Największe rewelacje faz kwalifikacyjnych europejskich pucharów
W tym roku fazy kwalifikacyjne zarówno Ligi Mistrzów jak i Ligi Europy ponownie nie zostały zdominowane przez teoretycznie silne kluby z wysokimi współczynnikami tylko często przez malutkie, nikomu nieznane klubiki z niskimi współczynnikami i to z często słabszych piłkarsko krajów.
Przedwczoraj na łamach serwisu KKSLECH.com przedstawiliśmy listę klubów, które tego lata najbardziej zawiodły w Lidze Europy, a dziś prezentujemy drużyny, które doprowadziły do niespodzianek w rundach eliminacyjnych europejskich pucharów, były rewelacjami lub sprawiły nawet sensacje i to tak duże, że awansowały do fazy grupowej Ligi Europy oraz nawet Ligi Mistrzów.
Nasz przegląd zaczynamy od drużyn, które tego lata dotarły do III rundy kwal. LE, ale już sama ich obecność w tej fazie była niespodzianką. Takimi zespołami są Chikhura Sachkhere, Vikingur Gota oraz Brommapojkarna IF. Gruzini po drodze do przedostatniej rundy eliminacyjnej wyeliminowali FK Turnovo i sensacyjnie turecki Bursaspor. Ekipa z Wysp Owczych odprawiła z kwitkiem Daugavę Daugavpils i uczestnika zeszłorocznej fazy grupowej LE – Tromso, a Szwedzi będący w tej chwili ostatni w tabeli i grający w pucharach dzięki Fair Play wywalili za burtę VPS Vantaa oraz Crusaders Belfast.
Przeciętniaków europejskich, którym dla odmiany udało się dojść aż do IV rundy eliminacyjnej Ligi Europy jest aż ośmiu, a niektórzy dokonali tej sztuki grając od początku kwalifikacji. Takim klubem jest choćby dobrze nam znany debiut w Europie, Stjarnan Gardabaer z Islandii (wyeliminował Bangor City, Motherwell i Lecha Poznań) czy kazachskie FK Astana (przeszli Pyunik Erywań, Hapoel Tel-Awiw z którym wygrali u siebie 3:0 i AIK Solna, którego ograli na wyjeździe 3:0). Prócz tego w gronie drużyn, które przeszły trzech rywali znajduje się także RNK Split, Spartak Trnava i Zimbru Kiszyniów.
Chorwaci wyrzucili za burtę kolejno Mikę Ashtarak, Hapoel Beer-Sheva i Chernomorets Odessa, Słowacy zostawili w tyle Hiberniansa Paola, FC Zestafoni i St. Johnstone, zaś największy kozak z tego grona, Zimbru Kiszyniów pokonało Skhendiję Tetovo, CSKA Sofia i SV Groding. Mołdawian określiliśmy kozakami, gdyż z tego grona byli oni najbliżej przejścia czterech rund i awansu do LE. Zimbru w pierwszym meczu IV fazy eliminacyjnej Ligi Europy pokonało bowiem PAOK Saloniki 1:0, jednak w rewanżu przegrało aż 0:4. Natomiast w gronie drużyn, które doszły do IV rundy kwalifikacyjnej, ale przeszły tylko dwóch przeciwników są Szachtior Soligorsk, Petrolul Ploiesti i FK Sarajevo.
Białorusini zadziwili wyjazdowym zwycięstwem w III rundzie kwal. LE nad belgijskim Zulte Waregem 5:2, Rumunii zachwycili Europę triumfując w Pilznie nad tamtejszą czeską Viktorią 4:1, a Bośniacy sprawili niespodziankę zwyciężając w Grecji ateński Atromitos 3:1. W tym sezonie nie było co prawda żadnego zespołu, który awansowałby do fazy grupowej Ligi Europy po przejściu wszystkich czterech rund eliminacyjnych, lecz były zespołt, które zaczynały od II fazy kwalifikacyjnej i przeszły trzech rywali. Są nimi Dinamo Mińsk i HNK Rijeka. Dodatkowo Astra Ploiesti przeszła dwóch przeciwników.
