Plusy i minusy Skorży

skorza5Za kilkanaście lub kilka dni zostanie ogłoszony nowy trener pierwszego zespołu Lecha Poznań, którym prawdopodobnie zostanie Maciej Skorża. Nie będzie to żadna niespodzianka, bo wszyscy w tym także my trąbimy o tym od kilkunastu dni.


Maciej Skorża jest numerem jeden dla zarządu i nie ma tutaj zaskoczenia, bo jeśli przyjrzeć by się jego konkurentom można złapać się za głowę. Sami się zastanówcie… Kto by tutaj pasował? no właśnie… nikt inny, bo na polskim rynku nikogo w stylu Skorży i z jego osiągnięciami nie ma. My nie jesteśmy jego zwolennikami, ale sami przyznajemy, że nikogo lepszego na polskim rynku od niego nie ma. I przestańcie marzyć o jakimś zagranicznym trenerze z Premiership czy innej Bundesligi, ponieważ nikt taki tutaj nie przyjdzie.

Osobiście pasowałby nam jakiś taki Piotr Nowak z czystym spojrzeniem na poszczególne sprawy, lecz on jest mało realny. Tomasz Hajto? no ten wybór byśmy poparli. Gość asertywny, z jajami i z wielkim doświadczeniem. Niestety Hajto nie przyjdzie, gdyż ustawiłby on do pionu nie tylko piłkarzy, ale również zarząd. Dan Petrescu? to jest tylko puste marzenie w śnie po pijaku. Petrescu nigdy tutaj nie przyjdzie, a szkoda, bowiem ciekawie byłoby obserwować jego niekonwencjonalne treningi. Szczególnie latem, gdy Rumun w temperaturze ponad +30 stopni paraduje na zajęciach w zimowej kurtce.

Konkurentem dla Macieja Skorży może być jeszcze Dariusz Skrzypczak, jednak z całym szacunkiem – to także nie jest trener, który by nam pomógł. Specjalizuje się on w szkoleniu młodzieży w Szwajcarii, a jeden spec od juniorów już tutaj był i to przez 2,5 roku. Sam Skrzypczak jakimś wielkim autorytetem dla zawodników również by nie był. Kiedy Skrzypczak kończył swoją grę w Lechu Poznań, to Karola Linettego nie było jeszcze na świecie, zaś Dawida Kownackiego pewnie nawet nie było w planach. Możemy się założyć, że młodzi piłkarze Kolejorza i pozostali nie wiedzą nawet kto to jest…

Chcąc nie chcąc jesteśmy skazani na Macieja Skorżę, którego bardzo dobrze zna Krzysztof Chrobak, bowiem obaj panowie już ze sobą pracowali. Świetnie ze Skorżą rozumie się też Jacek Rutkowski, bo to właśnie spod jego skrzydeł 42-letni obecnie szkoleniowiec wypływał jakieś 10 lat temu na szerokie wody. Dziś przedstawiamy więc plusy i minusy Macieja Skorży, czyli najbardziej prawdopodobnego nowego trenera Lecha Poznań.

Plusy:

O plusach i sukcesach Macieja Skorży kiedyś już wspominaliśmy, ale warto uczynić to jeszcze raz, by każdy miał jasność. Skorża z Dyskobolią sięgnął po Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy, z Legią zdobył dwa krajowe puchary, a z Wisłą dwa Mistrzostwa Polski. Z powodzeniem pracował też w Arabii Saudyjskiej grając z Ettifaq w Azjatyckiej Lidze Mistrzów oraz był asystentem Pawła Janasa na Mistrzostwach Świata w Niemczech. Skorża jak każdy popełniał błędy, ale gdy skompromitował się z Levadią potrafił wyciągnąć z tego wnioski i już inny klub doprowadził do 1/16 Ligi Europy. Za Skorżą przemawia praca z najlepszymi polskimi piłkarzami i wielkie doświadczenie. Większe od tego, które ma choćby Waldemar Fornalik czy Adam Nawałka, który jest trenerem kadry, ale tak naprawdę nie wiadomo za co i dlaczego, bo przecież nie osiągnął w Polsce NIC. Wielu zarzuca Skorży frajerskie przegranie tytułu w 2012 roku, jednak jest to kolejna rzecz z której 42-letni trener mógłby wyciągnąć wnioski i przenieść na Lecha Poznań.

