Reklama

Coraz więcej przypadkowych graczy w lidze

ekstraklasa2Sytuacja finansowa w wielu polskich klubach wciąż jest przeciętna, zatem ekstraklasowe kluby muszą oszczędzać, ciąć koszty i sprowadzać do siebie piłkarzy, którzy posiadają własne karty zawodnicze.


W Polsce profesjonalny skauting istnieje właściwie tylko w Lechu Poznań, zatem nie ma mowy, aby do Kolejorza przyjechał ktoś na testy i to jeszcze wepchnięty przez menadżera. W innych drużynach występujących na co dzień w Ekstraklasie jest jednak zupełnie inaczej. Niemal wszyscy kogoś testują i są to głównie przypadkowi obcokrajowcy o wątpliwym pochodzeniu i podejrzanych umiejętnościach piłkarskich, których nazywa się najczęściej szrotem lub zagranicznym złomem.

W tym okienku transferowym nie zanosi się na to, aby któraś ze słabszych ekip wzmocniła się i zrobiła jakiś większy postęp. Wręcz przeciwnie. Niektóre kluby robią na razie wszystko, żeby jeszcze mocniej zaniżyć poziom Ekstraklasy. Na przykład w Górniku Zabrze testowani są będący w miarę poważnym wieku Afrykanie, Kelvin Bulaji i Dzikamai Gwaze, którzy jesienią grali w LZS Piotrówka. Ponadto Jaga już teraz odkurzyła Ermina Seratlicia ze słabego czarnogórskiego klubu i przymierza się do zakontraktowania dwóch Łotyszy.

Z kolei między Lechią Gdańsk a Śląskiem Wrocław kręci się ostatnio Japończyk, Minori Sato występujący do niedawna w białoruskim Dinamie Brześć. Zupełnie nie wiadomo po co i na co gliwicki Piast zakontraktował dwóch graczy rezerw Bragi, a więc Heberta i Victora Nikiemę skoro w tym zespole jest już paru ściągniętych jesienią obcokrajowców niełapiących się w wielu meczach nawet na ławkę rezerwowych. Trzeciego piłkarza z rezerw Bragi niegrającego od paru miesięcy zobaczymy wiosną też w warszawskiej Legii. Dodatkowo „hitowe” transfery może niebawem przeprowadzić łódzki Widzew.

Otóż na testach w tym dryfującym do I-ligi klubie byli jeszcze niedawno Steven Lecefel i Thomas N’Guettia. Jeden grał ostatnio w walijskiej II-lidze, a drugi w VI-lidze szwajcarskiej. Nietrudno się domyśleć, że pobyt obu tych amatorów w Polsce załatwił ich menadżer. Żadnego pomysłu na transfery i wzmocnienia tej zimy nie ma również krakowska Wisła. Franciszek Smuda ocenia piłkarzy na podstawie kaset VHS i jeśli ktoś się jemu spodoba oraz pomyślnie przejdzie testy, to być może na Reymonta zagrają wkrótce kolejni piłkarze z Ameryki Południowej.

Natomiast dziwny transfer tej zimy przeprowadziło także Zagłębie Lubin. „Miedziowi” sięgnęli bowiem po 28-letniego Portugalczyka, który jesienią nie występował w żadnym klubie, zaś wiosną 2013 roku reprezentował barwy kazachskiego FK Taraz. Jak na razie hurtem do Polski nie są sprowadzani kolejni Słowacy i Czesi, lecz okienko transferowe w naszym kraju trwa aż do końca lutego, zatem nie wiadomo kto i czym się jeszcze tej zimy „wzmocni”. Mimo wszystko po niedawnym wyjeździe Daisuke Matsuiego, Milosa Kosanovicia i Krzysztofa Mączyńskiego T-Mobile Ekstraklasa jest w tej chwili słabsza niż była jesienią.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


52 komentarze

  1. fan pisze:

    Chciałoby się rzec: „Jaka liga takie transfery”. Nie ma się co zatem dziwić, że polskiego klubu w LM nie ma już od prawie 20 lat..

