7. kolejka Ekstraklasy – podsumowanie

ekstraklasaZa nami już 7. kolejka piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015. W tej serii spotkań zmienił się lider tabeli, ale za Wisłą Kraków jest bardzo duży ścisk.


Na początek 7. kolejki zmierzyły się ze sobą dwie dołujące drużyny, które niebawem mogą mieć nowych trenerów, a już tym bardziej może go mieć ten zespół, który w piątek przegrał. O 18:00 gliwicki Piast zmierzył się z mającym pięć porażek z rzędu Zawiszą Bydgoszcz, który znów poległ. Zdobywca PP i SPP uległ aż 0:3 co oznacza, że Mariusz Rumak jest bliski nowej pracy. Po tym spotkaniu w drugim piątkowym pojedynku krakowska Wisła zagrała z GKS-em Bełchatów. Obie ekipy jeszcze w tym sezonie nie przegrały, dlatego należało spodziewać się ciekawego i zaciętego meczu. Niezła pierwsza połowa pozwoliła gospodarzom zdobyć gola, który okazał się zwycięski i „Biała Gwiazda” pozostała w czołówce tabeli. Natomiast głównie ze względu na brak pierwszy raz w tych rozgrywkach starcia w poniedziałek tym razem w sobotę i w niedzielę odbyły się przy trzy konfrontacje.

W sobotę już o 15:30 groźny u siebie Górnik Łęczna podejmował przed własną publicznością równie groźną w niektórych spotkaniach Pogoń Szczecin. Do przerwy goście prowadzili 1:0, jednak po zmianie stron prawdziwy popis dał beniaminek, który w dziewięć minut strzelił trzy gole i ostatecznie wygrał pewnie 4:2. Następnie Śląsk Wrocław walczył w swojej twierdzy z zabrzańskim Górnikiem, który tego lata jeszcze nie przegrał i mimo problemów finansowych dotąd liderował w tabeli. Dobra passa skończyła się, Ślązacy przegrali 0:2, a WKS dzięki trzem punktom doskoczył do czołówki. W piątym meczu tej kolejki fatalna kielecka Korona skrzyżowała u siebie rękawice ze słabą ostatnio Jagiellonią Białystok. Po kolejnym żenującym popisie w defensywie „Koroniarze” przegrali aż 0:3.

Dokończenie 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy nastąpiło w niedzielę. Wtedy już o godzinie 15:30 zostały rozegrane dwa mecze. Najpierw niezachwycająca, lecz skutecznie zdobywająca punkty gdańska Lechia zmierzyła się na PGE Arenie z Ruchem Chorzów, który po słabym ligowym początku sezonu musi szukać zwycięstw jeżeli szybko chce dogonić czołówkę. Wygranej „Niebieskich” nie było, choć goście byli bliscy celu, bowiem gola na 3:3 stracili w ostatniej minucie. Po tym starciu zawsze waleczne Podbeskidzie Bielsko-Biała zatrzymało Legię Warszawa. „Górale” triumfowali 2:1 dzięki czemu doskoczyli do czołówki. Zaś na koniec zmagań w tej serii spotkań Lech Poznań był zmuszony ograć na Bułgarskiej słabą Cracovię Kraków jeśli nie chciał powiększyć dystansu do czołówki. Kolejorz kolejny raz się skompromitował i grając żenująco tylko zremisował.

Statystyki 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

Bramki: 26
Bramki strzelone przez gospodarzy: 16
Bramki strzelone przez gości: 10
Zwycięstwa gospodarzy: 5
Zwycięstwa gości: 1
Remisy: 2

Wyniki 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:

Piątek, 29 sierpnia

Piast Gliwice – Zawisza Bydgoszcz 3:0
Wisła Kraków – GKS Bełchatów 1:0

Sobota, 30 sierpnia

Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin 4:2
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 2:0
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 0:3

Niedziela, 31 sierpnia

Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów 3:3
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa 2:1
Lech Poznań – Cracovia Kraków 1:1

Najlepsi strzelcy po 7. kolejce T-Mobile Ekstraklasy:

5 goli – Mateusz Piątkowski (Jagiellonia Białystok)
4 gole – Robert Pich (Śląsk Wrocław), Damian Chmiel (Podbeskidzie B-B.), Orlando Sa (Legia Warszawa), Stojan Vranjes (Lechia Gdańsk)

Tabela po 7. kolejce T-Mobile Ekstraklasy:

1. Wisła Kraków 15 pkt.
2. Górnik Zabrze 14
3. Legia Warszawa 13
4. Podbeskidzie Bielsko-Biała 13
5. Śląsk Wrocław 13
6. GKS Bełchatów 12
7. Lechia Gdańsk 11
8. Górnik Łęczna 11
9. Lech Poznań 10
10. Jagiellonia Białystok 10
11. Pogoń Szczecin 9
12. Piast Gliwice 6
13. Ruch Chorzów 6
14. Cracovia Kraków 5
15. Zawisza Bydgoszcz 3
16. Korona Kielce 1

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


7 komentarzy

  1. Przem pisze:

    Piast Gliwice – Zawisza Bydgoszcz 1
    Wisła Kraków – GKS Bełchatów 1
    Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin X
    Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze X
    Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 2
    Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów 1
    Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa 2
    Lech Poznań – Cracovia Kraków 1

  2. ramirez pisze:

    Piast Gliwice – Zawisza Bydgoszcz 1
    Wisła Kraków – GKS Bełchatów X
    Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin 1
    Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze X
    Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 1
    Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów X
    Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa X
    Lech Poznań – Cracovia Kraków 1

  3. sej pisze:

    Piast Gliwice – Zawisza Bydgoszcz x
    Wisła Kraków – GKS Bełchatów 1
    Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin 2
    Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 2
    Korona Kielce – Jagiellonia Białystok x
    Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów 2
    Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa x
    Lech Poznań – Cracovia Kraków 1

  4. tomasz1973 pisze:

    A co to za święto w „poniedziałek”, że nie ma żadnego meczu?

  5. ramirez pisze:

    sprawdziłem w kalendarzu świąt. nic ważnego nie przypada. też jestem ciekaw czemu w poniedziałek nie grają.

    kalendarz podaje:

    Święta i ważne wydarzenia

    Rocznica Wybuchu II Wojny Światowej
    Pierwszy Dzień Szkoły
    Dzień Weterana

    W Kościele Katolickim

    1 września przypada wspomnienie/święto: bł. Bronisława, dziewica

  6. Norba$ pisze:

    @tomasz1973 i ramirez – przerwa na kadry i tyle

  7. seba pisze:

    kuźwa gdzie te transfery? skasowaliście za TEO kasę, Sadajew jest wypożyczony z Lechii. Gdzie tych dwóch co mieliście kupić? za kasę Teo, wy to jesteście matacze i kasa znowu w kieszeń!!! Niech was szlak trafi, to ma być te wzmocnienie? Gość który grał w rezerwach w Lechii, bo o włos brakowało żeby Lechicie urwał nogę przy samej D…e. Gdzie są Ci piłkarze co mieli przyjść: Władimir Gadżew, Ilijan Micanski, Mateusz Zachara??? Chociaż dwóch z tych trzech wymienionych lub chociaż jeden, po co lepiej znowu za darmoszkę. A po drugie 10 pilarzy jedzie na z grupowanie do reprezentacji U19,U20,U21, i głównej Reprezentacji Polski, 7 zostanie bo reszta jest kontuzjowana, to co Maciej Skorża ma grać z nimi w berka? Czy maja grać 3 na 4. Kuźwa wy robicie z nas kibiców jaja, żeby się czasem strony nie odwróciły.