345 minut Claasena w sparingach. Grało aż 29 piłkarzy

Podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej, piłkarze Lecha Poznań rozegrali łącznie sześć meczów sparingowych w których wystąpiło w sumie 29 zawodników.


Dziewięciu piłkarzy nie pojechało na drugie zgrupowanie Kolejorza do Hiszpanii, lecz udał się na nie rekonwalescent, Vojo Ubiparip. Serb w sparingach na Półwyspie Iberyjskim nie rozegrał jednak ani minuty podobnie jak w całym okresie przygotowawczym były już kapitan Kolejorza, Rafał Murawski, który jeszcze przed wylotem na drugi obóz został odsunięty od zespołu.

Ogółem zimą najwięcej minut w meczach towarzyskich zaliczył Daylon Claasen, który zanotował aż 345 minut. Drugi był Tomasz Kędziora (343), zaś trzeci Łukasz Trałka (332). Claasen i Kędziora na dwóch pierwszych miejscach to miła niespodzianka, bowiem jesienią obaj zmagali się przecież z problemami zdrowotnymi, a ten drugi z powodu urazu stracił niemal całą rundę podczas gdy zimą prezentował się naprawdę nieźle.

Natomiast z grupy bramkarzy najwięcej minut w meczach towarzyskich rozegrał Maciej Gostomski (315), a wśród napastników Dawid Kownacki i Dariusz Formella (po 195), choć zimą na szpicy często był próbowany też Kasper Hamalainen (284 minuty). Co ciekawe Paulus Arajuuri i Łukasz Teodorczyk zanotowali mniej minut w sparingach niż choćby Szymon Zgarda, ale obu w ostatnim czasie doskwierały drobne urazy.

Piłkarze, którzy pojechali do Hiszpanii:

Daylon Claasen – 345
Tomasz Kędziora – 343
Łukasz Trałka – 332
Marcin Kamiński – 316
Maciej Gostomski – 315
Gergo Lovrencsics – 315
Hubert Wołąkiewicz – 300
Szymon Pawłowski – 300
Mateusz Możdżeń – 287
Kasper Hamalainen – 284
Barry Douglas – 280
Dimitrije Injać – 272
Luis Henriquez – 260
Karol Linetty – 255
Manuel Arboleda – 253
Dawid Kownacki – 195
Dariusz Formella – 195
Szymon Zgarda – 182
Krzysztof Kotorowski – 180
Łukasz Teodorczyk – 151
Paulus Arajuuri – 150
Jan Bednarek – 121
Marcin Matysiak – 45
Vojo Ubiparip – 0

Piłkarze, którzy nie pojechali do Hiszpanii:

Maciej Woźniak – 90
Maciej Orłowski – 60
Bartosz Ślusarski – 45
Niklas Zulciak – 39
Wiktor Witt – 30
Tomasz Dejewski – 20
Jasmin Burić – 0
Rafał Murawski – 0
Kebba Ceesay – 0

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


11 komentarzy

  1. you pisze:

    Co by nie mówić, to młodzi w Lechu dostają całkiem sporo czasu, aby się pokazać.

  2. TupTup pisze:

    Nie chcę Was martwić ale Linetty zagrał w sumie mniej niż Injac. Kto wie czy na Śląsk nie wyjdzie Trałka-Injac?

  3. madoo pisze:

    @TupTup
    Bo Linetty był na zgrupowaniu kadry i opuścił sparing z Lechią? Gdyby był to zagrałby w porównywalnym czasie, a pewnie kilkanaście minut dłużej.

  4. 07 pisze:

    Moim zdaniem wyjściowy skład z ostatniego sparingu będzie wyjściowym na Śląsk.
    Co do Claasena to przed nim być albo nie być w Europie w kolejnym roku, więc powinno mu zależeć tym bardziej , że powinien być po aklimatyzacji i dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym….

  5. Prawdziwy KOZAK! pisze:

    Gostomski – Kędziora, Wołąkiewicz©, Kamiński, Douglas – Linetty, Trałka – Claasen, Hamalainen, Gergo – Teodorczyk;
    Kotor, Arajuuri, Henriquez, Injac, Możdżeń, Pawłowski, Kownacki;

    Lepiej chyba to nie może wygladać. Z takim składem ~tęczowyc~ spokojnie możemy przeskoczyć, a już vice mistrz to minimum. Damy radę, nawet z panem Rumakiem:)

  6. xxx pisze:

    Claasen z tego co można było zobaczyć z tych spotkań w necie, jak na razie zdecydowanie nr1, blisko jego poziomu Kasper i Karol, niestety trochę słabiej, chociaż przewrotnie strzelił najwięcej bramek Gergo, ale podczas ostatniej zimy też nie zachwycał, a rundę wiosenną miał b.dobrą

  7. El Compnero pisze:

    liczę że bedzie to sezon Classena, widać mądrość w grze i doswiadczenie, wystarczyło mu pol roku żeby zgrać się z zespolem. Bedzie silnym punktem druzyny. Ciekawy jestem formy Teodorczyka, powinien poprawić grę zespołową i wiecej dostrzegać partnerów z boiska.

  8. Dawid pisze:

    cieszy, że prawie na każdej pozycji jest ostra rywalizacja 🙂 nawet na PO mimo kontuzji Kebby może tam grać Kędziora i Wołąkiewicz (wtedy do środka wchodzi Arajuuri)… fajnie to wygląda na papierze i mam nadzieję, że przełoży się to na wyniki – zarówno ten za tydzień jak i każdy w rudzie wiosennej 🙂

  9. Kosi pisze:

    Arajuuri raczej lawka do konca sezonu. Chyba, ze Wolakiewicza przesuna na prawa ale po tym jak gral Kedziora zima to watpie

  10. KibicLecha pisze:

    Z minut kto ile zagral jasno wynika, ze Gostomski bedzie pierwszym bramkarzem

  11. xxx pisze:

    Arajuri potrzebuje jeszcze treningów i gier, myślę,że tak często jak będzie to tylko możliwe, będzie go można oglądać w spotkaniach rezerw, żeby złapał rytm meczowy( w końcu jego rozbrat z piłką był długi),ale będzie z niego pożytek. No i te warunki fizyczne!!( Lech będzie potrzebował jego wzrostu)