Teo bliski powrotu
Z powodu absencji Łukasza Teodorczyka spowodowanej kartkami w zeszłej kolejce trener Kolejorza, Mariusz Rumak postawił na szpicy na ofensywnego pomocnika, Kaspera Hamalainena.
Fin nie najgorzej wypadł bowiem na inaugurację wiosny ze Śląskiem Wrocław, zatem sztab szkoleniowy dał 28-latkowi szanse na „9” także w spotkaniu z Pogonią Szczecin sadzając jednocześnie na ławce czekających na swoją szansę od pierwszej minuty Dawida Kownackiego i Dariusza Formellę. Gra Kaspera Hamalainena w ubiegły piątek nie była jednak dobra i jutro reprezentant swojego kraju nie będzie już pełnił roli wysuniętego napastnika.
37-letni szkoleniowiec Lecha Poznań nie ukrywa zresztą, że nie podobało mu się funkcjonowanie ataku w ostatniej kolejce i jutro na „9” zagra kto inny. – „Kasper Hamalainen w meczu z Pogonią Szczecin w ogóle nie miał piłki w związku z czym jej szukał cofając się do drugiej linii. W pierwszej połowie był tylko 13 razy przy piłce. Schodząc do środka po piłkę, Daylon Claasen cofał się jeszcze głębiej i źle to funkcjonowało.” – przyznał otwarcie Mariusz Rumak.
Tym samym Łukasz Teodorczyk jest bliski powrotu do pierwszego składu Wielkopolan, a właściwie to jest pewniakiem do gry w wyjściowej jedenastce. 23-latka z powodu kartek zabrakło w Szczecinie, a dwa tygodnie temu wszedł na boisko tylko z ławki, jednak strzelił wówczas zwycięskiego gola. – „Łukasz w momencie w którym wszedł na boisko w meczu ze Śląskiem pokazał dobrą jakość i przez te dwa tygodnie na treningach też prezentował się dobrze.” – powiedział trener Lecha Poznań będący zadowolony z formy swojego napastnika.
W sobotę popularny „Teo” będzie więc piłkarzem od którego będzie wiele zależało i to właśnie on może w jutrzejszy wieczór pogrążyć gliwickiego Piasta. Wielce prawdopodobna gra na szpicy od początku może również pomóc Łukaszowi Teodorczykowi w zdobyciu kolejnych bramek, które byłyby niezbędne nie tylko ekipie Kolejorza, ale także w walce o koronę króla strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Reprezentant Polski ma na swoim koncie 11 trafień i do Marcina Robaka traci w tej chwili cztery gole.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Nudno bedzie
akuku nie idź, nie oglądaj, Lechu, Teo zwycięstwo tylko
Teo jest bliski powrotu do pierwszego składu? Przecież to jest JEDYNY napastnik w Lechu! Kasper to jednak pomocnik, Kownacki to z całym szacunkiem jeszcze nie ten poziom ( ilu 16 latków miało znaczący wpływ na oblicze zespołu w historii ? Lubański, Owen?) Formella Podobnie jak Dawid brakuje mu doświadczenia dla trenera czy zarządu równie dobrze można wymienić Kotora jako kandydata. Aha jeszcze Ubiparip ale tu nie ma co pisać niestety przed kontuzją był słaby a teraz? Przy całej sympatii dla niego za to zaangażowanie.
Jeśli brakuje mu doświadczenia to chyba oczywiste jest zeby je zdobywal, a zeby jest zdobywal musi grac.