Minusy:

W minusach nie przyczepiamy się do warsztatu Skorży, który za sprawą osiągnięć cenimy tylko zwracamy uwagę na nieco inną stronę. Tej jeszcze nie poruszaliśmy, więc czas, by zająć się pewnymi słowami wypowiedzianymi przez Macieja Skorżę. Przede wszystkim Skorża, aby się podlizać powiedział kiedyś, że „praca w Legii była jego marzeniem”. Jakoś dziwnie kibicom Lecha to umknęło i chyba nikt nigdzie o tym nie pisał (my oczywiście o tym pamiętamy). Więcej osób pamięta za to słowa wypowiedziane przez Skorżę, gdy ten trenował jeszcze Wisłę. Na poniższym filmiku sprzed sześciu lat Maciej Skorża powiedział, że „kibice Lecha Poznań uzurpują sobie prawo do tego, aby być najlepsi w Polsce” (od 00:17).

Oczywiście, nie powinien on tak mówić, a przede wszystkim mógł użyć mózgu i pomyśleć, że w przyszłości może mieć problemy przez takie pieprzenie. Od razu wypada jednak zaznaczyć, że Maciej Skorża nie powiedział tego sam z głowy tylko po prostu został postawiony przed kamerą i gadał to co mu ktoś z marketingu Wisły kazał mówić. Co to oznacza? mianowicie gdyby teraz ktoś z Lecha po zatrudnieniu Skorży kazał mówić jemu przed kamerą, że „Lech jest potęgą i ma lepszych kibiców od Legii i Wisły” to ten zapewne nie myśląc mózgiem znów powiedziałby to bez żadnych oporów. Po tym co się wydarzyło parę lat temu wiemy, że wielu kibiców Kolejorza nigdy nie wybaczy słów Skorży i będzie pamiętać o słowie „uzurpować” na zawsze. Oczywiście każdy ma do tego prawo, a my Macieja Skorży nie tłumaczymy i broń Boże nie bronimy. Zwracamy tylko uwagę na jego głupotę i na to, że dał się podejść marketingowi Wisły. Gorzej byłoby gdyby Skorża powiedział to tak sam z siebie, a tak raczej nie było. Ktokolwiek nie zostałby trenerem Lecha Poznań na pewno dostanie od nas skromny kredyt zaufania. Wychodzimy z założenia, że trener jest od wyników, a nie od machania szalikiem. Niech nowy szkoleniowiec po prostu poprowadzi Kolejorza do sukcesów.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


76 komentarzy

  1. kibic pisze:

    Uwazajcie żeby plusy nie przesłoniły wam minusów.

  2. mat pisze:

    Dlaczego nikt nie przeprowadzi z M.Skorżą rozmowy (wywiadu ) co on ma dopowiedzenia w sprawie pracy w Lechu Poznań itp….

  3. maciek pisze:

    Przecież oczywiste że kolejni trenerzy to będą Rumaki bis, tj pachołki Piotrusia Rutkowskiego. Piotruś będzie rządzić póki tato ma jeszcze jakieś pieniążki z klubu.

  4. kibol pisze:

    Przesadzacie. ponieważ każdy kibic uzurpuje sobie prawo bycia najlepszym. Uzurpować to m. in. :
    chcieć, domagać się, dopominać się, rościć, wysuwać roszczenia, wysuwać żądania, zgłaszać prawo, żądać, żywić pretensje. Ponadto kibice, którzy wywieszali głupie hasła na meczu z Litwinami (w zeszłym roku) i na meczu z Pogonią, do najlepszych nie należą. A na marginesie wg. jakiego kryterium ustala się najlepszych kibiców w Polsce

  5. mat pisze:

    A po za tym to po co ten CYRK z trenerem ze niby szukają..?!

  6. wolny_szybki pisze:

    Co w tym dziwnego, że Skorża marzył o pracy w Legii i przyznał się do tego? Jest jakiś DOBRY trener w Polsce, który wolałby pracować w innym klubie niż Legia, gdyby tylko mógł wybierać? Właśnie… Tym bardziej, że w trenerce nie ma czegoś takiego, jak przywiązanie do barw czy „nielubienie” tego to a tego klubu (np. Smuda – trenował i Widzew, i Wisłę, i Legią, i Lecha). Skorża to człowiek z Radomia, w Legii pracował już jako student, pomagając Janasowi w czasach gry tego klubu w Lidze Mistrzów. Poza tym w Legii łatwiej się wypromować. Co drugi trener reprezentacji był wcześniej trenerem Legii (Smuda, Janas, Engel, Wójcik, Strejlau). Od dziesiątków lat posada trenera Legii jest uważana w polskiej piłce za najbardziej prestiżową zaraz po posadzie selekcjonera reprezentacji Polski.
    Dwukrotnie trenerem Lecha był Adam Topolski – legendarny obrońca Legii z lat 70., kapitan chyba nawet. Całe życie powtarza, że Legia to jego klub, mimo że mieszka gdzieś w Wielkopolsce i mimo że jego dzieci są za Lechem (a syn Adam nawet grał w Lechu). I co? I nie przeszkadzało mu to w ukształtowaniu dobrych relacji ze wszystkimi w Lechu. Ze Skorżą będzie tak samo. To bardzo taktowany i kulturalny człowiek. Żadnej wojny z nikim nie będzie prowadził.

