Legia vs. Lech – zapowiedź

lechlegiaJuż w sobotę, 27 września, o godzinie 20:30 w wyjazdowym meczu 10. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, Lech Poznań zmierzy się na obiekcie przy ul. Łazienkowskiej z Legią Warszawa. Kolejorz trzeci raz z rzędu zagra na terenie „Wojskowych” i tym razem postara się wreszcie przełamać.


Lech Poznań pierwszy raz od dawna nie będzie jutro faworytem. Kolejorz pod wodzą Macieja Skorży dopiero co wychodzi z bagna do którego doprowadził Mariusz Rumak i pomału się rozpędza, lecz teraz przyjdzie mu się zmierzyć z ekipą, która wynikami jest już rozpędzona. Legia Warszawa nie zawsze gra pięknie, nie zawsze wygrywa fair-play, ale czasem z pomocą sędziów, dużą dozą szczęścia i przede wszystkim z zabójczą skutecznością zwycięża w miarę regularnie co liczy się najbardziej. „Wojskowi” niewątpliwie czują się mocni, a tym bardziej po dwóch ostatnich triumfach nad Lechem przy Łazienkowskiej, gdzie poznaniacy mieli przewagę w każdym elemencie, ale to Legia zdobywała bramki w tym także po faulu oraz z niesłusznie podyktowanego rzutu karnego. Jutro Kolejorz zaprezentuje się w Warszawie mocno osłabiony, teoretycznie ma małe szanse na pełną pulę, jednak jeśli chce zrobić kolejny krok do odbudowania zaufania największej rzeszy kibiców w Polsce musi dać z siebie wszystko, walczyć o każdą piłkę, o każdy centymetr boiska i ugrać choćby punkt.

Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża zmaga się w tym momencie ze sporymi problemami kadrowymi. Z powodu urazów doznanych w meczu z Wisłą Kraków nie wystąpią jutro Zaur Sadaev oraz Darko Jevtić. Nie zagra też Kebba Ceesay, Karol Linetty i Vojo Ubiparip. Znacznie mniejsze kłopoty ma natomiast szkoleniowiec legionistów, Henning Berg. Norweg nie będzie mógł jutro skorzystać z usług tylko kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego oraz rekonwalescentów, czyli Ronana, Guilherme i Mateusza Szwocha. Poza tym wszyscy inni czołowi warszawscy piłkarze są zdrowi i gotowi do gry

Arbitrem jutrzejszych zawodów będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Faworytem do wygranej według bukmacherów są oczywiście gospodarze. Średni kurs na zwycięstwo Legii Warszawa wynosi 1.60, na remis 3.75, a na triumf gości aż 5.90. Tradycyjnie kibice „Wojskowych” siłą są tylko w internecie i w sobotę na Łazienkowskiej nie zjawi się komplet widzów. Do Warszawy zawita za to ponad 1500 fanatyków Kolejorza. Ci, którzy zostaną jutro w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji w telewizji Canal Plus Sport. Początek szlagieru polskiej ligi i hitowego meczu 10. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, Legia Warszawa – KKS Lech Poznań w sobotę, 27 września, o godzinie 20:30 na Stadionie Wojska Polskiego mieszczącym się przy ul. Łazienkowskiej 3 w Warszawie. Przypomnijmy, że Kolejorz ostatni wygrał na wschodzie wiosną 2012 roku. Wówczas „niebiesko-białych” szkolił Mariusz Rumak, zaś opiekunem stołecznych był wtedy Maciej Skorża, który jutro postara się ograć swój były klub tak jak uczynił to w środę pokonując krakowską Wisłę z którą niegdyś zdobył dwa tytuły Mistrza Polski.

Przewidywane składy:

Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Dossa Junior, Brzyski – Vrdoljak, Jodłowiec – Żyro, Duda, Kucharczyk – Radović.

KKS Lech (wariant I – defensywny): Kotorowski – Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Douglas – Trałka, Drewniak – Lovrencsics, Pawłowski, Keita – Hamalainen.

KKS Lech (wariant II – ofensywny): Kotorowski – Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Douglas – Trałka – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski, Keita – Kownacki.

