Znów wielki minus + 58 zdjęć z meczu

W meczu 2. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2013/2014, Lech Poznań zaledwie zremisował na własnym stadionie z Cracovią Kraków 1:1 (0:0). Goście zagrali dziś bardzo słabo, gospodarze słabo i oba zespoły podzieliły się punktami. Kolejorz dał jednak wydrzeć sobie wygraną w ostatniej minucie gry i to po bardzo przypadkowym golu.


58 zdjęć z niedzielnego meczu:

> Fotorelacja z meczu Lech Poznań – Cracovia Kraków 1:1

Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

19:00 – Witamy z Bułgarskiej! Na drugim w tym sezonie raporcie przedmeczowym i meczowym prosto ze stadionu. Witamy i mamy nadzieję na wygraną. Innego rezultatu w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Raport zaczynamy 10 minut wcześniej niż przewidywaliśmy.

19:00 – Ogromna duchota jest dzisiaj w Poznaniu. Człowiek siedzi, nic nie robi, a cały jest spocony. Nie pamiętamy, aby kiedykolwiek mecz Lecha toczył się w aż takiej parnocie.

19:02 – W tej chwili są równo 33 stopnie. Niebo lekko zachmurzone i dosłownie 0 wiatru…

19:04 – Fotka murawy na Blipie. Na murawę wyszli właśnie zawodnicy Lecha. Przed chwilą byli na trawie sędziowie oraz delegaci.

19:05 – Na wszystkich trybunach są już pierwsi kibice. W Kotle są wywieszane pierwsze fany.

19:06 – Mimo meczu przyjaźni, szkiełów wszędzie mnóstwo. Za IV trybuną stoi też polewaczka…

19:09 – Zaskakujący skład Lecha poniżej.

19:12 – Poniżej także skład Cracovii. Bez większych niespodzianek.

19:15 – Niektórzy ostatnio mówili, że Rumak nie rotuje składem. To proszę bardzo… zarotował.

19:17 – Ten skład to potwierdzenie naszych dzisiejszych słów – Lech ma szeroką kadrę! mimo, że kilku graczy wciąż jest kontuzjowanych…

19:18 – Wielu kibiców w koszulkach Cracovii można dziś spotkać w mieście. Spotkaliśmy też większe i mniejsze grupki fanów z Krakowa.

19:21 – Na telebimach znów ciekawy widok tego, co się dzieje przed stadionem na parkingach.

19:22 – Elementy potrzebne do rozgrzewki obu drużyn są już porozkładane.

19:23 – Przypominamy, że dziś w sektorze gości ma zjawić się kilkuset kibiców. Na razie jest parę osób.

19:28 – Beton na stadionie jest nieźle nagrzany. Niby cały stadion jest w cieniu, ale gorąco jest cały czas.

19:30 – Od 10 minut nie gra muza na stadionie. Stypa jak na Warcie.

19:32 – Nowa płachta Ekstraklasy (ta w środku boiska) ma rozmiary tej LM i LE 😀 nieźle się prezentuje.

19:33 – Warto przypomnieć, że trzy ostatnie mecze Kolejorza z Cracovią na Bułgarskiej kończyły się wygranymi Lecha. Poznaniacy wbili krakowianom aż 11 goli. Dziś… dziś liczy się choćby te 1:0.

19:33 – Patrząc zwłaszcza na to, co wyczynia Śląsk… to chyba kara za czwartkową stratę punktów do rankingu UEFA (stracili gola w 92. minucie).

19:35 – Fana „Kibolski Klub Sportowy” dziś na samym środku zawisła.

19:36 – Frekwencja będzie dziś wyższa aniżeli w czwartek.

19:40 – Póki co stadion zapełnia się wakacyjnie.

19:47 – Bramkarze Lecha wyszli na rozgrzewkę.

19:48 – Bramkarze Cracovii też już się rozgrzewają.

19:49 – Pierwsi kibice Cracovii na sektorze. Wywieszają fany.

19:49 – „Hej, Hej Cracovia” – ryknął Kocioł.

19:53 – Lech już na rozgrzewce.

19:53 – Kibiców powitał właśnie spiker i poinformował, że będą odegrane dziś dwa hymny.

20:01 – Na razie stadion zapełnia się dość wolno… Lechici na rozgrzewce od 10 minut, a Cracovii nadal nie ma.

20:03 – Teraz Cracovia wyszła się rozgrzewać. Została oczywiście powitana brawami.

20:05 – Chmury nad stadionem są coraz ciemniejsze. Kto wie czy nie będzie padać… oby burzy nie było.

20:06 – Niespecjalnie się lechitom chce biegać na rozgrzewce.

20:07 – Wszyscy kibice Cracovii na sektorze w pasiastych koszulkach. Niestety nie widać stąd wszystkich fan.

20:08 – Cracovia rozpoczęła już doping. W sektorze gości jest jakieś 200 osób.

20:09 – Pozdrowienia dla Wisły z obu stron 🙂

20:16 – Lechici ćwiczą wykończenie akcji. Idzie im średnio.

20:18 – Do meczu już blisko, przyspieszyła trochę trancowa muza 🙂

20:20 – Jeden z najpiękniejszych hymnów. Na stadionie Hymn Cracovii!

20:21 – Stadion na razie taki pusty jakoś… W ogóle zrywa się lekki wiaterek.

20:22 – Nawet jak będzie trochę więcej kibiców niż w czwartek, to niewiele…

20:27 – Oba zespoły wychodzą przy hymnie Lecha Poznań.

20:28 – Dzieciaki trzęsą tą płachtą na środku boiska jakby to LM była 🙂

20:30 – Piotr Reiss siedzi niedaleko nas. Jest dziś ekspertem podczas transmisji w jednej z poznańskich rozgłośni radiowych.

20:32 – W Kotle zawisł trans: „Zieniu trzymaj się PDW”.

20:49 – Trzy fotki trybun na Blipie.

21:23 – Zraszacza włączyły się na murawie.

21:24 – Ciekawostką jest, że bramkarzy w kadrze meczowej mamy dwóch, ale Gostomski też się dziś rozgrzewał przed meczem.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

3 min. – Pierwsze minuty dla gości, ale tylko w środku boiska.
6 min. – Głupia strata Arboledy mogła spowodować kontrę.
11 min. – Gra obu drużynom zupełnie nie idzie. Typowa kopanina.
14 min. – Strzał Pawłowskiego na 10 metrze zablokowany.
15 min. – Cracovia na razie dobrze zagęszcza środek.

16 – 30 minuta

18 min. – Po rzucie rożnym z piłką przewracany był Arboleda, ale sędzia nakazał grać dalej.
21 min. – Kontra Cracovii. Boljević fauluje jednak Wołąkiewicza. Na razie bardzo słabe widowisko.
23 min. – Pierwsza przerwa na picie i okazja dla trenerów na rozmowy z piłkarzami.
26 min. – Strzał Danielewicza obok słupka.
27 min. – Na razie Cracovia gra bardzo słabo, a Lech słabo… zero ciekawych akcji i podań.
30 min. – Lech nie ma pomysłu na rywala, a rywala na Lecha.

31 – 45 minuta

32 min. – Świetna wrzutka Szymka, ale Manu tuż przed bramką fatalnym uderzeniem głową marnuje doskonałą okazję.
33 min. – Lech na dobre zaczął osiągać optyczną przewagę.
37 min. – Skrzydła Lecha dziś prawie nie pracują. Zwłaszcza lewe. Stoi tam Gergo i to dosłownie.
38 min. – Pawłowski zagrał do Ślusarskiego, ten przepuścił piłkę, ale Możdżeń jej nie dogonił. Błąd Szymka, który mógł w tej sytuacji strzelać po długim rogu.
39 min. – Niebezpieczne wstrzelenie piłki mija bramkę Kotorowskiego.
40 min. – Strzał Możdżenia zablokowany. Pojawiły się gwizdy na trybunach.
43 min. – Fatalny strzał Marciniaka. Goście zachowują się tak jakby 0:0 im pasowało.
45 min. – Do przerwy 0:0. Jest to pierwszy mecz w tym sezonie w którym do przerwy wynik dla Lecha nie jest dobry. Jest więc nadzieja, że poznaniacy nie cofną się w drugiej połowie, bo nie mają czego bronić.