  2. Rybka pisze:

    Jak narazie głowni wrogowie Lecha do tytułu czyli Wisła,Górnik i legia sie osłabiają.. Transfer Jeza nie uważam za jakieś wielkie wzmocnienie a odeszło od nich dwóch zawodników z podstawowej jedenastki ( Olkowski i Mączyński ) . Jak dla mnie do Lecha nie musi nikt przychodzic byle by nikt nie odszedl z pierwszego skladu i byle by Classen i Pawłowski wkoncu potwierdzili ze potrafia grac w pilke ale jak wiadomo usprawiedliwia ich troche kontuzja…

  3. kbic pisze:

    Rybka Olkowski odchodzi latem, więc tylko Mączyński. Generalnie osłabieniem Górnika będzie brak Nawałki, wątpie, żeby ta drużyna wyróżniała się taką dynamiką za Wieczorka, jak było to za obecnego już selekcjonera.

  4. zawisza pisze:

    O wzmocnieniach i osłabieniach tu nie ma co mówić. Nasza liga jest tak słaba, że wygrać ją można 'głową’ – Walczyć o każdy metr, o każdą piłkę i 'łamać kości’, a 3/4 meczów dzięki temu się wygra. Tylko kilka spotkań będzie takich, gdzie zaważy różnica „kultury gry”. Jeżeli Lech będzie optymalnie przygotowany fizycznie i każdemu będzie się chciało, to będzie dobrze.

  5. 4o pisze:

    Jak na razie to mizeria, Mam nadzieję, że ktoś wartościowy jeszcze zawita do naszej ligi.
    No normalne, że ligę opuszczają piłkarze, którzy wyróżniają się w swoich klubach, a jeśli dodatkowo są młodzi to pragną zakosztować zagranicznej piłki i zagranicznej kasy.
    Tylko w takim wypadku na ich miejsce powinni przychodzić piłkarze co najmniej o podobnym potencjale, ale na pewno nie gorszym.
    Słaba ta nasza liga, ale czasem potrafimy jako liga (Lech w dużej mierze) wypuścić kogoś za granicę o dużych umiejętnościach. To jednak i tak nie napędza dalej klubów do rozwoju, tylko spoczywają na laurach i spijają śmietankę, przy czym uzupełniają się szrotem.
    Takie transfery „udo albo nie udo”.

  6. Giacore pisze:

    Mnie zastanawia ciągle jedno pytanie. CZEMU? Czemu lepiej ściągnąć faceta z 6 ligi niż dać szansę komuś z rezerw lub juniorów? Nigdy tego nie zrozumiem. Oczywiście wiadomo kasa kasa kasa. Ale czy właściciele klubów nie widzą, że są robieni w jajo? Gdybym ja zauważył, że trener chce jakiegoś leszcza tylko dlatego, że dostanie od jego menago pod stołem skrzynkę pomarańczy to od razu takiego bym wyrzucił.

  7. baczi_kks pisze:

    Zaraz mi sie przypomina „brazylijska” Pogon. Wystarczylo, ze urodziles sie w Brazyli i mogles liczyc na kontrakt u sledzi. Pamietam jak glosno gazety wypisywaly, ze niejaki Amaral to bliski przyjaciel Ronaldinho bodajze i Pogon idzie po mistrzostwo haha

  8. aliz pisze:

    4o – młodzi i zakosztowanie zagranicznej piłki – heh raczej zakosztowanie kasy… u nas w porywach zarobi 5 czy 10 tys. a tam być może tyle samo, tylko że nie złociszy ale ojrusów i to siedząc na ławie… Zapominają tylko, że siedząc na ławie umiejętności się nie podniesie, a jeśli chcą dorównać „Lewemu” muszą sobą coś prezentować, a nie tylko płaskodupie… Ale za taki stan rzeczy najbardziej winię menago piłkarzy… to oni w większości chcą „wypchnąć” grajka, bo kasę zgarną, a o „potem” będą martwić się później – mało to młodych „lecących” na kasę???

  9. Majkelos pisze:

    @Zawisza
    ….właśnie, żeby się każdemu chciało.

  10. F@n pisze:

    Prócz Lecha myślę, że Zawisza zrobi przemyślane transfery. Już w sumie zrobiła, Wojciechowski to rozsądna decyzja, teraz jakiś napadzior z Portugalii ma przyjść (druga liga tym razem, ale coś tam strzelał). Dobey też transfer Cracovii, z Valarengi jakiegoś Polaka, zapomniałem nazwiska.
    Ciekawe co z Lechem, coraz więcej plotek.

