Pawełkowa strata dwóch punktów

lechslaskW meczu 14. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, Lech Poznań zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:1 (1:0). Kolejorz rozegrał jedno z lepszych spotkań w tym sezonie, ale w wielu sytuacjach jego strzały świetnie bronił Mariusz Pawełek. Nagle w 70. minucie zupełnie z niczego gola strzelił WKS, który wykorzystał frajerski błąd defensywy i „niebiesko-biali” kolejny raz stracili dwa punkty. W ten sposób Wielkopolanie za szybko czołówki nie dogonią.


Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

2 min. – Cóż za początek! Początek meczu, pierwsza akcja Lecha, Jevtić łatwo mija rywali i płaskim strzałem po długim rogu zdobywa gola! 1:0!
5 min. – Akcja Śląska po stracie Lecha nie została zakończona strzałem.
8 min. – Płaski strzał Szymka łapie Pawełek.
12 min. – Pierwsze minuty w wykonaniu poznaniaków naprawdę dobre.
13 min. – Strzał Kędziory po rożnym nad bramką.

16 – 30 minuta

17 min. – Dobra kontra Lecha w której Luis nie zrozumiał się z Darko.
18 min. – Świetne podanie Dudu zamykał Paixao i fatalnie chybił. Taka piłka nie miała prawa przejść.
19 min. – W odpowiedzi minimalnie niecelny strzał Jevticia z daleka.
20 min. – Kownaś do Hamy i w ostatniej chwili piłkę złapał Pawełek.
22 min. – Aj!! Kownacki z bliska nie trafia. Tu powinno być 2:0.
24 min. – Kolejna świetna akcja Lecha, którą zatrzymuje Pawełek.
27 min. – Gostomski źle wyszedł do piłki, ale naprawił swój błąd odbijając dobitkę nogami.

31 – 45 minuta

32 min. – Mocny strzał Jevticia świetnie broni Pawełek.
35 min. – Gostomski broni strzał Flavio z bliska, jednak tu powinien być spalony. Sędzia ślepy.
36 min. – Błyskawiczna odpowiedź Jevticia i znów Śląska ratuje bramkarz!
41 min. – Niecelna główka Picha po wrzutce z lewej strony Dudu.
44 min. – W końcówce I połowy więcej z gry ma Śląsk.
45 min. – Ależ strzał Kownasia! Kolejny raz gospodarzy ratuje Pawełek.
45 min. – Do przerwy prowadzimy 1:0. Bardzo dobry i szybki mecz we Wrocławiu. Lech w końcówce I odsłony trochę za mocno się cofnął.

46 – 60 minuta

46 min. – Kownaś do Szymka i w ostatniej chwili Zieliński zatrzymał zawodnika Lecha.
51 min. – Oba zespoły grają ofensywnie. Tempo gry nie spada.
55 min. – Lech ze spokojem gra w piłkę. Szanuje ją i ma kontrolę.
58 min. – Niepewne wyjście Pawełka, lecz nikt tego nie wykorzystał.
58 min. – Znów Pawełek ratuje Śląsk po uderzeniu Luisa.
60 min. – SETKA LECHA! Sam na sam Hamalainen trafia w Pawełka, który dziś ma tzw. dzień konia.

61 – 75 minuta

64 min. – Śląsk rzadko jest w tej połowie na rywala, jednak mimo wszystko Lech musi się pilnować i strzelić gola na 2:0 dla spokoju.
70 min. – No i gol z niczego. Złe wybicie Arajuuriego prosto pod nogi Machaja, który ze spokojem zdobywa gola.
71 min. – Dwa strzały Śląska. Najpierw Ostrowski trafia w poprzeczkę, a potem Mila nad bramką.
73 min. – Pawłowski sam na sam i świetnie Pawełek!