46 – 60 minuta

46 min. – Od początku drugiej połowy Lech gra szybciej i rzucił się do ataku.
54 min. – Z optycznej przewagi Lecha znów nic nie wynika.
57 min. – Węgier dzisiaj się kompromituje. Nic nie gra, źle podaje i nie co się dzieje.
58 min. – Strzał Ślusarskiego. Niecelny.

61 – 75 minuta

62 min. – Lech ma akcje, ale nie ma strzałów. Wrzutki nie dochodzą do napastników.
68 min. – Na boisku przerwa na picie. Nadal nic się nie dzieje.
71 min. – Cracovia gra już na remis…

76 – 90 minuta

78 min. – Cały czas nic się nie dzieje.
81 min. – Cudowna wymiana podań Hamy z Gergo i ten drugi z bliska trafia w bramkarza!
83 min. – Vojo uderza z około 25 metra i piłka wpada pod ręką Pilarza. 1:0!
85 min. – Nadal atakuje Lech! Strzał Gergo zablokowany w ostatniej chwili.
89 min. – 1:1. Saidi dośrodkowuje płasko z lewego skrzydła, piłka przelatuje wszystkich i wpada do bramki…
90 min. – Mocny strzał Ubiparipa broni Pilarz.
90+4 min. – Lech drugi raz z rzędu po frajersku traci punkty.

KKS Lech Poznań – KS Cracovia Kraków 1:1 (0:0)

Bramki: 83.Ubiparip – 90.Ntibazonkiza

Żółte kartki: Drygas, Arboleda – Kuś, Szeliga, Ntibazonkiza

Czerwone kartki: 75 min. – Kuś (za drugą żółtą)

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów: 14633 (ok. 500 kibiców Cracovii)

KKS Lech: Kotorowski – Ceesay, Wołąkiewicz (87.Kamiński), Arboleda, Kędziora – Trałka, Drygas – Możdżeń, Pawłowski (60.Hamalainen), Lovrencsics – Ślusarski (60.Ubiparip).

Rezerwowi: Burić, Kamiński, Drewniak, Hamalainen, Formella, Ubiparip, Teodorczyk.

KS Cracovia: Pilarz – Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak – Bernhardt (46.Ntibazonkiza), Szeliga, Danielewicz, Straus (63.Budziński), Steblecki (67.Nowak) – Boljević.

Rezerwowi: Perdijić, Dąbrowski, Zejdler, Budziński, Ntibazonkiza, Dudzic, Nowak.

Kapitanowie: Kotorowski – Szeliga

Trenerzy: Mariusz Rumak – Wojciech Stawowy

Pogoda: +28°C, pochmurno, parno

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


333 komentarze

  1. 4o pisze:

    Znów przegrany remis….
    Teo, Hama, Drewniak i Kamiński odpoczęli na Litwinów, ale z jakim skutkiem

  2. Ferion pisze:

    Proszę sprawdzić wpisy przed meczem, wbrew temu co pisaliscie tylko ja zwróciłem uwagę, że trzeba uwzązać na Saidiego. Co do meczu to żaden minus tylko konsekwencje taktyki trenera, który zmienia oborńców grając w przewadze i widac było po tym co pokazywał Kamiński po wejściu, że Lech chciał dowieść wynik do końca. No i efekt podobny jak w Chorzowie. Dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że Kotorowski nie powinien już wychodzić w pierwszej jedynastce. Po dwóch meczach z drużynami, które bedą bronić się przed spadkiem z ligii zanotowaliśmy dwa remisy, to słaby wynik. Pierwszy celny strzał oddajemy w 80 minucie. Niestety nie mamy żadnych schamtów w grze ofensywnej. Wszystko na zasadzie przypadku i indywidualnych zagrań. Obie bramki Ubiparipa to przecież akcje indywidualne przy udziale bramkarzy. Historia znów sie powtarza gramy w LE a w lidze zupełnie sobie nie radzimy. Nie rozumiem dlaczego gra Ślusarski a na ławce całe mecze siedzi Teodorczyk i Formela. Teraz może niektórzy zrozumieją, że krytyka po meczu z Honką była jak najbardziej na miejscu.

  3. pedro pisze:

    arek takich strat wtym meczu było dużo i tylko jedna zakończyła sie golem który jest w 80% winą bramkarza i w 20% winą obrońców który powinni to słabe dośrodkowanie wybić albo wgl nie powinno do niego dojść. Ja rozumiem że Kotor to legenda i miejsce w drużynie mu sie jak najbardziej należy ale tylko na ławce rezerwowych on z niej nie powinien się bez nagłej potrzeby ruszać. A ci co mają cos do Rumaka to chyba trzeba uświadomić że lepszego trenera mieć nie będziemy i należy się mu pełne poparcie nawet jeśli nasi są teraz trochę bez formy również dziwie sie kilku decyzją trenera ale ufam mu i myślę że on wie co robi.
    woo w kadrze jest 25 zawodników a w jednym meczu wystąpić może mak 14 a w kadrze meczowej 18 więc kadra jest szeroka ale niektórzy zawodnicy są bez formy.

  4. Nie mam pomysłu na nick pisze:

    Skoro wiosną tak bardzo szukaliśmy podobieństw do sezonu 09/10 to teraz zaczynamy jak w sezonie 10/11 dwa frajerskie remisy na własne życzenie. Chyba nie trzeba przypominać, że sezon zakończył się zaszczytnym 5 miejscem w lidze…

  5. eliota pisze:

    spokojnie panowie nadrobimy to wszystko z ległą

    nie było źle – ale szkoda że dziadek kotor jeszcze gra..

    i saidi miał być nasz !

  6. miodek pisze:

    Na kulisach w C+ po meczu pokazali jak Motała wypytywał Saidiego do kiedy ma kontrakt, bo szukają szybkiego skrzydłowego i czy będzie gotowy. Nie wyglądało to jak tylko takie gadanie pod kamerę.

  7. ArekCesar pisze:

    Za mecz pochwalę jedynie Vojo, Kędziora i może Szymek. Reszta totalny piach.

  8. stachu pisze:

    Kotor nie zasługuje na pozycje numer 1 wpuścił szmatę Jasiu do bramki Rumak znowu się nie popisał z zmianami dlaczego nie wpuści formelli

  9. undertheskin pisze:

    @Pavvelinho Gdzie ty widziałeś żebym domagał się zmiany trenera W Lechu? Rumak to odpowiedni facet. Lech to bardzo dobra drużyna. Początek sezonu rozczarowuje, ale sezon jest długi. Na pewno był to lepszy mecz, niż druga połowa z Ruchem, ale to wcale nie znaczy, że dobry w wykonaniu Lecha no bo tak szczerze to zaczęło się dziać dopiero po zejściu Kusia. Mieliśmy trochę szczęścia (Kuś), a potem szczęścia zabrakło (Kotor). Uważam jednak, że patrząc na cały mecz Lech zasłużył na wymęczone 1:0 tylko dał sobie je odebrać we frajerski sposób.

  10. Pavvelinho pisze:

    *Kusiem nie Żytką

    kuba

    Jaki szacunek za to, że przysymulował z Kusiem?

  11. czuk91 pisze:

    Dodam jeszcze, że nie zgadzam się jakoby Cracovia zagrała bardzo słabo a Lech tylko słabo. No sorry ale był moment na początku, że goście mieli przewagę w posiadaniu piłki 60 do 40 (jakoś 20-sta minuta). Klepali naszych równo czasami i akcje były płynniejsze. Pod koniec grali w 10-tkę i nastawili się już na remis. Widać, że więcej się nie spodziewali i nastawili góra na 1 pkt. Od Lecha natomiast oczekuje się o wiele więcej, bo raz że ma lepszych zawodników, a dwa że grał u siebie. Według mnie oba zespoły zagrały słabo (Lech bardzo słabo, w końcu grał u siebie), natomiast Cracovia ugrała to co chciała, czyli punkt na wyjeździe.

  12. fan pisze:

    KURWA, wytłumaczcie mi to, bo ja tego nie pojmuję: gramy z przeciwnikiem który przez 20 minut gra w osłabieniu, a my MIMO TO nie potrafimy „siąść” na nich i solidnie przycisnąć, a oni MIMO gry w osłabieniu wyrównują!

    I który to już „strzał życia” na konto Kotora. I żeby nie było, ja prywatnie go nawet lubię, ale prawda jest taka, że w dużej mierze zawalił bramkę.

