Pożegnalna konferencja Reissa. W niedzielę ostatni mecz + FOTO
Dziś o godzinie 13:00 podczas specjalnej konferencji prasowej ze wszystkimi pożegnał się Piotr Reiss, który 2 czerwca zakończy piłkarską karierę. Piotr Reiss został nagrodzony brawami przez licznie zgromadzonych dziennikarzy i wszyscy wspólnie obejrzeli jego gole.
Piotr Reiss (legenda Lecha Poznań): – ”Chciałem wszystkim ogłosić, że mecz z Koroną Kielce będzie moim ostatnim meczem w barwach Lecha. Piłka przez wiele lat była moim życiem i chciałem podziękować trenerom i mojej rodzinie. Chcę także podziękować prezesom, piłkarzom z którymi grałem i kibicom. Dziękuje też kibicom drużyn przeciwnych, którzy także traktowali mnie z szacunkiem. Jesienią w przerwie na kadrę chcemy zorganizować pożegnalny benefis. Jest to przełomowy rok, bo karierę kończę nie tylko ja, ale Ferguson i Beckham. Tak to się wszystko ze sobą zbiegło.”
Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze czym Piotr Reiss będzie zajmował się w klubie po 2 czerwca. Jesienią podczas przerwy na kadrę odbędzie się benefis oraz pożegnalny mecz. Dokładny termin imprezy zostanie ogłoszony później.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiaj:
>> Przeczytaj więcej w dziale Konferencje
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Dziękuje za wszystko legendo. Trzymam kciuki, żeby jeszcze w niedziele coś wpadło do bramki.
Szacun za wszystkie chwile spędzone w Lechu!!!
Szkoda mi Piotrka. Tyle lat w Lechu a tylko malo znaczacy Puchar Polski zdobyl. Z tym Beckamem i Fergusonem to niezle pojechal, hehe, z drugiej strony to co oni nas obchodza.
nie ma co się rozpisywać 🙂 dzięki Piotrek…
Wielki szacun Piotras !
Piotrek- DZIĘKUJEMY!!!
Nadszedł ten moment… Jeszcze bramka z Koroną na zakończenie kariery by się przydała 😉
Licze ze zagra od pierwszej minuty i zejdzie kolo 80 minuty a wejdzie za niego jakiś wychowanek najlepiej poznaniak byle nie Drewniak!
Dziekujemy !!!
A nie mogli tego zrobić z Ivanem razem? ( tak, tak wiem, że Ivanowi dzieci się urodziły ale przecież jak pożegnanie nastąpiłoby w piątek lub sobotę to nikomu by nic się nie stało, zwłaszcza, że ostatni mecz jest w niedzielę dla przypomnienia a nie w czwartek. )
a może Ivan się rozmyślił i nie kończy kariery 🙂
Szacun Piotr!!Prawdziwy LECHITA!!
Legendo DZIĘKUJEMY!! Liczę na to że z Koroną w miejsce Reissa tak koło 83. minuty wejdzie Kownacki.
Taka zamiana epokowa:) Reissik dziękuje za wszystkie chwile w Lechu, za lojalność, oddanie dla tego klubu.
Szkoda że nie udało się ukoronować kariery Mistrzostwem Polski. Ale są też pozytywy. Rodzina Kolejorza powiększyła się o kolejne dwie duszyczki. Ivan sam sobie ustrzelił podwójną nagrodę na zkończenie sezonu 🙂 Z kolei Piotrowi udało się wbić bramkę jako najstarszemu piłkarzowi ekstraklasy.
Teraz pozostaje życzyć dużo zdrowia naszym seniorom i ich pociechom. I dalszej owocnej pracy dla Lecha po zakończeniu kariery.
Dziękujemy Panowie za miłe chwile które razem mogliśmy przeżywać. A teraz do boju w roli działaczy i trenerów po mistrzostwa i puchary dla KOLEJORZA !
Dożyłem takich czasów, gdy Reiss kończy karierę, będzie co wnukom opowiadać 🙂
redakcjo czy wiadomo coś w sprawie tego pożegnalnego meczu?(chodzi mi o to z kim teoretycznie mogliby go zagrać)
Jak chodzi o Piotrka to były gorsze i te lepsze chwile i szacunek dla Niego że zawsze był z nami.
