Reklama

Poznańskie kluby (cz. V) – TPS Winogrady + FOTO

Środek wrześniowej przerwy na reprezentacje, wolna i nudna sobota oraz tydzień do kolejnego meczu Kolejorza to dobry moment, aby przedstawić kolejny odcinek materiału z unikalnego cyklu „Poznańskie kluby”.


Dziś w drugim i ostatnim odcinku we wrześniu, ale piątym ogółem bierzemy pod lupę TPS Winogrady. W przeciwieństwie do wcześniej przedstawianych przez nas poznańskich klubów ten zespół istnieje i ma się akurat nieźle. Dziś przyglądamy się jemu z racji tego, że jeszcze kilka lat temu TPS dostarczył do Kolejorza kilku juniorów, którzy byli talentami, ale większość jakiś wielkich karier nie zrobili.

TPS Winogrady został założony w 1965 roku za sprawą nauczyciela Mariana Rogowskiego i był klubem młodzieżowym powstałym przy Technikum Przemysłu Spożywczego. Klub skupiony na szkoleniu młodzieży przez pierwszych kilkanaście lat błąkał się po różnych boiskach po terenie całego Poznania. W 1982 roku wybudowano jednak kameralny stadion mieszczący się na osiedlu Wichrowe Wzgórze, który do dziś jest główną bazą TPS-u Winogrady. W latach 90-tych i na początku XXI wieku TPS wydał w Polskę kilku mniej lub bardziej znanych zawodników.

To w TPS-ie grali kiedyś choćby Arkadiusz Głowacki (obecnie Wisła Kraków) czy Bartosz Bereszyński (aktualnie Legia Warszawa). Z byłych lechitów w TPS-ie występowali też bramkarze Paweł Linka i Jacek Przybylski obecnie grający w Oldbojach Kolejorza, a prócz tego były młodzieżowy reprezentant Polski, Krzysztof Strugarek czy napastnik Marcin Mazurek. Ten ostatni zapowiadał się kiedyś na wielkiego zawodnika, ale do dziś jest niespełnionym talentem. Obecnie ma 26-lat i gra w TPS-ie Winogrady.

Prócz nich dość znanymi wychowankami TPS-u, lecz bardziej w Wielkopolsce są choćby golkiper Tomasz Haze, napastnik Grzegorz Mania (dawniej Warta i Dyskobolia) lub Bartłomiej Olejniczak, który jeszcze nie tak dawno trenował z pierwszą drużyną Lecha Poznań. Z wychowanków TPS-u kiedyś ciekawie zapowiadał się też jeszcze jeden bramkarz, Dawid Stronka. Ten zawodnik średnio co pół roku błąkał się jednak po całej Polsce po różnych słabych klubach i słuch o nim zaginął.

W ostatnich kilkunastu latach TPS przyjmował do siebie nie tylko chłopaków z zewnątrz, ale także brał ich z okolicznych szkół. Na Wichrowym Wzgórzu gdzie mieści się główna siedziba klubu z Winograd były niegdyś trzy szkoły. Trzy podstawówki w tym jedna społeczna, a prócz tego gimnazjum i liceum. TPS brał do siebie najzdolniejszych chłopaków już z podstawówki. Niestety wszyscy z nich błyszczeli tylko na hali i na kwadraciku 5×5, a jak przyszło grać na normalnym boisku, to już tak dobrzy nie byli. W dodatku TPS wychowywał najczęściej albo bramkarzy, albo samych napastników.

Największą karierę z uczniów nieistniejącej już Szkoły Podstawowej numer 37 zrobił Sławomir Janicki. Tylko jemu udało się z hali przebić do seniorów i grać na normalnym boisku. Obecnie ten 28-letni golkiper po ukończeniu szkoły był zawodnikiem Lecha Poznań, a dalej Tura Turek, GKP Gorzów Wielkopolski, Polonii Środa Wielkopolska i obecnie Chrobrego Głogów. Janicki ma za sobą wiele meczów na zapleczu Ekstraklasy, a I-lidze był jeszcze nie tak dawno jednym z lepszych bramkarzy. Jego karierę trochę wstrzymała jednak kontuzja i teraz zawodnik z TPS-u Winogrady występuje zaledwie w II-lidze.

W ostatnich latach tak dobrych juniorów do polskich ekip klub z Winograd już nie dostarcza, ale ma się dobrze. Niegdyś gracze TPS-u przebierali się w piwnicy w jednym z bloków, a potem w niebieskim baraku za jedną ze szkół. Nie tak dawno w miejscu boiska szkolnego ze sztuczną trawą wybudowano jednak nowy budynek w którym mieści się teraz siedziba TPS-u Winogrady. Ponadto za budynkiem powstał też nowy orlik ze sztucznym oświetleniem. TPS od paru lat występuje w lidze okręgowej i jakoś się trzyma.

Klub wspiera kilku małych lokalnych sponsorów, zaś na mecze przychodzi średnio kilkadziesiąt osób. Prócz miejscowych emerytów czasem na domowych spotkaniach TPS-u pojawia się również młodzież czy rodziny z dziećmi. Prezesem klubu jest dobrze znany wszystkim Andrzej Juskowiak. On na TPS-ie bywa co prawda rzadko, ale o wiele częściej można spotkać na Winogradach choćby Mirosława Okońskiego. Samo osiedle Wichrowe Wzgórze jest osiedlem Lechowym. Mieszka na nim mnóstwo kibiców Kolejorza i to tych fanatycznych. Prócz Mirosława Okońskiego z WW związane są dwie inne postacie.