  13. Piero 1967 pisze:

    KRZYSZTOF FIRANA KOTOROWSKI TO JEST ZAWODNIK NR.1
    DO KUBY chlopcze przypomni sobie albo niech ci starszy brat powie albo tato jak to kristof fakiety KIBOLĄ LECH POKAZYWAŁ w grodzisku KIBOLE to pamietają

  14. StivnyHooy pisze:

    kuba
    Szacunek do niego będę miał gdy zakończy karierę. Póki gra w Lechu, powinien liczyć się z wulgarnymi komentarzami i krytyką po słabych meczach. Numerem 1 jest Burić i to on musi grać. Już od pierwszego meczu, dziwna była nieobecność Jasia w składzie.

  15. mdk pisze:

    Na canal + pokazywali materiał meczowy i była rozmowa Motały z Saidim i Motała sie pytał kiedy mu sie kończy kontrakt bo szukają szybkiego skrzydłowego i czy jest gotowy on odpowiedział tak

  16. Piero 1967 pisze:

    tak ze doputy ta firana jest na bramce to na Lecha nie ide

  17. El Companero pisze:

    coz, patrzac obiektywnie sprawiedliwy remis, w naszym wykonaniu taktycznie mecz porazka, trener zupelnie sie pogubil i zapewne wezmie te porazke na siebie. W czwartek zapewne wygramy z Litwinami ale kolejny mecz ligowy znowu po 3 dniach i nie widze poprawy. Przywiazanie do Kotorowskiego jest dziwne, nie rozumiem utrzymywania w klubie darmozjada. Mozdzen to samo. Reszta do pracy. Sezon jest dlugi, trzeba walczyc o pierwszą ósemkę 🙂 I o rozstawienie w grupie mistrzowskiej. Klub tyle naobiecywal, ceny biletow jak zwykle wysokie a gra jak za Pintera. Czekam na poprawę i chcę ogladac najsilniejszy sklad na boisku a tych grzejacych ławę.

  18. Piero 1967 pisze:

    StivnyHooy 99% racji

  19. baba pisze:

    generalnie lech grał super ale sędzia słaby…

  20. seth pisze:

    Jak pisałem ze mamy dupe nie druzyne i szeroka kadre to wszyscy mnie tu zlewali.Tak naiwnego trenera jakim jest Rumak dawno nie widziałem,wszyscy ale to absolutnie wszyscy wmowili mu ze mamy szeroka kadre ,tylko jak tak patrzec na kadre to my nawet porzadnej 11 nie jestesmy wstanie wystawic,Mityczne kontuzje ,jeden Muras nie sprawi ze nagle zaczniemy grac w pilke a nie kopac sie po czołach.Słabiutka Cracovia pokazała ze jest wstanie do 83 minuta tak grac zeby Lech nie oddał celnego strzału,nie wiem czego Rumak ich uczy na treningach ale na 100% nie jest to atak pozycyjny .Z Wilnem polegniemy a jak jakims fuksem awansujemy dalej to daje głowe ze z PP odpadniemy i do 8 bedziemy mieli problemy z taka gra awansowac.Lista zawodnikow nie nadajacych sie do gry w Lechu jest dłuzsza od tej co maja jakies tam umiejetnosci.
    Klimczoki i Rutki niech dalej sobie budzety bilansuja ,wazne za karnecili ida i bileci gieta sie sprzedaje i papa Rutkowski dom w Niemczech.Kapele mamy zaj…. nic dodac nic ujac i Patataj tez nam sie udał tak jak cały zarzad.,

  21. olos77 pisze:

    Przyglądałem się dzisiaj grze Drygasa i muszę stwierdzić jedno,że ten chłopak nie powinien wychodzić poza I lige-to max jego możliwości!Gra tylko do tyłu i na alibi,jeżeli coś zagra to 100% strata,wstrzymuje akcje do przodu,gra niechlujnie i elektrycznie
    Co do naszej FIRANY to myśle,że Burić bez ręki by grał lepiej!Dwa mecze i po części oba z jego winy zremisowane!
    Taką padline będziemy jeszcze grać myśle z miesiąc,dwa!Dlaczego?
    Dlatego,że większość kopaczy z pierwszego sakładu miała,lub ma kontuzję!Muszą albo wyzdrowieć,lub dojść do formy co można zrobić jedynie meczami.
    Co się tyczy rezerwowych,to są jedynie średnimi kopaczami jak na naszą lige!
    Dzisiaj Drygas,Kotor,Ślusarski,Lovrencic na 0
    Możdzeń 2
    Kasper i reszta na 3
    Vojo-5

  22. StivnyHooy pisze:

    ArekCesar
    Dokładnie. Vojo, Kędziora i Szymek jako jedyni grali dobrze. Kędziora najlepszy dzisiaj w obronie. To będzie obrońca na lata, o ile nie odejdzie.

  23. Alcatraz pisze:

    Jeśli mecze Lecha w ostatnim czasie nazwać ciężkostrawnymi to dziś mieliśmy kolację niestrawną.

  24. Komentarze będą pojawiać się z opóźnieniem, więc nie stękać.

  25. darkoski pisze:

    Co bym tu nie wstawił to i tak ukaże się jutro czyli szkoda mego trudu.
    Ferion myślę tak samo.

  26. arek pisze:

    Jedziecie na Kotora ale co robil caly zespol przez 80 minut. Gdybysmy wygrywali co najmniej 2:0 ten blad nie mialby takiego znaczenia.

  27. piotr06 pisze:

    Co to k.rwa ma byc? I nie piszcie znowu że tylko zawodnicy są winni a Rumak jest bez winy. Zmiana stopera 3 min przed końcem meczu???

  28. KKS pisze:

    Zenada!!! Jak to jest ze kopacze przyjaciolki potrafia zapierdalac w kazdym meczu, a nasi czlapia i graja minimalistycznie?

  29. Bronks pisze:

    Ludzie przecież to nie wina Kotor czy Ślusarza że są na boisku. To nie wina Gergo ze nie potrafi lewą nogą dośrodkować To nie wina lewonożnego Formelli że grzeje ławę Takie decyzje podejmuje facet który uważa się za trenera.

  30. Sanius pisze:

    @seth popieram tak chujowego trenera dawno nie mieliśmy co on takiego zrobił przez te półtora roku?? Nic według ciebie pewnie co?? Pozbierał rozbity zespół przez Bakero i awansował do pucharów, zeszły sezon vice mistrzostwo… Idź kurwa i bądź trenerem czekamy będziesz naszym bogiem… A nie sorry przepraszam jesteś tylko zjebanym trolem który co mecz źle wróży że przegrają bla bla że zremisują bla bla… Prawda jest taka że ten mecz no Rumak zjebał do 60 minuty potem wpuścił graczy którzy no zaczęli coś pokazywać + po 15 minutach czerwień i wtedy było fajnie, gdyby wpuścił zamiast tej kaleki Drygasa Drewniaka było by myślę że zupełnie inaczej. Albo chociaż zamiast Drygasa tego Kamyka… Drygas nie zagrał nic…

  31. olos77 pisze:

    Alcatraz to nie była kolacja,to było danie w które ktoś naszczał i podał do stołu bo wie,że i tak nie masz gdzie indziej się stołować

  32. Juliusz-Cezar pisze:

    Nie wiem co powiedzieć mamy co mamy.Szybko transfery p.Rutkowski chcąc grać na trzech frontach to trzeba sprowadzić dobrych piłkarzy 2 lub 4.Kadra powinna liczyć mininum 30 zdrowych piłkarzy.Pan Rumak zle dobiera skład gdzie jest Formela Kownacki.Vojo najlepszy a chc.a go wypożyczyć albo sprzedać gdzie sens gdzie logika.Może się myle mając tylko 18 zawodników małym kosztem chcą wygrać lub zremisować.

  33. Pawlik pisze:

    Winne za straconą frajersko bramke ponosi Rumak ,który na 6 min przed końcem meczu zmienia Wołąkiewicza na Kamińskiego ,co kur.a miała dać ta zmiana panie Rumak ,myślałem ,że Rumak postawi na Formele Craxa grała w dziesiatkę to warto było to wykorzystać , ale nie z Rumakiem on wie wszystko najlepiej ….albo tak mu się tylko wydaję moze Rutek sprowadzi go w końcu na ziemie i naszych grajków tez ,bo to co oni odpirdal..a na boisku to szkoda słów….

