Skorża i Gostomski przed meczem z Ruchem
Pojutrze o 15:30 Lech Poznań zagra na Bułgarskiej z Ruchem Chorzów, a dziś po godzinie 14:30 w siedzibie klubu odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem trenera Kolejorza, Macieja Skorży oraz zawodnika Macieja Gostomskiego. Oto co powiedzieli przed zbliżającym się spotkaniem.
Maciej Skorża (trener Lecha): – ”Cieszę się, że Zaur wrócił, bo dzięki niemu mamy coraz większe pole manewru. Gergo i Szymek nie zagrali od pierwszej minuty z Pogonią. Z Lovrencsicsem wszystko jest już na szczęście w porządku, natomiast Pawłowski wciąż nie jest gotowy do gry od początku. Na pewno minusem w niedzielę wciąż będzie brak Karola Linettego i Darko Jevticia. Ma problem z plecami i niestety nie będę mógł skorzystać z jego usług. Nie trenuje także David Holman. Zobaczymy czy będzie gotowy na niedzielę. Na ten moment nie ćwiczy jeszcze Dawid Kownacki, ale być może włączymy go do kadry na najbliższy mecz.”
– ”Liczę w niedzielę na wsparcie kibiców i grę do ostatniej minuty. Ruch to solidny zespół grający bardzo dobrze taktycznie. W niedzielę każdy szczegół i detal będzie istotny do wygrania tego meczu. Być może do końca spotkania będziemy walczyć o zwycięstwo, dlatego pomoc publiczności będzie niezwykle ważna. Nasze boisko na pewno będzie lepsze niż w Szczecinie. Nasza gra powinna w niedzielę wyglądać bardziej okazale jeśli chodzi o liczbę sytuacji podbramkowych.”
Maciej Gostomski (bramkarz Lecha): – ”W Szczecinie straciliśmy głupią bramkę i miałbym żal do kolegów jeśli przegralibyśmy ten mecz. Musimy zachować więcej koncentracji przy stałych fragmentach gry i przeanalizować te błędy, które popełniliśmy. Robię swoje i wszystko, żeby być numerem 1 w bramce. Chcę, by Lech wygrywał co mecz i zrobię wszystko bym to ja grał w bramce na dłużej. Osobiście nie lubię konkurencji i lepiej czuję się bez niej. W Lechu jest największa konkurencja ze wszystkich klubów w Ekstraklasie, dlatego muszę się natrudzić, by zostać w bramce.”
– ”Mecz w niedzielę na pewno nie będzie łatwy. My i Ruch potrzebujemy punktów, bo chcemy gonić Legię. Ruch na pewno nie położy się przed nami. Będzie trzeba ten mecz wybiegać i wywalczyć, aby zdobyć trzy punkty.”
Na konferencji prasowej miał pojawić się jeszcze Łukasz Trałka, ale doznał urazu pleców i nie wiadomo, czy zagra w niedzielę.
>> Przeczytaj więcej w dziale Konferencje
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Na dodatek Trałka kontuzja . Strasznie sypie sie nam zespół . To w meczu z ruchem Drewniak-Dżuma? Tragedia .
cóż jeśli nie zagra Jevtić, Trałka i Linetty to środek pola wygląda tak:
Drewniak-Djoum
no chyba, że zagra obrońca w środku jak np Kadar czy Kebba. Kaspra raczej tak daleko nie cofną.
przewiduję skład:
Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kaminski, Luis – Djoum, Drewniak (Kadar/Kebba) – Keita (Formella), Kasper, Gergo – Vojo (Zaur)
jak nic zagra Drewniak, ała!
Fatalnie to wygląda..
Tylko jak Jevtic będzie musiał grac z konieczności na defensywnym to niech się znowu nikt nie dziwi ze był niewidoczny itd. Z tym Drewniakiem tez bez paniki bo jeśli Trałka rzeczywiście nie będzie mógł zagrać to Skorża obok Djouma może postawić na Kadara a kadrze są przecież jeszcze Zulciak i Serafin choć aż na takie ryzyko Skorża chyba się nie odważy.
@JRZ
nie wiem czy załapałeś, ale Jevtić z Ruchem w ogóle nie zagra. w następnej kolejce będzie już para normalnych piłkarzy, z Linettym włącznie.
Czyli w środku pola na pewno Djoum + Tralka ? Kadar? Drewniak?
Para Djoum-Kadar byłaby zbyt defensywna, zwłaszcza, że rywal jest z tych słabszych w naszej lidze. Czas na Drewniaka albo Serafina. Na ten moment Drewniak jest lepszy. Swoją drogą – kolejny raz kontuzja na kontuzją…
Wyłapałem ale do niedzieli czasu trochę zostało a już wiele razy zdarzało się ze zawodnicy u Skorzy często cudem zdrowieli przed meczami zresztą ostatnio jakieś cuda mamy bo ciągle słychać ze ktoś kontuzjowany wróci z 3-4 tygodnie a okazuje się ze jest gotowy do gry po tygodniu (Kownacki, Sadajev).
Trałka wyszedl na trening z zespolem! Wracaja szanse na jego gre w niedziele
Skoro bez Trałki i Jevticia to będzie ciężko. Widzę to tak:
Gostomski – Kędziora, Fin, Kamień, Luis – Djoum – Gergo, Hama, Formella, Pawłowski – Vojo
Ławka: Burić (chyba wraca do zdrowia, chciałbym, żeby zagrał od początku, ale Gostomski był na konfie więc…), Barry, Sadaev, Kadar, Holman, Sanocki, Serafin/Zulciak/Drewniak/Ceesay
A Keita jak, wraca już?