Mecz: Legia Warszawa – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 10. kolejka T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015
Termin: Sobota, 27 września, godz. 20:30
Stadion: Stadion Wojska Polskiego, ul. Łazienkowska 3
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Miejsce gospodarzy: 1
Miejsce gości: 7
Poprzedni mecz: Legia – Lech 2:0
Domowa forma gospodarzy: 3-1-1, 12:5
Wyjazdowa forma gości: 1-2-1, 3:3
Bukmacherzy 1 x 2: 1.60 – 3.75 – 5.90
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 25000
Typ redakcji: obie strzelą

Nieobecni (Legia):

Bartosz Bereszyński – kontuzja
Ronan – rekonwalescencja
Guilherme – rekonwalescencja
Mateusz Szwoch – rekonwalescencja

Niepewni (Legia):

Nieobecni (Lech):

Kebba Ceesay – rekonwalescencja
Karol Linetty – rekonwalescencja
Vojo Ubiparip – uraz mięśnia
Darko Jevtić – uraz stawu skokowego
Zaur Sadaev – uraz stawu skokowego

Niepewni (Lech):

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


50 komentarzy

  1. Ko(L)obrzeg pisze:

    Wielki kolejorz juz od kilku lat nie potrafi zdobyć nawet bramki na Ł3 .
    Generalnie jesteście największymi mocarzami we wszechświecie ale przegrywacie zawsze z tych samych powodów
    -sędziowie(obojętnie czy z Warszawy czy nie)
    -brak skuteczności (mimo totalnej dominacji w każdym meczu i tłamszenia rywali )
    -błedy indywidualne(tutaj najczęściej kozłami ofiarnymi byli Arboleda,Kamiński czy Wołąkiewicz.
    -Chabeta

    Co do meczu przewiduję skromne 3:0 dla Legii,statystyki lepsze tradycyjnie dla Lecha..Posiadanie piłki ponieważ Legia szybko zdobywając prowadzenie będzie miała mecz pod kontrolą i tradycyjnie w strzałach bo zawodnicy Lecha lubią napierdalać z nieprzygotowanych pozycji np połowy boiska w trybuny.

  2. ... pisze:

    Kolega z Kołobrzegu już widzę oglądał mecz???

  3. JRZ pisze:

    zaczyna się 🙂 Wydawało mi się ze w sezonie 2011-12 Lechowi w Warszawie poszło całkiem dobrze i wygrał 1-0 ale nie wiem może sędzia nam wtedy pomógł albo „chabeta” 🙂 i legioniści tej wygranej nie zaliczają do swoich wyliczanek którymi to lubią się brandzlować.

  4. fresh pisze:

    Kaszpirowski z Kolobrzegu

  5. Glos pisze:

    Te lanser z Pomorza: zapomniales dodac ze nasi zawodnicy nie myja zebow i krzywo patrza na tego waszego golodupca z nr 20 na koszulce. Wez sobie te Twoja analize wsadz…. wiesz gdzie i wracaj na strone teczowych.

  6. seba pisze:

    z tym składem nie damy rady z Legia.

  7. Filippo pisze:

    Teraz możemy sobie wyobrazić, co by było gdyby Trałka w meczu z Zawiszą obejrzał kartkę. Nasza sytuacja w środku pola byłaby tragiczna, bo i tak już dwóch zawodników ze środka nam wypadło (Linetty, Jevtić).

    Byłoby pięknie zgarnąć jutro 3 punkty, ale remis tez nie będzie zły w tej sytuacji. Jeśli zagramy ofiarne spotkanie i skutecznie w ataku, bo jakieś sytuacje z przodu na pewno będą, i jeśli legii znowu nie będą pomagać sędziowie to może być nieźle dla nas.

  8. fan pisze:

    A ja chciałbym się przyczepić do innego tematu, mianowicie dlaczego kurwa nie ma tego meczu na otwartej TV??

  9. legolas pisze:

    @fan Canal + w tym sezonie ma wyłączne prawo do pokazywania meczów, ekstraklasa nie leci już ani w Polsat Sport, ani w Eurosport tylko w Canal +, wcześniej chyba mieli taki zapis w umowie że TVP może pokazać 4 mecze w sezonie, teraz czegoś takiego nie ma.

  10. legolas pisze:

    Proponuję spokój bez spin mecz pokaże wszystko 🙂

  11. fan pisze:

    Co za chciwce z Anal -, tak samo jak Rutki z dzieleniem się władzą w Lechu.