  34. ikok pisze:

    Tak to kurwa jest jak sie gra na 1-0 caly mecz. Na bulgarskiej to powinno byc pieklo dla przyjezdnych. Jedna bramka zaraz druga w pierwszej polowie pach, pach i po sprawie, a potem kontrolowanie. A tu meczenie buly. Gergo to powinien sobie pprzaddnie na lawca traz przysiasc tak jak wiosna zeby sie obudzic. Bo najpierw to 80 minut przeczlapie, potem w ostatjich 10 sie obudzi a na koncu zmsrnuje setke bo zamiat podac Hamie na pusta na 2-0 to; n chce sobie brameczke strzelic. Mozdzen szkoda slow… dobija mnie chlopak swoja gra. Z niego to tylko obronca albo defensywny pomocnik moze byc. Albo i nawet nie to… Brawo jedynie dla Voja bo wiecej zrobil przez te sowje 30 minut niz cala druzyna przez 90. Jeszcze pawlowski cos gral i akurat jego i slusarza bym rozgrzeszal bo wracaja po kontuzjach. No i oczywiscie nie mozna zapomniec o Kotorze ktory nie popisal sie przy bramcei po raz kolejny zostal w blokach – czas na Buricia.
    Troche mi to przypomina sytuacje po mistrzowskim sezonie gdy rowniez w lidze zaliczylismy maly falstar – dwa remisy z Widzewem i Arka. Wtedy ewidentnie nasi grajkowie oszczedzali sie na puchary, oby teraz tak nie bylo i nie zakonczylo sie tak jak wowczas.

    Dobrze, ze jest ta reforma ligi w tym sezonie…

  35. Lechu17 pisze:

    Możdzeń padaka totalna. Nie rozumiem jak Mariusz mógł go trzymać na boisku jak Formella był na ławce.

  36. ikok pisze:

    Co do saidiego to raczej motala nie robilby sobie jaj z zawodnika rozmawiajac z nim na takie tematy. Moze bedzie tak jak pisalem kiedys w smietniku. Jakies wypozyczenie na pol roku z ewentualna opcja pierwokupu. Albo jakos tak.

  37. luis pisze:

    Szczęście się kończy, teraz zostaje tylko pokazanie warsztatu.

  38. Pavvelinho pisze:

    undertheskin

    Nie ty tylko inny.

  39. BRAGA pisze:

    Mam nadzieję że nie znajdą się debile które zaczną na Voja jechać. Dzisiaj to jest najlepszy piłkarz Kolejorza i chciałbym żeby wszystkie te patałachy które biegały dzisiaj po boisku wzięły od niego zaangażowanie w meczu! To jest kurwa jedyny piłkarz który grał dzisiaj no i jeszcze Pawłowski!!!

    Arboleda, Możdżeń, Kotor……..niech Ci ludzie spierdalają z tego klubu, to jest żałosne że takich posrańców trzeba oglądać w naszym Kolejorzu.
    Ten mecz uświadomił jeszcze jedno, my nie potrzebujemy skrzydłowego, my potrzebujemy: skrzydłowego, ofensywnego pomocnika, obrońce.
    Hamy niema, nie ma gry Lecha.

    A do tej 3 co wymieniłem, na prawdę niech spierdalają stąd jak najdalej. A Maniek niech się przestanie błaźnić i część pieniędzy z tego kontraktu co ma niech odda chociaż na jakiś szczytny cel. Po podpisaniu kontraktu, Arboleda (czołg zmieszany ze ścianą nie do przejścia) zniknął. Chuj ważne że konto się zgadza.

  40. Classic pisze:

    Kotor, ja pierdole, ile razy jeszcze będę musiał oglądać twoje odprowadzanie piłki wzrokiem. Na plus Hama, Vojo i Kędziora.

    Mateuszu Możdżeń, jeśli myślisz o jakimkolwiek kontrakcie w branży futbolowej, to proszę Cię, zrozum że z piłkarzem masz niewiele wspólnego. Daj sobie i nam spokój. Kuba Wilk 2.

  41. aliz pisze:

    Dziura się powiększa… czy mi ktos powie kiedy lech zaczynał sezon z 9-tego miejsca w tabeli???
    Zastanawiające co się stało z Gerym… Kamil jeszcze sobie nie radzi w środku, Brawa dla Voja, Tomka, Trały i Szymona. Kebba szybko dochodzi do siebie. Lech pewniej się czuje jak ma Kaspera w środku. Miało byc 3 pkty jest jeden… Mialam wrażenie, że Lech liczył na ostatnie pół godziny i chciał jak najmniejszym kosztem wygrać. Przez „firanę” się nie udało (komentatorzy stwierdzili że to był farfocel, a nie bramka) – kit z tym, druga część sezonu ważniejsza.
    Teraz tylko trzeba mysleć o Wilnie. A potem będziemy mysleć co dalej… ale trzeba przyznać, że Cracovia mocno się postawiła…

  42. ejber pisze:

    A mnie te grodziskie faki Kotora zainteresowały. Prawda to? Ktoś potwierdzi?

  43. Bonek pisze:

    Panowie, morale naszej drużyny jest delikatnie mówiąc – dnem.
    Pierwszy celny strzał w 84 minucie. Trener czekał ze zmianami grającego super football zespołu do 75 minuty. Gratuluję.
    Jak zawsze don Kotoro zaliczył babola w swoim stylu. Panie Rumak przecież Pan wie wszystko najlepiej-gratuluję.
    Obrona wyniku z beniaminkiem ekstraklasy świadczy o sile naszego zespołu.
    Ale kasa się zgadza, wszyscy są zadowoleni i oby tak dalej.
    I tak wiem, że ma Pan głęboko w dupie nasze komentarze, ponieważ jest Pan megalomanem.
    Ale do zobaczenia z Pańskimi ego w pierwszej lidze jako trener-tam jest Pańskie miejsce-bojący się ryzyka trenerze.

  44. aliz pisze:

    Może w czwartek znajdziemy lek na niestrawność, bo innego wyboru nie ma…

  45. Alcatraz pisze:

    Sam jestem mocno wkurzony meczem i postawą graczy.
    Mariusz Rumak ze sztabem mocno kombinują ze składem ze względu na grę co 3 dni, plus kontuzje, plus brak obiecanych wzmocnień.
    Najbardziej zaskakuje mnie spadek formy u Gergo?

    Lech jest dzisiaj jednym wielkim eksperymentem w drodze do Ligi Europy

  46. Anfil pisze:

    Tak na spokojnie budżet dopiety zespół mocny jak nigdy a mnie zastanawia jedno dlaczego tak mało ludzi na trybunach czyżby wakacje zbyt gorąco czy może ludzie juz maja dość tej sciemy !!!Panie Rumak Panowie Rutkowscy ja sie pytam co w Lechu robią zawodnicy pokroju Drygasa , Drewniaka , Tralki, Mozdzenia, Slusarskiego, czy wy dalej chcecie nam wmawiac ze Lech ma szeroka kadrę juz nikt sie na to nabrać nie da !! Ciekawe co na to wszystko Piotrek Rejs a może to on mąci w zespole taka próba sił na lini on – Rumak !!!To co dzisiaj widzieliśmy to jakiś żart kpina Drygas z Mozdzeniem powinni być odsunięci od 1 zespołu a Krzysiu Firana powinien być maksymalnie 2 bramkarzem Lecha !! Ktos dobrze napisał my nawet 11 zawodnikow nie mamy a co dopiero mówić o szerokiej kadrze !!!

  47. tom62 pisze:

    O ostatnim meczu z Honką napisałem że ta gra to katastrofa i nadal nie podzielam opinii redakcji że było nieźle. Mecze z Honką sie po prostu szczęśliwie ułożyły. Dla mnie wszystkie cztery mecze to mizeria. Zawodnicy nie czują piłki, gry i wyglądają jakby biegali z plecakami. Ja nie wiem dlaczego to tak wygląda ale powinien to wiedzieć Rumak, z tym że nie na pewno.
    No i fart z ubiegłej rundy się skończył.

  48. JRZ pisze:

    Frajerstwa ciąg dalszy i czuje niestety ze to nie koniec. Najsłabsi na boisku Możdżeń i Węgier którzy bardziej przeszkadzali niż pomagali. Skład na Zalgiris w bramce Buric na bokach Cessay i Kędziora, defensywni Drewniak i Trałka skrzydła Vojo i Pawłowski a reszta do przemyślenia.

  49. Pavvelinho pisze:

    undertheskin

    Nie ty tylko malkontenci.