  7. mat pisze:

    Ważne żeby zmusił te cipy do ciężkiej pracy na treningach a nie co 2 dzień wolne .. Ja jestem za Maciejem.

  8. Only Lech pisze:

    Dla mnie najważniejsze jest żeby trener był dobry i Lech wygrywał. Czepianie się słówek jest trochę infantylne. Facet pracował po 2 lata w tych klubach i siłą rzeczy ma do tych miejsc sentyment. Tak czy siak bardziej niż do niego miał bym pretensje do naszych właścicieli. Oni się skupiają na wszystkim co przynosi kasę a zespół i jego wyniki to jakiś margines. Jest to tak obrzydliwe że się odechciewa biletów kupować bo człek ma wrażenie że jest robiony przez biznesmenów w wała :\

  9. jamlasica pisze:

    @WOLNY szybki
    Jest dokładnie tak jak piszesz. Legia to taki klub w Polsce ktoremu zaden trener nie odmowi i normalne jest ze u najlepszych chce się pracowac.

  10. Only Lech pisze:

    @jamlasica Tyle że legia nigdy nie była i nigdy nie będzie najlepsza w Polsce. Co najwyżej uzurpuje sobie ten przymiotnik ponieważ jest ze stolicy i dlatego też tam większość ciągnie jak muchy do miodu bo z tam tąd jest najszybsza droga przez karierę w PZPN-ie. Są na szczęście też tacy którzy gardzą takim stanem rzeczy bo to zajeżdza patologią.

  11. zimeKKS pisze:

    nie zapomnijcie że Skorża w 2004 roku wprowadził amice do pucharu UEFA to też był sukces z tamtym zespołem

  12. Only Lech pisze:

    @jamlasica
    Tyle że legia nigdy nie była i nigdy nie będzie najlepszym klubem w Polsce. Co najwyżej se uzurpuje to prawo bo jest ze stolicy kraju i nic więcej. Niektórzy tam chcą robić karierę bo o nich najchętniej piszą i pokazują wszystkie warszawskie redakcje, telewizje. No i szybka droga do kariery w reprezentacji i PZPN-ie. Na szczęście są tacy którzy nie chcą mieć z nimi nic wspólnego, bo to patologia jest 🙂

  13. wolny_szybki pisze:

    do Only Lech

    Zależy, jak na to patrzeć. Jakby zobaczyć tabelę wszech czasów, liczbę mistrzostw i pucharów krajowych, liczbę medali mistrzostw Polski, dokonania w europejskich pucharach, liczbę reprezentantów Polski, rozpoznawalność marki w kraju i za granicą, liczbę kibiców (i antykibiców), to mogłoby się okazać, że klubów lepszych – czy bardziej elektryzujących – od Legii aż tak wiele w naszym kraju nie ma… No chyba że ktoś będzie się boksował z tabliczką mnożenia i udowadniał, że 2×2=34,78.

  14. Alcatraz pisze:

    Trener powinien być trenerem i dyplomatą. Maciuś sam sobie zagrzebał, a bardziej napaplał. Mnie to nie przeszkadza.
    Mam tylko nadzieję, że w Lechu nie będzie stosował tej samej taktyki co w 7egii, że się bardziej rozwinął. Pod względem czysto szkoleniowym mnie pasuje Fornalik. Uważam że pod jego okiem Lech grałby najlepszą piłkę.

    Chciałbym Fornalika na trenera!!!

    Wracając do wypowiedzi trenerów względem kibiców, Mariusz Rumak utrudnił sobie trochę życie zawodowe utożsamiając się mocno z Lechem.
    Ciekaw jestem jego postawy i wypowiedzi za kilka lat jak będzie prowadził inny zespół w ekstraklasie , jeśli w ogóle będzie to mu dane.

