Wołąkiewicz z ofertami

wolakiewicz30 czerwca 2014 roku kończą się umowy wielu piłkarzom Lecha Poznań. Dwóch z nich zarząd Kolejorza ma już z głowy, bowiem na dłużej w Kolejorzu zostaną Tomasz Kędziora i Łukasz Trałka.


Tymczasem umowa Huberta Wołąkiewicza nie wygasa jednak 30 czerwca 2015 tylko już 31 grudnia 2014. Były kapitan Kolejorza w pierwszej połowie stycznia 2011 podpisał z naszym klubem 3-letni kontrakt, który miał obowiązywać od 1 lipca 2011 roku. Władze Lecha Poznań za drobną opłatą ściągnęły „Żabę” do stolicy Wielkopolski szybciej, bo już zimą, zatem jego kontrakt skrócił się o pół roku. Hubert Wołąkiewicz zarabia obecnie 70 tysięcy złotych miesięcznie co jest jedną z wyższych pensji w całej Ekstraklasie.

Lukratywny kontrakt byłego reprezentanta Polski za nieco ponad miesiąc wygaśnie i choć Woląkiewicz nie może liczyć po pozostaniu w Kolejorzu nawet na połowę z 70 tysięcy złotych negocjuje obecnie umową umowę z Lechem Poznań. – „Z Hubertem Wołąkiewiczem sytuacja jest dość skomplikowana. Jego kontrakt kończy się w grudniu i obecnie trwają umowy w sprawie nowego kontraktu. Jak się zakończą to dopiero zobaczymy.” – powiedział trener „niebiesko-białych”, Maciej Skorża.

Na ten moment mocno usługami prawonożnego obrońcy zainteresowana jest Lechia Gdańsk z której Hubert Wołąkiewicz trafił przecież swego czasu do Lecha Poznań. Według szkoleniowca Wielkopolan 29-latek ma oferty również z innych klubów. – „Hubert Wołąkiewicz ma propozycje zarówno z polskich klubów jak i zagranicznych. Dla niego to odpowiedni moment, aby podjąć dobrą decyzję. Czas pokaże, czy zostanie z nami czy jednak nie.” – dodał Maciej Skorża.

Warto zaznaczyć, że ewentualne propozycje dla Huberta Wołąkiewicza z innych lig czy z kraju mogą być robotą firmy menadżerskiej. Takie agencje na całym świecie próbują ugrać jak najwięcej w momencie kończących się umów zawodników. Jeśli zimą były kapitan Kolejorza ostatecznie opuści Lecha Poznań władze klubu z Bułgarskiej będą chciały kupić nowego obrońcę. Nowy stoper już wcześniej był zresztą w planach podobnie jak defensywny pomocnik i napastnik.

Ponadto w ostatnich dniach okazało się, że umowa Szymona Drewniaka nie kończy się 30 czerwca 2015 roku tylko dopiero 30.06.2016. Mimo wszystko 21-letni pomocnik może opuścić Lecha Poznań dużo wcześniej i to już podczas najbliższego okienka transferowego. Wszystkich kibiców zachęcamy natomiast do wzięcia udziału w sondzie w której pytamy dziś, czy Hubert Wołąkiewicz powinien zostać w Lechu Poznań czy nie? W sprawie tego piłkarza więcej napiszemy niebawem.

[polldaddy poll=8467183]

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


51 komentarzy

  1. MichalRdm pisze:

    powinien zostać ale za 40% obecnej pensji..

  2. Pawelinho pisze:

    Wołąkiewicz powinien odejść gdyż moim zdaniem jego czas w Lechu już minął i nie ma sensu dalej trzymać piłkarza, który tylko obciąża budżet klub a poza tym tą kasę można przeznaczyć na pensje dla innych piłkarzy takich m.in jak Jevtić.

  3. babol pisze:

    Zdecydowanie powinien odejść, gość robi dużo błędów w obronie.

  4. fan pisze:

    Ja chciałbym się przede wszystkim, KTÓRA „mądra” głowa wpadła na pomysł aby go ustawić na stoperze, gdzie z racji warunków fizycznych kompletnie się nie nadaje.

  5. Guralesko pisze:

    macie blad w tekscie zamiast trwaja rozmowy macie ze trwaja umowy. Post do usuniecie

  6. Guralesko pisze:

    powinien zostac ale obnizka zarobkow plus zmiana pozycje, chlopak lepiej pasuje na bok obrony no i oczywiscie tylko jako rezerwa

  7. arek pisze:

    Dziekuje Hubert za wszystko, szczegolnie za te mecze gdzie schodziles z boiska poobijany i okrwawiony. Byles niezlym walczakiem. Twoj czas w Lechu juz sie skonczyl i nie ma sie co oszukiwac. Lepiej juz nie bedzie i takiej kasy nie bedzie. Dla twojej kariery bedzie lepiej jesli zmienisz otoczenie, moze sie odbudujesz. Lechia by ci pasowala ale to kiepski klub. Teraz pora na nowa krew w Lechu.

