Zagadka na skrzydle
W Lechu Poznań na skrzydłach może występować kilku zawodników, jednak w kadrze pierwszego zespołu znajduje się obecnie czterech nominalnych bocznych pomocników.
Jesienią pewniakiem na prawej flance był Gergo Lovrencsics, zaś na lewej Szymon Pawłowski, który został wybrany przez kibiców najlepszym pomocnikiem i zawodnikiem Lecha Poznań w 2014 roku. Ich zmiennikami byli najczęściej Muhamed Keita i Dariusz Formella. W Szczecinie od początku nie zagrał ani „Gergo” ani „Szymek”. Lovrencsics zmagał się wtedy z przeziębieniem, a Pawłowski po zabiegu ścięgna achillesa cały czas dochodzi do formy i nie jest gotowy do gry od pierwszej minuty. Przeciwko Ruchowi Chorzów występ 29-latka od początku również jest mało realny, ale za to gra Węgra od pierwszej minuty jest niemal pewna.
Znakiem zapytania jest jednak obsada lewej strony pomocy. Mało realne, by Dawid Kownacki ponownie wybiegł w pierwszej jedenastce, bowiem w meczu z Pogonią Szczecin doznał urazu i w ostatnich dniach dochodził do zdrowia. W pełni gotowy do gry jest na szczęście inny rekonwalescent, Muhamed Keita. Norweg z powodu kontuzji opuścił drugi obóz w Turcji, lecz w ostatnich dniach ćwiczył na pełnych obrotach i jest poważnym kandydatem do gry na lewej pomocy w dzisiejszym pojedynku.
Ruch Chorzów ma wolną obronę, dlatego szybki piłkarz jakim jest Keita na pewno przydałby się Kolejorzowi. Sam Maciej Skorża nie ukrywa, że poważnie bierze pod uwagę występ Muhameda przeciwko „Niebieskim”. – „Muhamed Keita ma nieprzeciętne umiejętności techniczne, więc dla niego wygrać pojedynek 1 na 1 nie jest trudną sztuką. To może być ważny mecz dla niego.” – podkreślił trener Lecha Poznań. – „Widzę ogromną determinację u Mohameda Keity i bardzo mnie to cieszy. On jest bardzo bliski dobrej formy.” – dodał Skorża.
Poważnym rywalem 25-latka jest w tej chwili Dariusz Formella. 20-latek nieźle spisywał się w zimowych sparingach i pod nieobecność Gergo Lovrencsicsa od pierwszej minuty tydzień temu dostał szansę gry od początku. Były piłkarz Arki Gdynia co prawda zszedł wtedy z boiska po 45 minutach, ale nie z powodu złej gry tylko ze względu na manewr taktyczny. – „Dariusz Formella znajduje się w dobrej formie i rozegrał przyzwoity mecz w Szczecinie. Zdjąłem go wtedy z boiska po pierwszej połowie, ale absolutnie nie z powodu złej gry.” – powiedział Skorża, który być może ponownie wystawi byłego młodzieżowego reprezentanta Polski od początku, choć tym razem nie na prawej flance a na lewej.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
niestety kilku zawodników jutro zabraknie wiec podejrzewam, że Lech wybiegnie w takim skladzie : Gostomski, Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Henriquez, Djum, ? , Lovrencsics, Hamalainen, Keita, Ubiparip. Obawiam się, że w miejsce postawionego pytajnika wybiegnie niestety Drewniak. Najważniejsze będą 3 punkty. Do boju Kolejorz!!!
Ciekaw jest tego jak wyglądałby atak Lecha, gdyby Skorża zdecydował się na taki skład na Ruch:
Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Djoum, Trałka – Lovrencsics, Hamalainen, Keita – Formella.
No ale nie ważne jak i w jakim składzie oraz stylu bo najważniejsze są trzy punkty dla Lecha.
mam nadzieję na lewej Zobaczymy Keite. Już najwyższy czas żeby pokazał się z dobrej strony skoro Trener go tak chwali..
Keita od poczatku i bedzie dobrze. Gergo prawa i Formella za niego od 65′. Zaur na szpicy i Djoum na DP. 4:0 dla Lecha.
Ja również stawiam na Keite.Tylko żeby Kownackiego tam już nie wystawiał.
@Pawelinho o ile dobrze wiem to Trałka ma kontuzję i nie zagra dzisiaj.
@Pawelinho
Trałka raczej nie zagra. Czyli Drewniak albo Kadar. Na lewym skrzydle lepiej, żeby zagrał Pawłowski zamiast Keity. Keita to taki Tchibamba – dobra gra i strzał od święta (Keita z Łęczną, Tchibamba „nastrzelony” w Manchesterze).
Akurat na Ruch może się przydać Sadajew, żeby przebijać się przez weteranów (Surma, Grodzicki).
roro
No nie wiem, ale przed meczem będzie pewnie mądrzejsi o to kogo Skorża wystawi na dzisiejszy mecz z Ruchem.
@Pawelinho
Wszystko jasne, jest Pawłowski i jest Sadajew. I dobrze że jest Trałka! Uff, trener jednak czyta posty na kkslech.com i nawet bierze je pod uwagę 😉 Już czas biec na Bułgarską!