Zbliża się najgorętszy okres w roku
W ten weekend zespół Lecha Poznań zakończy sezon 2013/2014, ale przygotowania do kolejnego wznowi już we wtorek, 17 czerwca, więc w tym roku letnia przerwa będzie bardzo krótka.
Na razie kadra Kolejorza na sezon 2014/2015 jest kompletną niewiadomą. W dodatku nie wiadomo też, kto dokładnie odejdzie z klubu, kto zostanie i na jakie pozycje przyjdą nowi zawodnicy. Na razie Lech pożegnał już Manuela Arboledę i Dimitrije Injacia. Zakontraktowany został za to Maciej Wilusz, zaś umowa Tomasza Kędziory po środowym spotkaniu została automatycznie przedłużona. Z Poznania odejdzie natomiast Łukasz Teodorczyk i prawdopodobnie Mateusz Możdżeń, ale już odejście Gergo Lovrencsicsa oraz Marcina Kamińskiego wcale nie jest pewne. Obaj na ten moment nie mają ofert tylko luźne zapytania i nie wiadomo co wydarzy się w czerwcu.
Nadal nierozstrzygnięta jest również sprawa Daylona Claasena, który ostatnio gra coraz lepiej. Reprezentantowi RPA kończy się w czerwcu umowa, a klub chce zatrzymać 24-latka, aczkolwiek na swoich zasadach. O pozostanie Claasena bardzo zabiega także trener Wielkopolan. – „Daylon czuje się dobrze w Poznaniu i wszystko zależy teraz od negocjacji na poziomie agent – prezesi. Mam nadzieję, że Claasen zostanie z nami, bo już zaadoptował się do naszego poziomu grania i zaaklimatyzował w Polsce. Jest to dobry piłkarz i może nam wiele dać.” – powiedział Mariusz Rumak.
Okres 2 czerwca – 16 czerwca będzie w Lechu Poznań najgorętszym w czasem w roku. W ciągu tych dni do Kolejorza ma przyjść paru piłkarzy, a kadra na pierwszy letni trening ma być już w pełni zamknięta. – „Z niecierpliwością czekam już na nowych piłkarzy. Nie jestem zaniepokojony, ale jest niepewność, jak mój zespół będzie wyglądał 17 czerwca.” – przyznał Rumak chcący mieć przede wszystkim następców graczy, którzy odejdą i to jak najszybciej. – „W tej chwili moim największym zmartwieniem jest to, jak zespół będzie wyglądał 17 czerwca, gdy wejdę do szatni.” – dodał 37-letni szkoleniowiec „niebiesko-białych”.
W ekipie Lecha Poznań jest w tej chwili sporo znaków zapytania, lecz sporo wyjaśni się w przeciągu najbliższych dwóch tygodni. Mariusz Rumak nie ukrywa, że jak najszybciej chciałby mieć kadrę, która wystarczy zarówno na Ekstraklasę jak i na Ligę Europy. Póki co w Kolejorzu najbardziej brakuje następcy Łukasza Teodorczyka, nowego skrzydłowego i ze dwóch środkowych pomocników do rywalizacji z Łukaszem Trałką oraz Karolem Linettym. – „Optymalnie będzie jeśli na każdej pozycji będę miał po dwóch piłkarzy, bo wtedy będzie rywalizacja. Potrzeba 20 zawodników z pola + 2, 3 młodych piłkarzy oraz minimum 3 bramkarzy.” – podkreślił na koniec Mariusz Rumak.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Nie chciałbym być złym prorokiem, ale coś czuję, że jeśli Możdżeń odejdzie to skończy podobnie jak Marcin Kikut… Choć oczywiście mu tego nie życzę. Mimo wszystko chciałbym, żeby został, bo może być nam naprawdę potrzebny w kolejnym sezonie.
Najśmieszniejsze jest to, że szpaler wywołuje większe emocje niż transfery 🙂 Ale to już sprawa redaktorów, którzy doprowadzili do takiej sytuacji.
Jesli kontuzja Kebby jest na prawde grozna ( mowi sie o kolejnej bardzo dlugiej przerwie ) to moze warto zatrzymac Mozdzenia ?