  11. Kondziu pisze:

    Zawisza to jest KURWA ON!

  12. strzala pisze:

    mała uwaga widzew sciąga szrot bo ma zakazy kasa tylko do 5 kola a nasi krajowi wirtuozi to za takie waciki nie grają

  13. JRZ pisze:

    Wydaje mi się ze już nie maja tego zakazu ale mogę się mylić.

  14. F@n pisze:

    @Kondziu, wybacz 😀 z przyzwyczajenia 🙁

  15. PWR pisze:

    @Kondziu
    szkoda, że nie znasz dobrze języka polskiego. Według naszej gramatyki, zawisza to rodzaj żeński

  16. F@n pisze:

    @PWR, ale Zawisza to imię. Ten Zawisza Czarny.

  17. Gorio pisze:

    PWR – wlasnie sie skompromitowales

  18. undertheskin pisze:

    Do słabej ligi nie przyjdą klasowi gracze, a jak nie przyjdą to i liga dalej słaba. Kółko się zamyka. Kluby robią transfery na czuja, ale jak nie ma skautingu to jest bajzel. Skauting od lat jest siłą Lecha, tylko nie potrafimy tego wykorzystać. Śmiać mi się chce i to bardzo z tego co mi napisał niejaki pan Dawidziuk z „przeglądu legijnego” kiedy spierałem się z nim na temat umiejętności belesia, mianowicie, że legia ma najlepszy skauting w Polsce tylko jeszcze musi zbudować zagraniczny skauting :). wszyscy wiemy jaki legia ma skauting i na czym on polega. Oczywiście Dawidziuk zakończył dyskusję, że mam kompleks i jad się ze mnie wylewa :D.

  19. El Companero pisze:

    mnie moze martwic jedynie letnie okienko, zeby nikt z Lecha nie ubył. A przy tak słabych kadrach druzyn ligowych rózne sępy z zachodu będą ogladac tylko najlepszych czyli głownie Lecha. Kto wie co menedzerwie będą szeptac pilkarzom do ucha po kolejnym dobrym meczu. Jesli utrzymamy kadrę na ewentualne puchary to jest szansa powalczyc o cos wiecej niz 4 runda. W tym maraźmie ligowym jest szansa się trochę odbić wyzej niz inni i mądrze wzmocnić zespol latem. Zanim inni pojda w nasze ślady , minie sezon lub dwa. Warto zaryzykowac.

  20. Miodek pisze:

    Sorry za ot ale @PWR powinien dostać Order imienia pr Miodka.
    Ubawiłem sie do łez.
    ps. PWR czas na zmiane nika

  21. fan pisze:

    @PWR

    To, że wyraz kończy się „-a” nie musi oznaczać rodzaju żeńskiego. Albo nie musi się kończyć na „-a”, a jest rodzajem żeńskim – np. „TA” Pogoń (ona).

  22. tomasz1973 pisze:

    PWR–tak to jest, jak ktoś próbuje, kogoś poprawiać, a sam ma blade pojęcie o tym, o czym mówi.

    Dziwne, te nasze transfery, już latem, czy poprzedniej zimy redakcja pisała o jakimś ogórze z V ligi francuskiej, którego zakontraktowała, bodajże Lechia.Jak czytam o takich „wzmocnieniach” to dwoma rękoma podpisuję się pod projektem Bońka.Owszem, on nie załatwi wszystkiego, bo to tylko ograniczenie piłkarzy z po za Unii, a wiele szrotu napływa z krajów wspólnoty /Łotysze,Litwini, Słowacy,chociażby ostatnio Portugalczycy / lub takich, którzy mają paszport jakiegoś z tych krajów /masa Brazylijczyków, posługuje się portugalskim dokumentem /. Zakaz powinien iść dalej, np.na wzór angielski, o ile się nie mylę zawodnik musi mieć między innymi rozegranych kilka meczy w kadrze.Owszem są od tego odstępstwa, ale i tak można weryfikować danych kandydatów.
    Dla mnie dobrym pomysłem jest obowiązkowy junior w pierwszej jedenastce.Do ustalenia wiek jakim nazywamy piłkarza juniorem, dla mnie max.20 lat.
    Jeżeli nadal nie zatamujemy napływu tego szrotu, a nie uruchomimy mechanizmów promujących zawodników młodych, nasza piłka nigdy nie wyjdzie z tego dołka w jakim się już nieźle zagrzebaliśmy.Najgorsze jest to, że nie tylko tutaj odpierdala się takie szopki.Takimi samymi ruchami zniszczono już męską i żeńską koszykówkę, teraz niszczy się żeńską siatkówkę, a i w męskiej coraz więcej zawodników przeciętnych, tak samo zresztą jak w piłce ręcznej mężczyzn, gdzie po za Vive i Orlenem, w których rzeczywiście grają światowe gwiazdy, reszta uzupełnia skład zawodnikami z za wschodniej granicy lub przeciętnymi Bałkanami.

