Na Litwie zwracają uwagę na upał

Liga EuropyJutro Lech Poznań rozegra arcyważne spotkanie z Żalgirisem Wilno. Wszyscy eksperci czy nawet bukmacherzy przewidują wygraną Kolejorza oraz awans Wielkopolan do IV rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy.


Zwyciężyć lechitom na pewno nie będzie łatwo, bowiem Żalgiris Wilno do starcia z poznaniakami przygotowuje się bardzo poważnie. Litewskie media rewanżowi poświęcają zresztą dość sporo miejsca. Tamtejsze portale w fotograficzny i tekstowy sposób relacjonują od wczoraj przygotowania Żalgirisu do potyczki w Polsce i w swoich tekstach zwracają uwagę na dwie rzeczy.

Pierwszą jest duży stadion, a drugą jest pogoda panująca w Polsce. Na Litwie nie ma obecnie takich upałów jakie występują w naszym kraju. Dziś temperatura miała sięgnąć nawet 35°C w cieniu na co zwracają uwagę choćby Litwini, lecz w Poznaniu jest obecnie trochę mniej stopni. Z kolei jutro po godzinie 19:00 ma się trochę zachmurzyć, ale synoptycy przewidują, że będzie bardziej parno i upalniej niż dziś.

W czwartek pogoda na pewno da się we znaki obu zespołom, jednak szczególne problemy mogą mieć Litwini. Żalgiris nie jest przyzwyczajony do upałów, ani tym bardziej do gry na zadaszonym stadionie. W środku obiektu panuje ogromna duchota i przez wysokie trybuny oraz dach na murawie jest parno i bezwietrznie. Ponadto ekipa z Wilna nie jest przyzwyczajona do gry w jednym i tym samym tempie przez pełne 90 minut.

Na Litwie podopieczni Marka Zuba mają dużo słabszych rywali od siebie, którzy nie zmuszają Żalgirisu do biegania i wysiłku. Lech Poznań w ubiegłym tygodniu przycisnął rywala po 75. minucie, a ten wówczas mocno zaczął opadać z sił pod względem fizycznym. Litwini grając na Bułgarskiej będą musieli poradzić sobie także z normalną i śliską trawą, która przed meczem zostanie obficie polana wodą.

Na LFF Stadion położona jest sztuczna nawierzchnia co w zeszłym tygodniu było małym ułatwieniem dla Żalgirisu. Teraz zawodnicy Marka Zuba na taki przywilej nie będą mogli już liczyć. Na dodatek będą musieli sprostać ogromnemu hałasowi, który będzie panował na stadionie. Ponad połowa drużyny z Wilna nigdy nie miała okazji grać na takim obiekcie, a tym bardziej przed tysiącami kibiców dopingującymi bardzo głośno przez 90 minut.

Natomiast cała ekipa Żalgirisu Wilno przebywa w Polsce od wczorajszego wieczora. Litwini zakwaterowali się w hotelu w Grodzisku Wielkopolskim, a dziś w godzinie meczu będą trenowali na głównej płycie stadionu Lecha Poznań (materiał w KKSLECH.com). Półgodziny wcześniej trener Żalgirisu, Marek Zub oraz obrońca i kapitan drużyny z Wilna, Andrius Skerla, który jest znany z występów m.in. w Jagiellonii Białystok czy Koronie Kielce wezmą udział w przedmeczowej konferencji prasowej.

Warto dodać, że w niedzielę Żalgiris Wilno rozegrał kolejne spotkanie w lidze, w którym pokonał w mocno rezerwowym składzie ostatni w tabeli Tauras Taurogi 3:0 (na 19 meczów przegrał aż 17). „Zielono-biali” rewanżu z Kolejorzem na pewno nie odpuszczą, ponieważ chcą kontynuować świetną passę w europejskich pucharach oraz przy okazji śrubować swój rekord.

Przypomnijmy, że Żalgiris Wilno przebrnął już dwie rundy eliminując w dwumeczu irlandzki St. Patrick Athletic 4:3 oraz armeński Pyunik Erywań 3:1. Dojście Litwinów do III fazy kwal. LE jest największym osiągnięciem tego klubu w historii. Co ciekawe rok temu Żalgiris odpadł w II rundzie el. Ligi Europy. Piłkarze z Wilna po remisie u siebie z austriacką Admirą 1:1 dostali w rewanżu baty aż 1:5.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


8 komentarzy

  1. dda pisze:

    jebać żaligiris

  2. sedd pisze:

    Oby padli szybko. Tylko boje sie tez o naszych. Nawet jak wytrzymaja ten mecz moga byc problemy z korona

  3. inoroz pisze:

    „Ponadto ekipa z Wilna nie jest przyzwyczajona do gry w jednym i tym samym tempie przez pełne 90 minut.” Napisane tak jakby nasi grali jednym i tym samym tempem przez 90 min a dobrze wiemy ze tak nie jest.

  4. F@n pisze:

    @inoroz, jak to, przecież cały mecz grają tak samo wolno i beznadziejnie. W Wilnie szczególnie.

  5. K-o-L pisze:

    Na tym meczu wielu i tak czeka… ZIMNY PRYSZNIC 😉

  6. polonista pisze:

    W tytule jest błąd, powinno być w Litwie, a nie na Litwie.

  7. tomek z pisze:

    A wy zamiast narzekać to lepiej kupcie bilet i 90 min petarda w kotle równym tempem i wieżyc w piłkarzy że zrobią to samo

  8. ArekCesar pisze:

    polonista-wróć do szkoły po naukę.