Luis nie do końca zadowolony z sezonu

henriquez32-letni Panamczyk, Luis Alfonso Henriquez Ledezma trzeci sezon z rzędu jest podstawowym obrońcą Kolejorza i ma na dodatek ma duży wpływ, że Lech Poznań stracił jak dotąd najmniej goli w całej lidze.


Luis Henriquez świętował już tytuł Mistrza Polski trzy lata temu, ale w tym roku nie podniesie pucharu. Kolejorz wywalczy bowiem srebrne medale, lecz reprezentanta Panamy ta lokata nie satysfakcjonuje i według 32-latka sezon 2012/2013 nie jest dla niego udany. – „Sezon nie był do końca udany i drugie miejsce mnie nie zadowala. My trenujemy po to, aby odnosić sukcesy. Dobrze jednak, że zagramy w Lidze Europy, ale mnie drugie miejsce nie interesuje, bo bardzo lubię wygrywać.” – przyznał Luis Henriquez.

W ostatnich latach doświadczony lewy defensor był praktycznie jedynym zawodnikiem Kolejorza, który nadawał się do gry na boku obrony. Już niebawem Panamczyka często latającego za ocean na zgrupowania kadr będzie mógł zastąpić Szkot, Barry Douglas. Tym samym Henriquez w końcu doczeka się konkurencji, lecz jak uważa – wcześniej także nie był pewny regularnej gry. – „Dla mnie zawsze jest konkurencja, bo jak będę coś źle robił, to nie będę grał tylko inna osoba na moim miejscu. Bardzo dobrze jest dla mnie, że przyjdzie do nas lewy obrońca. To mi się podoba.” – oznajmił Panamczyk.

Przyjście do klubu niespełna 24-letniego Barrego Douglasa sprawi, że Lech Poznań będzie miał nieźle obsadzoną nie tylko prawą stronę obrony, ale również lewą gdzie wiele polskich klubów ma problem. Takiego kłopotu w Lechu Poznań jednak nie będzie, zaś Luisowi Henriquezowi bardzo podoba się jeszcze większa rywalizacja w zespole. – „Gdy wszyscy są zdrowi i jest dużo zawodników na treningach, to w Lechu będzie lepiej. Cieszę się z przyjścia nowego lewego obrońcy. „ – powiedział na koniec wielokrotny reprezentant kadry Panamy.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


11 komentarzy

  1. Versoo pisze:

    Dobrze, ze Douglas przyjdzie nie bedzie musial grac na lewej stronie Wolakiewicz awaryjnie

  2. Tytan pisze:

    Z powodu smierci pkca moze sie wydawac, ze sezon byl zly ale tylko i wylacznie w prywatnym zyciu. Uwazam, ze Lech i rowniez sam Luis powinni zaliczyc ten sezon to udanych, a nawet bardzo udanych. Jedyne czego sie obawiam w przerwie to odejscie Toneva. Przygotowaniem do nastepnego, dlugiego sezonu bedzie odpowiedzialny mam nadzieje wiekszy sztab, bo caly czas martwi mnie dieta naszych pilkarzy 🙂

  3. snajper pisze:

    Luis w ostatnich kilku meczach grał bardzo słabo notował wiele strat,niecelnych podań a w jego grze było widać mnóstwo nonszalancji dlatego bardzo dobrze że Barry (prawdopodobnie) podpisze kontrakt z Lechem.

  4. Przemko pisze:

    ciekawe gdzie Trener Rumak… moze zalatwia kolejnych grajkow 😉

  5. inoroz pisze:

    Zauważcie tylko jedną rzecz. Luis od paru lat gra na pełnych obrotach, bez urlopu a na dodatek przemierzając szmat drogi z reprezentacji i bywa tak, że już po przylocie jest gotowy do gry.

  6. 07;); pisze:

    Niech chcę się wtrącać, ale pamiętam kilka lat temu jak Wojtkowiak a potem Arboleda grali sporo spotkań. Przez co zyskali przydomki – ”cyborg”- bo zaliczyli naprawdę sporo minut na boisku w różnych rozgrywkach. Dziś widzimy gdzie oni są – w gabinetach lekarskich. Życzę Luisowi zdrowia, ale pamiętajmy, że to człowiek i nadmierna eksploatacja może wyjść mu tam gdzie jego kolegom. Niemniej jednak mało jest takich ludzi jak Luis który podróżuje przez pół świata, by być w pełni gotowy na 90 min meczu. Dla mnie to ”gość”. – i pełny szacunek dla niego.

  7. daffi pisze:

    07 – Wojtkowiak w gabinecie? Ma problem z obojczykiem ale to dlatgego, ze ktos mu wjechal.

  8. master pisze:

    Luis wielki szacun dla Ciebie…

  9. Bachórz pisze:

    Po przyjsciu Szkota nie bedzie juz musial Luis szybko wracac z kadry i z miejsca grac. Barry bedzie wlasnie idealnie pasowal na takie chwile

  10. Benat pisze:

    Ktorys z tych pilkarzy bedzie jednak mniej zadowolony a ktorys z bardziej. Watpie aby Rumak rotowal pomiedzy spotkaniami gdzie nie ma kadr

  11. 07 pisze:

    @daffi – pisałem ogólnie , bo faktycznie nie gra obecnie, a wcześniej W Lechu był nie do zajechania.
    Ciesze się, że w końcu zarówno na prawej jak i na lewej stronie będzie rywalizacja. To tylko pomoże w osiąganiu lepszych rezultatów. Luis musi jedynie nieco mniej pyskować na boisku, bo sędziowie mogą być już mniej pobłażliwi dla niego.