Rozpoczyna się kolejna runda i kolejny raz z rzędu mamy w drużynie szpital. Czy to czasem aby nie czas aby pomyśleć nad zatrudnieniem prawdziwego specjalisty od przygotowania kondycyjnego/fizycznego? Bo pan Kasprzak ewidentnie nie zna się na swojej pracy!
Porażka u nas nie ma kto grać. Ruch jest w formie a Fornalik to ich trener. Oni zawsze z nami przegrywają i coś czuje, że się niestety przełamią w tym meczu. Remis to będzie dobry wynik
Nadzieja, że Legia przegra na wyjeździe i nam nie odjedzie.
czy ja doczekam się czasów w których trener Kolejorza wyjdzie na konferencję przedmeczową i powie:panowie mam ból głowy,nie wiem kogo wystawić w podstawowej jedenastce, ponieważ wszyscy zawodnicy są zdrowi.Czy wreszcie skończy się ten szpital w Lechu.Ciągle kilku graczy kontuzjowanych, i to już na początku rundy!!Albo teraz piłkarze są ze szkła albo ja już nic nie rozumiem.Kiedyś kości trzeszczały na meczu i wszyscy zdrowi byli, a teraz nawet dobrze kontaktu nie ma, a kopacz wylatuje na kilka tygodni ze składu.WTF??
Ktoś chyba jest za te kontuzje odpowiedzialny i nasówa się nazwisko Kasprzaka.Macius niech pokaże,że ma jaja i da pograć Djoumie i młodemu.
To jest kur…. jakas paranoja ktory raz z kolei przechodzimy to samo ze sie robi szpital w zespole??
Co do formy ruchu to spokojnie wygrali z piastem a to również śląski klub.
Ten „szpital” w drużynie to nie jest żadna nowość. Praktycznie przed i po KAŻDYM meczu słychać o jakiejś kontuzji itp., to nie jest śmieszne. Co się dzieje, czy DO JASNEJ CHOLERY, tymi ludźmi zajmują się profesjonaliści czy kompletni amatorzy?? A może redakcja zrobiłaby jakiś artykuł o tym?
Żeby było jasne, to ja napisałem powyższy komentarz. Zdublował mnie się nick – nie wiem, czemu.
Naprawdę staje się to malo śmieszne a wyobrazdzcie sobie jakby Lech grał w pucharach europejskich?
Sam jestem ciekaw jak będzie wyglądać skład Lecha na Ruch przy obecnych brakach kadrowych jednak pomimo takich braków Kolejorz powinien mimo wszystko wygrać.
@fanfan 100% popieram.
Redakcjo przepraszam że zapytam ale gdzie jest mój komentarz ?!
Przecież nie było tam niczego obraźliwego ani nic … Był a nie ma .
Mam nadzieję że w bramce będzie stał Buric i skończy się eksperymentowanie Skorży z zawodnikami na nie swoich pozycjach. Dotyczy to ustawiania Jevtica na defensywnym, Kownackiego na skrzydle i Ubiparipa w ataku.
@sas
Burica nawet nie bedzie w 18 meczowej. potwierdzone info przez samego Skorze.
Szkoda najbardziej Trałki i Linettyego, bo ktoś musi przecinać akcje Ruchu. Jevtić jest od konstruowania akcji, zawsze może tę rolę przejąć Hamalainen. A może Bednarek mógłby zagrać na „6”? Albo Bednarek z Arajuurim, a Kamiński jako „6”? Chyba byłby spokojniejszy, niż widząc w defensywnej pomocy Drewniaka z zupełnie nowym Belgiem. Może Kadar? Jest jeszcze taka możliwość, że Holman zagra na 10, a Hamalainen cofnie się do defensywy, ale wolę Fina w ataku.
Mój skład: Gostomski – Kędziora, Bednarek, Arajuuri, Henriquez – Kamiński, Kadar (Drewniak) – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski (Holman) – Ubiparip (Sadajew). Chyba że Trałka i Kownacki będą mogli zagrać.
… zapomniałem o Formelli. Niech gra na szpicy!
Będzie dobrze, takie mam przeczucie.
A Gostomskiemu przydałby się kubeł zimnej wody na głowę, albo co najmniej rzetelna analiza jego gry.
Jestem ciekaw czy to ostatni występ w bramce Gostka. Bramkarz , który nie potrafi wybronić nic poza podaniem od obrońcy.Fatalna gra nogami. Przy świetnych warunkach fizycznych , beznadziejna gra na przedpolu. Oto obraz naszego bramkarza nr 1 . Litości !!!
Gostek na konferencji czyli można się spodziewać że zagra 🙁 . Wolałbym już Kotora ! Swoją drogą Gostek zamiast się wymądrzać mógłby się uderzyć w pierś za tą bramkę z paprykarzami. Zawalił ją w 70 %. Druga sprawa to te kontuzje. Kuźwa o co tu chodzi ?? Tydzień temu po meczu zdrowi jak konie a dziś kontuzje. Nie jestem fizjoterapeutą i się na tym nie znam ale coś musi być nie tak !
Nie wiem czy w Lechu panuje jakieś fatum, ale żeby spać spokojnie musielibyśmy mieć na każdą pozycję po 4 piłkarzy, jak nie urok, to sraczka …