  23. ArekCesar pisze:

    Faktycznie ta nasza liga robi się coraz nędzniejsza. Jak się ktoś wyrobi to musi od razu niestety odejść, bo chcą go zagraniczni, a nasi są łasi na sianko. Niestety z takim podejściem nasze kluby ciągle się tylko osłabiają i na arenie międzynarodowej nic nie osiągną. Dopóki więc nie przyjdzie ktoś naprawdę bogaty, który nie będzie za byle ofertę z zagranicy od razu sprzedawać graczy to nasza liga będzie jaka jest.

  24. Tytan pisze:

    Co to znaczy „watpliwe pochodzenie”? Chodzi o kluby czy o kraje?

  25. Tytan pisze:

    Mam nadzieje, ze o klub, bo bycie z Polski zalicza sie pewnie do tych watpliwy h miejsc.

  26. widzew kutno pisze:

    smiejecie sie z innych a wy macie takie transfery ze szok pawłowski zamiata liga a cessay i douglas to normalnie gwiazdy jak macie taki skauting to czemu jestescie na 4 miejscu a w ciągu 20 lat 1 mistrzostwo 1 wice a reszta lat to zenada istniejecie dzieki wronkom bo jestescie amicą patrzcie na siebie a nie na innych bo w ciągu istnienia waszego klubu nie mieliscie nigdy sukcesu na arenie miedzynarodowej jak my górnik legia wisła ruch

  27. tom62 pisze:

    widzew kutno
    To właśnie gościu rozj…bałeś system. Zapewne niedzielne Z przymrużeniem oka nawiąże do ciebie.

  28. fan pisze:

    @tom62

    Jestem „ZA”. Komentarz oczywiście napisał warszawski gimbus :))

  29. Alcatraz pisze:

    widzew kutno
    – toś się gościu zaprezentował. Aż chce się napisać jakie transfery tacy kibice, choć nie widzę związku przyczynowo-skutkowego to poziom taki sam.

  30. aliz pisze:

    tomasz1973 – Siatkówkę męską PZPS ileś tam lat temu trochę poukładał w bardzo prosty sposób – na parkiecie może grać jednocześnie w druzynie trzech obcokrajowców – obojętnie czy z unii czy nie, a ilu ich klub zatrudni to sprawa klubu i ich finansów. Proste i skuteczne.
    Nie widzę powodów dlaczego Boniek i spółka czegoś podobnego nie mogliby zrobić. Jeśli na parkiecie może grać jednocześnie 3 obcokrajowców to np. na boisku mogłoby ich być np. 5-ciu i obojętnie czy z Unii czy spoza. A ilu klub by zatrudniL? – niech nawet 3/4 składu (gdyby było ich stać na to) byle na boisku grało np. pięciu. Wówczas klub zastanowiłby się kogo kupić, czy opłaca sie trzymać szrot, czy może lepiej mieć własnych zawodników. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ogóry z zagranicy przychodzą z chęcią do nas, nie bacząc na przeróżne bariery od językowej począwszy. U siebie nawet w „klasach okręgowych” się nie łapią do skałdu, a u nas są przepłacani i mają zarobki nieadekwatne do tego co pokazują.
    Pomysł z jednym juniorem w wyjściowym składzie też mi się podoba – wg kategorii UEFA max wiek juniora to grupa A1 – czyli 19 lat.
    Dałeś przyklad Vive i Płocka – za Płockiem zawsze stała kasa Petrochemii, a w Vive – ponad 10 lat ZDROWEJ działalności Betrusa Servaasa – najpierw namówił Wentę i kilku chłopaków – a teraz chcą jeszcze więcej i zrobić krok dalej, oczywiście bez paniki i zbędnych ruchów – a że kasę mają, nadarzyła się okazja więc mogli sobie pozwolić na zatrudnienie najlepszego trenera świata Dujszebajewa (mówią o nim „mag” piłki ręcznej) i najlepszego obrotowego (Aguinagalde)…

  31. aliz pisze:

    a ten widzew kutno – skąd się zerwał ??? z choinki???