Arkadiusz Głowacki brał ślub w kościele znajdującym się nieopodal stadionu, a jego rodzice jeszcze niedawno mieszkali w jednym z tamtejszych bloków podobnie zresztą jak Mirosława Szymkowiaka. TPS Winogrady od paru lat ma barwy „czarno-biało-pomarańczowe”. Wcześniej zawodnicy tego zespołu występowali jednak w „żółto-zielonych” strojach i w tym kolorze są jeszcze plastikowe foteliki na obiekcie TPS-u znajdującym się w samym środku osiedla Wichrowe Wzgórze (kiedyś Kraju Rad).

TPS Winogrady mimo oddania do Lecha Poznań kilku zawodników z samym Kolejorzem grał dotąd rzadko. W maju 2004 roku rezerwy Lecha pokonały TPS 4:0. Z kolei jesienią poznańscy oldboje w okręgowym PP ograły zespół z Winograd na jego terenie 3:2. Aktualnie z TPS-em w rozgrywkach juniorskich rywalizują tylko najmłodsze roczniki naszego klubu. Parę dni temu na Wichrowym Wzgórzu odbył się IV Turniej Piłkarski im. Tadeusza Mariana Rogowskiego (założyciela TPS-u). Kategorię Orlik E1 wygrała drużyna Kolejorza.

Główna baza TPS-u Winogrady Poznań:

zdjęcia z końca sierpnia 2013

Poznańskie kluby – to unikalny dział powstały w styczniu 2013 roku zawierający zbiór materiałów opisujących kilkadziesiąt poznańskich klubów, które często od dawna już nie istnieją, a z którymi wiele, wiele lat temu rywalizowali piłkarze Lecha Poznań. Artykuły będą zawierały krótkie rysy poszczególnych ekip z Poznania, a także podstawowe informacje, ciekawostki czy historie starć z Kolejorzem. Nieraz materiały będą ozdobione m.in. w fotografie ukazujące obiekty poznańskich klubów lub miejsca, gdzie niegdyś znajdowały się te stadiony.

Artykuły (4):

> Część IV – Stadion Stomilu + FOTO
> Część III – Stomil Poznań
> Część II – HCP Poznań
> Część I – Legia Poznań

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


11 komentarzy

  1. Rahu pisze:

    Ciekawe z czyjej kasy ten budynek wybudowali. Jusko z kasy z biletow za niego chyba nie wydal

  2. cez pisze:

    Z kasy miasta. na tps biletow nie ma

  3. luis pisze:

    Przebieranie w szatni,to były zajebiste czasy, najważniejsze, że do teraz zostały znajomości.

    Do tego opisu zawodników brakuje Roberta Hirscha – o ile dobrze kojarzę to grał w Bełchatowie.

  4. Kosi pisze:

    Luis grales tam?

  5. Lechita pisze:

    Ciekawy material. Jak widac WiW Lechem stoi doslownie. Ciekawi mnie czy stary Beresia tam bywa. Redakcja cos wie?

  6. uiop pisze:

    Jak juz to bywal. Teraz pewnie sie boi tym bardziej tak jak jest napisane – wichrowe to kibolskie osiedle i dla kurw nie ma tam miejsca

  7. Przemysław pisze:

    W kolejnym odcinku przyjdzie sie zespolowi w ktorym gram Przemyslaw Poznan :PP

  8. Prezes pisze:

    Świetny artykuł! Widać, że pisał ktoś dobrze „wgryziony” w tematykę klubu. Dodam jeszcze tylko dwie ważne informacje:

    1. Stadion TPS-u od dwóch lat nosi imię Mariana Rogowskiego!

    2. SP 37, którą skończył S. Janicki, faktycznie jako podstawówka już nie istnieje (od czasów reformy, która wprowadziła gimnazja). Ale liceum i stare gimnazjum były jej kontynuatorami i w ten sposób historia SP 37 trwa nadal. To był jeden zespół szkół, ten sam patron i do niedawna ten sam dyrektor;). Teraz w tym miejscu jest następny zespół szkół, który w związku z tą tradycją otrzymał numer „37”- Zespół Szkół Gimnazjalno-Licealnych nr 37!

  9. Krzychoo pisze:

    Klub dosc mocno zwiazany z Lechem, ale jakos taki typowo lokalny, osiedlowy. Jestem z innej czesci Poznaia i musze przyznac, ze dopiero pierwszy raz o nim slyszse

  10. damnix pisze:

    Zapomnieliście jeszcze dodać o Mirku Szymkowiaku , który jak mi wiadomo tam piłkarsko
    raczkował

  11. rodzic orlika E1 pisze:

    Warto dodac że trenerem Orlika E1 TPS-u jest Arkadiusz Bąk , ktorego przedstawiac raczej nie trzeba.
    Do niedawana trenerem Orlika E2 był Bartosz Hinc – tez osoba dość znana