejorza nie udało się wtedy zdobyć drugiego gola i „niebiesko-biali” nie wygrali tego spotkania tracąc przy tym dwa punkty.
Mimo to, pozycja bramkarza Lecha Poznań wyglądała tej jesieni bardzo solidnie, a Wielkopolski zespół jest pod tym względem bardzo silny, ponieważ posiada dwóch równorzędnych graczy na tą pozycję, których zwykle nie ma w innych klubach. Warto również zaznaczyć, że jesienią trzecim golkiperem miał być Aleksander Wandzel, lecz w ostatnich miesiącach zmagał się z urazem.
Tym samym młodego lechitę zastępował Jakub Miszczuk, który późnym latem przybył na Bułgarską z wągrowieckiej Nielby i przez kontuzję Jasmina Buricia zasiadł na ławce rezerwowych w starciach ze Śląskiem Wrocław oraz z Koroną Kielce. Zimą 22-latka czeka jednak spora walka, aby zachować pozycję trzeciego bramkarza w drużynie Kolejorza, gdyż Aleksander Wandzel wyleczył już kontuzję.
1. Jasmin Burić
Mecze w lidze: 13
Mecze w PP: 0
Mecze w LE: 4
Czas gry: 1530
Żółte kartki: 1 (w LE)
27. Krzysztof Kotorowski
Mecze w lidze: 2
Mecze w PP: 1
Mecze w LE: 2
Czas gry: 480
Żółte kartki: 0
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Oby Jasmin szybko wyzdrowial bo Kotor to „bomba zegarowa” i raczej nie widze go wiosna w bramce
Zgadzam sie , Buric mial chyba najlepsza runde w zyciu , cieniem kladzie sie faktycznie mecz z Pogonia ,bo praktycznie mielibysmy 2 pkt wiecej ,bo Pogon nie istaniala w tym meczu ,slaby mecz zagral tez z Legia ,ciezko go jakos winic za bramki ,ale cos mogl obronic z tych trzech stzralow ,a tak wszystko co lecialo w swiatlo wpadlo( moze sie troche czepiam ,ale od goscia w formie mozna wymagac). Za to z Wisla zagral kozacko i wg C+ znalazl sie w 11 rundy.Kotor wszedl i swoje zrobil ,zawalil bramke ze Slaskiem ,ale nie oszukujmy sie i tak bysmy przegrali ( mimo ze pierwsza bramka troche ustawila spotkanie ) i wybronil 2 pkt z Korona. Gdybysmy na kazda pozycje mieli dwoch tak rownorzednych pilkarzy…
Jasmin miał wpadkę z Pogonią, ale patrząc na całość, to niezwykle solidna firma. Moim zdaniem najlepszy bramkarz w naszej lidze.
Burić zdecydowanie lepszy od Kotorowskiego.Także popełniał błędy ale i tak daje większą pewność w bramce.
Burić wydaje się być z roku na rok lepszy. Jeszcze zdarzają mu się ”gafy” ( Pogoń), ( Podbeskidzie), ale zaczyna się z niego robić kiper. Uważam jednak, ze Jasminowi brakuje najbardziej pewności. Bramkarz w swojej 5 powinien rządzić i być pewny.
Kotor – nie zawiódł. Uważam ,że kontrakt na kolejne 2 lata to przesada podobnie jak z Reissem do czerwca.
Poza tymi dwoma golkiperami nie widać następcy. Wandzel był chory, a Frąckowiak zginął gdzieś w Wielkopolsce. Podobnie jak wielki trener od kiperów – Dawidziuk który wolał reprezentacje.
Uważam ze mamy dwóch równorzędnych przyzwoitych bramkarzy !!
To że Kotuś puścił tego jednego babaola z Kiepskimi wynika tylko z tego że był nie ograny !! I nic nie ustępuje Jasminowi !! Jasmin też przez całą rundę miał sporo baboli, nie tylko ten jeden z pogonią !!
Także BARDZO PROSZĘ nie czepiać się Kotusia !!!!!!
Burić zdecydowanie nr 1, ale jak. sobie teraz poradzi po kontuzji, którą mam nadzieję szybko wyleczy.
Chyba co rundę jest rywalizacja o miejsce w bramce, nie ma pewnego wyboru. Wszystko się zmienia w trakcie sezonu.
Kotor lepszy
Ja mysle, ze na przedpolu ciut lepszy jest Kotor ale reszta nalezy do Jasia.
Gdyby polaczyc zaangazowanie, pracowitosc i charakter Kotore z umiejetnosciami i warunkami fizycznimi Buricia to by wyszedl super bramkarz.
Kotor juz lepszy nie bedzie, nie do konca jego wina, kiedys nie uczono bramkarzy gry na przed polu, a Buric… jak na bramkarza to jeszcze dziecko wiec powinien zmezniec.
Nie ma czego podsumowywać Burić, Burić i długo długo nic. Kotor jedynie statystował przez prawie całą rundę, aczkolwiek na 2 ostatnie mecze się załapał i zaliczył katastrofalny wstęp, ale zakończenie miał b.dobre. W tej rundzie według mnie za dużo było indywidualnych błędów bramkarzy, z czego to wynika trudno powiedzieć, ale pewnie ze słabej gry w powietrzu oraz na przed polu co trzeba poprawić zimą.
Ogólnie to bardzo dobra runda w wykonaniu Burić’ia, który mimo kilku wpadek i tak był silnym punktem Lecha.
Burić -niewątpliwie nr 1,ale podobnie jak tomek27,uważam i pisałem już o tym,że pomimo ,iż nie można bezpośrednio obciążać go za mecz z Legią mógł przynajmniej przy bramce Radovicia zachować się lepiej,zresztą przy golu Wawrzyniaka tez.Czas Kotorowskiego dobiega końca ,ale to ,że jest to akurat pozytyw,zawsze można go wstawić w sytuacjach problemowych,ale już najwyższa pora z któregoś młodego zrobić drugiego bramkarza.
Nie wiem do kiedy ma Kotor umowę z klubem, ale jak mu się skończy powinien trenować jakieś grupy bramkarskie w Lechu najlepiej młodzieżowe bo na trenera bramkarzy w seniorach nie ma doświadczenia.