Wszyscy mają dostać szansę

W tym roku kalendarzowym poznański Lech rozegra jeszcze osiem meczów ligowych w których do zdobycia będą 24 punkty oraz zaliczy jedno spotkanie pucharowe będące priorytetem dla Wielkopolan.


Za kadencji Macieja Skorży w pierwszej drużynie Lecha Poznań wystąpili już wszyscy z wyjątkiem rekonwalescenta, Kebby Ceesaya, a także Jasmina Buricia, Jana Bednarka i Paulusa Arajuuriego. Ci jak i inni piłkarze, którzy dotąd grali mniej do końca tego roku na pewno pojawią się jeszcze na boisku. Prócz chęci zdobycia jak największej ilości punktów Maciej Skorża chce również przyjrzeć się bliżej poszczególnym zawodnikom, by wiedzieć na kogo będzie mógł liczyć wiosną. – „W tej rundzie chcę odpowiedzieć sobie na pytanie co do przyszłości niektórych zawodników i dać niektórym piłkarzom szansę, bo są jeszcze tacy, których nie widziałem w meczu ligowym. W ośmiu ostatnich meczach chcę zobaczyć jaki jest pełny potencjał tej drużyny.” – zapowiedział szkoleniowiec Kolejorza. – „Zima to czas w którym będziemy mogli sprowadzić do klubu nowych zawodników i do tego czasu muszę mieć jak największą wiedzę do tego jaki jest potencjał zespołu. Wszystko to po to, aby zimą ściągnąć odpowiednich zawodników.” – dodał trener Lecha Poznań.


Całkiem możliwe, że pojutrze w wyjściowym składzie Lecha Poznań pojawi się któryś z piłkarzy, który za kadencji Macieja Skorży nie miał jeszcze okazji wystąpić w oficjalnym meczu. Lekki uraz ma bowiem Tomasz Kędziora, zatem może on zostać w niedzielę oszczędzony, a wtedy na prawą flankę powędrowałby Hubert Wołąkiewicz. To oznaczałoby zwolnienie jednego miejsca na środku defensywny, które mógłby zająć Paulus Arajuuri bądź Jan Bednarek. – „Paulus Arajuuri bardzo dobrze gra głową, ale jest też Jan Bednarek mający dobre warunki fizyczne i również potrafiący grać w powietrzu. Paulus już wcześniej dostałby szanse, ale wiecznie borykał się z jakimiś urazami. Teraz jest blisko, by móc wejść na boisko.” – przyznał Skorża przymierzający się do wystawienia któregoś z tych dwóch obrońców u boku Marcina Kamińskiego.

Natomiast na pozycje skrzydłowego mocno napierają Dariusz Formella oraz Muhamed Keita. Od kiedy Maciej Skorża objął Lecha Poznań norweski pomocnik tak jakby odżył. Co prawda wciąż występuje rzadko, a gdy gra nie pokazuje jeszcze pełni swoich umiejętności, ale ewidentnie może w przyszłości przydać się Kolejorzowi. Sam Maciej Skorża bardzo wierzy zresztą w 24-letniego filigranowego Norwega, który ostatnio mocno zasuwał. – „Na sześć mikrocykli, które już zrobiliśmy aż cztery były bardzo mocne. Teraz nadchodzi dobry czas dla Keity. On znów odzyskał dynamikę, szybkość i do końca rundy będzie wyglądał dobrze.” – stwierdził na koniec 42-letni opiekun „niebiesko-białych”, który na poszczególnych pozycjach naprawdę ma z kogo wybierać.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


15 komentarzy

  1. Kibol pisze:

    O to właśnie chodzi,aby każdy dostał szansę,Skorża będzie wiedział co ma.Kto się nie sprawdzi wyjazd zimą,a paru się znajdzie i będzie miejsce dla nowych.

  2. cez pisze:

    Nie wiem po co taki drewniak ma dostac szanse

  3. babol pisze:

    Pozory trzeba zawsze zachować, nie można nikogo skreślać, ponieważ za Rumaka oraz w Górniku grał co by nie mówić, ale słabo. Każdy zasługuje na szansę choćby dostał ich już z 10. Nowy trener, nowe rozdanie. To według mnie uczciwe podejście do ludzi. Gdyby każdego skreślano z marszu nikt by nie grał w piłkę. Osobiście jednak uważam, że pomału, ale już pora na Drewniaka by odszedł z Lecha. Nie bym go nie lubił, ale obecnie jest za duża konkurencja, a ten zawodnik nie przekonuje swoją grą by mógł odgrywać większą rolę w zespole niż wchodzenie z ławki.