76 – 90 minuta

78 min. – Śląsk nabrał wiatru w żagle po tym golu. W drugiej połowie rzadko atakował.
83 min. – Tempo gry zdecydowanie spadło.
87 min. – Kownaś do Gergo i ten nie trafia z ostrego kąta.
90 min. – Niestety chyba goli się już nie doczekamy.
90+3 min. – Koniec. Ciąg dalszy frajerstwa. Jeden błąd defensywy i dwa punkty w plecy.


WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań 1:1 (0:1)

Bramki: 70.Machaj – 2.Jevtić

Żółte kartki: Pawełek, Dudu Paraiba – Trałka, Kędziora, Henriquez

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Widzów: 22687 (ok. 2000 kibiców Lecha)

WKS Śląsk: Pawełek – Zieliński, Celeban, Hołota, Dudu Paraiba – Hateley, Danielewicz (59.Droppa) – Machaj (83.Dankowski), Mila, Pich (66.Ostrowski) – F.Paixao.

Rezerwowi: Pawłowski, Grodzicki, Pawelec, Droppa, Juanito, Dankowski, Ostrowski.

KKS Lech: Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Henriquez – Trałka, Linetty – Kownacki, Jevtić (71.Lovrencscis), Pawłowski (86.Formella) – Hamalainen (76.Sadaev).

Rezerwowi: Burić, Wołąkiewicz, Douglas, Bednarek, Lovrencsics, Formella, Sadaev.

Kapitanowie: F.Paixao – Trałka

Trenerzy: Tadeusz Pawłowski – Maciej Skorża

Pogoda: +12°C, pogodnie

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


249 komentarzy

  1. Col.Mortimer pisze:

    Piłkarsko byliśmy lepsi, tyle że ten sport polega na strzelaniu goli a tutaj wyszło na remis. Przed meczem większość z nas po tym co był w czwartek remis wzielibyśmy w ciemno, ale szkoda naprawdę szkoda tylu okazji. Lechowi brakuje killera i to widać Zaur to na ten moment niewypał transferowy. Na sędziego nie ma co psioczyć bo nie miał żadnego wpływu na wynik spotkania remis jest naszą winą i tyle. Do końca pozostało sporo kolejek i mówienie dziś o stratach punktowych do Legii jest niepoważne. Co mnie cieszy po dzisiejszym spotkaniu??? To, ze zespół mimo 120 minut w czwartek na kartoflisku dziś był mocny fizycznie i to jest najważniejsze na dziś.

  2. mól pisze:

    Ważne, że rezerwy wygrały…

  3. wagon pisze:

    ci co się czepiają Zaura, po odejściu Teo kto był jeszcze do wyboru, Visnakovs,
    Skorża z tych dwóch wybrał tego lepszego,

  4. F@n pisze:

    Szkoda, że Ibuprom ma kontuzję (którą?). Wydawało się po hattricku, że się już odblokował. Ma chłopak technikę oraz serce. Jeszcze odpali.

  5. inowroclawianin pisze:

    7 punktów straty po rundzie uważasz za coś niepoważnego? Dodam że takie straty ostatnio źle się dla nas kończyły i to jest już poważna strata punktowa.

  6. inowroclawianin pisze:

    Mój post był w kierunku @Col.Mortimer.

  7. Stowoda pisze:

    Wołąkiewicz nareszcie na swojej nomonalnej pozycji – na ławce. Niech Skorża wyciąga z CLJ Szubertowskiego ( lewy obrońca) i już dzisiaj niech go szkoli, to byłaby lepsze inwestycja w najbliższą przyszłośc niż Serafin ( przypominam że tak właśnie zaczynał w 1 Lechu Kendzi)..
    No i jeśli Lech myśli o LE to już w zimie KONIECZNIE — dobry NAPASTNIK! I to nie taki „grający tyłem do bramki” i „wymuszający faule”. 2 transfery to minimum jak nie ma skończyć się znowu na gadaniu.

  8. enow pisze:

    Kolejny mecz, w którym fragmentami Lech całkowicie dominował i nie strzela bramki. Kolejny frajerski remis, śle cieszy, że tych dobrych fragmentów jest coraz więcej, a tych słabych coraz mniej. Tedy droga chyba.