  15. Adrian pisze:

    @wolny_szybki

    Są 3 kluby, które mają więcej mistrzostw polski od legi. Pod względem kibicowskim są przez Nas bici dosłownie i w przenośni, a po dobrej grze w europejskich pucharach staliśmy się równie dobrze rozpoznawalni. Zresztą wiele osiągnięć legi w kraju budzi kontrowersje natury moralnej…

  16. Piotr pisze:

    Skorża ma moje pełne poparcie i nie rozumiem co niektórych wypowiadających się za ogół jakoby to Michniewicz był faworytem kibiców bo ja go nawet nie biore pod uwagę właściwie numerm jeden jest Skorża a reszta sie nie liczy jak dla mnie

  17. Giacore pisze:

    Będzie osobny artykuł w sprawie jego warsztatu? Czy będziecie go dopiero oceniać po wynikach z Lechem?

  18. wolny_szybki pisze:

    „Zresztą wiele osiągnięć legi w kraju budzi kontrowersje natury moralnej…”. Wymień te osiągnięcia, niech wszyscy wiedzą.

  19. Adrian pisze:

    @wolny_szybki

    Nie będę się wdawał w taką dyskusje bo na końcu stwierdzisz, że mam kompleks legii, a ja ją zwyczajnie olewam.
    Niemnie jednak zdobywanie mistrzostw i pucharów po sprowadzaniu najlepszych piłkarzy w kraju „do wojska” było mało uczciwe z ich strony.

  20. Adrian pisze:

    *niemniej

  21. Pawelinho pisze:

    Osobiście nie rozumiem tej fascynacji tym trenerem (miał podobną kompromitacje jak Rumak tyle, że Levadią). Zresztą skoro Lechia w poprzednim sezonie znalazła w miarę ogarniętego zagranicznego szkoleniowca to dlaczego by nie dać takiemu możliwości pracy w Lechu (gorszym od bakero być chyba już nie można), który powoli zyskuje miano „maciusia zbawiciela”.

    A może Jacek Gmoch (żart)…

  22. bartas pisze:

    Nikt o tym nie mówi a mi przyszło na myśl, że ponownie mogą zatrudnić Jacka Zielińskiego bo to w końcu z nim świętowaliśmy ostatni sukces na krajowym podwórku… Pewnie mało realne, ale dziele się tylko tym co mi przyszło na myśl.

  23. piciu pisze:

    Jakie sa Waszym zdaniem szanse na dobrego zagranicznego trenera (powiedzmy na przynajmniej na poziomie 2 Bundesligi)? Zadne? Nikle? Powazne?
    Rutkowscy chyba musza brac vox populi tym razem pod uwage bo moze sie to finansowo dla nich skonczyc tragicznie. Czy bujam w oblokach?

  24. Mikel pisze:

    @piciu

    Jakbyś przeczytał artykuł to byś wiedział, że napisali o tym, że nie ma żadnych szans 😉 Pozdro

  25. Rafi pisze:

    Skorża albo Michniewicz.

  26. Abe pisze:

    Może być Skorża, byle nikt z trenerskiej karuzeli z ekstraklasy. Ludzie po zwolnieniu z 1 klubu, natychmiast są zatrudniani w drugim, utrzymują go w lidze po czym w następnym sezonie są zwalniani za słabe wyniki, a w ich miejsce zatrudniani trenerzy którzy w poprzedniej rundzie spuszczali swoje drużyny z ligi/obniżały loty.

  27. rudnevs na faceboku napisa pisze:

    Chociaż w tym okienku nie będę rozglądał się za nowym pracodawcą, to wcale nie mogę wykluczyć prawdopodobieństwa powrotu do Polski w przyszłości. Przed zakończeniem kariery chciałbym ponownie założyć koszulkę Lecha Poznań, z którym łączą mnie same pozytywne wspomnienia. Kocham Lecha, kocham jego kibiców, kocham cały Poznań. Dwa sezony spędzone na Bułgarskiej były dla mnie niesamowitym okresem w karierze. Często wracam do nich w swoich wspomnieniach i mam nadzieję, że kiedyś te miłe czasy ponownie powrócą.”

  28. wagon pisze:

    plusy Skorży to jeszcze:
    trenował w klubach z dużą presją na wynik,
    popełnił już kilka dużych błędów i wie teraz na co ma uważać,
    miał okazję pracować z piłkarzami charakternymi jak Ljuboja,

  29. woo pisze:

    Mam nadzieję, że z tym Czesiem to nie jest realny pomysł. Bo widzę, że poznańscy dziennikarze go lansują, nie wiadomo z jakich względów.
    Pisanie, że ma poparcie wśród znacznej części kibiców, to jakieś nieporozumienie.

