Szkocki fanklub Lecha wciąż się rozwija
W październiku 2013 roku na łamach serwisu KKSLECH.com opisaliśmy działanie dwóch fanklubów Lecha Poznań z Wysp Brytyjskich.
W artykule, który można znaleźć -> tutaj <- przedstawiliśmy fanklub ze Szkocji i Anglii, które ściśle ze sobą współpracują i razem przyjeżdżają do Polski na mecze Kolejorza przy Bułgarskiej. Tak jak dwanaście miesięcy temu zapewniali członkowie fanklubów oba wciąż się rozwijają, a ten ze Szkocji gościł niedawno w Poznaniu i to oczywiście ze swoimi fanami, które były bardzo dobrze widoczne. W tym roku szkocki fanklub Kolejorza był obecny choćby na obu spotkaniach z Pogonią Szczecin.
Przed sierpniowym pojedynkiem z „Portowcami” szkoccy kibice nauczyli się nawet kilku przyśpiewek w tym w „W Grodzie Przemysława”, jednak ze względu na brak dopingu podczas tego meczu nie mogli jej zaśpiewać wraz z innymi kibicami.
Szkoci przylot za Lechem do Polski wykorzystali jednak do lepszego poznania Poznania oraz do napicia się naszego krajowego piwa. Szkocki fanklub regularnie śledzi losy Kolejorza i żyje jego sprawami. Na ostatni mecz z Pogonią Szczecin goście nie przylecieli już w swoich tradycyjnych szkockich strojach tylko w całości ubrali „niebiesko-białe” barwy.
Niedawno szkocki fanklub powiększył się o kolejnych kibiców, którzy mieli już nawet okazję być na Bułgarskiej. Do fanklubu dołączył kibic z USA, z Niemiec i Polacy pracujący na co dzień w Holandii. Profil szkockiego fanklubu Lecha Poznań na Facebooku polubiło już ponad 200 osób.
W tym roku kalendarzowym fana szkockiego fanklubu Lecha w Poznaniu już raczej nie zawiśnie, a wszystko ze względu na pracę i brak urlopów szkockich kibiców. Goście z Wysp Brytyjskich pojawią się na Bułgarskiej wiosną, ale wcześniej zamierzają się zjawić na Stadionie Narodowym w Warszawie i obejrzeć mecz Polska – Szkocja w ramach eME.
>> Blog szkockiego fanklubu Lecha Poznań
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Poznałem jednego z chłopaków ze Szkocji osobiście około roku temu. Wpadł z znajomymi dziewczynami na domówkę studentów 😀 Byłem akurat w dresie Lecha – jak mnie zauważył olał laski i zaczął gadać o własnie jego przygodach z fanclubem Szkocja. Przyjemnie było posłuchać (choć kurewsko trudno zrozumieć :D). CO do przyśpiewek to juz wcześniej je znali a nie przed Pogonią. Szkoci namęczyli się ale dość wyraźnie śpiewają przyśpiewki (wliczając to pociski po przyjaciółce ;]).
byle tej fany nie zabrali do W-wy na repre
szkot i pyra to jak polak i madziar
jeszcze do w-wy powinni zawieźć fany Celticu to tęczowi dostaliby kompletnego amoku i znowu stadion by im zamknęli
ciągnie ciota w spódniczce do cioty w niebiesko-białych szmatach
DM@Powiedz tacie ze juz jestes za stary by wlazil ci po paciorku do wyra
DM@ your commonly known as a bawbag in Scotland. Ya bellend.