  12. WTF pisze:

    z wielką przyjemnością obejrzę wasz jutrzejszy łomot,takiego steku bzdur jak na tej stornie nigdy nie czytałem”nie prawidłowy karny,totalna dominacja,po raz pierwszy do dawna nie będzie faworytem” no sorryyyyyy….wy małe poznańskie ludki żyjecie w swoim małym świecie,jakie to smutne….pogadamy jutro po 22:)

  13. hm pisze:

    Przytoczy ktoś jakieś kursy bukmacherów, kiedy ostatni raz Lech Poznań w starciu z Legią był według nich faworytem?

  14. KKS pisze:

    WTF
    Ale zajrzyj do nas koniecznie nawet jak nie bedzie Ci kolego do smiechu 😉

  15. Mouze pisze:

    Pojechać,walczyć o każdy centymetr boiska i wrócić z podniesiona głowa,oby Hamalainen nie grał w ataku bo to nie wychodzi.
    @Redakcjo Juz się zaczyna nawałnica wieśniaków z Warszawy,wiec proszę was,albo kasujcie ich posty,albo wyjebcie wielka czerwona czcionka „Legia to stara kurwa a jej kibice niech wypierdalają na swoje bagna”,albo zamknijcie serwis na kilka dni.Bo ten syf jakie te bydło tu zaczyna urządzać zawsze przy okazji meczu z Lechem jest nie do zniesienia…

  16. sas pisze:

    Do stolca pojedziemy ległą qrwę rozjebiemy i tych wszystkich zakompleksionych wieśniaków którzy wchodzą tu napinać się aby powiększyć te swoje mini ptysie.. Ale wiocha bije od tych wschodnich błaznów że ąz ich żal

  17. sas pisze:

    tej frajerze z ko7obrzega 2012 rok był tylko dwa lata temu a ty piszesz że od kilku lat nie potrafimy strzelić bramki- przypomnę ci idioto- Rudnev-i legła na kolanach pożegnała się z mistrzem, więc błaźnie w dope jebany nie bądź zasyfiałym hipokrytą jak reszta tego śmierdzącego narodu ze wschodu

  18. oj pisze:

    Autor tego felietonu jest lepszym propagandysta niż gebels 🙂
    Kretynek zaklina rzeczywistość , mija się z prawdą i pokazuje chciejstwo , które ma sie nijak do faktów i rzeczywistości 🙂
    Żenada:)

  19. KKS pisze:

    Zenada to jest wschodni, skomasowany naplyw azjatyckich hejterow na witryne najwiekszego rywala (wroc klubu jak kazdy inny w Polsce) akurat w przeddzien polskiego klasyku ligowego (wroc meczu ligowego jak kazdy inny)… ;-))

  20. sas pisze:

    oj – wschodniaczku, napisz w którym miejscu redaktor napisał nie prawdę? Legła nie istniała w żadnym z tych meczów a bramki Radowica i Vrdojlaka to prezenty od sędziów -Faul i karny z dupy-Lech miał przewagę i prowadził grę a w tym pierwszym to byliście niemal tak zdominowani jak Wisła w środę-trochę przesadziłem ale w drugiej połowie nie mieli żadnej sytuacji pod naszą bramką i nie oddali strzału- więc powiedz gdzie tu jest propaganda? Może dla was gol ze spalonego, faulu czy po lewym karnym karnym jest w porzdku i się z tego cieszycie jak głupi z bateryjki ale reszta świata uważa inaczej. Jesteście po prostu qrewskim narodem wykorzystującym układy do osiągania celów. I tyle . Żenada wschodniaki żenada

  21. Kibic pisze:

    Nie osmieszajcie sie panowie!!.Legia wygrywa przypadkowo nie fair-play przy pomocy sedziow a potem jedzie Celtic 6:1,a taki mocny Lech ktory przypadkowo przegrywa mistrzostwo Polski jest ogrywany przez amatorow!!!
    Jezeli tak bedziemy mysleli,to jeszcze dlugo ich nie pokonamy!!!!

  22. erer pisze:

    Lech z Poznania na audiencji u Króla z Warszawy – zapowiedź meczu na jednej ze stron Legii 🙂

  23. Grimes pisze:

    Szukałem w necie informacji o kontuzjach i składzie Lecha i trafiłem na tę stronę. I nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Pod tendencyjnym artykułem (ale to strona fanów Lecha, więc jest to zrozumiałe) masa nienawistnych komentarzy zarówno kibiców Lecha, jak i Legii. A co jest najzabawniejsze? Na stronach legijnych jest dokładnie to samo, tylko w drugą stronę (i tu, i tu jedni i drudzy „jak co roku robią wiochę i się napinają”)!