  30. ejber pisze:

    @wagon

    Przykład z Ljuboją to ma być plus? Przecież gościu mu skład ustalał…

  31. Mouze pisze:

    „Wychodzimy z założenia, że trener jest od wyników, a nie od machania szalikiem.” w pełni się zgadzam.
    Trener ma się skupić na wynikach i grze,a nie na pięknych słowach jak Rumak.Zatrudnienie Skorzy to mniejsze ryzyko niż zatrudnienie Rumaka,Bakero a nawet Zielinskiego.
    Jest to najlepsza polska opcja,a zagranicznych pewnie nie rozpatrują,wiec z braku laku może być.

  32. Dawid pisze:

    @mat… również nie rozumiem tego cyrku… zastanawiam się czy to budowanie napięcia czy może szansa dla mediów na przedstawienie swoich kandydatów (najczęściej zdecydowanie gorszych), żeby za tydzień pojawić się przed kamerami i powiedzieć „Maciej Skorża to był najlepszy kandydat… witamy na pokładzie Panie Macieju”… i fakt faktem, że większość kandydatur przedstawianych przez media to faktycznie słabeusze…

    marzy mi się, że przy okazji robienia porządków w sztabie pierwszej drużyny ktoś zauważy błędy popełniane przez pewnego warszawiaka – Śledzia… cudownie by było gdyby np. wspominany Skrzypczak zabrał się za Naszą młodzież… duet Ivan – Skrzypczak wbiłby młodym miłość do Naszego Klubu…

  33. wagon pisze:

    @ejber
    ma doświadczenie, w sensie: spotkał się z taką sytuacją, prawdopodobnie wie jak postępować

  34. wolny_szybki pisze:

    do: Adrian

    „Niemnie jednak zdobywanie mistrzostw i pucharów po sprowadzaniu najlepszych piłkarzy w kraju „do wojska” było mało uczciwe z ich strony.”

    Mit. Sam w to kiedyś wierzyłem, aż zdałem sobie sprawę, że to mit. Legia za komuny zdobyła raptem 4 mistrzostwa przy 14(!!!) mistrzostwach Górnika. To on był pieszczochem komuny. Zresztą powstał po wojnie i od razu wystrzelił. W III RP Legia zdobyła 6 mistrzostw, a Górnik 0. Jednak nowe czasy Legii jakoś bardziej służą. To sprowadzanie „najlepszych” w kamasze to epizod z lat 50. Gdyby Legia rzeczywiście sprowadzał najlepszych cały czas, to graliby w niej: Oślizło, Szołtysik, Lubański, Lato, Szarmach, Żmuda, Szymanowski, Gorgoń, Kmiecik, Boniek, Iwan, Kupcewicz itd. itd. Faktem, że zajumali Okońskiego i Araszkiewicza z KKS-u, ale na niewiele im się to zdało. To KKS był mistrzem 2 razy za Łazarka! Jedyny zgrzyt, jaki pamiętam, to finał PP w Częstochowie w 1980 i zwycięstwo Legii nad Lechem 5:0. Jednego gola na pewno walnął Okoński i cieszył się baaaaaardzo… Niedawno czytałem z nim jakiś wywiad, gdzie powiedział, że nie żałuje pobytu w Legii, że cieszył się, ze tam grał. Ciekawe wyznanie.

    BTW: Wydawało się, że na 100% wróci Bakero, a teraz znowu w sieci informacja, ze opcja zagraniczna jest możliwa. Może to Bakero?

  35. tomasz 1973 pisze:

    Redakcjo, no chyba sobie jaja robicie z tym Hajto….on i doświadczenie, tak? A sukcesy, a warsztat, a przeszłość…..mam nadzieję, ze to była podpucha, na którą dałem się nabrać.

  36. aliz pisze:

    @ wolny_szybki
    a wiesz dlaczego tak wielu wolało Górnika? bo wówczas górnictwo węglowe dawało „ochronkę” przed poborem do wojska, a że grał w piłkę? a kogo to… „był górnikiem”, na liście płąc figurował jako górnik dołowy, taka pobierał pensję i po sprawie…a ich obowiązkiem było grać i wygrywać…

  37. wolny_szybki pisze:

    Ochronkę przed wojskiem dawało nie tylko górnictwo, ale też milicja. Dlatego wiślacy byli bezpieczni. Na dobrą sprawę to Legia do wojska brała z ograniczonej liczby klubów i oczywiście jakichś 18-20-latków, a nie żadne gwiazdy. Czasem taki młody talent się nie rozwijał, np. Kasperczak (w Legii jako młody grał tylko w rezerwach, a potem był wybitnym reprezentantem). Zresztą wiele do powiedzenia mieli ludzie partii, np. targi między Lechem i Górnikiem o Urbana albo między GKS-em a Widzewem o Wijasa. Każdy mocniejszy klub, jeśli miał kogoś mocnego w partii, a ten mocny miał haka na kogoś mocniejszego, mógł wyrwać piłkarza z innego klubu. Urban już trenował z Lechem, ale przyszedł prikaz z Zabrza, że ma iść do nich.