  9. Mouze pisze:

    @inowroclawianin Col.Mortimer ma racje.Na dzień dzisiejszy runda się nie skończyła,w grudniu na pewno będziemy dyskutować czy 4,7,10pkt straty to mało czy dużo.Jednak do końca rundy nie patrzmy na tabele tylko na każdy kolejny mecz,a w przerwie zimowej na pewno wszystko sobie podsumujemy.
    Chce w końcu zobaczyć w Lechu snajpera,ale takiego prawdziwego,takiego kalibru Lewandowskiego czy Rudnevsa,czyli takiego co przesadza o losach meczu,nawet nie takiego jak Teodorczyk czy Ślusarski,który na strzelenie bramki potrzebuje 2,4,5 sytuacji…Zbyt długo już gramy bez wartości dodatniej w ataku.A brak snajpera to właśnie ten mankament,przez który nasza siła w drugiej linii nie przekłada się na wyniki.

  10. Michu87 pisze:

    Jak gramy piach to wygrywamy. Jak gramy fajnie dla oka to albo przegrywamy, albo remisujemy.
    I się pytam co tu zrobić, żeby powiązać te dwie rzeczy styl i wynik. 🙂

  11. inowroclawianin pisze:

    @Mouze- nie zgodzę się. No został nam jeszcze 1 mecz do końca rundy(nie liczę rewanzow do końca roku). Strata jest teraz bardzo duża. Niewiele mniejsza niż rok temu i wiadomo jak to się skończyło. Nie wiadomo, czy Rutki wzmocnią zespół(gadać sobie mogą). Dodaj do tego zdobycze wyjazdowe.

  12. Ferion pisze:

    Dziś bardzo słabo zagrał Henriquez, który gubił krycie. To, że skończy się na jednej bramce dla Śląska to efekt nieskuteczności Śląska. Przy straconej bramce Henriquez również nie zdążył za Machajem. Kolejny mecz, który obnażył mankamenty w grze obronnej. Sadajev po wejściu na boisko wyglądał jakby dziś przyleciał z Czeczeni. Stawianie na niego nie ma najmniejszego sensu.

  13. inowroclawianin pisze:

    @Michu87 – ja wiem. Kupić rasowego napadziora, który będzie walczył o koronę, wy…ć Sadajeva, kupić środkowego obrońcę, dobrego zabijake pokroju Sobola na sp i kupić bramkarza, który czasem wygra mecz(takiego jakiego zawsze mieli tęczowi). Wtedy Majster gwarantowany.

  14. inowroclawianin pisze:

    @Michu87- wyrzucilbym jeszcze Wolakiewicza, Vojo, Drewniaka.

  15. inowroclawianin pisze:

    Miało być dp przy Sobolu.

  16. michuk pisze:

    noz kur….a kiedy nas ten pech opusci , dobra gra kilka swietnych okazji w tym dwie setki (lub trzy) i zmowu cos , tym razem przecietny bramkarz Pawelek ma dzien konia , acha skorza to jednak fachowiec bo dostrzegl cos co my wszyscy rowniez widzimy czyli gre pana woląkiewicza , mam nadzieje ze pogrzeje lawe dluzej a jesli nowy konkrakt to tak polowe obnizony i bez negocjacji jak sie nie podoba dowidzenia
    ja kuzwa na tego pilkarzyka grajacego na alibi poprostu patrzec nie moge

  17. Anfil pisze:

    Pawelkowa strata ludzie błagam raczej Pawłowska strata kurde jaka zasługa tego słabego bramkarza w tym meczu moze obronił 1 strzał a reszta to strzały albo w środek bramki albo w bramkarza winę za ten mecz ponosi nasza masakrycznie słaba ofensywa a raczej jej brak o skuteczności nie moze byc mowy bo nie mamy napastników !!!