  8. KKs7 pisze:

    Hubert 1900 miesięcznie i zostań jesli nie wolę kogoś z 15 latków

  9. dave861 pisze:

    Zagłosowałem na „nie”. Połowa kwoty to max na jaki obecnie zasługuje. Niestety, trudno Wołąkiewicza przez ostatnie lata kojarzyć z jakimiś fenomenalnymi wynikami Kolejorza, więc może czas na przebudowę drużyny i wpompowanie nowej krwi.

  10. wagon pisze:

    Odejść
    Przynosi pecha

  11. pozn pisze:

    jest to zawodnik symbol porażek i wstydu w pucharach europejskich zero mentalne jak go widze na boisku to mam wrażenie że porostu na nim jest i tyle.. dziekujemy dowidzenia!

  12. fan pisze:

    Moim zdaniem raczej dobrze będzie, jeśli odejdzie. Kojarzy mi się głównie ze słabymi meczami i zawalonymi golami (chociaż pamiętać należy że grał na stoperze, na którą to pozycję się kompletnie nie nadaje).

  13. luis pisze:

    Jak najdalej od Lecha z nim.

  14. Bolek pisze:

    Tu się nie ma nad czym zastanawiać… Pożegnać go z szacunkiem ale zdecydowanie i koniec tematu!!

  15. Anonim pisze:

    Obniżka i to znacząca obniżka pensji i powinien zostać. Na boku obrony radzi sobie całkiem nie źle a przypominam, że np. na lewej nie mamy zbyt silnej konkurencji jesli pożegnamy się z Luisem.
    Aktualna forma Żaby to może nie jest Mont Everest jego możliwości, ale caly czas mam w głowie wiele meczy w których był jednym z większych walczaków a swoją ambitną grę i walkę nie jednokrotnie okupił kontuzją. Mimo to pozostał na boisku.
    Reasumując: 1-2 letni kontrakt za rozsądne pieniądze i zastanowienie się nad wykorzystaniem doświadczenia Huberta przy przestawieniu go na bok i walka o powrót do formy.

  16. Lucky pisze:

    Zapomniałem się podpisać. Ten powyżej to ja.

  17. Mohito pisze:

    Nie jest to jakiś wielki obrońca, lata swoje ma, do tego ten zespół wymaga świeżej krwi więc… czas się pożegnać.

  18. Mouze pisze:

    No to jeden problem rozwiązał się sam.Wolakiewicz odchodzi z Lecha po świętach,nie ma tu dyskusji czy zostawić czy nie.Mam nadzieje ze nikt nie doprowadzi do przedłużenia przez niego kontraktu.

  19. siwus89 pisze:

    Jak nie Arboleda,to Wołąkiewicz,kto w następnym sezonie?

  20. mól pisze:

    Po świętach powinien już mieć same dni…świąteczne od Lecha!

  21. stowoda pisze:

    zawsze MUSI być któś do odstrzału. Wilk, Mikołajczak,Arboleda, teraz Wołąkiewicz. Ciekawe kogo skreślimy latem? Ja stawiam na Zadajewa, Ubipa, Drewniaka.

  22. Bender pisze:

    Czas Wołąkiewicza na Bułgarskiej mija. Hubert to wszechstronny piłkarz, ale pomimo całej sympatii do niego nie gwarantuje on poziomu wymaganego od podstawowego obrońcty klubu takiego jak Lech. Zwłaszcza, że ma gwiazdorski jak nasz zespół kontrakt. Jako stoper Hubert na ten moment jest słabszy od Kamińskiego, wyżej oceniam zdrowego Wilusza, a Arajuuri jeszcze może zaskoczyć. Lepiej, by kolejni obrońcy byli graczami młodymi.

    Natomiast uważam, że czas w Lechu Drewniaka nie powinien się jeszcze kończyć. Jako zmiennik łatający dziury na „szóstce”, „ósemce”, a nawet „dziesiątce” Szymon daje radę, jest relatywnie tani, związany z Poznaniem, ponadto wciąż jeszcze ma potencjał rozwojowy. To już raczej nie będzie reprezentant Polski, ale może choć solidny ligowiec (ktoś w typie Kofnyta?). Ponadto boje się, że w perspektywie kilku miesięcy utracimy zarówno Linettego jak i Jevticia. Drewniak może zapewnić choćby te minimum stabilizacji.

  23. Pawelinho pisze:

    Następni w kolejce do odejścia z Lecha to Drewniak, Sadaev i Ubiparip.

