Samsung völlurinn – tu zagra Lech
Za cztery dni Lech Poznań zmierzy się na Islandii ze Stjarnanem Gardabaer, a Kolejorz, który zawita na wyspę już w środę może przeżyć mały szok. Tak samo jak Islandczycy, którzy 6 sierpnia dotrą do Polski.
W tym wypadku nie chodzi o szok pogodowy, bowiem w Poznaniu było dziś aż +34°C podczas gdy w Gardabaer zaledwie +15°C tylko o różnicę jaka jest pomiędzy stadionem Lecha a Stjarnanu.
Obiekt Stjarnanu o nazwie Samsung völlurinn składa się uwaga! tylko z jednej zadaszonej trybuny wzdłuż boiska z 990 krzesełkami. Oficjalna pojemność stadionu, który do lipca 2012 roku zwał się Stjörnuvöllur to właśnie 990 miejsc. Mimo wszystko są mecze, które ogląda czasem powyżej 1000 widzów.
Wszystko to dzięki dostawianym trybunom z blachy, które są rozstawione najczęściej obok betonowej i głównej trybuny obiektu, który ma w swoim członie nazwę elektronicznej firmy Samsung. Domowy stadion Stjarnanu do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy 2014/2015 został dopuszczony warunkowo. Posiada on sztuczną trawę co na pewno będzie utrudnieniem dla Lecha Poznań.
Samsung völlurinn zaopatrzony jest oczywiście w sztuczne oświetlenie i mini-tablicę świetlną, która usytuowana jest w pobliżu krzaków. Obiekt Stjarnanu otaczają bowiem pojedyncze drzewka i tablice reklamowe w miejscach, gdzie nie ma trybun. Nieopodal stadionu płynie też rzeczka i są dwa boiska treningowe.
Średnia liczba widzów na domowych meczach Stjarnanu Gardabaer wynosi 1074 osoby na mecz i jest to szósty najlepszy wynik w lidze. Rekord frekwencji w tym sezonie to 1313 widzów. Czwartkowe spotkanie obejrzy tylu kibiców na ile zezwoli UEFA, ale na pewno będzie to komplet publiczności.
Źródło: inf. własna
Foto: ksi.is, europlan-online.de, google.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Pod względem stadionowym to Islandia jest piątym światem 😉
Wielki Lech jedzie do Plewisk?;)
blaszane trybuny?
Stadion identyczny jak u mnie.
„mini-tablicę świetlną, która usytuowana jest w pobliżu krzaków” – aha…
Boże u mnie w miasteczku, „kompleks sportowy” z orlikiem lepiej wygląda….
O ile się nie mylę, jakiś zespół, który z nimi rywalizował zaprotestował i UEFA nakazała rozegrać mecz w stolicy na stadionie, gdzie gra repra Islandii.Nasi powinni zrobić dokładnie to samo, granie na sztucznej może/nie musi się źle skończyć.
@darkoski
chodzi pewnie o coś takiego jak jest w niecieczy
coś takiego
http://www.phuwamet.com.pl/galeria/phu-wamet-trybuna-sportowa-008-2.jpg
Nie krytykujcie ich stadionu, , jeszcze kilka lat temu u nas były same gówniane stadiony.
Panowie, ale stadiony nie grają.
Groszkins
Ale takie raczej nie!!
Na takim stadioniku grałem w Ostrzeszowie w II Victorii 21 lat temu, nawet miejsc siedzących jest więcej.A było, nie było Islandia jest znacznie bogatsza od Polski.
aj tam… Widać że czysto, teren zadbany, żadne „kartoflisko”, tylko ta sztuczna trawa… ale czego się spodziewać na kole podbiegunowym? My już graliśmy niemalże na lodowisku i to w całkiem innym klimacie a nie na kole podbiegunowym…. a że tybuny na 1000 osób??? a po co większe? przecież cała ludność Islandii liczy mniej niż SAM POZNAŃ. Fakt można by było mecz spróbować przenieść do stolicy…
Gdybyśmy mieli ranking wyższy to nie musielibysmy jeździć na takie „wycieczki” – a tak musimy ostro walczyć o swoje i grac w takich warunkach a nie innych….
Nie wyśmiewajcie się z ich stadionu!!! A u nas co? 40 milionowy naród a stadiony były do niedawna też śmieszne a nawet jeszcze są i to tych śmiesznych jest nadal nie mało!! Ale „stadion” Islandczyków w nazwie ma SAMSUNG elektronicznego giganta a u nas nie mogli znaleźć dla stadionu na Bułgarskiej operatora chociaż Samsung jest we Wronkach!!!!! Dopiero po wielkich bólach znaleźli INEĘ!!
Wiadomo czy od nas jadą kibole??:)
Mocno kibicujemy tylko, żeby nasza drużyna znowu rozgrywała spotkania godne stadionu przy Bułgarskiej
Gdzieś czytałem, że jest opcja z meczem w Rejkiawiku. Dziś ma być decyzja. Tak jak pisała Aliz – jest czysto i schludnie.
Na naszym nowoczesnym dach cieknie a trawa ….
Jak dostaniemy wpierdol na tym boisku to dopiero będzie wydarzenie…
Ale szopa masakra… To jest dla Nas upokorzenie, ze musimy na takich „obiektach” grac
UEFA zwolniła Islandczyków z wymogów dotyczących stadionu tj. 5% miejsc dla nas.
nie róbcie maniany – miasteczko 10000 ludków – mają drużynę, wokoło stadionu i na stadionie schludnie, czyściutko, nic nie połamane, nie pomazane, nic nie odpada, ogrodzone, wokół płotu drzewa iglaste.
niejedno nasze miasteczko chciałoby mieć taki stadion a nie kartoflisko…
a unas?? – darkoski napisał, tak więc dajcie spokój !!!!
kim jest Lech Poznan od czasow Rumaka w Europie? co takiego osiagnal? to,ze mamy stadion na 40 tys. ludzi nie uprawnia nas do drwienia z przeciwnika. Lech na wyjazdach jak 2 mecze pokazaly grac nie potrafi i oby w czwartek bylo inaczej. ja szanuje takich przeciwnikow. 2 rundy przeszli i z Lechem tez beda walczyli. o to w pilce chodzi! skupmy sie na Rumaku i na motywowaniu go do wreszcie jakiegos sukcesu w 4. jego sezonie
aliz, ustań …..Schludnie czyściutka i co jeszcze?
To sa rozgrywki UEFA, od nas wymagają nie wiadomo co, a Ty piszesz w ten sposób. Czyli co jak nie jest nasrane, za przeproszeniem na środku, to jest wszystko w porządku!
Tyle piszesz o wymogach, licencjach i przepisach UEFOskich, a teraz nagle Ci wszystko pasuje, przecież ten stadionik, to jakaś kpina.Nie maja gdzie grać, to wypad z europucharów.