Lech vs. Polonia – zapowiedź
Już jutro, o godzinie 20:45 w meczu 17. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, poznański Lech zmierzy się na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 z warszawską Polonią. Dla Kolejorza będzie to powrót na swój obiekt po trzech miesiącach przerwy.
W pierwszej wiosennej kolejce lechici rozbili w Chorzowie tamtejszy Ruch aż 4:0 i pokazali, że na serio będą walczyć w tej rundzie o mistrzostwo kraju. Ponadto w ciągu dwóch ostatnich kolejek poznaniacy zmniejszyli stratę punktową do liderującej warszawskiej Legii z siedmiu punktów do zaledwie jednego oczka. Jakby tego było mało, w razie piątkowej wygranej „niebiesko-biali” nie tylko odskoczą „Czarnym Koszulom” na sześć punktów, ale także co najmniej do soboty, 2 marca będą prowadzić w T-Mobile Ekstraklasie. Zwyciężyć Kolejorzowi na pewno nie będzie jednak łatwo, choć Polonia zimą dość mocno się osłabiła, a zwłaszcza w ofensywie. W poprzedni piątek pokazała jednak, że potrafi grać do końca i w boju z Lechią Gdańsk remisując 1:1 urwał punkcik.
Na dodatek warszawianie umieją w tym sezonie skutecznie radzić sobie na wyjazdach, więc podopieczni Mariusza Rumaka nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie przeciwnika. W piątek w drużynie Kolejorza nie zobaczymy na boisku kontuzjowanych napastników, Patryka Wolskiego i Piotra Reissa oraz rekonwalescenta, Manuela Arboledy. Pod dużym znakiem zapytania stoi za to występ doświadczonego Serba, Ivana Djurdjevicia. W zamian do składu Lecha powróci już pauzujący w Chorzowie za kartki lewy obrońca, Luis Henriquez, ale w kadrze na mecz nie znajdzie się Łukasz Teodorczyk. Oba kluby przy transferze 22-latka umówiły się, że „Teo” nie zagra na Bułgarskiej przeciwko swojemu byłemu klubowi, a poza tym w niedzielę na Śląsku obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie i musi pauzować.
W piątek na murawę nie wybiegnie także Jacek Kiełb, który jest do stolicy tylko wypożyczony. Na placu gry nie pojawi się również kontuzjowany Dimitrije Injać grający przez lata w „niebiesko-białej” koszulce oraz inny pomocnik, Diame Yahiya. W ostatnich godzinach do Warszawy trafił jednak napastnik, Piotr Grzelczak z Lechii Gdańsk oraz pomocnicy, Piotr Piekarski z GKS-u Bełchatów i Krzysztof Kopciński ze Znicza Pruszków tak więc niewykluczone, że któryś z nich 1 marca zaprezentuje się na Bułgarskiej. Arbitrem piątkowych zawodów w stolicy Wielkopolski będzie Paweł Gil z Lublina. Dla Kolejorza nie jest to zbyt szczęśliwy sędzia, bowiem poznaniacy z nim na murawie przegrali sześć meczów z rzędu w których zdobyli tylko jedną bramkę, a aż osiem stracili. Ponadto dwie porażki lechitów miały miejsce w starciach z Polonią, choć nie w Poznaniu a Warszawie.
Wszystkim kibicom Kolejorza przypominamy, że cały czas trwa sprzedaż biletów na to spotkanie, zaś z powodu zamkniętego Kotła przez wojewodę, Piotra Florka doping będzie prowadzony jutro z trzeciego piętra III trybuny. W piątek na Lecha ma przybyć też ponad stu sympatyków „Czarnych Koszul”. Wszystkich tych, którzy w piątek zostaną jednak w swoich domach zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! prosto z Bułgarskiej. Pierwszy meldunek pojawi się na KKSLECH.com już około godziny 19:20. Sam mecz 17. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2012/2013, KKS Lech Poznań – KSP Polonia Warszawa zacznie się za to w piątek, 1 marca o 20:45.
Przewidywane składy:
KKS Lech: Burić – Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Murawski – Linetty, Hamalainen, Tonev – Ślusarski.