  32. Alcatraz pisze:

    Co do transferów to jeden obleśny prezes znienawidzonego klubu zwrócił uwagę na głupotę polskich klubów i ich prezesów.
    Chodziło o transfer Masłowskiego i jego blokowanie.
    Polskie klubu powinny sprzedawać piłkarzy na naszym rynku za rozsądne pieniądze i negocjować kwotę od następnego transferu.
    W Polsce jest za mały ruch piłkarzy z 1 ligi do Ekstraklasy oraz z niższych lig.
    Jak jakimś graczem z Polski zainteresuje się Lech czy 7egia to cena idzie w kosmos.
    To jest blokada dla rozwoju naszej piłki.
    Zamiast robić postępy piłkarz gnije w 3 lidze i wiadomo że w Lechu on raczej się nie sprawdzi ale jakby przeszedł drogę z 3 do 2 ligi następnie do 1 ligi kolejny sezon spędził w takim widzewie czy podbeskidziu to byłby przynajmniej fizycznie gotowy na grę w ekstraklasie i przy większych umiejętnościach mógłby trafić do Lecha .
    Brak możliwości transferowych w obrębie naszych lig jest bezpośrednią przyczyną ściągania wszelakiej maści zagranicznych wynalazków.

  33. fan pisze:

    @aliz

    Jak to „skąd”? Z Warszawy 🙂

  34. aliz pisze:

    fan – aaa… juz wiem tęczowy raj :-))

  35. fan pisze:

    @aliz

    No przecież: beLeszyński zapinający Kosecką i te sprawy :))

  36. Czytelnik pisze:

    Na tą chwilę największym wzmocnieniem Lecha jest wypożyczenie przypadkowego pilkarza niejakiego Szymona Drewniaka , po za jego młodym wiekiem i popisami tanecznymi nie zauwazyłem w tym grajku nic co by w jakikolwiek sposób predysponowało go do gry w ekstraklasie , a tym bardziej w Lechu . Mamy jedno miejsce więcej na ławce dla zdolnego może młodego grajka .

  37. kbic pisze:

    A mnie pierdoli gadanie o obcokrajowcach. Jak klub ma kase to niech ją wydaje na kogo chce. Jak polscy piłkarze są tak chujowi, że prezesi wolą zatrudniać byle kogo z zagranicy to niech zatrudniają. Jak polskie kluby z niższych lig blokują transfery polaków to tym bardziej ściągać byle kogo, niech idioci doprowadzają do bankructw i może w końcu się ludziom oczy otworzą. Bo nie jest problemem ściąganie tych zawodników. Problemem jest to że blokuje się transfery między klubami (przykład braci Mak za których Bełchatów mógł dostac koło miliona, a woli ich kisić w 1 lidze). Problemem jest zbytnie niańczenie polskich grajków. Sorry jak ktoś jest dobry to dostaje szanse i gra, a jak mentalność naszych kopaczy jest minimalistyczna a incubator na ich chujowość coraz większy to mamy efekt jaki mamy… Pewnie grajmy 18letnimi polakami tylko dlatego, że są 18letni i polacy, przecież to tak uzdrowi nasz futbol.

  38. ArekCesar pisze:

    widzew kutno- a twój klub to niby jaki puchar europejski zdobył. A ile to mistrzostw zdobył widzew w ostatnich 16 latach-zero, powtórzę zero. Więc idź już lepiej do siebie i się nie kompromituj, bo za rok będziecie walczyć o mistrzostwo 1 ligi.

  39. zawisza pisze:

    Alcatraz, a ja nie bardzo się zgodzę, bo kto np. takiemu Zawiszy zagwarantuje, że 24 letni Masłowski wybije się w Legii… A jak przepadnie… to zamiast 700 tys. euro, będą mieli 200 i mają się cieszyć że za 2-3 lata dostaną 30% z 100 tys euro, za które Masłowski sprzedany zostanie do Zagłębia Lubin (oczywiście wszystkie dane hipotetyczne).