Chociaz z drugiej strony jak nie odejdzie Kamyk i przyszedl Wilusz to mozna na prawa obrone przesunac Wolakiewicza bo tam gra lepiej niz na srodku obrony…
Co do napastnika to mam nadzieje ze bedzie to ktos lepszy niz Visnakovs czy jakis Jurado. Oby takze nie byl to Piech.. Licze ze scauting znowu wypatrzyl jakas perelke na ta pozycje 😉
Co do napadziora to jestem tego zdania co Rybka. Daylonowi dałbym szansę do jesieni i dopiero jesienią ewentualnie przedłużyć umowę. Co z Keita? Sprawa coś przycichla… Oby Gergo został to jakieś szanse w LE będą. Do tego jakiś skrzydłowy i defensywny pomocnik.
przerwa 2 tygodnie to bardzo mało na wyjaśnienie statusu tych którzy mogą odejść i ewentualne transfery następców,
Mateusz zostań w Lechu warto masz miejsce w drużynie
wspolczuję Rumakowi, wiadomo ze chcialby nowych zawodników ale mając takich szefów musi czuć niepewność. Rok temu go olali i zawalislismy puchary i początek sezonu. Teraz cicho siedzą albo chcą trzymać wszystkich w niepewnosci. Ja jestem zwolennikiem calkowitej ciszy transferowej i zalatwiania tych spraw z dala od mediow i naglych niespodzianek. Jednak tez domagalbym sie od zarzadu jasnej deklaracji w przypadku gdyby nikt nie mial przyjsc. Niech powiedza to od razu zeby nie robic z nikogo idioty do dnia 16 czerwca. Przynajmniej bedziemy wiedzieli na czym stoimy. Mimo to liczę ze bedzie lepiej niz rok temu i Rutki dobrze wykonają swoja pracę.
Po kontuzji Ceesaya wątpię żeby Mozdzen został,bo podejrzewam ze z miejsca zawołał 2 razy więcej.Na prawa obronę mamy Kedziore i Wolakiewicza także nie ma tragedii.Przyjdzie środkowy pomocnik,skrzydłowy,napastnik.Do tego jeszcze Zulciak i Klichowicz z rezerw na próbę i powinno być dobrze.Najistotniejsze żeby faktycznie 17 była już skompletowana kadra.Mam nadzieje ze jeszcze Gergo z nami zostanie,i jeżeli zostanie to nie mam wątpliwości ze odejdzie zima.
Spokojnie zaczniemy panikować 16stego 🙂
Najważniejsze żeby Rumak mówił o tym głośno i wywierał presję, że jeśli zespół nie zostanie minimum uzupełniony graczami o takim samym potencjale to skłonny będzie odejść. Taki „hak” by podziałał motywująco, bo gdyby musieli szukać jeszcze droższego trenera na hurra, to by ich dobiło.
Mozdzen ?? jak sie nie podoba to do widzenia !!!
@ArekCesar i tak muszę przyznać ze Rumak zrobił się trochę odważniejszy.Teraz głośno domaga się wzmocnień i to jak najszybciej,to coś czego mi bardzo brakowało rok temu kiedy mówił ze ma wystarczająco mocny skład.Co do tego grożenia odejściem to nie przesadzałbym,bo Rumak nie ma tak silnej pozycji żeby w ten sposób postępować.Takie zachowanie mogłoby się skończyć jego zwolnieniem,tym bardziej ze liczba jego zwolenników i przeciwników cały czas rozkłada się mniej więcej pol na pol.
Rumak w ogóle nie miał/ ma silnej pozycji wiec niczym nie ryzykował domagając się wzmocnień.
Potrzeba w Lechu b.pilnie kilku dobrych piłkarzy…oraz B.dobrego Trenera…Nie Trenejro…. zresztą w meczu z Legła znowu zobaczymy pokaz trenerskiego warsztatu p. Rumakero
@Mouze
Myślę, że to pokazuje jakie braki miał Rumak jak zaczynał karierę trenerską. On wtedy do końca nie wiedział, że mu nie starczy sił.
Teraz jest wzmocniony doświadczeniem ubiegłego sezonu właśnie. Plus za to, że idzie do przodu co moim zdaniem widać. Nie wiem tylko czy zarząd będzie się uczył i wyciągał wnioski tak szybko jak nasz trener. Oby nadążyli, podobno dużo rozmawiają
Mozdzen hehe słaby jest a wozi sie jakby niewiadomo jaki dobry był . Nie podoba sie w Lechu na prawej obronie?? Droga wolna, ława czeka w dolnej części Bundesligi. Powodzenia!
transfery tak jak i kasa lubia ciszę, a my MUSIMY uzbroic się w cierpliwość. Wiem ,że to nie jest łatwe, sama jej często nie mam, ale do diaska trzeba sie tego nauczyć. Brygada RR niech nie gada a zapier..la, a my ich zaczniemy oceniać za dwa/trzy tygodnie. Oby pod ich adresem popłynęły pochwały, bo to będzie oznaczało dotrzymanie przez nich słowa.