  24. tomasz1973 pisze:

    Zdecydowanie (!) podziękować.
    On stał się synonimem minimalizmu, pecha i ”spuszczonej głowy”.
    Zawodnik wypalony mentalnie, zbyt długo i zbyt dużo wpływało na konto, bo przecież kiedyś był z niego na prawdę solidny grajek, waleczny, oddany, niebojący się wsadzić głowy tam gdzie inni nie wsadzili nogi…..ale to już było i nie wróci więcej….przynajmniej w Lechu.
    Dla dobra własnego i Lecha niech się trzyma daleko od nas.

  25. 07 pisze:

    Moja ocena na jego temat? Odpowiedzcie sobie sami na pytanie – Co z Wołąkiweiczem – podstawowym grojkiem osiągnęliśmy w pucharach? Kompletnie nic !!! I to wyjaśnia wszystko. Jestem na Nie!, ale podziękować i godnie pożegnać trzeba!

  26. tomasz1973 pisze:

    –naprawdę–

  27. roby pisze:

    Ogrywać Bednarka i innych młodych, natomiast Huberta zapakować w wstążkę kokardkę i podwieźć nowemu pracodawcy!!!

  28. JRZ pisze:

    Jeśli zgodzi się na obnizke pensji to dla mnie powinien zostać.

  29. bebe pisze:

    mamy młodych do ogrywania. temu panu już podziękujmy…a w zasadzie nie ma nawet za co dziękować…

  30. torreador pisze:

    Bardzo cenię Wołąkiewicza. Przez długi czas był najbardziej walecznym zawodnikiem w staczającej się drużynie. Niestety od roku jest na równi pochyłej i przy całej sympatii trzeba powiedzieć dość. Dziś Lecha nie stać na tak drogiego, słabego zawodnika.

  31. wychownek pisze:

    Najlogiczniej bedzie jak zwolni miejsce dla Bednarka

  32. seniorka pisze:

    Od dłuższego czasu popełnia zbyt wiele indywidualnych błędów, które rzutują na wyniki Lecha /ostatnie mecze, wiosną z Pogonią, mecze pucharowe/. Za dużo już tego. Szkoda, bo wiele też serducha zostawił dla nas na boisku, ale wszystko kiedyś się kończy. Czas podziękować i godnie pożegnać.

  33. vosky pisze:

    Hubert, 2.000 brutto jak kasjerka z biedronki – na więcej nie zasługujesz. Twoja praca też polega na siedzeniu na dupie.

  34. 4o pisze:

    Podpisuję się pod tym co o Wołąkiewiczu napisał @Bender
    Żaba „wypalił się”.
    Kurczę… Przecież któregoś sezonu był takim „Trałką”. Pewny punkt defensywy. Grał z obitą szczęką itd…
    Swego czasu chcieliśmy wypróbować go w Reprezentacji. Jedyną wadą wtedy wydawał się niski wzrost jak na stopera.
    A może właśnie „doborem” pozycji dla Huberta, Lech zrobił z niego średniego grajka. W Lechii przecież nieźle ścigał na boku obrony.
    Wysoka pensji tez zrobiła swoje.
    Nie wiem, czy Wołąkiewicz powinien zostać? Powiedziałbym raczej, że mógłby, ale za 30 tys. miesięcznie.

  35. gawlik pisze:

    Na zapchajdziure za 1/3 tego co ma teraz , inaczej krzyz na droge , gracz ktory wogule nie odcisnął pietna na swoim pobycie w Poznaniu , odkad przyszedł nic nie wygralismy, nie twierdze ze to tylko jego wina ale to taki nasz symbol porazek

  36. miras pisze:

    Zdecydowanie powinien odejść,

  37. oj! pisze:

    Hubert ,Ta sfrustrowana banda potrafi podziekować, znawcy futbolu nie zostawiaja na ciebie suchej nitki.wW tym poznanskim bagnie trudno żyć.Życze ci powodzenia…..i dziękuje za to co zrobiłeś dla Lecha…

  38. Andrew pisze:

    Błąd w tekście zaraz pod zdjęciem: „30 czerwca 2014 roku kończą się umowy wielu piłkarzom Lecha Poznań”. Oczywiście rok do poprawki 🙂

  39. tylko tyle pisze:

    1/3 pensji i na prawą stronę jak już jako zmiennik, a do środka Kebaba do rywalizacji i może zostać. Potem znowu będzie lament że ławka za krótka jak przytrafią się ze 2 kontuzje w bloku defensywnym a jeszcze jeden za kartki będzie pałzować.
    Solidny średniak jak dla mnie.
    Zaniepokoiło mnie zdanie luisa ( jeśli to ten luis )