    Skończylibyście tę dziecinadę, bo sami jesteście siebie warci. Będzie normalny mecz, błędy sędziów będą, bo są w każdym meczu w każdej kolejce, wygra ten, kto strzeli więcej goli i tyle.

  24. pyra fan kks z breslau pisze:

    kurwa teraz cicho tepe legijne dzieciory prawie kazdy to wie ze wy huj na to klade musicie wygrac jak nie idzie to gwizdek pomoze itp itd ale pamietajcie ze POZNAN I KOLEJORZ TO INNY SWIAT a wy i tak to WSCHOD I KURWA BEZ KOMENTARZA

  25. do pyra fan kks z breslau pisze:

    Geograficznie Warszawa jest na wschód od Poznania – prawda, a zarazem żaden powód do wstydu (Paryż leży na wschód od Madrytu i nikt z tym nie ma problemu). Mentalnie, gospodarczo i jakościowo – Poznań nie dorasta Warszawie do pięt. Na stronach Legii nie leje się tyle jadu pod adresem Lecha i Poznania, może dlatego, że Poznań dla Warszawy jest niewielkim prowincjonalnym miastem, nie lepszym niż Lublin czy Białystok. U was za to wszystkie oczy są skierowane na Warszawę i macie manię porównywania się z Warszawą, a nie bierzecie pod uwagę tego, że od was lepiej rozwinięty jest Wrocław czy Kraków, a Warszawa jest dla was póki co nieosiągalna.

    Z (L)egijnym pozdrowieniem niech wygra (L)epszy 🙂

  26. Lechkks pisze:

    Dobra dobra zobaczymy po meczu cebulaki z warszawy

  27. KKS pisze:

    Skad tyle tego wschodniego scierwa na naszej stronie? A juz wiem – przeciez jutro graja mecz u siebie z pierwszym lepszym zespolem jak kazdy inny… Przynajmniej mozna sie posmiac z azjatyckich hipokrytow 😉

  28. 07 pisze:

    Duet Kotorowski – Kamiński gwarantuje emocje…. ;))) jeden i drugi powinien zamist meczu iść na grzyby.

  29. legion pisze:

    wszyscy się spinaja a tak naprawdę nikt nie wie jaki bedzie jutro wynik, myślę, że ubliżanie sobie i wyzwiska są nie na miejscu bo i tak mistrzostwo nie rozstrzyga się w naszych bezpośrednich starciach a w wygranych z obszczymurkami! Myślę, że jakby ruskie zaatakowali warszawę to poznaniacy broniliby nas w pierwszej linii więc apeluję o szacunek dla samych siebie,pozdrawiam

  30. legion pisze:

    a i dodam jeszcze jedno- mnie tez wkur..ia polityka właścicieli Waszego klubu bo uważam, że powinniście mieć drużyne na europę (potężne wsparcie kibiców), wisła będzie się zbierała przez następne trzy lata ale Wy już za rok moglibyście grać w fazie grupowej przy odpowiednich inwestycjach (naprawdę niewielkich).

  31. fox pisze:

    No to tak ze względu na wiek nie będę tutaj rzucał ani mięsem ani nikogo obrażał,powiem tylko tyle że bardzo ale to bardzo bym chciał żeby Kolejorz ten mecz wygrał,ale biorąc pod uwagę sytuację obu zespołów faworytem i to zdecydowanym jest niestety Legia,więc jak by udało się wyrwać jeden punkcik będę szczęśliwy a jakby udało się zdobyć 3 to chyba w niedzielę się upiję.Na żywo niestety meczu nie obejrzę bo będę pracował,ale nagram go jak się wyśpię to obejrzę i mam tylko nadzieję,że nikt nie zdradzi mi wyniku.Hej Kolejorz.

  32. LechLondon pisze:

    Jebac legie i tyle w temacie

  33. Tytan pisze:

    Nic do Warszawy nie mam. Ba, nawet wole Warszawe bardziej niz Wroclaw. Co do meczu to wygra Lech! Bez sensu te wyzwiska, juz sie tu udzielalem na temat wiec stali bywalcy wiedza jak mysle. Pozdro i 3 pkt dla nas. Tylko zeby Gostek gral zamiast Kotora.