  38. legionista pisze:

    najlepszy byłby Ojrzyński,chłop z jajami,szybko ustawiłby do pionu wasze
    pseudogwiazdeczki.Pseudogwiazdeczki,bo jak przyjdzie grać pod presją
    to wyniki są jakie są.Uważam,że z tymi zawodnikami Lech nic znaczącego nie osiągnie

  39. (L)Zabki pisze:

    @aliz
    Czy myślisz, że piłkarz na siłę ściągnięty do wojska do Legii angażował się w grę? Jeden mecz super, kolejny odpuszczony (być może za kasę, być może na złość albo z nudów). Takie budowanie drużyny to porażka. Wyniki Legii w tamtych latach to nieustanne niespełnione nadzieje w stosunku do potencjału.

  40. aliz pisze:

    takie były czasy, więc wielu z młodych graczy wolało „iść do kopalni pracować jak dostali taka ofertę” niż w kamasze – obojętnie jakie – wojskowe czy milicyjne

  41. aliz pisze:

    a pozostałe kluby miały szkolić i za wiele nie podskakiwać ….

  42. tomasz1973 pisze:

    wolny_szybki
    Powiedz mi koleś, nie masz co ze sobą dzisiaj zrobić, czy z racji tego, że twój ukochany klub został definitywnie wyrzucony z LM produkujesz sie na forum innego klubu?
    MY MAMY SWOJE PROBLEMY WY SWOJE, WIĘC SPIERDALAJ NA FORA LEGII, A DUPY NAM NIE ZAWRACAJ.

  43. wolny_szybki pisze:

    Ej, koleś… Ja piszę poważnie, a ty? Wszedłem, bo był kolejny link o Skorży, zrobiłem wpis i podyskutowałem z kilkoma ludźmi, ale z tobą się nie da. Wszystko ci sie z L kojarzy? Masz obsesję L?

  44. tomasz1973 pisze:

    Ja mam obsesje? A o kim piszesz, jak nie o tej wschodniej szmacie?

  45. Mouze pisze:

    Legia jako stołeczny, centralny klub mógł zawsze liczyć na pobłażliwość i wsparcie.Powoływanie do wojska takich piłkarzy jak Okoński to tylko wierzchołek góry lodowej.Marka Legii Warszawa została zbudowana na złodziejstwie i układach z komunistami(do 2004 prezesami Legii byli generałowie),co ma przełożenie na to ze klub przetrwał komunę i stal się głównym stołecznym klubem,co oczywiście miało ogromny wpływ na zainteresowanie klubem przez kibiców i sponsorów i wsparcie państwowe.Gdyby nie powoływanie piłkarzy do wojska to ciężko powiedzieć czy Legia w ogóle się otrzymała w 1.lidze,ewentualnie byłaby średniakiem.A tak,zdobyła 4 tytuły plus występy w europie.

  46. Only Lech pisze:

    @wolny_szybki
    Jak se zrobisz tabele wszech czasów i liczbę mistrzostw to tylko w naszej lidze Górnik i Wisła mają dużo więcej tytułów niż legia i to jest raz. Jeśli chodzi o reprezentantów to akurat powód do hańby dla legii bo w latach 45-89 kradli takowych z całej Polski. Jedyny klub który mnie elektryzuje to Lech a na myśl o legii to co najwyżej mi się na wymioty zbiera. Więc jeśli ktoś na siłę będzie chciał widzieć legie w anielskiej auroeoli to będzie widział jak Ty, czyli się boksował z tabliczką mnożenia i udowadniał, że 2×2=34,78. :p

  47. aliz pisze:

    @(L)Zabki
    nie będę z Tobą dyskutować bo ty jak i wszyscy od was macie klapki na oczach i nic nie dacie sobie powiedzieć,więc szkoda mi klawiatury…jak zawsze macie jedyna słuszną rację i NIE wpier…aj sie między wódke a zakąskę, bo możesz byc potraktowany czymś co potocznie nazywa się paw!!!!

  48. undertheskin pisze:

    Nie lubię legii i mam w dupie wszystkie ich tytuły i bufonadę. Lech musi wygrywać i oby Skorża się sprawdził, bo jeśli nie to dla zarządu nastaną czarne dni. Lech przetrwa, zarząd niekoniecznie.