Nic nie wiadomo oprócz tego, że w jeden dzień będzie piknik i mecz.
Dzieki Piotrek za wszystko! Dac mu szanse z,korona od pierwszej minuty i tak juz o nic nie gramy
Żywa legenda Kolejorza.
Dzięki Piotrek za wszystko! Może jeszcze pojawi się taki wychowanek który po 1 dobrej rundzie i 7 bramkach nie spie45oli na zachód.
Dzięki
Dzięki Piotrek za wszystko – z dumą wzniosę w niedzielę koszulkę z nr. 9 i Twoim nazwiskiem i będę ją trzymał uniesioną wysoko za te wszystkie wzruszające chwile od 1994 roku!
Mam nadzieję, że będzie jakaś fajna oprawa nawiązująca to tego historycznego wydarzenia – żegnamy wszak absolutną Legendę, człowieka, który należy do elitarnego grona „100” jeśli chodzi o gole w ekstraklasie, ba od chwili debiutu (lipiec 1994) jeden z najdłuższych staży w historii KKS Lech!
No to teraz tylko czekam na info, że Piotrek zostanie dyrektorem sportowym lub trenem młodzieży w Lechu. Taka postać musi zostać w Kolejorzu.
Dzięki za wszystko , ale głównie za miłość do Lecha i Poznania.
Nie wiem czy dożyję w Lechu gracza o podobnego do Piotra, bo dziś świat jest już inny i coraz mniej w nim wartości.
Bartosz Bereszyński jest przy tobie kupą łajna.
Przypomniało mi się nagle jak był kiedyś pieknie żegnany Franky Van der Elst w FC Brugge – w ostatnim meczu, gdy ogłoszono zmianę kilku kolegów wzieło Go na ramiona i zaniosło wśród braw do linii bocznej… Żegnali swojego króla – a może by tak Piotrka też znieść wzniesionego do góry?
„Reksio’ powinien wyjść w pierwszym składzie jako kapitan i zagrać choć pierwsze 30 minut, a najlepiej jakieś 50-55 minut – żadnego wpuszczania na końcówkę! To byłoby wspaniałe przypomnienie, że przez wiele lat Piotr Reiss był jednym z pierwszych piłkarzy Lecha.
Ivan powinien też wyjść w pierwszej jedenastce i zejść w drugiej połowie wśród braw – to nasz MP 2010 – walczak, zawsze nieustępliwy zawodnik – należy Mu się to jak mało komu!
Wielki zawodnik,wielka Legenda Lecha Poznań.Dziękujemy za wszystko,mam nadzieje ze zostanie trenerem napastników, tak aby cały czas był obecny w szatni.
Piotrek dziękujemy za wszystko co zrobiłeś dla Lecha. Oby Lech zrobił dla ciebie tyle samo. Mam nadzieję, ze zostaniesz w klubie, a młody narybek który szkolisz zasili Wielkiego Lecha.
Ale póki co… czekam na 110 gola ligowego. W sumie fajniej by wyglądało 111, więc miłość, wiara, walka.
Czekam na drugi tom książki z twoim autografem!!!
Piotrek życze 110 bramki na zakończenie SZACUNEK-kibice z Jeżyc!
Dziękuje Ci Piotrze za te wszystkie piękne chwile, za wszystkie bramki, za Twoje oddanie i przywiązanie do barw klubowych… Młodzież powinna isę od Ciebie tego uczyć!
Dzięki za wszystko KAPITANIE!!
W niedziele powinniśmy zgotować godne pożegnanie Reissikowi! 🙂
Szkoda, że majstra z Lechem nie zdobył.
Szkoda tylko, że Ziobro i Agent Tomek obrzucili go błotem
Wielkie Dzięki za wszystko,oby pożegnanie było równie wyniosłe co Twoja gra w Lechu.
Szkoda ,że nie spełni się ostatnie marzenie o tytule,mam nadzieję,że wyjdziesz z Ivanem w pierwszej jedenastce i na pożegnanie zdobędziesz jeszcze jedną bramkę