    Wg. mnie to powinno iść w trochę inną stronę, niech kluby Polskie (np. Lech czy Legia) proponują tyle ile konkretny grajek jest warty (jeżeli Furman czy Tonev są warci 2,7mln euro, to za Masło spokojnie 0,7 mln też powinno się dać i to i tak jest cena promocyjna jeżeli założymy że nijaki Heniek O. kosztował około 500tys. euro)

    Co do graczy zagranicznych, byłbym za tym, co proponuję Borek, żeby byli tylko klasowi zawodnicy, oczywiście nikt nie zagwarantuje tego, jak ktoś będzie grać, ale minimalny kontrakt takiego zawodnika niech wynosi te 150-200 tys. euro za sezon. Bo żal patrzeć na to, jak jacyś półamatorzy pchają się do nas. Wolę oglądać trochę nieudolnie grających młodych chłopaków z Polski, niż takie gwiazdy jak: Hajrapetian, Norambuena, Augusto, Stjepanović, Tchami, Widanow czy Rakels… O tych „większych” gwiazdach nie wspomnę, bo nazwisk nawet nie zakodowałem 🙂

  40. fan pisze:

    @ArekCesar

    Przecież ten napinacz to na 99% jakiś cwe(L), kibic Widzewa raczej by tego nie zrobił 🙂

  41. tomasz1973 pisze:

    kibic-a widzisz jakieś inne rozwiązanie, niż praca u podstaw.pamiętasz poziom Belgi z przed kilku lat???Nawet my im pakowaliśmy, a teraz? Właśnie tam postawiono na młodzież i wychowanków, efekty przyszły, bo przyjść musiały.Nawet jeżeli interes reprezentacji, jest rozbieżny z interesem klubu, to sprowadzanie tu zawodników pokroju wymienionego przez zawisze nie ma najmniejszego sensu i tak nic pozytywnego nie wnoszą.

  42. Giacore pisze:

    Modelu Angielskiego nie możemy wprowadzić, gdyż jesteśmy zbyt słabi politycznie w europie. Dodatkowo nie musi w Anglii być to reprezentant tylko zawodnik, który jak to górnolotnie mówią ma w BPL grać i przynosić chwałę i rozsławiać ligę.

    A co do Belgów to zrobili rozwiązanie genialne. Ale raczej w Polsce z powodu naszej mentalności raczej nie osiągalne. Tam oprócz przymuszania do stawiania na młodzież i pracy u podstaw. Narzucili wszystkim klubom po niżej ekstraklasy (o ile dobrze pamiętam) system gry 1-4-3-3. Już widzę jak dumny Polski trener 3 ligowego klubu gra taktyką narzuconą przez PZPN.

  43. widzew kutno pisze:

    do fan sam jesteś z ległej cwelu

  44. Marco pisze:

    ale przeciez to oczywiste dlaczego sie tak dzieje, o czum tu dyskutowac, brak kasy i powaznych sponsorow, jakby sie pojawil jeden w jakms klubie , tak jak kiedys na Ukrainie w Szachtarze inni by nie mieli wyjscia tylko poszli ta sama droga i efekty by byly takie,ze wszyscy najlepsi polscy pilkarze graliby w naszej lidze, zamiast blakac sie po swiecie, za paroma groszami(taka mentalnosc polskich pilkarzy), w tej chwili praktycznie nie ma mozliwosci transferow pilkarzy miedzy polskimi klubami, ze wzgledow finansowych jak i kibicowskich pozostaje sciaganie pilkarzy z zagranicy,na jakich nas stac.