  50. 1 pisze:

    cóż – bardzo cenna porażka (remis rozpatruje w tych kategoriach). A cenna bo daje odpowiedzi na 2 pytania. Po 1 dowiedziałem się po co Injac – ano za Drygasa, który w Lechu raczej nie zostanie. Jestem bardzo zawiedziony tym jaki On poziom prezentuje. Spodziewałem się po Nim dużo więcej. Generalnie to temat na dłuższą dyskusję ale wg mnie zmarnowany talent przez chybione wypożyczenia. Już jak wszedł z Honką to była masakra a dzisiaj przez niego przegraliśmy mecz. To po jego stracie padła bramka dla Cracovii. I tu dochodzimy do odpowiedzi na 2 pytanie, którego Rumak nie powinien sobie stawiać bo chyba dla wszystkich jasne jest, że to Buric jest numerem 1. Mam tylko nadzieję, że ten 'klops’ nie pozostanie bez konsekwencji a odsunięcie Jasia od 1 składu to jakieś fanaberie trenera a nie dziwne zakulisowe rozgrywki…

  51. ikok pisze:

    Niech saidiego najlepiej wymienia za mozdzenia, moze Stawowy da sie nabrac na magie Manchesteru City.

  52. Jarecki pisze:

    smutno jak cholera 🙁

  53. lechu17 pisze:

    Rozumiem że cieszycie sie że Vojo strzelił gola, ja też ale żeby nazywać go prawdziwym Lechitą to już przesada jak zrobił to- Kris155

  54. ikok pisze:

    Albo niech w druga strone wypozycza za saidiego Formelle ktorego jak na razie Rumak i tak nie widzi w podstawowym skladzie ani w roli zmiennika. A co to dopiero bedzie jak wroca wszyscy rekonwalescenci – pewine sie nawet do kadry nie bedzie lapal. Chociaz jak dla mnie Rumak moglby go wystawic za Gergo w nastepnym meczu ktory chyba faktycznie musi sobie kilka spraw spokojnie przemyslec na lawie. U Gergo dostrzagam niestety taki syndrom o nazwie „puchary”, czyli w lidze poczlapie zeby na czwartek i lige europy byc wypoczetym, bo tam sie szybciej wypromuje. Obym sie mylil… do tej pory go bronilem, ale ostatnio to wyglada juz zupelnie tak jakby mu sie nie chcialo albo jak gdyby gral pod siebie i zamiast podawac niepotrzebnie uderza…

  55. kuba pisze:

    Kotorowskiemu należy się szacunek choćby za to, że gra najdłużej w Lechu ze wszystkich piłkarzy – nie jest sezonowcem typu Lewy, Peszko, Tonev; ale przede wszystkim za to, co zrobił dla Kolejorza przez te wszystkie lata. Kto wskoczył do bramki na finał sezonu 2009/2010 i dołożył ogromną cegłę do MP? Kto wybronił karne z Interem Baku (jednego nawet strzelił), dzięki czemu mogliśmy później wygrać z Man City i walczyć z Juve? Teraz faktycznie nie popisał się, ale moim zdaniem jest obecnie w lepszej formie od Burica, który z Honką grał bardzo niepewnie – wychodził do piłek, a potem nagle cofał się, piąstkował dośrodkowania zamiast łapać. Natomiast dzisiaj Kotor łapał wszystkie dośrodkowania, natomiast to, czego nie obronił to są wbrew pozorom najtrudniejsze piłki dla bramkarzy, bo nie wiadomo, czy po takim centrostrzale ktoś jeszcze nie dotknie futbolówki i nie wiadomo, kiedy się rzucić. Nie chcę usprawiedliwiać Krzyśka, ale to nie była aż tak łatwa sytuacja. Wiem to z własnego doświadczenia, bo sam często stoję na bramce. Uważam, że Rumak nie powinien robić zmiany na tej pozycji tylko z powodu jednej szmaty. Tak samo w tamtym sezonie Buric zawalił na mecz z Pogonią przy Bułgarskiej, ale jednak dostał kredyt zaufania. Jeśli Rumak jest rozsądnym trenerem, to nie będzie robił roszady w bramce. Tyle ode mnie.

  56. 93 pisze:

    michu no jasne ze ustawiony przeciez to mecz przyjazni heh

  57. Bonek pisze:

    Dopiero teraz przeczytałem komentarz naszego don trenero, chyba oglądałem inny mecz.
    Panie Rumak i tak ma Pan w D…, moje komentarze, ponieważ jest Pan jak Guru ale Pańskie nastawienie zespołu jest super, ich nogi aż rwą się do gry, czasami tylko im coś nie wychodzi.
    Cała reszta jest super.
    Wylewam swoją żółć ale i tak Pan jest super Mario , który ma nas ma głęboko w DUPIE.

  58. adam234 pisze:

    żenada…do 80 minuty ZERO akcji. Cracovia nie była słabsza od Lecha. Stracona bramka kuriozum.

  59. Wierny Kibic pisze:

    Bardzo rzadko się tu wypowiadam ale dziś muszę gdzieś wyrzucić z siebie frustrację.
    To co oglądałem dziś na stadionie to SKANDAL i KATASTROFA.
    Winę ponosi Trener. Za skład, ustawienie i błędne decyzje w trakcie meczu.
    Zacznę od początku.
    Spiker wywołał skład i pojawiło się pierwsze zaskoczenie.
    Dlaczego nie gra Kamiński skoro jest w formie?
    Dlaczego zamiast niego gra Hubert, który był mocno eksploatowany na skrzydle (powinien trochę odpocząć) i do tego ani on ani Manu nie potrafią wyprowadzać piłki a Marcin to robi dobrze?
    Pozytyw to Kebba i młody Kędziora w składzie – mamy w końcu skrzydłowych choć młody raczej gorzej gra na lewym ale przynajmniej zaangażowaniem i wybieganiem nadrabia. Zagrał dobry mecz.
    Drugie zaskoczenie.
    Dlaczego grają od początku Drygas i Możdżeń ?
    Trzecie dlaczego nie gra Kaspar i Vojo?
    Co do Kotora i Ślusarza w składzie nie miałem zastrzeżeń, w tamtej chwili.

    Gdy gra się zaczęła pojawiło się kolejne zaskoczenie – ustawienie zespołu…
    Logika przed meczem mówiła mi, że na słabą Cracovie trzeba wyjść mocnymi skrzydłami i z ludźmi którzy są w gazie, że trzeba strzelić z trzy bramki i dać grać młodym drugą połowę a tu ZONKKKK.

    Horrror z przodu.
    George ustawiony z lewej strony traci 50% potencjału. Efekt taki, że nie ciągnął rajdów do końca boiska i miotał się bardziej niż kreował grę na flance gdzie Szymon robił to dobrze.
    Pawłowski na 10ce nie gra i nie potrafi tam grać, skutek był taki, że Szymon nie pokazywał się do gry i nadal zachowywał jak skrzydłowy i po prostu nie było go na boisku choć z Honką kreował nasz atak.
    Mateusz na prawej pomocy już dawno nie grywał bo posadził go na ławkę Węgier, więc liczyć na to, że teraz nagle zagra dobrze było naiwnością i tylko się potwierdziło, że ławka to dla niego lesze miejsce.
    Skutek taki, że w końcu nasz Bartuś był osamotniony z przodu i też nic nie wnosił.

    Jak wyglądała gra to wszyscy wiedzą ale nie rozumiem jednego, dlaczego w przerwie nie schodzą Drygas i Możdżeń ????? Cała trójka w okolicy gdzie siedziałem chciała ich zmiany ale trener nie widział takiej potrzeby.
    Dodajmy do tego Trałkę, który nie umie grać z pierwszej piłki, holuje ją o 2-3 sekundy za długo ZA KAŻDYM razem i zwalnia grę lub podaje niecelnie lub traci piłkę.
    Dalej skandaliczna gra bez piłki całej linii środkowej i wprost kryminalne błędy w przyjęciu piłki i totalny brak gry z pierwszej piłki.