  18. michuk pisze:

    aaaaaaaa no bym zapomnial o moim „ulubionym” pilkarzu panu waldusiu kiepskim vel „na moja koszulke trzeba zasluzyc” zbawcy reprezentacji polski sebastianie mili ))) waldus cycu nie machaj tak lapkami bo nie wypada ))) , teraz juz powaznie , jak ja tego typa nieznosze toz juz nawet malecki wydaje sie mniej wkurw…. ))))

  19. Mouze pisze:

    @inowroclawianin a wlasnie powinienes liczyc rewanze rozgrywane awansem,bo od zawsze jedna runda jest do przerwy zimowej,a druga po przerwie zimowej.Przy 37 meczach trzeba rozgrywać rewanże awansem.Na wiosnę przychodzimy z nowym okresem przygotowawczym i zmianami w składzie,podsumowanie tej rundy może nastąpić dopiero w grudniu,po rozegraniu wszystkich meczy w tym roku.
    Co do mistrzostwa to jestem bardzo sceptyczny,Rumak narobił na samym starcie duża stratę,i i tak dobrze,ze zaczynamy wygrzebywać się z tego bagna.Skorża zaczął walkę o mistrzostwo z handicapem pozostawionym przez Rumaka,i nie sadze ze uda nam się ta stratę odrobić.Wielkie nadzieje pokładam w Puchar Polski,tu Skorża zaczynał z Carte Blanche i cały czas jestesmy w grze,a do ćwierćfinałów podejdziemy z zespołem przygotowanym przez Skorże.Generalnie jeżeli w 2015 zdobędziemy PP,załapiemy się na pudło(2 czy 3 miejsce,nie ma różnicy) i przede wszystkim awansujemy w końcu do grupy(cel nadrzędny) to będę zadowolony.Jeżeli natomiast zdobędziemy Mistrza to będziemy mówić o cudzie nad Warta i magiku Macieju.Czas pokaże.
    Ps: A dzisiejszy punkt trzeba uszanować,pamiętajmy ze graliśmy z liderem Slaskiem w twierdzy Wrocław.A tez pamiętajmy o tym ze na wiosnę mamy najlepsze zespoły(Legie,Jagiellonie,Slask),na bułgarskiej,a wtedy 9.pkt w tych trzech meczach to powinien być nasz cel.

  20. Michu87 pisze:

    inowroclawianin@ Dokładnie wymieniłeś wszystkie newralgiczne pozycje gdzie kulejemy, tylko pytanie co na to Rutki? Fajnie jak by kupili nowego defensywnego, żeby taki Trałka miał z kim rywalizować o miejsce w składzie. No i napastnik tutaj jest największa bieda. Można powiedzieć jesteśmy bez napastnika bo Sadajev to takie kiepskie pół napadziora. Choć z tym Bełchatowem zagrał nieźle. No ale co z tego jak resztę meczy gra piach. Obrońce i bramkarza zostawił bym na letnie okienko. Bo jednak mamy tych obrońców Bednarek, Kaminski, Wilusz i Arajuuri. Myślę, że ten Arajuuri będzie grał coraz lepiej. Wilusz też przed kontuzją łapał formę. Kaminskiego może uda się latem sprzedać to warto stawiać na niego. Co do Bednarka nie wiem czy dla nie go nie było by dobre wypożyczenie. Niech się chłopak ogrywa. Jesli chodzi o bramkarza to jest szklany Burić i emeryt Kotor. Tu też wygląda blado bo tak naprawdę nie mamy bramkarza z nr 1 ;/ Ja osobiście Gostomskiemu bym zaufał. Ma trochę pecha przy tych bramkach. Ja osobiście nie wierze w to, że Rutki kupią z 4 piłkarzy. Liczę na 2 . Moim zdaniem na pierwszym miejscu jest kupno napastnika.