  4. Pawelinho pisze:

    Moim skromnym zdaniem z Drewniaka już raczej nic dobrego nie będzie i dla swojego własnego dobra powinien odejść do klubu, w którym będzie mógł liczyć na regularne występy (np Zawisza?). Co do innych piłkarzy to chciałby aby w jakimś meczu swoją szanse dostał Niklas Zulciak albo Jan Bednark w miejsce np Wołąkiewicza.

  5. ejber pisze:

    Oby Paulus wykorzystał szansę bo nasłuchałem się wiele o jego grze w poprzednim klubie, a u nas wygląda jak jedna wielka pomyłka…

  6. Rybka pisze:

    Mam nadzieje że w zimie Lech pozbędzie się w końcu Ubiparipa . Z całym szacunkiem dla Niego ale zagra On dwa mecze super a później kontuzja i kontuzja… Jeśli Arajurri nie wykorzysta szansy to też OUT z Kolejorza .

  7. stowoda pisze:

    w meczu sparringowym- Keita – 5 rzutów rożnych 5 razy żle. Próby dryblingu III ligowców nieudane. Strzały…ile okazji miał już Keita? Co najmniej 3 bramkowe w meczach w których grał i to 100-tki.
    Chyba oglądam inne mecze.
    Co do Arajuuri to gość tak mało wygimnastykowany, dynamika słaba, słabe przyjęcie piłki, że nie widzę np różnicy na plus między nim a Bednarkiem, a kontrakt na bank wyższy.
    O Drewniaku szkoda gadać skoro nawet u Skorży ( ma niby białą kartę) siedzi na ławce np w meczu w Warszawie, a gra jako defensywny Wołąkiewicz.
    Ci trzej gracze są na razie baaaardzo przeciętni, materiał na ławkę albo na wypad z klubu ( na dodatek wraca przecież Ceesay, na wiosnę, który może grać i na środku obrony- tak grał np w Szwecji). No i jest już sprawdzony Wilusz.
    Drewniak, Arajuuri, – out.

  8. kks pisze:

    Moim zdaniem Drewniak jak wchodzi to gra solidnie na defensywnym pomocniku, ma odbiory, przechwyty, czemu mu nie dac szansy od pierwszej minuty. Wlasnie w Gorniku nabral pewnosci w defensywie i rozgrywaniu.

  9. arek pisze:

    Zgadzam sie z kolega kks bo widze, ze niektorzy z zasady maja alergie na Drewniaka. Wedlug mnie Drewniak moze dac o wiele wiecej druzynie niz taki Vojo czy Arajurri razem wzieci.

  10. siwus89 pisze:

    Ciekawe czy wycisnie coś z Drewniaka,który ponoć ma bardzo wysokie umiejętności techniczne o których tak często mówił Rumak

  11. tomasz1973 pisze:

    Przecież „te szanse” to maja dostać ci jeszcze nie sprawdzeni, a Drewniak już troszeczkę pograł.Nie jestem zwolennikiem tego chłopaka, ale uważam, że większym pokraką jest Ajauri i jeżeli nie ogarnie się do zimy, powinien być pogoniony, zresztą podobnie jak Vojo, bo po za tym, że fajnie nauczył się gadać po naszemu, nic nie wnosi do zespołu.Zresztą jeżeli miałbym tyle czasu co on i dostawałbym tyle kasy za nic nie robienie, nauczyłbym się nawet chińskiego.

  12. Klos pisze:

    Panie trenerze niech gra kto ma grać czy Aru czy Drewniak w każdym razie jak wejdę na Inea Stadion za tydzień w niedzielę to chciałbym zobaczyć grę za trzy punkty do tabeli.

  13. 07 pisze:

    Moim zdaniem zagra Bednarek dlatego, że jest w rytmie meczowym – reprezentacja, a dziś nie zagrał w rezerwach. 🙂

  14. pozn pisze:

    Ale jebany sedzie tez się popisał..frajerzy nadal SA frajerami mecz z islandczykami to Panowie nie przypadek..

  15. inowrocławianin pisze:

    Moim zdaniem należałoby się pozbyć Arajuriego, Drewniaka, Vojo i Zaura chyba też. Kupic rasowego napastnika, twardziela na defensywna pomoc i jednego solidnego obrońcę. To powtarzam juz od dawna.