    Konkluzja.
    Po co trener rotuje jeśli nie ma kim i rozwala tym grę drużyny?
    Dlaczego sadza na ławkę tych którzy są w cugu i dobrej formie (Kamiński, Kaspar, Vojo)
    Dlaczego zmienia piłkarzom pozycje tam gdzie nie musi tego robić?
    Dlaczego pozwala im się snuć lub stać na boisku zamiast biegać i pokazywać się na pozycje ?
    Chodzę od lat NA KAŻDY mecz ale jeśli jeszcze raz zagrają taki antyfutbol to nie jestem pewien czy znajdę siły (choć mam karnet) aby ich oglądać w najbliższym czasie.
    Za dużo zdrowia mnie to kosztuje.
    Mecz przegrał pan Trener Rumak przez swoje fatalne decyzje.
    Pozdrawiam

  60. Większość komentarzy w bazie już jest.

  61. ikok pisze:

    @Classic

    Nie obrazaj Kuby Wilka ktory przy Mozdzeniu jest jak mercedes przy trabancie;)

  62. ikok pisze:

    Wasze zwalnianie Rumaka jest smieszne i zalosne… Jak Ferguson przegral u siebie z City 6-1 to jakos nikt go tam nie zwalnial tylko wspieral. A u nas dwa remisy i juz panika.
    Rumak to najlepsze obok mistrzostwa Polski co nas w ostatnich latach spotkalo!

  63. Sadus pisze:

    Rzadko się udzielam, ale po tym co dzis zobaczyłem na Bułgarskiej. Pokaz nędzy i rozpaczy, multum nie udanych zagrań, brak pomysłu na grę i nie potrzebne zmiany w składzie. Zmiana Rumaka, który wpuszcza Kamińskiego zamiast napastnika też kompletnie bezsensu. Reasumując, z taką grą to daleko nie zajedziemy, jest potrzebny poważny wstrząs, bo tego nie da się oglądać.

  64. ikok pisze:

    Ale radosc po golu Voja byla ogromna;) chlopak ma swoje wady jak kazdy, ale zaangazowania nigdy mu nie mozna odmowic, gdyby sie wszystkim tak chcialo od poczatku jak jemu po wejsciu na boisko to bysmy ten mecz wygrali w cuglach.

  65. arek pisze:

    Rumak miesza bo oszczedza pilkarzy na LE, ale niestety wystawiajac takich pilkarzy jak Mozdzen czy Drygas nie wiedzial, ze oni sa za slabi nawet na slabiutka Cracovie.

  66. pit pisze:

    Czy bedzie niebawem temat z ocenami?

  67. JRZ pisze:

    Jak przecież wszyscy widzieli Drygasa jako zbawce i pisali żeby z punktu zastąpić nim Trałke a teraz nagle ze za slaby? Tak samo jest z Formella wszyscy beczą gdzie Formella jak by był jakimś zbawca. Wejdzie pogra i się mocno rozczarujecie bo Ekstraklasa to będą dla niego jeszcze za wysokie progi. Cieszy coraz lepsza forma Pawłowskiego problem w tym ze siadło nam drugie skrzydło choć tak po prawdzie to czasami trudno jest zajarzyć gdzie kto gra na jakiej pozycji.

  68. JRZ pisze:

    Uprzedzam ze powtórek nie oglądam żeby się nie wkur… ale pytanie do tych co oglądali mecz w TV czy Kotorowski mógł zrobić coś więcej niż tylko stać i nic nie robić?

  69. woo pisze:

    Jeśli to prawda z Saidmi, to tylko pokazuje prawdę o naszym skautingu. Tylu mieli niby kandydatów na skrzydłowych, że w końcu…biorą z łapanki Saidiego. Żenada!!!!!

  70. JRZ pisze:

    Skąd wiesz ze z łapanki? Przecież już kiedyś miał do nas trafić.

  71. RAR pisze:

    Co pokazywał kibicom w Kotle Saidi pod koszulką? Podwinął koszulkę i zaczął coś pokazywać pod nią. Niestety nie widziałem dokładnie.

  72. tomasz1973 pisze:

    Właśnie przyjechałęm,idę spać ,bo jak zacznę coś pisać ,to mogą to być same bluzgi i moderator tego nie puści.
    Powiem tylko tyle,dziś na stadionie było 15 tys.ludzi,jak tak będą grać dalej,to na następnym będzie 10.Możecie mnie nazwać kibicem sukcesu,chociaż nim nie byłem i nie jestem,ale jadąc tam i z powrotem 350 km,siedząc 5 godz w samochodzie ,wymagam trochę więcej niż 2 celne strzały w meczu,oglądając bezproduktywnego Ślusarza,wystraszonego Drygasa,niezdecydowanego Mańka i Kotora ,który patrzy jak mu się piłka wtacza do bramki koło nogi.
    DNO!!!i tyle

  73. gawlik pisze:

    Smierdzi mi powtórka z katastrofalnej jesieni 2010 tuz po zdobyciu mistrza , gra na kilku frontach a wtedy i teraz ten sam problem , TRANSFERY wroniecki dekle, rutek siegaj do kieszeni bo brak jakości w ofensywie 3 celne strzaly na boisku vicemistrza?

  74. KKS pisze:

    Wstyd i Kompromitacja!!! Wyglada jakby pilkarzyki odpuszczali lige myslac tylko o pucharach! Mozdzen to powinien bidony nosic, Gergo dramat, Drygas tak moze grac w 1 lidze, a Kotor powrocil w swoim starym „dobrym” stylu…

  75. MaPA pisze:

    Wszystko zostało już powiedziane.Złe ustawienie zawodników.dobór kadry na mecz,zła taktyka itd.Ale mnie zastanawia dlaczego Vojo,wyszydzany i zwalniany co mecz,staje się zawodnikiem wręcz niezbędnym dla Lecha.Grał w 4 meczach i ma 3 bramy.Uważam że powinien grać na szpicy a za sobą mieć gościa który go obsłuży podaniami. Tyle tylko że takiego playmakera w Lechu nie ma.

  76. 1909 pisze:

    Teraz czas na mecz Zagłębie – Lech. Lubin nic jeszcze nie zdobył więc staną na głowie w niedzielę a gwiazdy będą zmęczone po Wilnie. Kolejna więc strata punktów… Nie wiadomo kogo wylosujemy po Żalgirisie. Będzie jeszcze trudny mecz w Niecieczy i może sie w sierpniu okazać,ze zadufany Rumak będzie miał szybko sezon z głowy… Nie wiem jakie były okoliczności zdjęcia z boiska Wołąkieiwcza ale strzelił sobie w kolano. Tydzień temu napisałem o Arboledzie – najwiekszym pseudogwiazdorze w Lechu i znów jakoś obrona pod jego kierownictwem dała d…y. Żenada!

  77. aliz pisze:

    Miło bćc byle jak i byle by 3 pkty zostały w domu. BYŁO TYLKO BYLE JAK – 15 min to zdecydowanie za mało jak dla wicemistrza Polski. Mogło się udać, gdyby nie Kotor – niby zrobił ruch do piłki, ale pewnie myślał, że piłka minie bramkę, a ta na nieszczęście po słupku weszła do bramki!!! Do tej kulającej się piłki miał ok. metra od nogi i wystarczyło ją zaasekurować, bo ani szybkiści piłki, ani trudnydo obrony strzał – piłka się kulała a nie leciała!!! TO BYŁA PIŁKA KOTORA – owszem brak zdecydowania Mańka i chyba Kamyka – ALE TO KOTOR POWINIEN JĄ WYŁAPAĆ – Brawo KOTOR!
    Dla tych kto chcą się mocniej wkurzyć zobaczcie sobie to na portalu POLSTASPORT – jest to 5 min skrót – szkoda slów…
    .polsatsport.pl/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/wzorowa-definicja-pilkarskich-szachow.html
    A DLA PIŁKARZY – W GORSZYM UPALE I WARUNKACH GRAŁ PIAST Z ZAGŁĘBIEM – BRAĆ Z NICH PRZYKŁAD!!!! PRZEGRYWALI PRZEZ WIĘKSZĄ CZĘŚĆ MECZU I WYSZARPALI ZWYCIĘSTWO!!!!

  78. dyzio pisze:

    P rawda jest taka Rumak nie nadaje się na Lecha gramy to samo co w poprzednim sezonie mam dość tracenia nerwów i wk…. nia się czy długo będziemy paczeć na to grzecznie i klaskać że jest pięknie.Pan Rumak powinień szybko opuścić Lecha.

  79. przemo pisze:

    Jak zawsze po przegranym lub zremisowanym meczu pojawia się tu mnóstwo napinaczy, co wymieniają od razu pół drużyny i zwalniają Rumaka. Był to słaby mecz w którym Craksa zremisowala podanio-strzałem (szmatą) w swiatło bramki, lecz pamiętajmy, że ci co byli na stadionie to widzieli w jakich warunkach przyszło grać, nie było czym oddychać, a co dopiero do tego biegać….i to ich usprawiedliwia choć w jakiś sposób. Więc wyluzujcie trochę i dajcie im pracować, wszystkiego nie da się wygrać, legła też punkty gdzieś pogubi, a do tego po rundzie będą dzielone na pół więc nie stajcie się tak, teraz najważniejsze są puchary, bo ligę będzie jeszcze czas nadrobić!