KSP Polonia: Przyrowski – Todorovski, Morozov, Baran, Pazio – Przybecki, Tosik, Piątek, Hołota, Wszołek – Gołębiewski.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Tylko zwycięstwo KOLEJORZ tylko zwycięstwo!
Zwycięskiego składu się nie zmienia, lecz Kebba na środku jest cykającą bombą zegarową, wole nie ryzykować, a najgorzej wyjdzie na tym Kędziora 🙂 No i gra obrońców Polonia…. żeby mecz nie był nudny jak ich potyczka z Lechią.
Nie mozna lekcewazyc Poloni trzeba byc skoncentrowanym od samego poczatku do konca gwizdka.
Zwyciieskiego skladu sie nie zmienia ? Co za bzdura. Wielokrotnie widzialem jak zwycieski sklad byl zmieniany nawet jak mlodzi zagrali dobry mecz to i tak w nastepnym meczu wchodzili doswiadczeni gracze w ich miejsce. To jest najbardziej mylne pojecie
Sorry że nie na temat, ale muszę wyjątkowo.
Redakcjo, powyższy komentarz powyżej jakby co nie jest mój, ktoś się podszywa. To ja jestem stałym posiadczem nicka „fan”.
fan z 17:49 – Zmień nick, bo nie będziesz komentował. Ten nick jest już zajęty.
Widzę, dlatego zwróciłem uwagę.
Dzięki za interwencję 🙂
Wbrew fantazji, zagrałbym z Polonią z kontry od początku meczu, dałbym im okazję do tego żeby rozluźnili swoje szyki obronne i starał się ukłuć standardowo Ślusarzem. Mamy lepszy zespół, ale w meczach u siebie gubiła nas właśnie, zbyt ofensywna gra. Także na miejscu Rumaka, szukałbym większej równowagi między atakiem a obroną w domowych meczach.
Ponadto w ciągu dwóch ostatnich kolejek poznaniacy zmniejszyli stratę punktową do liderującej warszawskiej Legii z siedmiu punktów do zaledwie jednego oczka.
hmmm. …. z 7 pkt … wydawało mi się ze mielismy 4 pkt straty do legii przed rundą ^^
Przed 15 kolejką mieliśmy 7 pkt. straty, my wygraliśmy dwa ostatnie mecze, legia przegrała i został 1 pkt.
no to pora na 3 zwycięstwo z rzędu, okazja jest do ego jest bardzo dobra.
tego*
Jutro trzeba wygrac po poloni juz odskoczymy bardzo a reszta juz bedzie sie spala patrz slask i przyjaciolka
Lech musi zagrać skutecznie i bardzo uważnie w obronie chociażby dlatego, że Polonia to bardzo nieobliczalny zespół, którego nie wolno zlekceważyć. Nie ważne w jakim stylu liczą się przede wszystkim trzy punkty.
*Dlatego nie ważne…
Na trzeci poziom trojki nie ma biletow ale ta chyba byla w wiekszoscii zarezerwowana dla posiadaczy karnetow z kotla. Na drugim i i pierwszym poziomie jest jeszcze duzo wolnych miejsc. Chyba max bedzie 20 tys.
Moim zdaniem i myślę ze również ze innych zagrac powinien Kędziora.
uff dawno mnie już tu nie było 🙂 Witam . Mam nadzieje że jutro wygramy nie ważne ile ale mam nadzieje że w końcu statystyki w tym sezonie u siebie Poprawimy 🙂 Pzdr.
A ja myślę, że z 25 tys. czasem może być. Chyba III będzie w piątek najgłośniejszym miejscem w kraju.
ja bym wystawił Kędziorę..Chłopak zagrał na prawdę dobry mecz w Chorzowie myślę, że warto mu dać szanse nawet kosztem Ceesay’a
Akurat Kebba tez dobrze zagral i uwazam, ze bardziej sie przyda w ofensywnym ustawieniu na Polonie.
Ja bym posadził Woło, a Kędziorę zostawił na boku.