  40. tylkoLech pisze:

    Chciałbym, żeby Hubert został i udowodnił, tym wszystkim, którzy są tak bardzo na nie, że się mylili. Pamiętam, jak obrywalo się Tralce, Kamykowi, teraz jest czas Huberta. Mojej sympatii i oceny piłkarza, nie zmienia tak szybko kilka słabszych meczów. To zdarza się najlepszym, nawet Messiemu. Najlepiej wtedy zgnoic i wyrzucić, zamiast dać szansę, zmienić pozycję, pomóc się odbudować. Podobnie jest z Kotorem. Kilka błędów ciągnie się za nim przez całą karierę w Lechu. A ilu jest bramkarzy,którzy zawsze grają bezbłędnie? Strasznie słabe są te ciągłe jazdy na wybranych piłkarzy. Rozumiem konstruktywną krytykę, ale nie podoba mi się zmasowana nagonka.

  41. :) pisze:

    mądra, prorozwojowa decyzja Kędziory. To zdaje się o nim ostatnio pisały kufajki z Wielkopolskim odwiecznym mentalnym problemem w głowie.

  42. Rybka pisze:

    Jak to mozliwe że każdu myslal ze on ma kontrakt jeszcze pol roku ??? To zarzad o takich sprawach nie wie ze teraz sie wzieli za przedluzanie kontraktu ???

    A co do samego Wołąkiewicza to jego czas w Lechu miną . Jak to wogole mozliwe ze pilkarz z taka budowa gra na stoperze ???
    To juz młody Bednarek ma lepsza budowe ciała i co wazne potrafi wyprowadzic pilke a nie wykopuje aby dalej od siebie. Pa pa Hubert. Powodzenia w innym klubie.

  43. roro pisze:

    Się nagle okazało, że jeden ma umowę do XII 2014 zamiast VI 2015, a drugi nie do VI 2015 tylko VI 2016. Jak to się się NAGLE okazało?

  44. 1909 pisze:

    HW – żegnam. nic nie wniosleś do Lecha. za wysoki poziom chłopie dla ciebie. i nie wracaj nigdy

  45. junior pisze:

    powinien odejść już teraz

  46. seba86 pisze:

    Huber out! ja nie moge na niego patrzec, minimalista, no i te błędy…masakra!

  47. 4o pisze:

    Jeśli chodzi o zmianę pozycji dla Huberta, to dobry pomysł. Jeśli będąc na stoperze trafi na rosłego napastnika- typu Robak, to ma małe szanse na powodzenie.
    „Woło” nie grzeszy wzrostem, ale powinien za to być bardziej zwrotny. Jednak ostatnie zawalone bramki pokazują, że gość jest objeżdżany jak dziecko. Więc gdzie ta zwrotność? Chłop bez formy obecnie.
    Wracając do zmiany pozycji, to ok., ale kiedy niby Wołąkiewicz miałby tam grać/próbować, skoro kończy mu się kontrakt. Szansa dla Żaby łączy się z przedłużeniem umowy, a to jest decyzja mocno sporna!

  48. inowroclawianin pisze:

    Wolakiewicz zdecydowanie powinien odejść bo jest osłabieniem Lecha, najsłabszym ogniwem i ogranicza sportowy rozwój Kolejorza. Czas by inni dostali szansę.

  49. Andrew pisze:

    Redakcjo
    Błąd w tekście zaraz pod zdjęciem: „30 czerwca 2014 roku kończą się umowy wielu piłkarzom Lecha Poznań”. Oczywiście rok do poprawki 🙂

  50. Fanatyk Dublin pisze:

    jest to niestety faktem ze od jakiegos czasu Walakiewicz gra marnie i zawala bramki. faktem jest tez ze byl zawodnikiem ktory walczyl i wkladal glowe wszedzie ….. wedlug mnie mogl by jeszcze dostac sznse oczywiscie ok 50% obecnych zarobkow oraz zmienil bym mu pozycje i tu widze 2 ewentualnosci. 1. to bok obrony a 2. to defensywny pomocnik jego walecznosc moze duzo dac na tej pozycji oczywiscie forma musi wrocic ….. a w obronie bym chcial widziec Bednarka z Arajurim mysle ze jak nabierze pewnosci siebie to moze byc postrach napastnikow jak byl swego czasu Arboleda. Zreszta przypomina mi sie odrazu mecz we wroclawiu jak bylo to idealnie widac ……. pila leci i biegnie do niej fin a z drugiej strony Mila gdy go tylko ujrzal momentalnie stanal i odpuscil walke o pilke na rzecz fina ….. 😉

  51. gawlik pisze:

    OJ! @ zwłaszcza to co zrobił dla Lecha np :w ostatnim meczu ….?