  80. kris pisze:

    Gra się tak jak przeciwnik pozwala.Cracovia nie pozwoliła Kolejorzowi na wiele z tąd krytyczna ocena Lecha.Pasy się nie posrały przyjeżdzając na stadion utytułowanego przeciwnika,grały mądrze piłką nie pozwalając szczególnie w 1 połowie na rozwinięcie skrzydeł i zawiązanie jakiejkolwiek akcji gospodarzą.Cracovia Stawowego to juz nie te ogórki którym w 3 ostatnich meczach Lech wpier… 15 bramek..!!

  81. przemo pisze:

    dyzio@ pierdolnij się w dyziowaty łeb! Tak mogli probierzo – murinio zatrudnić,wielkiego bakero lub smudę tak??? Rumak w chwili obecnej jest jednym z najlepszych trenerów w ekstraklasie i powinniśmy stać za nim murem, a nie zwalniać po każdym przegranym czy zremisowanym meczu!!

  82. fan pisze:

    Faktem jest, że Rumak jest po wpółwinien temu co się stało, ale nie ośmieszajcie się z jego zwalnianiem. Poza tym, skoro miałby odejść to ktoś inny musiałby przyjść na jego miejsce, a nad tym już drodzy „zwalniacze” nie pomyślicie, kto to mógłby być.

  83. seth pisze:

    Niedawno był zawodnik ,ktory chciał wrocic do Lecha i umie zagrac prostopadła pilke do skrzydłowych i napastnikow,Rumaczysko jednak stwierdził ze nie pasuje mu do koncepcji ,tylko ja sie pytam jakiej ????/ Bo ja w grze Lecha nie widze zadnej koncepcji ani pomyslunku ot taka gra na afere lub na dwoa uda.
    Mozdrzen,Trałka,Manuel(w obecnej formie),Slusorz ,Kotor,Wolakiewicz,Gulasz ,Drygas oni nawet na ławce nie powinni siedziec.Dzisiaj pekł mit o szerokiej kadrze i wartosciowych zmiennikach ,my z bólem sklecimy 11 a gdzie tu 18 meczowa z równorzednymi grajkami zeby trzymac odpowiedni poziom.
    Jak widaac przez 1,5 roku Patataj nauczył ich tylko gry z kontry i nawet u siebie na słabiutka Cracovie ustawiamy sie na kontrataki wstyd i zenada.

  84. dave861 pisze:

    @dyzio – skąd się wziąłeś człowieku?! Rumak nie pasuje? może drużyna nie odpowiada? przerzuć się na Barcelonę, tam duże sukcesy co chwilę! A może Rumak powinien tobie oddać drużynę ekspercie? Nie jest pięknie i długo nie będzie. Koncepcja gry i gra na jeden kontakt zwyczajnie przerasta możliwości tych chłopaków. Brak umiejętności. Szczęście się skończyło, „samograjów” jak Lewy, Rudniev czy inni dziś w Kolejorzu nie ma. Mamy młodzież do ogrania i tyle. Falstart jest rozczarowujący, ale trener akurat nie jest winny. NIe trafił ze składem to fakt, ale nadal uważam, że z tej drużyny coś więcej potrafi wykrzesać tylko on.

  85. JRZ pisze:

    seth skończ pierdolić bo już nudzisz. Piszesz ciągle od dłuższego czasu to samo i mam wrażenie ze bardzo chcesz i lubisz kiedy gubimy punkty tylko po to żebyś mógł się tu wykazać mądrością i błyskotliwością. Jeszcze jedno nie lubisz Rumaka ok ale może tak byś pisał jego nazwisko bez dziecinnego przekręcania?

  86. poznaniak pisze:

    Czy jak matka zle wychwa syna to pretensje mamy do dziecka czy do matki.

  87. stary kibic pisze:

    Podejrzewam, że trener był trochę zaskoczony postawą przeciwnika, sam przyznał, że nie miał zbyt dużo czasu na analizowanie ich gry – przyznaję trochę to dziwne – gdzie był w takim razie analityk? I dlatego tak pomieszał w składzie, chciał przy okazji „łatwego” przeciwnika przetestować kolejny wariant. Niestety nie wypalił, bo Lech nie miał pomysłu na grę w tych ustawieniach. Niestety wyraźnie widać brak Murasia, to on gdy ma formę potrafi wszystko poukładać i wpłynąć na drużynę. Tu nie ma dyrygenta na tą chwilę. Obawiam się, że Rafał do dobrej formy wróci wiosną.

  88. aliz pisze:

    TO NIE TRENER GRA NA BOISKU!! TO GROJKI SĄ NA BOISKU!!!! A, że Kolejorz grać potrafi, to pokazali przez ostatnie 15 min. Fakt, że nie tego sie wymaga od drużyny z ambicjami i patrzeć się nie da na tę grę i nas wqrwia – ale nie przesadzajmy – druga część sezonu ważniejsza i wszystko jest do odrobienia. Zmiennicy nie bardzo sie popisali, ale te 15 min. by wystarczyło, gdyby nie śpioch w bramce!!!
    Poza tym Rumak MUSI ostrożnie szafować siłami drużyny, tym bardziej, że 1/3 składu brak lub nie jest jeszcze gotowa na pełne 90 min grania na szybkości. Wczorajszy upał wcale trenerowi nie pomógł – „zajechać” zawodników jest prosto – gorzej z postawieniem ich na nogi, a za pasem kolejny mecz – O WIELE WAŻNIEJSZY. Całe szczęście, że w Wilnie ma być trochę pow. 20 st i deszczowo – można będzie grać i tam wypracować zaliczkę, by za bardzo nie martwić się o rewanż.
    Poza tym trzeba przyznać, że Cracovia mocno się spięła i postawiła – to nie są już te leszcze z wcześniejszych lat. Zresztą wiadomo nie od dziś, że drużyny będą się spinać na Lecha i my musimy sobie z tym faktem poradzić.
    Martwi zjazd formy Gerego, słabszy Możdżeń i pyskujący Maniek (do formy mu jeszcze brakuje). Zauważyliście, że im słabszy Maniek tym więcej dyskutuje i macha łapami?? Widać, że nasi lepiej czują się przy Kasperze, a Muraś bis potrzebny od zaraz… Czekamy na czwartek…

  89. seth pisze:

    @JRZ
    Nawet po wygranych meczach z Honka pisałem ze gramy padline ze oczy bola,pisałem ze mamy kiepskich zmienników ,ale wszyscy wiedza lepiej.
    Tak nie lubie Rumaka,bo trener z niego zaden przynajmniej na dzisiaj i na taki klub jakim jest Lech.Uczyc sie zawodu to on moze w 1 lub 2 lidze ,chociaz ta nauka to mu kiepsko wychodzi bo ciagle powiela te same błedy.Statystyki ma zajebiste ,ale po tym sezonie moze sie okazac ze juz nawet to nie bedzie go broniło.
    Lech gra bez stylu,bez ładu i skladu a majac ta druzyne 1,5 roku chciało by sie powiedziec ze widac reke trenera.W naszym przypadku nie widac nic.
    I Rumak i ten cały zarzad sa siebie warci ,przyklepuja miernote jaka panuje w LECHU udajac ze mamy przezajebisty skład ,ale prawda jest brutalna co widac na boisku.Nikt nigdy nawet w Polskich warunkach za damke druzyny nie zbudował i nie zbuduje.Potrzebne sa pieniadze na porzadnych grajkow ale u nas obojetnie ile by nie było przychodów do klubu ciagle siana brak(wg.Klimczaka i Rytka).
    I na koniec powiem Tobie ze serce sciska jak sie patrzy co Wronieckie borostwory robia z tym klubem.

  90. woo pisze:

    Niestety, ale seth ma dużo racji. Przynajmniej jeśli chodzi o ocenę działalności zarządu. Ci kolesie nie uczą się po prostu na błędach. A najgorsze jest to ich wmawianie ludziom, jaką to potęgą nie jest Lech.
    To był idealny moment na zainwestowanie w zespół i znowu te patałachy z Rutkowskim na czele spiep….. sprawę.