Białorusini dokonali tej sztuki po przejściu MyPy-47, CFR Cluj i Maritimo Funchal, Chorwaci Ferencvarosu Budapeszt, Vikingura Gota i Sheriffa Tiraspol, a Rumunii po wyeliminowaniu rozstawionego Slovana Liberec oraz Lyonu. W gronie uczestników Ligi Europy znajdują się również Slovan Bratysława, Aalborg, Karabach Agdam i HJK Helsinki. Słowacy po wyeliminowaniu The New Saints i Sheriffa Tiraspol w ostatniej fazie eliminacyjnej Ligi Mistrzów polegli z BATE Borysów i tym samym dostali się automatycznie do Ligi Europy. Tak samo było w przypadku Duńczyków (wyeliminowali Dinamo Zagrzeb i w IV rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów nie dali rady APOEL-owi Nikozja).
Trochę inni drogę do Europy przebyli za to Kazachowie oraz Finowie. Ci pierwsi po wyeliminowaniu w II rundzie kwal. LM Valetty odpadli później z FC Salzburg, jednak trafiając do IV fazy el. LE dali sobie tam radę z Twente Enschede. Natomiast ci drudzy po wyeliminowaniu w II rundzie kwal. LM Rabotnicki Skopje odpadli później z APOEL-em Nikozja, lecz trafiając do IV fazy el. LE poradzili sobie z Rapidem Wiedeń. Tymczasem długo tegoroczne trzy rundy eliminacyjne Ligi Mistrzów zapamiętają mistrzowie Bułgarii, Szwecji i Słowenii. O Ludogoretsie Razgrad pisaliśmy na KKSLECH.com jeszcze zanim doszedł on wiosną do 1/8 Ligi Europy, a latem tylko potwierdził swoją moc.
Bułgarzy zostawili za plecami FC Dudelange, Partizana Belgrad i Steauę Bukareszt przez co zagrają w Champions League. W raju jest też Malmoe (pokonali FK Ventspils, Spartę Pragę i sensacyjnie FC Salzburg z którym wygrali u siebie aż 3:0, aczkolwiek szalenie szczęśliwie). Ostatnim klubem, który dostał się do elity jest Marbior. To zespół robiący podobne postępy jak Ludogorets i w tym roku w eliminacjach Champions League nie był mu straszny Zrinjski Mostar, Maccabi Tel-Awiw i Celtic Glasgow. Ogółem w tej edycji faz kwal. LE i LM żeby osiągnąć sukces wcale nie były potrzebne pieniądze, transfery czy współczynnik tylko trochę szczęścia, walki, a także rywala, który był w słabej formie lub zlekceważył przeciwnika. Bardzo ważna była też odpowiednia taktyka oraz strategia na dwumecz. Te wszystkie elementy sprawiły, że w Lidze Europy i Lidze Mistrzów były tego lata tak wielkie zaskoczenia w rezultatach poszczególnych dwumeczów.
Rewelacje faz kwalifikacyjnych europejskich pucharów 2014/2015 i fazy do których doszły:
III runda kwal. LE
Chikhura Sachkhere (Gruzja)
Brommapojkarna IF (Szwecja)
Vikingur Gota (Wyspy Owcze)
IV runda kwal. LE
Stjarnan Gardabaer (Islandia)
FK Astana (Kazachstan)
Szachtior Soligorsk (Białoruś)
Petrolul Ploiesti (Rumunia)
Zimbru Kiszyniów (Mołdawia)
Spartak Trnava (Słowacja)
RNK Split (Chorwacja)
FK Sarajevo (Bośnia)
Faza grupowa LE
Slovan Bratysława (Słowacja)
Aalborg (Dania)
Karabach Agdam (Azerbejdżan)
HJK Helsinki (Finlandia)
Dinamo Mińsk (Białoruś)
Astra Ploiesti (Rumunia)
HNK Rijeka (Chorwacja)
Faza grupowa LM
Ludogorets Razgrad (Bułgaria)
Malmoe FF (Szwecja)
Maribor (Słowenia)
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Wydaje mi się, ze należało w tym zestawieniu napisać jeszcze o Ruchu Chorzów. Było nie było, zespół biedny jak mysz kościelna, bez znanych zawodników, na dodatek grając na wygnaniu na stadionie w Gliwicach doszedł do IV rundy i odpadł dopiero w dogrywce.
Do tego w 1 meczu nie uznał im sędzia prawidłowego gola który dałby im awans bo w dwumeczu było 0:0 i była dogrywka.
Ruchu nie ma, bo jako nierozstawiony przeszedł tylko jedną rundę i to jeszcze bramkami.
i po co ta skromność? największa rewelacją był Kolejorz w tych pucharach! hahah
Jakbyś czytał wsioku ,to jest odniesienie do pozytywnych rewelacji, ale wiadomo wy kundle z wafki macie zasadę czytam tytuł i piszę swoim wodogłowiem cokolwiek.