Bezbarwne lato podobne do zeszłorocznego
Piłkarze Lecha Poznań niedzielnym meczem z Cracovią Kraków zakończyli w swoim wykonaniu pierwszy etap sezonu 2014/2015. Był on tak jak w 2013 roku – tragiczny.
Lipiec i sierpień to bez dwóch zdań najpiękniejsze miesiące w roku choćby ze względu na pogodę czy temperaturę. Od trzech lat lato kojarzy się jednak kibicom Lecha Poznań z kompromitacjami, blamażem, słabą formą piłkarzy i innymi nieprzyjemny rzeczami z których dopiero w sierpniu tego roku wyciągnięto pierwsze wnioski (zmiana trenera, wymiana sztabu szkoleniowego).
Porównując lato 2014 z latem 2013 śmiało można stwierdzić, że teraz było nawet gorzej niż rok temu, a przecież wtedy mało kto przyjmował do wiadomości, że może być gorzej. Dwanaście miesięcy temu Lech Poznań wygrał trzy na cztery mecze w Lidze Europy, a teraz zwyciężył tylko w jednym spotkaniu i zhańbił się z zawodnikami na poziomie III, IV-ligi polskiej.
Z kolei w T-Mobile Ekstraklasie jest podobnie jak po 7. kolejkach sezonu 2013/2014. Co jedynie rok temu Kolejorz w 7. serii spotkań rywalizował po wrześniowej przerwie na kadrę, a teraz przed nią. W tej chwili Lech Poznań ma 10 punktów i legitymuje się bilansem 2-4-1, gole: 11:7, natomiast rok temu miał 9 oczek i 2-3-2, gole: 7:8.
Warto dodać, że w zeszłym sezonie „niebiesko-biali” przegrali zarówno w 7 jak i 8. kolejce, więc do swojego najgroźniejszego rywala w walce o tytuł, czyli warszawskiej Legii tracili aż 9 punktów. Śmiało można stwierdzić zatem, że Lech Poznań przegrał Mistrzostwo Polski już po 8. kolejkach, gdyż ta strata była bardzo duża.
Teraz najgroźniejszy i właściwie jedyny przeciwnik Wielkopolan w walce o główne trofeum ma trzy oczka przewagi, a gdyby Kolejorz nie skompromitował się w niedzielę traciłby teraz do „Wojskowych” jeden punkt i miałby bardzo dobrą pozycję do ataku mimo przecież mocno przeciętnego początku. Z trzech punktów różnicy w tej chwili nie ma co robić dramatu, jednak lechici muszą wziąć się za wygrywanie i to szybko.
Poznaniacy na początku sezonu mieli znacznie trudniejszy terminarz od warszawian, bowiem rozegrali aż pięć meczów na siedem z ekipami, które w zeszłym sezonie uplasowały się w grupie mistrzowskiej. Dla odmiany Legia rywalizowała już z dwoma beniaminkami, z czołówki zeszłego sezonu mierzyła się tylko z Górnikiem Zabrze, a z czołówki tego sezonu z Podbeskidziem Bielsko-Biała i ugrała tylko punkt.
Podopiecznym Macieja Skorży w przyszłości na dobre może wyjść wyjazdowe zwycięstwo nad Lechią Gdańsk osiągnięte jeszcze za Mariusza Rumaka. W dalszej części rundy jesiennej układ gier Lecha Poznań prezentuje się korzystnie dla Kolejorza z wyjątkiem grudnia, kiedy Wielkopolanie podejmą Lechię Gdańsk na Bułgarskiej i spotkają się z Wisłą w Krakowie.
Lato 2013:
18.07, Honka Espoo – Lech 1:3 (LE)
21.07, Ruch Chorzów – Lech 1:1
25.07, Lech – Honka Espoo 2:1 (LE)
28.07, Lech – Cracovia Kraków 1:1
01.08, Żalgiris Wilno – Lech 1:0 (LE)
04.08, Zagłębie Lubin – Lech 0:0
08.08, Lech – Żalgiris Wilno 2:1 (LE)
11.08, Lech – Korona Kielce 2:0
18.08, Termalica Nieciecza – Lech 0:4 (PP)
25.08, Wisła Kraków – Lech 2:0
01.09, Lech – Zawisza Bydgoszcz 3:2
Tabela po 7. kolejce sezonu 2013/2014:
1. Legia Warszawa 15 pkt.
2. Górnik Zabrze 15
3. Wisła Kraków 13
4. Lechia Gdańsk 13
5. Jagiellonia Białystok 11
6. Śląsk Wrocław 10
7. Pogoń Szczecin 10
8. Lech Poznań 9 2-3-2, gole: 7:8
9. Piast Gliwice 8
10. Widzew Łódź 8
11. Cracovia Kraków 7
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 7
13. Zawisza Bydgoszcz 6
14. Ruch Chorzów 6
15. Zagłębie Lubin 5
16. Korona Kielce 4
Lato 2014:
17.07, Kalju Nomme – Lech 1:0 (LE)
20.07, Lech – Piast Gliwice 4:0
24.07, Lech – Kalju Nomme 3:0 (LE)
27.07, Górnik Zabrze – Lech 1:1
31.07, Stjarnan Gardabaer – Lech 1:0 (LE)
03.08, Lech – Wisła Kraków 2:3
07.08, Lech – Stjarnan Gardabaer 0:0 (LE)
10.08, Lechia Gdańsk – Lech 1:2
16.08, Lech – Pogoń Szczecin 1:1
24.08, Ruch Chorzów – Lech 0:0
31.08, Lech – Cracovia Kraków 1:1
Tabela po 7. kolejce sezonu 2014/2015:
1. Wisła Kraków 15 pkt.
2. Górnik Zabrze 14
3. Legia Warszawa 13
4. Podbeskidzie Bielsko-Biała 13
5. Śląsk Wrocław 13
6. GKS Bełchatów 12
7. Lechia Gdańsk 11
8. Górnik Łęczna 11
9. Lech Poznań 10 2-4-1, gole: 11:7
10. Jagiellonia Białystok 10
11. Pogoń Szczecin 9
12. Piast Gliwice 6
13. Ruch Chorzów 6
14. Cracovia Kraków 5
15. Zawisza Bydgoszcz 3
16. Korona Kielce 1
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Jeszcze nic straconego,ale trzeba zapier…..
Juz od dłuższego czasu przestrzegałem ze ta sytuacja może się powtórzyć.Zostałem wtedy zakrzyczny,w konsekwencji zmiany nastąpiły rok za późno.Niestety dano kolejna szanse nieodpowiednim osoba.Mam nadzieje ze przyjście nowego trenera wprowadzi trochę zamieszania i coś drgnie w tej drużynie.