  91. przemo pisze:

    Redakcjo przydałby się materiał na temat wiecznych narzekaczy, stękaczy i kibiców od przegranych lub remisów….
    Wiem, że było w przymrużeniu to delikatnie poruszone lecz chyba zbyt delikatnie i zbyt mało.
    Masakra, nie było by meczu po którym ktoś by nie narzekał, a szczególnie jak trafi się jakas porażka lub remis to od razu dzieciaki i wieczni narzekacze się budzą i cieszą że mogą trochę posmarować Lecha, trenera i piłkarzy… mnie też wczorajsza gra wkurzyła, ale nie narzekam wiecznie bo jestem z LECHEM na dobre i na złe!!!
    Panowie można użyć trochę konstruktywnej krytyki, ale proszę nie przesadzajcie, no chyba że właśnie na tym wam tylko zależy….

  92. aabbe pisze:

    Seth Ty piszesz ciągle, że gramy padlinę. Od pewnego czasu przyglądam Ci się i ciągle tylko najazdy na Rumaka i nasz zespół.
    O ligę jestem spokojny. Namieszali nam panowie z Bońkiem na czele tak, że wcale nie musimy od początku być na czele. Wystarczy dobić z niewielką stratą do czołówki do końca 1 fazy a w drugiej punkciki lecą.

    Co do meczu: były plusy, jak i minusy. Wciąż widać,że niektórzy wrócili dopiero do gry tak jak Pawłowski. Organizacja gry defensywnej – właściwie nie miałbym większych zastrzeżeń gdyby nie ta bramka.
    A rotacja składem musiała być chociażby dlatego, żeby chłopaki się nie zajechali a Ci po kontuzjach łapali rytm meczowy.

  93. aliz pisze:

    @seth
    Każdy ma prawo do swojego zdania, ale przestań juz tak pierdzielić. Nie od dziś wiadomo, że przy tych sknerusach łatwego życia nie miałby żaden trener. Masz rację i Ty i @woo, że te sknerusy spier… sprawę po zdobyciu MP i teraz też nie pomagają klubowi, ale nie ma powodów do pastwienia się nad trenerem. Rumak musi kleić z tego co ma i na dodatek nie wszystko idzie tak, jakby się chciało (np. Muraś). Druga część sezonu ligowego będzie ważniejsza…Poza tym połowy drużyny nie kupisz – nie jesteśmy Bayernem Barceloną czy Chelsea…
    Fakt, że serce się kraje, jak się patrzy na tę drużynę i jest pełne obaw co będzie dalej, gdy przyjdzie się mierzyć z drużynami z trochę wyższej półki europejskiej. Cóż, miejmy nadzieję, a wiadomo nadzieja umiera ostatnia…

  94. sorel pisze:

    Zgadzam się z sethem. Największym nieszczęściem naszego Kolejorza jest to, że leśne dziady traktują Lecha jak przedsiębiorstwo, a wiadomo, że właściciele klubu powinni się kierować także czymś innym: pasją i żądzą sukcesu, bo przecież klub to nie maszynka do zarabiania pieniędzy (a te miernoty z Wronek ciągle lamentują tylko nad niedopiętym budżetem), to przede wszystkim – tak jak właśnie Lech – zjawisko kulturowe o wielkiej tradycji i potencjale emocjonalnym, wypracowywanym przez rzesze nas, kiboli, przez te wszystkie lata… Kolejorz to cześć naszej duchowej tożsamości… Leśne dziadki wespół z Klimczakiem mają mentalność buchalterów, do tego wciskają nam propagandę o rzekomo wysokiej jakości sportowej naszych zawodników… Tymczasem wielu naszych piłkarzy – vide: Możdżeń, Trałka, Drygas, Wołąkiewicz – miałoby ogromne problemy za znalezieniem się w składach innych drużyn ekstraklasy. Prawdę mówiąc, 75 minut wczorajszej gry Kolejorza to był poziom I ligi… O Kotorze nie chce mi się już pisać… Przy uznaniu dla jego więzi z Lechem i wszystkich innych zaletach charakterologicznych, jest on bardzo przeciętnym bramkarzem, który nie zasługuje na pozycję 1. golkipera…

  95. snajper pisze:

    To że gra Lecha wygląda tak a nie inaczej nie bierze się z niczego,okresu przygotowawczego z powodu kontuzji nie przepracowało mnóstwo zawodników do tego czterech ciągle jest niezdolnych do gry i tak naprawdę na obecną chwilę Lech jest słabszy niż w poprzednim sezonie ale ja po prostu wiem że czas działa na naszą korzyść i musimy być cierpliwi bo w końcu ta drużyna zacznie grać to czego od niej wymagamy.

  96. baczi_kks pisze:

    Dobra miałem napisać wczoraj ale wolałem ochłonąć. Niestety do końca nawet dzisiaj nie ochłonąłem ale cóż. Po pierwsze; większość z Was zachowuję się jakbyście byli nowicjuszami i kibicowali Lechowi bądź też go kochali tak mniej wiecej od 2010r. Gdzie żeście byli kilka lat temu jak Lech był średniakiem? Pamiętacie to w ogóle? To jest drugi remis, ja wiem, że może nawet bez stylu ale większość Was nawet marudzi po wygranym meczu z Honką!? na Boga ku.wa z ch.ja spadliście czy co? Trudno to remis trzeba uderzyć się w pierś, podnieś wysoko głowę i wziąść ten remis z godnością i honorem.Po drugie co mnie chyba najbardziej boli to nie ten wczorajszy remis ale zachowanie piłkarzy po nim;/ Kur.a gdzie Wy macie jaja? Niby zespół z charakterem? Powinniście wyjść do kibiców i przeprosić za ten wynik i za tą grę, ale co zdaniem piłkarzy to nie ich wina, Kotor firanka przecież bez winy jasne…I po trzecie na prawdę zostawmy Rumaka ja go będe bronił nawet po 10 porażkach z rzędu, nie wyszedł mu mecz trudno, wziął winę na siebie i jest ok, inna sprawa że kogo też miał wystawić skoro chciał dać odpocząc swoim najlepszym zawodnikom…Trochę wiecej pokory i zimnego lodu na głowe nie takie rzeczy przechodziliśmy, nie tak było już źle a dawaliśmy radę .. HEJ KOLEJORZ!!

  97. tomasz1973 pisze:

    przemo—wybacz,ale pierdolisz jak pogięty.byłem na stadionie,no i co z tego,że było duszno i gorąco,co maja powiedzieć te zespoły ,które w niedzielę grały przed nami ?
    Legia nie uciekła na amen,to dopiero 2 kolejka,LE ważna,ale na odpuszczanie naszej ligi ,godzić się nie mam zamiaru i na człapanie po boisku /Węgier /,też nie.3 strzały na bramkę w 90min tłumaczysz pogodą,no to gratuluję.Wystąp do Rutka ,żeby im zapłacił dodatkową premię ,bo było za gorąco,a oni łaskawie wyszli na boisko…..

  98. przemo pisze:

    tomasz1973@ty jak mój znajomy z roboty, zawsze niezadowolony z życia, zrzędzi i marudzi o wszystko. Zawsze jedziesz na zespół, na Rumaka na Rutków itd, cwaniak z ciebie jakich tutaj mało, dołóż 500 000 zł miesięcznie i zasponsoruj nowego trenera i 2-3 grajków i będziesz wspaniały będziesz zadowolony z siebie i może w końcu przestaniesz narzekać bo już mnie wku…te twoje wieczne pierdolenie i sranie…

  99. organizacja pisze:

    Kilka spraw natury organizacyjnej. Po pierwsze, fajnie, że kobieta Litara prowadzi catering. Niefajnie, że wczoraj nikt z cateringu nie przewidział sytuacji (tak trudno było przy tej saunie?), że skończą się wszystkie napoje. Wszystkie! Na koniec meczu ludziom zostało pic wodę z kibla. Chodzi oczywiście o 2kę. Druga sprawa jest trudniejsza, ale chciałbym się

  100. JRZ pisze:

    Na forum Lecha dobry komentarz 🙂

    Mecz z Ruchem – brak rotacji w składzie powodem remisu i złej gry.
    Mecz z Cracovią – rotacja w składzie powodem remisu i złej gry.
    Mecz z Ruchem – po co Drewniak? Dlaczego nie gra Drygas.
    Mecz z Cracovią – po co Drygas? Drewniak jest lepszy.

    🙂