  49. aliz pisze:

    Litości !!!!!! nie dość,że człowiek nerwowy na to wszystko co się dzieje, to jeszcze te tęczowe łajzy dokładają swoje, niechby tylko poczytali ale kuźwa NIE!!!!!!!!! trzeba jeszcze nerwy komuś popsuć do reszty – co z buractwo…

  50. Mouze pisze:

    A najśmieszniejsze jest to ze klub z taka historia i „tradycjami” jak Legia odwołuje się do historii,honoru i tradycji Celticu…Czysta hipokryzja.Co do samej sytuacji z Celticiem,karma.

  51. tomasz1973 pisze:

    aliz
    To po co zaczynasz z nimi dyskusje? Sama kusisz.

  52. roby pisze:

    Najlepsze ,że nie ma żadnych przecieków tylko domysły…

  53. Adrian pisze:

    wolny_szybki

    Nie twierdzę, że legia dużo zyskała na podkradaniu piłkarzy,tylko że to robili i było to nieuczciwe. Piłkarze tacy jak Okoński szli tam, dostawali kasę, mieszkania, samochody więc byli zadowoleni. Grali tam bez presji bo większości tak sprowadzonym piłkarzom nie zależało na wygrywaniu. Potrafili jak im się zachciało wygrać wysoko z każdym, ale większość meczy sobie odpuszczali (zresztą na rzecz chlania i imprezowania). Dobry zespół starczał na czołówkę ligi, ale brakowało determinacji na mistrzostwo.
    Co do czasów współczesnych, zostały one zdominowane przez Wisłę, w latach 1971-1993 żadnego mistrzostwa legi. Nie jest to klub, który kiedykolwiek zdominował Polską ligę, ich bycie najlepszymi w kraju to wymysł i propaganda warszawskich dziennikarzy. Jest to jeden z czołowych klubów, ale na pewno nie najlepszy pod każdym względem.
    W większości obiektywnych statystyk ustępuje pola jakiemuś innemu klubowi (mistrzostwa – Ruch, Górnik, Wisła; kibice – Lech; europejskie puchary w ostatnich latach – Lech itd.)

  54. aliz pisze:

    @tomasz1973
    bo jeden napisał bzdury i myslał, że to łykniemy i nie wiemy jak było pół wieku temu – więc go w dwóch zdaniach naprostowałam, a że to nie była jedna słuszna racja, tak więc zaczęło sie….

  55. Pajaczek77 pisze:

    No następny mistrz pustego słowa, gwarantujący wpadki z drużynami pokroju Lewadi czy Karabach, to co zrobił z Legią to majstersztyk chyba nigdy nie przegrali tylu meczy u siebie co za panowania maciusia dupowłaza.

  56. tomasz1973 pisze:

    aliz
    I dlatego twierdzę, ze nimi trzeba tak ja zrobiłem, prosto i na temat—wypieredalać

  57. doAdrian pisze:

    europejskie puchary Lech ? Ale teraz poleciałeś….

  58. Mouze pisze:

    Mancheter City,Juventus,Slazburg,Braga,Udinese,Deportivo,Nacy,Feeyenord,Austria.Biorąc pod uwagę XXI wiek to trochę tego jest,ale zgodzę się ze dawno i nie prawda,bo w najświeższej historii to tylko się kompromitujemy z Zalgirisami i Strajnanami….

  59. inowroclawianin pisze:

    Za Smudy i Zieliny dobrze graliśmy w Pucharach i jeszcze na początku Bakero. Ja tam jakoś nie wierzę że Skorża odmieni zespół, bo nie ma na to warunków(zarząd, sztab i wątpliwa kadra). Poza tym co do tych jego sukcesów też nie jestem przekonany(przerypal MP z uległa), a i dobrze zna się z Rutkiem- to też na minus. Wiedza większa niż u Rumaka i doświadczenie, to jedynie na plus.

  60. aliz pisze:

    a chodziło mi tez o to, że i gimbaza czyta nasze forum i nie bardzo wie jak było półwieku temu i dlaczego tęczowi tak są wszędzie – sorry prawie wszędzie „kochani” – to niechby odrobinę prawdy przeczytali… ale czy można się odezwać nie po ich mysli nawet u nas??? zapomnij, bo zaraz Ci dadzą kontrę

  61. Prezes pisze:

    Jak już pisałem wczoraj prowadzone są rozmowy z Samii Hyypia a i powaznie z Janem Kocianem 100 % info

  62. KKS_Ł pisze:

    @Prezes

    Przecież Kocian jest w Ruchu, a Hyypia? Ogórek! Ja dzisiaj rozmawiałem z Chrobakiem i podobno kandydatem na trenera jest Mariusz „Pudzian Pudżilla Dominator” Pudzianowski. Człowiek utalentowany w wielu dziedzinach.

