Reklama

Gergo Lovrencsics: „To jest futbol”

lovrencsicsLech Poznań przegrał dziś drugi mecz z rzędu i to niespodziewanie, choć nawet wygrana tylko przedłużyłaby nadzieje na tytuł. Kolejorz uległ jednak Podbeskidziu Bielsko-Biała i spotkania ze Śląskiem Wrocław i Koroną Kielce może potraktować ulgowo.


Bój z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie miał być jednak sparingiem, ale szczególnie dla obrony raczej był. Gergo Lovrencsics nie ukrywa, że on jak i reszta kolegów chciała dziś wygrać. – „To jest futbol, ale my bardzo chcieliśmy zdobyć mistrza. Wczoraj Legia tylko zremisowała, a gdybyśmy my wygrali, to tracilibyśmy tylko trzy punkty. Byłoby wtedy blisko.” – przyznał Węgier.

Sezon 2012/2013 można uznać za zakończony, bowiem Lech Poznań poniżej drugiego miejsca już nie spadnie, a na pierwszą lokatę nie ma żadnych szans. Tym samym Kolejorz może myśleć nie tyle co o konfrontacjach ze Śląskiem Wrocław i Koroną Kielce co o starcie w europejskich pucharach, gdyż kolejny sezon rozpocznie się dla „niebiesko-białych” za niecałe dwa miesiące.

Jedyną rzeczą o którą w obecnych rozgrywkach mogą powalczyć jeszcze podopieczni Mariusza Rumaka to punkty. Kolejorz ma szanse na przekroczenie granicy 60 oczek, ale do tego potrzebne jest jeszcze jedno zwycięstwo. – „Zostało jeszcze sześć punktów do zdobycia w dwóch meczach. Widzę, że Legia jest już mistrzem. Piłka nożna taka jednak jest.” – powiedział na koniec Gergo Lovrencsics, który opuszczał szatnie bardzo niezadowolony.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


12 komentarzy

  1. Ferion pisze:

    Gergo podpisał nowy kontrakt z Lechem i odrazu obniżka formy. Taki jest futball, ale chyba na Węgrzech, że vice mistrz pregrywa u siebie z czerwoną latarnią a piłkarze po meczu przechodzą nad tym do porządku dziennego.

  2. wielkikks pisze:

    Było widać że bardzo chciałeś, ale nie wszyscy twoi koledzy dostosowali się dzisiaj do Ciebie drogi Gergo.Niektórzy spali głębokim snem.

    Najlepszy grajek na boisku. Zarówno dzisiaj jak i od poczatku tej rundy. Brawo. Równa bardzo dobra od początku drugiej części sezonu.

  3. romek pisze:

    sprzedali się i tyle w temacie,dobrze że ta liga się kończy bo to jedne wielkie gówno było

  4. 07 pisze:

    @Ferion – słusznie to zauważyłeś. Koleś jak gra o coś to jest groźny i szybki, dziś dopasował się do reszty. Jak inni przeszedł obok meczu. I mam do nich pytanie? Dla kogo gracie i gdzie? Wstyd!

  5. wielkikks pisze:

    Dopasował się do reszty ? Przeszedł obok meczu ? O ile dobrze widziałem to był najgroźniejszy na boisku.

  6. master pisze:

    należą nam się dwa słowa od naszych zawodników!
    to jest…
    przepraszamy Was.
    Teraz wzmocnić skład i walczyć w UEFA oraz o Majstra
    tego nam życzę….

  7. Wacek pisze:

    Po takiej grze tylko ręce opadają, i gdzie tu myśleć o LE.Panie Rumak trochę więcej trenować,bo przygotowanie fizyczne zawodników jest kompromitujące trenera.

  8. JRZ pisze:

    przygotowanie fizyczne? to chyba inny mecz oglądałeś bo z tym to akurat dziś problemu nie było. Problem był taki ze im się po prostu nie chciało i nie wierze w żadne teorie spiskowe o odpuszczaniu meczu a takie się pojawiają ale naprawdę tak to dziś wyglądało. Zero wiary zero przekonania w to co robią to wyglądało tak jakby chcieli powiedzieć czy pokazać „bierzcie tego mistrza w piz.. niech ten sezon się już kończy”. Co do Węgra to chyba jemu jedynemu się chciało i może Tonevovi w pierwszej połowie.

  9. wielkikks pisze:

    „Co do Węgra to chyba jemu jedynemu się chciało i może Tonevovi w pierwszej połowie” święta racja. Wszystko w temacie.

  10. wielkikks pisze:

    I może dwóch trzech miało jakieś kilkunastominutowe przebłyski. A reszta nadal ospała. Tonev pobiegał w pierwszej a w drugiej już się nie chciało gonić z takim zaangażowaniem. Tak jak niektórym kolegom. No nic rozstrzygnięcia zapadły, ale pilkarze niech sie wybudza ze snu. Bo sezon sie jeszcze nie zakonczyl.

    A junior i sztab szkoleniowy niech się biorą za uporzadkąwanie tego wszystkiego. I nakreślenie planu na przyszły sezon. Włącznie z transferami, taktyką itd. Czy coś chcemy zmienić i w jaki sposób i z jakimi ludźmi zamierzamy to realizować. Kogo tu tak naprawdę potrzebujemy. Wydaje sie że jeżeli mamy wzmacniać to przede wszystkim formacje ofensywne.

    A mlody niech sie szybko kuruje bo az mi serducho stanelo jak przypieprzyl.

  11. ArekCesar pisze:

    Ze Śląskiem i Koroną chciałbym zobaczyć rezerwy. Niech zagra Maniek, Formella, Reiss i niech mają coś w tego sezonu. Najlepszy trening to mecz z rywalem.

  12. LuXaS pisze:

    Może te dwa ostatnie mecze byly by dobre do sprawdzenia taktyki z dwoma napastnikami? Teo i Formella?