  21. Tytan pisze:

    Bije sie w piers za bycie mega optymista. Jestem zirytowany wiec daruje sobie oceny pilkarzy czy jakiekolwiek wypiciny, musze ochlonac 🙂

  22. JokerKKS pisze:

    To jest już kurwa komiczne. Kolejny raz frajersko remisujemy, czy to się kurwa kiedyś skończy? Z Jagą strzeliliśmy 5 i pół bramki a dzisiaj 1 i pół. Żal mi trenera bo może on motywować, przygotować odpowiednio taktycznie ale co z tego jak obrona jest niezbyt ogarnięta.

  23. fanzklin pisze:

    Mecz oglądałem na tyle ile mogłem , ale fajnie grali z tego co widziałem . Brakuje napastnika typu Rudnev , sadayev to pomylka

  24. inowroclawianin pisze:

    @Mouze- ja miałem na myśli walkę o MP, nie o kolejne 2 miejsce w słabej lidze.@Michu87- no właśnie, pytanie co zrobią Rutki. Co do Bednarka to bym go nie wypozyczal tylko ogrywal w Lechu.

  25. inowroclawianin pisze:

    @Mouze- jeszcze jedno, dzisiejszy mecz w kontekście tej walki o MP traktuję jako porażkę a twierdza to jest tylko takie określenie dla mediów.

  26. 07 pisze:

    Piłkarsko byliśmy lepsi, ale ponownie pozostał niedosyt. Punkt w takim meczu to strata 2 – kolejnych. Skąd my to znamy? Ponownie nie wyciągamy wniosków z poprzednich wyjazdów. Sama gra mogła się podobać, a szczególnie Linetty, czy Jevtić. Niestety denensywa robi szkolny błąd i wysiłek idzie na marne. Tą formację trzeba w zimie zresetować i odrzucić zb ędne ogniwa. Na pocieszenie pragnę zauważyć, że w kadrze Lecha gra już z powodzeniem kilku młodych zawodników, a taki Śląsk nie wychował sobie żadnego….

  27. Mouze pisze:

    @inowroclawianin wierzysz w mistrzostwo?Trzeba zdać sobie sprawę z tego w jakim położeniu jestesmy,w tym tygodniu mierzyliśmy się z dwójkom liderów,z jednym awansowaliśmy do następnej rundy,z drugim nie przegraliśmy.Malo kto w to wierzyć po meczu z Górnikiem Ł.W obecnym składzie personalnym jestesmy za słabi na zdobycie mistrzostwa,co chyba zresztą potwierdzisz,tak przynajmniej wnioskuje po twojej liście wymaganych wzmocnień,z która się zresztą zgadzam.Nawet 1pkt straty do lidera nic nam nie da,jeżeli zespół nie zostanie wzmocniony w ataku,i nieuzasadniony optymizm nic w tej kwestii nie pomoże.To nie remisy w Warszawie czy Wrocławiu są problemem,ale straty pkt w Kielcach czy Zabrzu.
    Na dzień dzisiejszy nie wierze w mistrzostwo,zobaczymy co będę mógł powiedzieć po zimowym oknie.

  28. seniorka pisze:

    @Mouze
    Sorry, ale nie jesteś obiektywny. Mówisz, że: „Rumak narobił na samym starcie dużą stratę i dobrze, że zaczynamy wygrzebywać się z tego bagna”. Nie tłumaczę go – przedstawię Ci tylko fakty.
    Rumak w tej rundzie rozegrał 4 mecze ligowe. Wygrał – 2, zremisował – 1, przegrał – 1. Razem zdobył 7 pkt. na 12 możliwych. Wychodzi na
    minus 5.
    Skorża rozegrał dotychczas 7 spotkań ligowych. Wygrał – 3, zremisował – 3, przegrał – 1. Razem zdobył 12 pkt. na 21 możliwych. Wychodzi na
    minus 9.
    Zaznaczam, że mówię o meczach ligowych.
    Tak więc lepiej o bagnie nie mówić. Nikt go nie zostawił, tak jak go nie ma teraz. Przed Skorżą dużo pracy i miejmy nadzieję, że to podium będzie. Najważniejsze są Puchary, a tu na szczęście dobrze nam idzie i oby tak dalej.
    Pozdrawiam

