Lovrencsics nie w optymalnej dyspozycji
26-letni pomocnik, Gergo Lovrencsics w obecnym sezonie wystąpił łącznie w 31 meczach z czego 25 ligowych i strzelił w nich 6 goli. Niestety przebojowy Węgier gra ostatnio nieco słabiej.
Między 12 a 17. kolejką T-Mobile Ekstraklasy reprezentant Węgier strzelił aż pięć goli dając Lechowi wiele cennych punktów. Gergo Lovrencsics ostatnią swoją bramkę w lidze zdobył w grudniu w boju z krakowską Wisłą i choć w trakcie zimowych sparingów również imponował skutecznością, to tej wiosny sprawia wrażenie jakby był pod formą. 26-latek swoje najlepsze występy w poznańskiej ekipie zanotował grając na prawej stronie. W Kolejorzu nie ma jednak klasycznego lewego pomocnika, zatem Mariusz Rumak postanowił już pewien czas temu wystawiać prawonożnego Lovrencsicsa na lewej stronie boiska.
Jesienią nie zawsze wyglądało to dobrze, ale za to zimą „Gery” biegający po lewej flance zdobył trzy gole i był najlepszym strzelcem Lecha w towarzyskich pojedynkach. Przyszła jednak wiosna i Węgier się zaciął. – „Lovrencsics w okresie przygotowawczym miał wiele dobrych momentów i strzelał bramki. Potrafi on dośrodkowywać lewą nogą, więc chcąc wykorzystać potencjał zespołu wydaje mi się, by Gergo lepiej grał na lewej stronie.” – powiedział trener Mariusz Rumak w dalszym ciągu zamierzający wystawiać Gergo Lovrencsicsa na lewej stronie pomocy.
Kontrowersyjny manewr z Gergo na lewej jest zresztą często krytykowany zarówno przez kibiców jak i dziennikarzy. 26-latek faktycznie dośrodkowuje czasem piłkę lewą nogą, ale robi to w ostateczności. Ponadto na lewej stronie „Gery” traci dużo ze swojej boiskowej przebojowości i często schodzi do środka szukając piłki czy strzału lepszą prawą nogą. Bez dwóch zdań Lovrencsicsowi lepiej szłoby po prawej stronie, ale jego ustawienie na boisku zależy od innych rzeczy. – „Ustawienie Gergo Lovrencsicsa na boisku wynika z ustawienia tych piłkarzy, którzy mogą nam dać dużą jakość w ofensywie.” – dodał Rumak, który ostatnio na prawej flance wystawiał Szymona Pawłowskiego.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Szkoda mi Gergo. Ten gość w formie jest dla mnie w trójce najlepszych skrzydłowych w lidze…
Pytanie tylko co jest lepsze… Gergo jako lewy pom. i Pawłowski jako prawy pom. czy na odwrót…
prawda jest taka ze grajac na lewej pomcy on sie marnuje,stoi w miejscu zamiast sie rozwijac na swojej pozycji
http://goo.gl/mtZ7AJ
Widzę duże podobieństwo 😉
w meczu z Widzewem grał na prawej stronie po zejściu pawłowskiego i co pokazał totalne nic, Gergo był do zmiany a nie Teo.
Najwiekszym atutem Gergo jest szybkość i dynamika a największym minusem jest to , że nie potrafi grać ” pilłką ” . Jego rajdy z boku boiska są efektowne ale nie ma dobrego przeglądu pola i nie współpracuje z kolegami z boiska i co najważniejsze-gdy trzeba wymienic kilka podań między sobą na boisku to ma z tym ogromny problem.
Pawłowski dla mnie na prawej pomocy gra gorzej od Gergo.Szymon sobie dobrze radzi na lewej stronie.Bo szkoda marnować Gergo…
Licze Gery że dzisiaj pokażesz swoja prawdziwą dyspozycje 🙂
Powinno być:
Lovrencsics nie na optymalnej pozycji dzięki Rumakowi
Moze to zabrzmi trochę dziwnie, ale na miejscu Gergo poszedł bym do trenera i powiedział: słuchaj trener, albo gram na prawej, albo proszę o wolna rękę w szukaniu klubu, bo mam zamiar jeszcze coś osiągnąć.
Autentycznie żal mi chłopa na lewym skrzydle. Widać po nim, ze lewa strona mu nie leży.
Gergo to trochę gorsza wersja Peszkina. Brakuje mu jeszcze być takim chamem boiskowym jakim bez wątpienia był Sławek. Oprócz tego, ze ciągnął jakby miał w dupie motorek, to przy spornych sytuacjach zawsze stawał w pierwszym szeregu do „walki”.
Gergo nie w formie, Żaba nie w formie, Kamiński nie w formie, Maniek – szkoda gadać, Trałka nie w formie i tak by można wymieniać całkiem sporo….
Gergo gra piach bez różnicy na której stronie. Dzisiaj to potwierdził.
Jeśli Gergo nie był w formie to ja nie wiem jak on gra jak jest w formie. Bo dziś buł wszystkich na głowe.
Dzisiaj pokazał ogromną chęć do gry i liderowął gdy przegrywaliśmy.
A kto u Rumaka jest w takiej dyspozycji?
Rzekomo ofensywne ustawienie polegało na zdegradowaniu Hamalainena (nie poznaje go) do roli defensywnego pomocnika.
No i GRA praktycznie przestała istnieć! Gorzej nie grają nawet w 4tej lidze.