  45. tomek27 pisze:

    PWR
    Już ktorys raz dajesz tak idiotyczna wypowiedz ,ze szkoda gadac.
    Zawisza
    To jest mrzonka. Wiadomo ,ze tak było by najlepiej ,ale wiadomo, ze nigdy tak nei będzie . W Polsce nie stać nikogo na transfery nawet za te 700 tys € . Taki Maslowski ma 24 lata (rocznikowo 25 ) ,zero meczy w reprze ,zero w pucharach , ledwie 20meczy w lidze ,można się klocic czy jest wart 700ytys € . Z drugiej strony przyjdzie klub z 2 Bundesligi czy Turcji i wylozy ta kase.
    Co do obcokrajowcow ,kluby orza jak mogą ,jakby ich było stać na Polakow ,to by ich kupowali ,ale nie stać . Obcokrajowcy jacy tu przychodzą sa tak samo slabi jak Polacy ,którzy tu graja ,jedni zawyzaja poziom ,drudzy zanizaja itd.
    Nigdy nie będzie lepiej ,dopóki kluby nie będą bogatsze

  46. fan pisze:

    Kolejny „hit” transferowy, że klękajcie narody. Jak nisko upada nasza piłka..

    http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/410142/brazylijczyk-z-albanii-na-testach-w-wisle-krakow

  47. Tylko Lech pisze:

    Klęknijcie chamy bo jedziemy z transferami

  48. kufel4 pisze:

    Tomek1973, jakiś czas temu czytałem apel Borka, o ustalenie minimalnej płacy dla zawodników z zagranicy. Pomyślałem wtedy, że gość przesadza, ale jak przeczytałem powyższy artykuł, to wydaje mi się, że to nie głupi pomysł, bo gdyby klub miałby wydać powiedzmy 20 tys miesięcznie, to zastanowiłby się kilka razy zanim podjąłby decyzję. O tym juniorze również Borek pisał.

  49. babol pisze:

    Nasza liga tak na prawdę upadła wiele dobrych lat temu gdy dzięki rozwojowi stadionowemu, wielkim sponsorom tytularnym i na pewno po części Euro 2012 nagle wszyscy przeciętniacy zaczęli się szanować i za kopnięcie kilka razy prosto piłką żądać sum z kosmosu za podpisanie kontraktu. Ludzie czy ci piłkarze nagle stanęli się lepsi hmm ? Czy nowa generacja gra lepiej i zasługuje na wyższe zarobki. Według mnie zdecydowanie NIE ! Gdyby tak wrócić do czasów z przed np. 8-10 lat wstecz zobaczylibyśmy za ile pieniędzy grali ówcześni przeciętniacy, a gwiazdorzy, którzy faktycznie zapracowali na to kilkoma dobrymi sezonami gry w piłkę. Jak dobrze pamiętam taki Reiss w biednym Lechu zarabiał dekadę temu 400 tysięcy złotych, a był gwiazdą ligi oraz Kolejorza. Wcale nie był młodzieniaszkiem, ale swoje kasował, nikt mu tego nie odbiorze, ponieważ w moich oczach zarabiał godziwie do tego co pokazywał na boisku. Dzisiaj przynajmniej połowa ligowców kasuje podobne pieniążki za kopnięcie dosłownie czasami kilka razy prosto piłką. Ktoś mi powie, że siła pieniądza się zmieniła itd. Powiem wam, że to bzdura, ceny rosną, płacimy coraz więcej za usługi, ale polski złoty nadal stoi mniej więcej w tym samy miejscu. W moich oczach 3/4 ligowców to zwykli przeciętniacy, którzy nigdy nie powinni za to co pokazują kasować takich pieniędzy. Dostali od losu i po części przyzwolenie klubów, prezesów itd.na zarobienie dobrej kasy. Gdyby tego wszystkiego nie było lub wszyscy się opamiętali byłoby więcej pieniędzy dla naprawdę dobrych piłkarzy. Uważam, że dzisiaj kilku przeciętniaków zarabiających np. 10-20 tysięcy złotych miesięcznie można by sprowadzić jeszcze parę lat temu naprawdę 1 dobrego gracza z niezłym CV z zagranicy.

  50. zawisza pisze:

    babol… są pieniądze w tym biznesie, to piłkarze chcą zarabiać.. czy Platini 30 lat temu zarabiał 20mln euro rocznie? … biznes się kręci i płace rosną, za 20 lat piłkarze w Polskiej lidze będą mieli kontrakty na 1-2 mln euro, a pewnie poziom będzie jeszcze niższy.

  51. Alcatraz pisze:

    babol

    Masz 100% racji, tylko zwróć uwagę ile kosztowały w tamtych czasach nieruchomości a ile kosztują dzisiaj.
    To rynek wywindował te zarobki i trudno jest za to winić kogokolwiek.

  52. babol pisze:

    Jakby tak jeszcze nasze place rosły…