  63. mól pisze:

    @KKS_Ł-nigdy nie łącz narkotyków z % bo idiociejesz!!!

  64. Mouze pisze:

    mól no ale kto inny będzie miał posłuch w szatni jak nie Pudzian?!W końcu człowiek z charakterem!
    😀 😀 😀

  65. madoo pisze:

    Mogę się założyć, że z Pudzianem na ławce zawodnicy by „tanio skóry nie sprzedali” 😉

  66. KolarzPL pisze:

    Artykol smietanka, nic tylko zlizac. Czy Wy nie przesadzacie?

  67. Anfil pisze:

    Skorza = Rumak żadna zmiana i kolejne oszukiwanie nas kibiców ja odpuszczam do czasu kiedy na ławce trenerskiej zasiądzie prawdziwy fachowiec a nie kolejny dupowlaz słaby trener pseudo fachowiec czas jego pobytu w Lechu oceniam na Max rok dodam zmarnowany rok !!

  68. Anfil pisze:

    A fascynacja wasza tym trenererem jes na mój rozum niezrozumiała koleś zaliczył spore kompromitacje z kadrami silniejszymi jak Rumak warsztat tego Pana ludzie o czym wy gadacie on od 2 lat nikogo nie trenował no i najwazniejsze to trener bez polotu , charyzmy , charakteru wlasnie za to leciał z Legi i Wisły bo kopacze robili z nim co chcieli !!

  69. kiki pisze:

    Skorża ma Lecha doproqadzic do sukcesów a co mówił tam kiedyś mało mnie interesuje on ma zagnać tych kopaczy do roboty!

  70. Col.Mortimer pisze:

    Jak to nie ma lepszego??? Jan Kocian chętnie widziałbym go zamiast jakiegokolwiek Polskiego dziada.

  71. Arek pisze:

    Oj Tomaszka nerwy ponoszą hehe. Nas wywalili z lm chociaż mogli inaczej postąpic i ty dobrze o tym wiesz. My jeszcze gramy o le a wy? Ja naprawdę chciałem żebyście awansowali, ale jak się czyta takich gamoni jak ty to już sam nie wiem. Co do Skorży to jakoś nie pasuje mi dowas, moim zdaniem jest za miękki. Już Michniewicz lub Ojrzyński bardziej by pasowali.

  72. kotkame(l)eon pisze:

    Adrian, proponuję zajrzeć do tabeli wszech czasów gdzie nie ma propagandy warszawskich dziennikarzy, są suche fakty.
    A co do Skorży w Legii to wiele mówiono, że gościu co najwyżej przeklnie w stylu „motyla noga”, co oddaje charakter trenera. Inna sprawa, że na filmikach NC+ widać, że potrafi rzucić mięsem.

  73. Anfil pisze:

    Skorza ma zagnac kogos do roboty kiki prosze cie on leciał za to z każdego klubu ze pilkarzyki kopacze robili z nim co chcieli zatrudnie Skorzy to kolejny strzał Rutkowskich w kolano koleś bez charakteru charyzmy tak potrzebnej Lechowi nie poradził sobie mentalnie w żadnym klubie !! Zapamietajcie sobie moje słowa zatrudnienie Skorzy to kolejne naplucie nam w twarz podobnego pokroju jak powrót Drewniaka ! Ale wlasciwie co sie dziwić jacy zawodnicy taki trener ! Ale głowy do góry idziemy na majstra !!

  74. obserwator pisze:

    Niektórzy myślą że jak przyjdzie Skorża to zaraz będą sukcesy. A czy z choćby Wołąkieiwczem, Kotorowskim, Ubiparipem jest możliwe MP i podbicie Europy? Niech każdy sam sobie odpowie.

  75. O_Macieju pisze:

    NIe zapominajmy, iż Skorża gdy osiągał sukcesy z Legią, miał dream team w porównaniu z Bergiem, reprezentacyjna obrona – Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak, do tego Ljubojla i Rybus w życiowej formie, jak stracił trzech graczy, przegrał majstra ze słabym WKS:) tłumaczył się niewzmocnieniem składu,a Koseckiego oddał do Lechii. Także ostrożnie z zachwytami nad nim.

  76. O_Macieju pisze:

    prawda jest taka, że on lubi doświadczonych piłkarzy, szeroki skład, nie umie wprowadzać młodych, jako trener nie był szkolony w kierunku wychowanków, on chce piłkarzy gotowych. Poza tym obserwując jego, to poza Spartakiem nie ma szczególnych osiągnięć, co miał przegrać w Europie przegrał, plus Levadia Talin