  29. Mouze pisze:

    @seniorka punkty punktami,ale zobacz w jakim stanie mentalnym była drużyną gdy Rumak odchodził.W totalnej rozsypce po odpadnięciu z amatorami z Islandii.Zauważ ze po przygotowaniach do zespołu jakie poczynił Rumak,zespól zaczyna łapać jakąś formę fizyczna dopiero w połowie października.Przez kilka pierwszych meczy Skorży zespół po 90 minucie padal na murawę z wycieńczenia.Skorza mógł poprawić wszystko inne w trakcie rundy,ale nie przygotowanie fizyczne.3 rok z rzędu,dyspozycja fizyczna przychodzi w październiku…
    A jeżeli odpadniecie z amatorami,wojna piłkarzy z kibicami,brak woli walki u zawodników, i generalna katastrofalna atmosfera wokół klubu nie jest bagnem,to ja nie wiem co nim jest.
    Co do zdobyczy pkt. Rumaka i Skorży weź poprawkę na to ze Rumak miał najgroźniejszego z tej 4-ki Wisłę na Bułgarskiej gdzie przegrał,natomiast Skorża Jagiellonie,Legie i Slask na wyjeździe,no i mecze PP,które sa priorytetem.
    Generalnie na 9 meczy wygrał 5, zremisował 3 i przegrał 1.Ale to za wcześnie na jakiekolwiek podsumowania.

  30. tomasz1973 pisze:

    Seniorka
    Z góry przepraszam, ale ja pierdolę ty znowu to samo?!?!?!? Rumak i Rumak, kurwa jak on był/jest taki dobry to czemu już go nie ma w Lechu, a Zawiszę ciągnie do I ligi? Czemu zapisał się największą ilością hańbiących porażek w historii Lecha? Drugiego takiego nie było i będzie już w Lechu!
    Co mi po Twoich statystykach i wyliczeniach?
    Wiesz jak się stopniuje kłamstwa?–kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka….. co mi po tym, że stracił 5 pkt. jak zostawił zespól rozbity fizycznie i ( co ważniejsze ) psychicznie, aha i jeszcze 2 małe szczegóły, może łaskawie zwróciłabyś uwagę na to–Rumak miał napastnika, Skorża nie! Rumak miał okres przygotowawczy, który definitywnie zjebał, Skorża objął zespół zjebany bez możliwości odpowiedniego przygotowania go do sezonu.
    Chciałem iść spać, ale mówię wejdę tu i jeszcze trochę poczytam, szkoda, że to zrobiłem, bo mnie wkurwiłaś tak, ze „rzucam ” mięsem, a o spokojnym śnie, ze względu na wspomnienia o Rumaku mogę zapomnieć.

  31. citizen pisze:

    Znowu ch…j z Warszawy sędziował mecz. Każde dotknięcie nam gwizdal. Który to raz w tym sezonie kutwa warszawska nam sedziowala ?

  32. seniorka pisze:

    Mouze
    Jednak było, nie było – te punkty się liczą.
    Mówisz bagno. Nie wiem, ale czy naprawdę uważasz, że za wszystko, o czym mówisz, należy winić Rumaka? Dzisiaj np. mówimy, że trener nie gra – nie wejdzie na boisko i nie będzie strzelał bramek za piłkarzy. Wtedy też tak było, ale nikt tego jakoś nie chciał widzieć.
    Nie za bardzo zgodzę się też, że zespół został źle przygotowany fizycznie i dopiero w październiku łapie jakąś formę. We wrześniu 3 mecze, w tym z Ległą, zagrali jakoś bez zadyszki. Nawet nieprzychylni nam komentatorzy z C+ i Polsatu zauważają, że fizycznie Lech jest dobrze do sezonu przygotowany. A, że czasami piłkarzom się nie chce, to już inna
    sprawa.
    Nie ma co się też licytować, który z nich gdzie i z kim wygrał/przegrał, bo nie o to chodzi. Teraz najważniejsze jest gonienie czołówki.
    Na koniec – ja Rumaka staram się już nie bronić – to jest przeszłość. Proszę tylko o trochę obiektywizmu w stosunku do Jego osoby, bo chociaż tyle mu się należy.

