Bartosz Ślusarski: „To jest niepokojące”

SlusarskiLech Poznań po trzech miesiącach przerwy wrócił wczoraj na swój stadion, ale po raz kolejny zawiódł swoich kibiców niespodziewanie przegrywając u siebie z Polonią Warszawa 0:1.


Piątkowy mecz znów ustawił gol, który padł w 6. minucie i to po zaskakującym strzale z dystansu. Po tej bramce Kolejorz miał dużo czasu, aby doprowadzić choćby do remisu, jednak nie potrafił wykorzystać wielu doskonałych okazji. – „Szybko straciliśmy dzisiaj bramkę i nie potrafiliśmy już odwrócić losów meczu. Przegrywamy mecz, choć w drugiej połowie mieliśmy mnóstwo sytuacji do strzelenia gola.” – przyznał Bartosz Ślusarski, który podobnie jak jego koledzy nie mógł się wstrzelić w bramkę rywala.

Piątkowa porażka była dla Lecha Poznań czwartą z rzędu na własnym stadionie, więc sytuacja staje się powoli tragiczna. To co się dzieje zaczyna również irytować napastnika Kolejorza. – „To jest niepokojące. Tak długo nie potrafimy wygrać na Bułgarskiej, że zaczyna to wyglądać niedobrze. Myślę, że każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale nie wiem, dlaczego tak się dzieje.” – powiedział mocno zdołowany 32-letni snajper”niebiesko-białej” ekipy.

Wczorajszy mecz z Polonią wyglądał podobnie jak ten październikowy z Jagiellonią, lecz w porównaniu z tamtym spotkaniem, 1 marca poznaniacy mieli znacznie więcej sytuacji. Rywal nie ułatwiał jednak gry, bowiem po zdobytym golu momentalnie się cofnął i nastawił się na kontry. Nie wszyscy przeciwnicy, którzy ostatnio triumfowali w Poznaniu grali w ten właśnie sposób, a mimo to, potrafili zwyciężyć w stolicy Wielkopolski.

Bartosz Ślusarski nie zamierza zatem szukać żadnych wymówek do czterech z rzędu porażek przed własną publicznością, które coraz mocniej irytują. – „Nasze porażki nie są kwestią ustawienia drużyny przeciwnej. Legia przecież tutaj nie grała defensywnie, ale Polonia już tak. Cofnięcie się wystarczyło jej do tego, aby wygrać mecz.” – podkreślił na koniec niezadowolony „Ślusarz”.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


6 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Niepokojace jest, ze ty jeszcze grasz. Za tydzien pewne ława

  2. wielkikks pisze:

    „Nasze porażki nie są kwestią ustawienia drużyny przeciwnej” ale są kwestią waszego ustawienia i to jest problem.

  3. Dawid pisze:

    @wielkikks… zgadza się… nie rozumiem dlaczego Linetty usiadł na ławie i dlaczego Kędziora po świetnym meczu w Chorzowie nie dostał szansy w meczu z Polonią… dwie dziwaczne zmiany i gra wyglądała w pierwszej połowie katastrofalnie…

  4. Ferion pisze:

    Zgadza się taktyka Rumaka jest dobra na wyjazdy ale nie Poznaniu.

  5. tomasz1973 pisze:

    Szanuje Cię za te bramki w tym sezonie,ale dziś powiem wprost,szkoda,że Ci wczoraj Kebab lepiej w łeb nie trafił !!!!Tak Bartek,-trafił-,bo gdybyś jeszcze coś przy tym strzale dołożył od siebie ,to brama murowana,Pawełek nawet nie drgnął,no ale cóż,do tego trzeba mieć jeszcze trochę techniki.

  6. 4o pisze:

    Poza tą akcją kiedy Bartek nie wykorzystał szansy strzelenia bramki głową, nie było go widać w tym meczu.
    Z Górnikiem zagra już Teo!
    Ślusarz lepiej gra na wyjazdach, a Vojo lepiej u siebie (co nie znaczy dobrze).