Reklama

Letnie transfery w ekipie sobotniego rywala

Latem w ekipie sobotniego rywala Lecha Poznań, a więc w Lechii Gdańsk pod względem transferów działo się niezbyt wiele. Zmiana była jednak choćby na stanowisku trenera, bowiem Bogusława Kaczmarka zastąpił Michał Probierz.


Z zawodników trafił latem na PGE Arenę były reprezentant Japonii i gwiazda przeciętnych francuskich klubów Daisuke Matsui. 32-latek już w pierwszym meczu w Ekstraklasie zdobył dwa gole za co został okrzyknięty także gwiazdą Ekstraklasy. Ofensywny pomocnik szybko jednak przygasł, a ostatnio leczył jeszcze kontuzję.

Z ofensywnych piłkarzy latem do Gdańska z Sandecji Nowy Sącz przyszedł jeszcze napastnik, Patryk Tuszyński oraz z warszawskiej Polonii, Piotr Grzelczak. 25-letni lewonożny snajper w ostatnim czasie czuje się na boisku coraz lepiej strzelając we wrześniu trzy gole.

Wraz z nim z „Czarnych Koszul” do Lechii trafił też boczny obrońca, Adam Pazio. „Biało-zieloni” w przerwie letniej zatrudnili również bramkarza, Mateusza Bąka oraz niedawno Japończyka, Tshubasę Nishi. Pomocnik z Azji do końca grudnia jest jednak formalnie graczem Gwardii Koszalin.

Natomiast latem prócz piłkarzy, którzy przybyli do Lechii byli także tacy zawodnicy, którzy wyjechali z Gdańska. Mimo wszystko z czołowych graczy odeszli tylko pomocnicy, Łukasz Surma i Ricardinho. Po powrocie do zdrowia po ciężkim urazie szansy nie dostał za to Levon Airapetjan.

Przyszli: Piotr Grzelczak (Polonia Warszawa), Patryk Tuszyński (Sandecja Nowy Sącz), Adam Pazio (Polonia Warszawa), Mateusz Bąk (Etyr), Daisuke Matsui (Slawija Sofia)

Odeszli: Piotr Brożek (wolny transfer), Julian Ripoli (Universitatea Craiova), Mohammed Rahoui (SA Mohammed), Ricardinho (Sheriff Tiraspol), Łukasz Surma (Ruch Chorzów), Grzegorz Rasiak (Warta Poznań), Levon Airapetjan (Widzew Łódź), Michał Buchalik (Ruch Chorzów)

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


2 komentarze

  1. 4o pisze:

    Japończyk zrobił furorę w pierwszym meczu, tak jak Lechia na początku rozgrywek, a teraz wszystko przybladło.
    Adama Pazio widziałem swego czasu jako przyszłego zawodnika Lecha. Ciekawy chłopak, tylko czy zrobi jakiś kolejny krok w przód.
    Surma gra i strzela teraz w Ruchu, a Rasiak jest gwiazdą w Warcie.

    Nie da się trafnie ocenić transferów Lechii, ale Matsui to chyba jednak nie jest gdański Ljuboja.
    Co graliby Gdańszczanie, gdyby był z nimi Traore.

  2. Giacore pisze:

    Pierwszy boom czyli początek sezonu mieli udany teraz jednak już zaczynają ostro pikować. Powinny być 3 pkt Lecha. Transfery określam na średnie. Uzupełnienia bardziej niż wzmocnienia.