Rumak – trzeba przyznać, że faktycznie duzo i szybko sie uczy – zresztą inteligencji nigdy mu nie brakowało. Ten rok równiez będzie miał cholernie pracowity – oprócz normalnych obowiązków, musi skończyć kurs trenerski i cos klepał na konfie, że chce wyjechac na troszkę dłuższy staż w zimie Atletoco lub Anglia. Ciekawe gdzie uda się „załatwić” mu staż – ale to melodia przyszłości.
Trzymam kciuki za niego i włodarzy, by mu znów rozpierduchy w zespole nie zrobili. On tego najbardziej sie boi – i słusznie…
przerwa faktycznie długa nie będzie – bo już w czerwcu będa pierwsze europucharowe emocje (losowanie) – więc na gadanie o pierołach nie będzie czasu za wiele. a tak przy okazji pytanko – gdzie nasi będą się przygotowywać przed startem nowego sezonu? Pewnie w połowie czerwca u siebie, tak przynajmniej wywnioskowałam z gadki trenera, a potem? wiadomo coś o planach?
@aliz
http://www.lechpoznan.pl/news/plan,letnich,przygotowan#.U4kBoHY08nc –> tu masz plan przygotowań.
Co do kursu to wie ktoś ile on trwa zanim dostanie się licencje UEFA Pro? Rumak jak najszybciej musi go ukończyć bo wiecznie tymczasowej licencji na prowadzenie klubu ekstraklasy dostawać nie będzie.A z tego co pamiętam to Rumak kurs zaczął zaraz po przyjściu do Lecha,jeszcze jako asystent Bakero.
a co jak Mateusz się z Legią dogada.
w sumie wróci do… domu
@ Mouze
kurs trwa2 lata. Kurs zaczął póżniej – na tymczasowym pozwoleniu PZPNu dokończył sezon po „kudłatym” a potem jeszcze prowadził zespół przez nastepny, bo kurs był w połowie i dopiero na następną edycje musiał zdać egazaminy, by sie „załapać” Zresztą coś tam chyba tęczowi próbowali nakręcić „aferę”, że Rumak prowadzi zespół bez stałęj liicencjii tak długo. I wydaje mi się że w przyszłym roku go kończy – tak samo jak Dorna – razem uczęszczają.
i dzięki za info – chyba przegapiłam to na oficjalnej ;-))
Z ostatnich wypowiedzi trenera Rumaka wynika jasno czego oczekuje od właścicieli. Pytanie – czy jego życzenia zostaną spełnione. Mam nadzieję, że tak i to jak najszybciej.
Szkoda, że tak niewiele od niego zależy.
aliz
Przydałaby się cierpliwość, ale nie da rady – zawsze musi być natychmiast – tu i teraz, inaczej…jak widać.
@dobre źródło
Przecież na prawej obronie gra tam wymiatacz.
@vosky – powiem więcej 🙂 The Special One Second PISZCZEK 🙂 hahahahha, od razu dzień mi się wydaje piękniejszy kiedy o tym myślę 🙂
Vosky,gruh@ kurtka wodna no nie wiem , skoro z takiego glaba zrobili drugiego piszczka i prawie gracza Benfiki, to z Mozdzenia zerobia conajmniej Lahma i prawie prawie sprzedadza do bayernu:-)
@gawlik – odrobinkę będzie brakowało mu do transferu do Realu 🙂 na wschodzie można powiedzieć że jest właściwie druga Benfica, po prostu kuźnia talentów, potrafią zrobić coś z niczego w przypadku każdego zawodnika 🙂 Proszę jak wywindowali Jakuba On Jest Cienki Wawrzyniaka.
Chyba Jakuba- gdybym sie nie poslizgnal Polska pierwszy raz wygralaby z niemcami- wawrzyniaka. 🙂 mozdzen statystycznie bije judasza na glowe wiec strach pomyslec gdzie by go sprzedali