Z innej beczki
Czy ktoś wie czy szykuje się dzisiaj jakaś oprawa meczowa?
Wydaję się, że powinno być łatwo, słaba Polonia, mocny Lech, gramy u siebie przy jak zawsze głośnym dopingu, ale to tylko tak się wydaję, zagrają defensywnie, i będzie ciężko, jak strzelimy pierwsi bramkę to jakoś pójdzie, gorzej jak oni nam strzelą, z tym odrabianiem strat Lechowi jakoś w ostatnim czasie nie idzie, jak tracimy gola to przegrywamy, więc niech jak najszybciej strzelą gola później już powinno iść tak jak z Ruchem!
Polonio! Wy i my nienawidzimy Legii. ROZUMIEMY SIE!?!
No wlasnie, nie roumiem dlaczego mamy kose z Polonia. Dla starszych kibicow Cracovii to najwieksza zgoda. Kiedys mielismy uklad z Polonia ale zostal przerwany ponoc przez Uszola, ktory ponoc bez powodu zaatakowal jednego z nich na dworcu glownym. Nie wiem czy to prawda takie chodzily kiedys plotki.
Orientuje się ktoś ile poszło do tej pory biletów i jaka frekwencja będzie dzisiaj?
Łatwo nie bedzie. Nie mozna ich zlekcewazyc! zreszta w tej lidze nikogo nie mozna lekcewazyc.
Burić – Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Murawski – Linetty, Hamalainen, Gergo – Ślusarski.
Tak bym to widział. Kędziora zagrał dobrze, to dlaczego ma iść na ławkę? Polacy powinni mieć pierwszeństwo. Zamiast Toneva Gergo, który lepiej gra kombinacyjnie, a tak bedziemy musieli raczej grać. Tonev jako zmiennik na podmęczonego rywala.
Wojna!
Kamiński ława jest słaby i gubi się w trakcie meczu.
Jaka linia tramwajowa jechac na mecz,zeby juz w czasie podorozy odczuc atmosfere pilkarskiego swieta?
Polonia będzie „klinczować” czyli bronić jak najdłużej wyniku 0:0 i szukać „ciosu kończącego” bo „na punkty” nie mamy szans. Mówiąc bez metafor… pressing i obrona na całym boisku. Mecz zaczyna się z 1punktem i to też trzeba w obecnej sytuacji szanować.
Im bliżej końca meczu (przy 0:0) tym większe ciśnienie w Lechu z tendencją do przejścia w panikę i strach przed kompromitacją.
Atut Polonii to trener, bo Stokowiec jest najlepszy w lidze. Jak zawodnicy zagrają konsekwentnie i co najważniejsze wytrzymają kondycyjnie to punkt jest realny, a przy remisie w końcówce wszystko się może wydarzyć.
Wojna!
PEPE@, co to za pytanie, a moze ty Polonista jestes? Kazda, ktora jedzie w strone Bulgarskiej.
Kolejorz tylko do przodu oby lokomotywa sie nie zatrzymywała. Będziemy dziś z Wami !!!!!!
W nawiązaniu do nieco wcześniejszego komentarza Kolegi Arka z góry także się zastanawiam nad „oficjalną” kosą z Lechem. Ja od lat kibicuję Poza Polonią także Lechowi (oczywiście poza meczami z KSP). Mam Znajomych – wiernych fanów Kolejorza i mam nadzieję, że podobnie jak w latach 70-80-tych ubiegłego wieku będzie zgoda miedzy kibicami naszych Klubów.
A dzisiaj, cóż… Większość skazuje nas na porażkę ale wierzę w zwycięstwo KSP dzięki naszemu trenerowi Stokowcowi i zespołowi, który na przekór sytuacji klubu, pismakom z Warszawy zapatrzonym w Ległą i od meczu z Koroną będących w żałobie nie tylko nie przegra ale przywiezie z Poznania 3 punkty
To że Drewniak za Linnetego w 1 składzie to prawda?
Naprzód naprzód KSP!!!
Brawo dla Lecha za walkę ale większe za zwycięstwo dla ukochanej Polonii!!!