  34. LegiaKing pisze:

    czesc wszystkim ;mam obiektywny punkt widzenia i musze powiedziec ze na dzien dzisieszy iestesmy od Was lepsi ale iest kwestia czasu moze kilku meczy i bedziecie znowu regularnie zdobywac 3 pkt;musze tez przyznac ze esli chodzi o pierwsza 11stke to wcale nie macie gorszei od nas(a moze nawet iestescie lepsi technicznie)tylko Wasz rutek skapi na rezerwy

  35. LegiaKing pisze:

    chcialem tez dodac od siebie ze iest mi wstyd za niektorych kolegow ale wiekszosc z nich nie pchodzi naprawde z Warszawy reprezentuia wsioski oddalone od naszei ukochanei Warszywy i czasami mam wrazenie ze sloma im z butow wystaie

  36. seniorka pisze:

    @LegiaKing – I to jest komentarz na poziomie Warszawy. Bieda w tym, że prawdziwych warszawiaków jest mniejszość. Reszta to ci, którym się wydaje, że nimi są i podszywają się pod nich oraz napływowi, w tym wielu pismaków, którzy chcąc utrzymać posadę i kasę muszą na kolanach wielbić Legię. Oni nie napisaliby takiego tekstu jak Ty.
    W Twoim komentarzu brakuje mi jednak stanowiska w sprawie pracy sędziów w poprzednich 2-ch meczach – o czym wspomina Redakcja, tzn. bramka po faulu i niesłusznie podyktowanym rzucie karnym. Powiesz coś na ten temat?
    A na koniec – niech wygra lepszy – no… oczywiście Lech.

  37. Gorzów pisze:

    „Lech Poznań pierwszy raz od dawna nie będzie jutro faworytem.” I praktycznie koniec… Po co to czytać, kiedy autor zaklina rzeczywistość… Pytam: Kiedy w ostatnich latach Lech był faworytem niby???!

  38. kibic007 pisze:

    Nastawienie w szatni to zapewne nie przegrać. Jak przegramy – będziemy tracić 9 pkt, będzie już źle. W kilku ostatnich meczach z nimi mieliśmy przewagę i jej nie wykorzystaliśmy. Może dziś właśnie będzie na odwrót, w końcu kiedyś trzeba przełamać tę serię porażek. A to pokazałoby że jesteśmy w formie i nasze ostatnie mecze nie były przypadkiem.
    Fajnie jakby właśnie z Legią Keita się przełamał, tego mu życzę.

  39. Łysy pisze:

    @Gorzów
    Wydaje mi się, że autor tego artykułu pisząc „Lech Poznań pierwszy raz od dawna nie będzie jutro faworytem” odnosił się do wszystkich meczy Lecha a nie tylko do tych rozgrywanych z Legią, zatem autor nie zaklina rzeczywistości, ponieważ powszechnie przed każdym meczem w lidze jesteśmy uważani za faworytów do wygranej.

  40. Glos pisze:

    Wczorajsze wypowiedzi grajkow teczowych utwierdzila mnie w przekonaniu ze obojetnym jest fakt czy to gracz, dzialacz czy kibic, zawsze to nadete buce! Rzezniczak gada cos o tym ze Lech nie wygral z teczowymi od ponad dziesieciu meczy! Zyro gada cos o potedze i o tym ze sa naj mimo iz dupy dali juz dwa razy w lidze czyli tyle co my! Widac nawet najkrotszy kontakt t tym badziewiem konczy sie utrata oceny rzeczywistosci inadeciem do granic mozliwosci wlasnego ego!

  41. 07 pisze:

    Najlepszą taktykę i grę i tak spierd… duet Kotorowski – Kamiński. Pierwszemu wrzcą za plecy, a drugi ustrzeli swojaka – taka moja prognoza. Smutne , ale prawdziwe, a więc przy mega meczu z naszej strony 2-2 w najbardziej optymistycznym scenaruiszu.