  33. zibi pisze:

    gra jest o niebo lepsza niż za czasów Rumaka. To już poważny +. Teraz zaczekajmy do przerwy zimowej na przepracowanie okresu przygotowawczego pod okiem Skorży. Wisienką na torcie będą zapowiadane latem, zimowe transfery Lecha. Nie mogę się doczekać.

  34. zibi pisze:

    Jeszcze jedno, dajmy sobie spokój z „chabetą”. Nie ma go już w Lechu i dobrze. Mamy nowy sztab szkoleniowy, nowego trenera. Jakim trenerem jest Rumak, widać najlepiej po wynikach Zawiszy. Dajmy sobie z nim spokój.

  35. bydgoszczanin pisze:

    witam szczere mowiac brakuje na DM i napastnika pokroju jak wsponaliscie chociazby teo, bo naprawde pieknie sie patrzy na poproawe gry Lecha (wymiennosc pozycji , gra czesto na jeden gora 2 kontakty, brak ciaglych wrzutek ktore za poprzednika woally o pomste do nieba, coraz lepsza forma kazdego z zawodnikow:) Cos seniorka wspominalas ze ze byli we wrzesniu dobrze przygotowani, szczetrze ci powiem ze czestotliwosc treningow teraz i poprawa wyodlnosci jest zalsuga Macka sam mowil ze Keita i inni za tydzien dwa beda lepiej sie poruszac, dynamika i wytzrymalos znacznie wzrosla. Brakuje nam tylko szczescia i prawdziwego napadziora bo naprawde widac roznice poziomow gry Lecha poznan gdzie anwet wczoraj komentatorzy wspominali ze wczesniej tak Lech nie gral , agresywnosc presing wyjscie na pozycje dzieki wiekszej intesywnosci treningow:)Nawet Kaminski w jakims wywiadzie wspominl ze dzieki sztabie skzoleniowym dalej moze sie tu rozwijac ( miedzy wierszami mozan byloby yczuc ze za poprzednikow nic nowego by sie nie nauczyl….) tyle w temacie

  36. Col.Mortimer pisze:

    O stratach o ile w ogóle jakaś będzie to pogadamy po 30 kolejce i podziale punktów wcześniej naprawdę nie ma sensu tego rozpatrywać, ale kto jak woli.

  37. inowrocławianin pisze:

    @Mouze – jeszcze wierzę w mistrzostwo, pod warunkiem, ze bedziemy wygrywac na wyjazdach, ze bedziemy wygrywać seriami i odrabiac systematycznie strate do lidera. Na tę chwile nie nadajemy sie na mistrza, bo tego nie realizujemy i tak jak powiedziałeś, podstawą jest wygrywanie z ogórkami ligi z czym u nas kiepsko. Teraz mozemy sobie gdybac co by było gdyby, ale moim zdaniem gdyby Skorża wczesniej przejął zespół, byli bysmy w lepszej sytuacji w tabeli. Na szczescie widzę poprawę po Rumaku i to jest pozytyw w tym wszystkim. Przydałaby sie tez wieksza troska Rutków, bo jak mówi stare polskie powiedzenie..pańskie oko konia tuczy. Pozyjemy, zobaczymy, na razie w tabeli jest kiepsko(obecnie gra na pewno lepsza niz wskazywałaby na to pozycja w tabeli). Czekam na seryjne wygrane.

