Pucharowe rewelacje (VII) – HNK Rijeka

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią podczas wrześniowej przerwy na kadrę szerzej przedstawiamy pucharowe rewelacje faz kwalifikacyjnych sezonu 2013/2014. Nasz cykl będzie składał się z ośmiu odcinków. Dziś część szósta.


Krótką i wrześniową serię zaczęliśmy od wzięcia pod lupę kazachskiego Szachtiora Karaganda, który był blisko Ligi Mistrzów, ale ostatecznie zagra tylko w Lidze Europy. Z kolei w piątek bliżej przyglądaliśmy się klubowi FK Kukesi. To albańska rewelacja rund kwalifikacyjnych LE, która w tym sezonie debiutowała na arenie międzynarodowej zatrzymując się tuż przed fazą grupową. Natomiast w sobotę przyglądaliśmy się rumuńskiemu zespołowi Pandurii Targu Jiu, który załapał się do grupy LE i nie za pomocą szczęścia tylko siły sportowej, w niedzielę wzięliśmy pod lupę Skenderbeu Korce, w poniedziałek Tromsø IL, które jako jedyne przeszło cztery rundy eliminacyjne w LE, choć jedną niesportowo, a we wtorek Dilę Gori. Gruzini do Ligi Europy co prawda nie awansowali, ale drugi rok z rzędu doszli dalej niż Lech Poznań i to mając trudniejszych rywali. Dziś przyglądamy się HNK Rijeka. Chorwaci niespodziewanie awansowali do fazy grupowej.

Ogólny rys

HNK Rijeka to chorwacki klub założony w 1946 roku i pochodzący z miasta Rijeka, które zamieszkuje niecałe 130 tysięcy mieszkańców. Rijeka jest położona wśród gór i zarazem nad morzem. HNK Rijeka nie ma na swoim koncie zbyt wielu sukcesów. Po raz ostatni coś konkretnego fanatyczni kibice tego klubu ostatni raz świętowali w 2006 roku. Wówczas HNK Rijeka była wicemistrzem, a także zdobyła Puchar Chorwacji. Trenerem HNK jest znany słoweński szkoleniowiec, Matjaz Kek. Piłkarze występujący na co dzień w tym klubie grają w „błękitno-białych” strojach.

Rewelacja i dobra forma

HNK Rijeka w zeszłym sezonie wywalczyła 3. miejsce, zatem tego lata grę w pucharach zaczęła od II rundy kwal. LE. W niej Chorwaci byli rozstawieni i rozprawili się z walijskim Prestatyn Town 5:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe. W kolejnej fazie HNK Rijeka nie była już rozstawiona, ale dała radę. Najpierw pokonała u siebie Zilinę 2:1, aby w rewanżu na Słowacji zremisować 1:1.

W IV rundzie kwal. LE Chorwaci trafili na VFB Stuttgart i mieli szczęście, bo Niemcy akurat byli w kryzysie. Na własnym boisku HNK Rijeka po golach w 74 i 87. minucie gry prowadziła 2:0, lecz Niemcy w 90. minucie zdobyli kontaktową bramkę. Na wyjazd gracze Keka pojechali więc bronić zaliczki. Na Mercedes-Benz Arenie goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie, jednak Stuttgart strzelił potem dwa gole i prowadził 2:1.

Tym samym w 93. minucie mieliśmy remis w dwumeczu i gdy wydawało się, że za chwilę dojdzie do dogrywki Niemcy popełnili fatalny błąd w obronie. Zaatakowali zbyt dużą liczbą przy rzucie rożnym. Po nim piłka trafiła na środek, a tam jeden z piłkarzy Stuttgartu stracił ją w niedopuszczalny sposób. HNK Rijeka wyprowadziła błyskawiczną kontrę i w 94. minucie zdobyła gola na 2:2. Chorwaci nie musieli grać dogrywki tylko od razu zapewnili sobie awans do Ligi Europy.

Siła nieprzypadkowa

W HNK Rijece prócz Chorwatów gra Polak, Słoweniec, Belg, Nigeryjczyk i trzech Bośniaków. Tym Polakiem jest Łukasz Mierzejewski, ale akurat on w tym zespole nie jest nawet rezerwowym. Prawdziwą gwiazdą HNK Rijeka jest bośniacki pomocnik, Mehmed Alispahić oraz dwaj inni piłkarze drugiej linii, Nikola Pokrivać i Anas Sharbini. Według fachowego portalu transfermarkt.de kadra tego klubu jest warta prawie 80 mln złotych, a to o kilka milionów więcej niż kadra Lecha Poznań.

Rosnące zainteresowanie

HNK Rijeka swoje domowe spotkania rozgrywa na obiekcie Kantrida. Ten stadion jest niezwykle ciekawie położony. Z jednej strony znajduje się duże skaliste wzgórze, a po drugiej morze. Stadion może pomieścić niecałe 11 tysięcy ludzi. W tej chwili HNK Rijeka ma drugą średnią frekwencję w kraju wynoszącą 6440 widzów. Mecz z Prestatyn Town w LE obejrzało 6660 kibiców, z Zilliną 7000, a ze Stuttgartem 10000.

Co teraz

HNK Rijeka do pucharowego sezonu 13/14 przystąpiła ze współczynnikiem 4.916. Po awansie do grupy LE współczynnik Chorwatów urósł do 6.675. W grupie gracze Keka zagrają z Lyonem, Betisem i Vitorią Guimaraes. Natomiast w lidze chorwackiej NHK Rijeka jest na razie na 3. miejscu i traci do lidera cztery oczka. HNK Rijeka w 8. kolejkach zdobyła 16 punktów zaliczając bilans 4-4-0, gole: 15:5.

HNK Rijeka – Prestatyn Town 5:0

HNK Rijeka – Zilina 2:1

Zilina – HNK Rijeka 1:1

HNK Rijeka – VFB Stuttgart 2:1

VFB Stuttgart – HNK Rijeka 2:2

Kluby, które podczas przerwy szerzej przedstawimy:

Slovan Liberec – 12 września

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


5 komentarzy

  1. sedd pisze:

    ale ukluli stuttgart w tej ostatniej akcji. Cudownie. Chcialbym, aby kiedys Lech tak kogos zalatwil:)

  2. kendzipl pisze:

    juz zalatwil i to w wiekszym dramacie z Austria Wieden 🙂 pamietam to jak dzis 🙂 dosrodkowanie Peszki zamieszanie w polu karnym i Muras 😀 a to wszystko w 121 minucie meczu 🙂

  3. kendzipl pisze:

    juz zalatwil i to w wiekszym dramacie z Austria Wieden 🙂 pamietam to jak dzis 🙂 dosrodkowanie Peszki zamieszanie w polu karnym i Muras 😀 a to wszystko w 121 minucie meczu 🙂

  4. Piasek pisze:

    A ja bym chciał, żeby nikt tak przypadkiem kiedyś Lecha nie załatwił… 😀

  5. KibicLecha pisze:

    Przeciez juz nas tak zalatwil. Zalgris w Poznaniu a mogl wyzej