  42. igor pisze:

    legia to jest potęga

  43. Anonim pisze:

    @igor -potega ktora nie zasluguje na to zeby pisac jej nazwe z duzej litery

  44. kotkame(l)eon pisze:

    Do Seniorka
    Nie odnoszę się do słów mojego kolegi po szalu, tylko do Twoich. To prawda, Warszawa przeżywa pewien kryzys tożsamości. To niestety efekt powstania warszawskiego plus bezrobocie które przyciąga masy ludzi z całej Polski. Tacy ludzie nie potrafią do śmietnika wyrzucić biletu z Białegostoku czy innego miasta, a 15 minut później idą do pracy za parę tysi na rękę a wszystkich wokół mają za nic. Oczywiście to tylko część „Warszawy” z zawieszoną w próżni tożsamością.
    A w kwestii piłkarskiej. Legia także była krzywdzona przez sędziów, ale nikt nie rozpamiętuje bo za tydzień jest kolejny mecz. W Poznaniu jest specyficznie. Gracie niby mecz z Wisłą a w relacji z tekstowej w 15 minucie jest odniesienie do Legii. To ma być normalne? Pamiętam jak Grabarz z Pidżamą Porno grał w Warszawie kilka dni po meczy przy Łazienkowskiej. I nagle w trakcie piosenki kilkakrotnie wyskakuje z tekstem „sędzia Słupik”.
    A co do statystyk ktoś ładnie powiedział: „Statystyka jest jak bikini. Niby wszystko widać, ale najważniejsze jest zakryte”.

  45. Pawelinho pisze:

    Bardzo bym chciał aby Kolejorz wygrał dzisiaj z tęczowymi burakami. Co do wyniku i gry nie ważne jak ale mają walczyć i gryźć „trawę” bo tylko wygrana albo remis zamknie nadęte gęby tęczowych napinaczy.

  46. kufel pisze:

    Dopadła mnie znieczulica, bo jakoś nie elektryzuje mnie dzisiejsze spotkanie.

  47. Czytelnik pisze:

    To jest pierwszy mecz Lecha z legią od prawie trzydziestu lat na którym mnie nie będzie , jako , że tych potyczek oglądanych na żywo mam już kilkadziesiąt to powiem wam , że ta jakoś zupełnie mnie nie podnieca jak te wcześniejsze ( efekt rumaka , może inne patrzenie na świat, wiek itp. ) jednak proszę redakcje , kibiców nie próbujcie już przed meczem wytłumaczyć ewentualnej porażki Lecha, nie bądżcie hipokrytami , osobami z klapkami na oczach . Mimo wszystko liczę , że dziś wydziobią jakiś bezbramkowy remis , no o bramkach nie marzę bo kto miałby je strzelać. Życzę miłego odbioru meczu i niech Lech sprawi niespodziankę ( bo chyba tak należało by odbirać wygraną w stolycy).

  48. Czytelnik pisze:

    Tak już na marginesie ogólnie nie czytam wszystkich komentarzy jednak spojrzałem teraz na nie w tym temacie i spodobał mi się jeden opinia gościa o nicku 07 , facet masz 100% racji , naprawdę . Znam jeszcze Krzyśka z Olimpii chociaż był młodszy , nie raz z nimi graliśmy albo po nich na Arenie w zimę oczywiście i mimo wielkiego szacunku dla niego i jego miłości do Lecha ( niektórzy muszą wiedzieć , że dawniej nie tak łatwo było zostać wychowankiem Lecha , a już w nim grać to woogóle , łatwiejsza droga wiodła np. przez Wartę ( Ratajczyk co prawda wybrał legie czy Szymkowiak , Burkchardy , Głowackie itp. ) by zaistnieć w piłce. Dobra wracam do Krzyśka więc jak to śpiewa pewien zespół istniejący od ponad trzech dekad ” trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym ” Krzychu Tobie tego abyś nie był wyśmiewany przez obecnych wszystkowiedzących , Oni nie docenią tego co mimo wszystko zrobiłeś dla Lecha ( przykład Arboledy ) , abyś dziś niczego nie spierdolił. Pisałem , wcześniej , że ten mecz już mnie tak nie eletryzuje , skłamałem , żałuje , że mnie nie będzię , nie mogę się go doczekać . Panowie pewnych rzeczy nie zrozumiecie jesteście za młodzi , Lech jest w sercu .

  49. vip pisze:

    Zalew burków ze wschodu na tym forum więc albo ich kompleks do Poznania jeszcze się powiększył albo wreszcie podłączyli internet na wschodzie…

  50. Patrick pisze:

    No niestety, ze wszystkich stron klubowych na jakich byłem, ta jest najbardziej tendencyjna. Ale ich strona robia co chca. Osobom piszacym cos o Azji proponuje badania lekarskie i coś na wyciszenie. Prawde mowiac licze na wyrownane widowisko, bo jesli Legia odjedzie Lechowi nawet w bezposrednim meczu, to zle i dla Legii i dla Lecha i dla calej ligi.