  38. Stowoda pisze:

    Tylko NIE WYPOŻYCZAĆ Bednarka!
    Rany boskie. Takie wypożyczenia kończą się tym że gracz praktycznie „wyjeżdża z klubu ’ (BeLeszyński, Jakóbowski, Mikołajczak 😉 , Drygas, Drewniak.. to tych co ich pamiętam).
    W Lechu ta METODA kompletnie nie działa! Jak Bednarek dobry niech GRA.
    Co do Skorży.
    Nie ma napastnika więc sobie radzi INACZEJ i tak powinien działać DOBRY trener! Nie szukający tanich usprawiedliweń ( typu: bo gracze przyszli z małych klubików!).
    Ponoć Lech zainteresowany Zacharą.
    No nie wiem. Patrzyłem jak gra z Pogonią. Być może to gracz pokroju Teodorczyka. Pytanie, czy wybiera się w Lechu „tańsze/mniejsze zło” czy NAPRAWDĘ szuka się DOBREGO +młodego napastnika ?
    Wszyscy wiemy że NAPASTNIK to NUMER 1 w zimie i nawet nie ma nad czym dyskutować.
    A Kownacki ( wzorem Lewego zaczynającego przy Rengifo) może grać na skrzydle lub za takim napadziorem.
    Dla dobrego gracza miejsce znajdzie się ZAWSZE (Jevtić który w przeciwieństwie do np Gergo czy Vojo nie potrzebował adnych „aklimatyzacji” na Jeżycach… he he he).

  39. JokerKKS pisze:

    A i uwaga po wczorajszym meczu nie tylko do obrony ale także i do Gostka – ogarnij pi.de i nie szczekaj tyle w mediach, ze to Ty powinieneś grać bo masz zajebistą forme. Czy on coś potrafi wybronić ponad stan? Zapomniałbym o wykopach – lepszych nie ma w lidze ale chyba trzeciej :))

  40. Stanly pisze:

    Gdyby nie sędzia, Legia i przyciasne slipy to już dawno bylibyśmy mistrzami.

  41. tomasz1973 pisze:

    Stanly
    Tak jak mówisz!!!!
    Lepiej ci……

  42. Ruzsa pisze:

    Powinniście się cieszyć ze nie przegraliście tego meczu a nie psioczyc na punkt. Kupa szczęścia i tyle. Pozdro z Wrocławia kartofelki

  43. inowroclawianin pisze:

    Ruzsa – wy się cieszcie z punkciku bo fuksem zremisowaliscie. Wy walczycie o utrzymanie a my o najwyższe cele i remis z takim klubikiem jak Śląsk to dla nas porażka. Dla was remis z nami to szczyt szczęścia i możliwości.

  44. zibi pisze:

    @inowrocławianin – i to by było na tyle. :).

  45. Michu87 pisze:

    Inowrocławianin@ szkoda zachodu na wdawanie się w dyskusje z kiepskimi.

  46. inowroclawianin pisze:

    @Michu87- w sumie to racja, za bystrzy nie są, bo mocne fulle zryly im banie;-)

  47. Ruzsa pisze:

    tak tak, wy walczycie o mistrza co roku 😉

  48. Michu87 pisze:

    Ruzsa@ Jeżeli będziecie przed nami w tabeli na koniec rozgrywek to wam pogratuluje i tyle w temacie. Teraz nie ma co się napinać bo do końca rozgrywek daleka droga. Życzę powodzenia 🙂

  49. Tytan pisze:

    OK chyba ochlonalem. Mecz calkiem dobry. Jest wiele plusow w tym nasz styl czy checi poszczegolnych zawodnikow. Niestety nasza pieta achillesowa bylo i jest zwyciezenia z ogorami i wykorzystywanie tzw setek. Napastnik potrzebny na gwalt. Obrone mamy dobra, meczy ona nie wygrywa ale jakos sobie radzi. Gdybysmy zdobyli 3 bramki we Froclafiu to ta jedna w tyl by nic nie zmienila. Jestem optymista i wierze w Puchar, niestety lige mozna chyba juz odpuscic chociaz niespodzianki w takiej postaci sa mile widziane.